natalia-ivanovna
09.09.10, 20:07
- Jest-że człek, ktory dzisiaj szczerze głosiłby ten ewangeliczny postulat reliktem uprzedniej epoki? A może nawet krypto-komuchem? Bo przecież - teraz liczy się ten, kto innych wyprzedzi, okaże sie lepszy. Ostatnich gryzą psy. No moze liczyć na opiekę społeczną i darmową zupkę. W epoce totalnej rywalizacji wszystkich ze wszystkimi...