Samolot a politycy

[polski_francuz]

Kilkanascie lat temu katastrofa polityczna zmienila polityczny wizerunek Polski. I maly blad pilotow stal sie dramatycznym symbolem dzielacym Polakow. Nie sposob o tym zapomniec czytajac o defektach rzadowego odrzutowca A 340, ktory nie potrafil wystartowac z niemiecka ministerka SZ z Abu Dhabi do Australii. Dodajmy, ze samolot musial sie pozbyc 80 ton paliwa by moc wyladowac po stwierdzeniu defektu.

Trudno uwierzyc, ze niemieccy inzynierowie nie potrafia przygotowac rzadowego samolotu do lotu. A wiec i u zachodnich sasiadow wkradl sie lotniczy balagan.

PF

Już nie ci inżynierowie

[borrrka]

A wiem co piszę.

[jorl11]

borrrka napisał:

> A wiem co piszę.


jak sobie maly Polaczek Swiat wyobraza

Wspolzawodnictwo i geopolityka

[polski_francuz]

jorl11 napisał:


" jak sobie maly Polaczek Swiat wyobraza"


Niemcy wkroczyli w okres sytosci i lekkiego braku checi do roboty, ruscy maja gluptaka za dyktatorka a Polacy czuja, ze maja szanse na wygrana. Nastawienie sie zmienilo a geopolityka za nim.

Pewnie juz sie mentalnie przygotowujesz na "stanie sie Poljakiem"...

PF

[jorl11]

polski_francuz napisał:

> jorl11 napisał:
>
>
> " jak sobie maly Polaczek Swiat wyobraza"
>
>
> Niemcy wkroczyli w okres sytosci i lekkiego braku checi do roboty, ruscy maja g
> luptaka za dyktatorka a Polacy czuja, ze maja szanse na wygrana. Nastawienie si
> e zmienilo a geopolityka za nim.
>
> Pewnie juz sie mentalnie przygotowujesz na "stanie sie Poljakiem"...



nastepny Polaczek dal glos

[boomerang]

moskiewski Niemiaszek dał tyłka

Centrum R&D przeniesione za staw

[borrrka]

polski_francuz napisał

Proces historyczny.
Siłą rzeczy w Reakcji pozostał drugi sort.
Pierwszy, jak von Braun w programie Apollo, robi dla wuja Sama.

[borrrka]

Typo - w Rajchu

[a.jej.rkoniak]

samolot należy do Luftwafe lub Bundeswhry, a tam jeszcze niedawno królowała piękna Urszula....
W Australii jeden z latających tankowców służy także jako pojazd dla VIPów.
Airbus KC-30A (A39-007) VIP Transport

a.jej.rkoniak napisał(a):

[petronella.kozlowska]

Luftwaffe, Marine i Heer (siły lądowe) są częściami Bundeswehr.

[a.jej.rkoniak]

ganz egal

[felusiak1]

Dlaczego malujesz swiecowymi kredkami? Samolot wystartowal 3 razy i musial 3 razy zawracać.
Pierwszym razem flaps się nie chowaly. Drugim razem po naprawie wszystko bylo OK w testowym locie i za trzecim razem flaps się znowu nie schowaly co oznacza, ze samolot nie jest w stanie osiagnac pulapu i predkości koniecznej do utrzymania pulapu.
Z drugiej strony dobrze się stało bo porozmawiać z australijczykami o zielonym wodorze można przez telefon a zdjecia z Fiji można wyguglować. Nie trzeba tam lecieć.

PS. Dlaczego używasz teminu ministerka? To ma być po polsku? Ciekawe czy ta ministerka, ktora miala być gościnią na Fiji ma swoją kierowczynię?

[a.jej.rkoniak]

u nas beka, bo pani minister z Partii Zielonych zaordynowała sobie największy dostępny samolot, znany z poziomu hałąsu oraz paliwożerności. Jakoś jej emisja CO2 nie szkodzi.
Ten gruchot już 5 lat temu powinien być złomowany, a Urszulka zamówiła A350. I jak wspominasz, kilka razy próbowali i nadal maszyna nie nadaje się do lotu. My mamy przystosowany tankowiec na bazie A330 plus kilka B737 i Falconów. Te 737 latają także długie trasy z postojem. Ale zielona pindzia musi palić jak ponad 300 normalnych pasażerów. Z Emiratów, Kuwejtu jest kilka lotów dziennie do Australii, pierwsza klasa w A380 jej nie pasi? Mogła cały przedział wykupić.
Niemiecki ambasador stawiał ostre warunki "klimatyczne" Australii, o ile chce umowy handlowej z Unią. Między innymi Australia ma się dorzucać do funduszu klimatycznego, nad którym by nie miala kontroli ani zbyt wielu informacji. Miliardy dolarów w dvpę. Albanese rozmawiał niedawno z Scholzem, wystarczy.
www.smh.com.au/world/europe/we-have-tried-everything-plane-breakdown-forces-german-foreign-minister-to-cancel-australia-trip-20230816-p5dwtx.html

[hordol]

może to inżynierowie ze świeżego zaciągu (tego z czasów bundeskanzlerin angeli ?)
"

[a.jej.rkoniak]

może taki był plan, by niemieckie śmiecie zostawić w Australii, niech się kangury zajmą utylizacją, a pani zielona minister wróciłąby rejsowym first class.

