Rocznica śmierci

[malkontent6]

70 lat temu zmarł wybitny rosyjski kompozytor Sergiusz Prokofjew... tego samego dnia zmarł też Józef Stalin.


P.S. W ten sposób ogłosił swojej orkiestrze te dwa wydarzenia Grzegorz Fitelberg.

[malkontent6]

Zajrzałem na stronę Russia Today (w przeszłości Agencja TASS). Tytuł artykułu: "Jak zachodnia propaganda przerobiła Stalina z bohatera na łobuza i znowu na bohatera" ("How Western propaganda has rebranded the Soviet dictator from villain to hero, and back again")

Co ciekawe artykuł rozpoczyna się od słów "The Georgian Bolshevik..." (gruziński bolszewik). Pamiętam dyskusję z naszą Ewcią15 na ten temat. Ona uważała, że Rosjanie nie są odpowiedzialni za zbrodnie komunizmu, bo przecież Stalin to Gruzin. Na moją uwagę, że Rosjanie wybrali tego Gruzina na swojego wodza, Ewcia zaczęła coś bredzić, że to było bardziej skomplikowanie.

A jeden z forumowych komsomolców przekonywał mnie, że za powstanie komunizmu w Rosji odpowiedzialni są Żydzi, Gruzini i Polacy. Rosjanie nie mieli z tym nic wspólnego.

[gerlalt]

Rosjanie wybrali go na wodza? Naucz się historii. Cała ta gruzińsko żydowska mafia która wymordowała głodem miliony Ukraińców Rosjan i Kazachów wybrana przez Rosjan. Tiaa Rosjanie wybrali go na wodza. Beria też był Rosjaninem?

[malkontent6]

Dlaczego Rosjanie pozwolili Gruzinom i Żydom rządzić swoim krajem? Byli pijani?

i znów wszyscy wokoło winni tylko nie ruscy

[wykrywacz_klamcow]

gerlalt napisał(a):

> Rosjanie wybrali go na wodza? Naucz się historii. Cała ta gruzińsko żydowska ma
> fia która wymordowała głodem miliony Ukraińców Rosjan i Kazachów wybrana przez
> Rosjan. Tiaa Rosjanie wybrali go na wodza. Beria też był Rosjaninem?

jesteście śmieszni towarzysze radzieccy z tym wybielaniem ruskich.
za parę lat będziecie się wypierać ludobojstwa na Ukrainie, bo putin to przecież był zwykły mongoł, a szojgu to przecież Tuwiniec, a ruscy czyści jak łzy, tylko ciągle inne narody ich tak za mordę trzymają i zmuszają do popełniania zbrodni :P

Prawda

[polski_francuz]

malkontent6 napisał:

"Co ciekawe artykuł rozpoczyna się od słów "The Georgian Bolshevik..." (gruziński bolszewik). Pamiętam dyskusję z naszą Ewcią15 na ten temat. Ona uważała, że Rosjanie nie są odpowiedzialni za zbrodnie komunizmu, bo przecież Stalin to Gruzin. Na moją uwagę, że Rosjanie wybrali tego Gruzina na swojego wodza, Ewcia zaczęła coś bredzić, że to było bardziej skomplikowanie."

Stosunek rosjan do prawdy jest zadziwiajacy. Przykladem jest minister Lawrow, ktory byl zaszokowany jak sie smieja sluchajacy ze to rosja zostala napadnieta i musi sie bronic.

Pomyslalem o rosyjskiej nauce. Moze dlatego sa dobrzy w matematyce. Gdzie sa wyjsciowe zalozenia i potem juz tylko logiczne wnioski z tych zalozen. Takze jak juz fizyka, to taka zdalna gwiezdna, ktora trudno sprawdzic eksperymentalnie.

Bo ich prawda jest to co powie dyktator. I ta prawda nie wymaga sprawdzenia i jest oczywista. A co bedzie jak sie dyktator pomyli, jak teraz co do reakcji Zachodu na atak Ukrainy? Trudno powiedziec.

Moze to troche lenistwo, by sie zmusic by zaczac myslec? Moze historia i smutne doswiadczenia tych, ktorzy zaczeli samodzielnie myslec.

W koncu, pamietam rosyjski dziennik/tygodnik, ktory sie Prawda nazywal. Zaden inny kraj nie mial takiego czasopisma. Troche to zadziwia, tyle ze konsekwencje gloszenia Prawdy juz sa powazne dla nas wszystkich a moga byc straszne.

PF

[horpyna4]

U nas była "Trybuna Ludu", niewiele różniła się od radzieckiej "Prawdy".

Ale w ZSRR byli też ludzie kumaci, nie wszyscy oczadziali na sowiecką modłę. Pamiętam sporo radzieckich dowcipów przywożonych przez ludzi spotykających się na jakichś nasiadówkach w ramach RWPG z przedstawicielami innych demoludów.

W ZSRR wydawano też pismo "Izwiestia" (wiadomości). I powstał kawał:

- Paczemu w Maskwie wychodit i "Prawda", i "Izwiestia"?
- Patamu, czto w "Prawdie" niet izwiestii, a w "Izwiestiach" niet prawdy.

[felusiak1]

Za tydzień będzie rocznica śmierci Bieruta. Nawet komuchy zapomnialy o nim.

[malkontent6]

Bierut wykitował we właściwej chwili. Gdyby poczekał pół roku zostałby przez polskich komunistów po cichu odstawiony na bok i musiałby żyć w odosobnieniu tak jak później Gomułka.

[1.melord]

felusiak1 napisał:

> Za tydzień będzie rocznica śmierci Bieruta. Nawet komuchy zapomnialy o nim.
>

jego tez narod "wybral" jak Stalina...99.9%
0.1 przeciwnych to ci co w pudle siedzieli pozbawieni praw obywatelskich

[horpyna4]

Sposób tego ogłoszenia był w tamtych czasach czymś niesamowitym.

Przyszło odgórne zarządzenie, że należy uczcić minutą ciszy śmierć Stalina. Wobec tego orkiestra usłyszała, że zmarł wybitny kompozytor Prokofiew i należy go uczcić minutą ciszy. Po tej minucie ciszy Fitelberg, wychodząc z pomieszczenia, odwrócił się w drzwiach i rzucił od niechcenia coś w rodzaju "aha, dziś jeszcze zmarł Józef Stalin".