[de_oakville]

W PRL-u uczono mnie w szkole od najmłodszych lat, że nieszczęsciem dla Polaków było zawsze sąsiedztwo z Niemcami. Gnębili Juranda ze Spychowa, gnębili powstanców warszawskich. Po latach mogłem się wczuć w niemiecką psychikę, do której jest mi w sumie dosyś blisko (myślę, ze sprawdziłbym sie dobrze jako Prusak-obywatel w czasach Bismarcka albo Wilhelma). Ale dla Prus, sąsiedztwo z Polakami było rownież zawsze "krzyżem" dźwiganym na plecach, który byłby jeszcze "100 razy cieższy", gdyby ich państwo nie było przez wiekszość dziejów silniejsze, tylko równe, albo, nie daj Boże dla nich, słabsze od Polski. W roli Prusaka bym się jednak zmęczył już po paru godzinach, i wolałbym zostać raczej "niedbałym" Włochem, czyli kimś kompletnie na luzie. Taki pół-Prusak, pół-Włoch daje ponoć typowego Polaka, do którego należaloby dodać jeszcze pewną dozę "wacholstwa", żeby się udało skonstruować kogoś mogącego być "ucieleśnieniem" typowego przedstawiciela naszej społeczności (w moim przypadku "warcholstwo" i "pieniactwo" jednak organizm odrzuca).

[boomerang]

Pamiętam to warcholstwo - warchoły z Radomia, warchoły z Ursusa. Partia nasza kochana nie mogła tego warcholstwa wyplenić, nawet przy pomocy ZOMO, aż nadeszły czasy że samo się wypleniło, choć ty je ciągle widzisz. Gdzie? Przed oczyma chorej duszy swojej.

[felusiak1]

O ile powstańcy warszawscy są realni to Jurand, Wanda, Kmicic i pan Wolodyjowski to produkty fantazji.
Po twoich wpisach nie tylko z Bismarckiem byloby ci po drodze. Sprawdzilbyś się w Dritte Reich jak ta lala.

Skromnosc za kare

[polski_francuz]

felusiak1 napisał:

" O ile powstańcy warszawscy są realni to Jurand, Wanda, Kmicic i pan Wolodyjowski to produkty fantazji. Po twoich wpisach nie tylko z Bismarckiem byloby ci po drodze. Sprawdzilbyś się w Dritte Reich jak ta lala. "

Skad sie u Ciebie bierze ta chec wydawania ocen? Jestes lepszej rasy? Amerykanie sa lepsi niz Kanadole? Paszport amerykanski pozwala na obelgi wobec reszty swiata?

Czy jest u was najgorsza kara - skazujemy na skromnosc wobec innych? Podpadasz pod paragrafy tej kary:)

PF

[polamek100]

Amerykanie sa lepsi niz Kanadole?
Staystycznie tak poniewaz tylko polowa amerykanow sa lewaccy..

[polski_francuz]

polamek100 napisał:

" Statystycznie tak poniewaz tylko polowa amerykanow sa lewaccy.."

Czy demokraci sa lewaccy? Raczej watpie. A glowny prawak nie schodzi z pierwszych stron gazet.

PF

[a.jej.rkoniak]

nie widzisz, co się dzieje w Stanach w szkołach, bibliotekach, uniwersytetach, mediach?
przeoczyłeś debilitującą narkomanię? upolitycznienie policji i prokuratury...

Krajobraz z samolotu

[polski_francuz]

de_oakville napisał:

" W PRL-u uczono mnie w szkole od najmłodszych lat, że nieszczęsciem dla Polaków było zawsze sąsiedztwo z Niemcami. Gnębili Juranda ze Spychowa, gnębili powstanców warszawskich. Po latach mogłem się wczuć w niemiecką psychikę, do której jest mi w sumie dosyś blisko (myślę, ze sprawdziłbym sie dobrze jako Prusak-obywa tel w czasach Bismarcka albo Wilhelma). Ale dla Prus, sąsiedztwo z Polakami było rownież zawsze "krzyżem" dźwiganym na plecach, który byłby jeszcze "100 razy cieższy", gdyby ich państwo nie było przez wiekszość dziejów silniejsze, tylko równe, albo, nie daj Boże dla nich, słabsze od Polski."

Patrzysz sie na polsko-niemieckie sasiedztwo z daleka. Co daje konieczna perspektywe ale nie daje okazji by widziec turbulencje codziennosci. Na czym te turbulencje polegaja? Ano mlodzi Niemcy staja sie coraz bardziej zapatrzeni w siebie i coraz mniej ufajacy panstwu i rzadowi. Poziom zaufania obywateli do panstwa, jak doniosl mi dzisiejszy Spiegel, jest tylko 27 %. Malo, bardzo malo. Co wiecej, u rzadow sa raczej kunktatorzy, ktorzy bardziej dyskutuja a mniej robia. Mimo, ze i Scholz i Helmut Schmidt sa obaj z Hamburga, to Scholz sie wybil szukaniem kompromisow a Schmidt, administracja, w trudnych warunkach, powodzi w Hamburgu. To zupelnie inni ludzie. I zupelnie inna administracja.

Co innego sie zmienilo, to jest zbyt malo ludzi do pracy i niemiecki przemysl nie ma innego wyjscia niz rekrutowac za granica. I czasem ta zagranica jest bardzo od Niemiec oddalona. Ci nowo-rekrutowani nie stana sie Prusakami ani nie stana sie milosnikami silnego panstwa.

W koncu, jest reunifikacja i jej powolny postep i jest reakcja "tradycjonalistow", ktorzy maje te imigracje i te zmiany za zle. Wschodni Niemcy nie chcieli multi-kulti, ktore maja i reaguna politycznie popierajac AfD, ktor jest partia z wieloma bardzo prawocowymi politykami (Höcke jest tu przykladem).

Polska polityka patrzy sie na te zmiany i ewolucje bez wielkiego zrozumienia. Szefuncio, jak moze, tak sie msci za epitet "kartofla" i widzi Niemcow jako historycznych wrogow Polski. Taka polityka daleko nie prowadzi i jest typowym populizmem bo sie podoba, zapatrzonej w przeszlosc, politycznej wiekszosci w Polsce zamiast prowadzic Polske w swietlana przyszlosc.

PF

[felusiak1]

Skad sie u Ciebie bierze ta chec wydawania ocen?

[boomerang]

> jest zbyt malo ludzi do pracy i niemiecki przemysl nie ma innego wyjscia niz rekrutowac za granica.

Przecież innym wyjściem są roboty i sztuczna inteligencja. Czyżbyś twierdził że przemysł niemiecki jest zacofany, albo co najmniej przereklamowany? A może po prostu rekrutacja za granicą ma na celu szukanie potencjalnych pracowników do zbierania szparagów bądź serwisowania pampersów u starzejącego się społeczeństwa?

[polski_francuz]

boomerang napisał:

" Przecież innym wyjściem są roboty i sztuczna inteligencja. Czyżbyś twierdził że przemysł niemiecki jest zacofany, albo co najmniej przereklamowany? "

Zacznijmy po kolei. KI albo AI sie nadaje do wielu rzeczy, jak pisanie na forum na ten przyklad, ale sie nie nadaje do wielu innych Mozna przy jej pomocy opisac dom, ale nie mozna go zbudowac. Co do przemyslu to jednym z problemow jest wlasnie brak sily roboczej. A takze, zaczety w latach 90-tych XX wieku problem zmiany pokoleniowej. Firmy o kilkutysiecznych zalogach, bedace baza niemieckiego przemyslu, byly rodzinne i nowe pokolenie niezbyt chcialo jej dziedziczyc i harowac dzien i noc nad ich rozwojem. Przychodzili inni, jak m.in. Chinczycy, ale oni niekoniecznie mysla o niemieckim przemysle.

Rezultat? Ano troche pary zeszlo z przemyslu mimo hallakowania takich jak jorl. I Niemcy, jak i Francja, licza coraz bardziej na Europe Centralna gdzie rosnie nowa potega przemyslowa:)

PF

[boomerang]

> KI albo AI sie nadaje do wielu rzeczy, jak pisanie na forum na ten przyklad, ale sie nie nadaje do wielu innych Mozna przy jej pomocy opisac dom, ale nie mozna go zbudowac.

Nieprawda. Dom może zbudować robot, który się cały czas uczy - machine learning to pojęcie z zakresu AI właśnie. Inna sprawa że prawników można łatwiej zastąpić przy pomocy AI, niż większość robotników. Mój syn nad tym pracuje. Jego były kolega z high school właśnie kończy prawo i napisał na fejsbuku że już nie może się doczekać kiedy zacznie wsadzać ludzi do więzienia.

Robot - nicy

[polski_francuz]

boomerang napisał:

" Nieprawda. Dom może zbudować robot, który się cały czas uczy - machine learning to pojęcie z zakresu AI właśnie."

Moze jest jak morze nieprzewidywalne. Nie widzialem jeszcze domow budowanych przez roboty. Buduja raczej robot(nicy).

PF

[a.jej.rkoniak]

jeśli te domy będą jak niezależne/autonomiczne tesle, to ja się do namiotu wyprowadzam
a opierając się na włąsnej, odziedziczonej inteligencji młoda zaliczyła podwójny dyplom, w tym prawo i bardzo sobie chwali
zupełnie ją SI nie przeraża
na mój ścisły umysł, to tzw SI to przenośnia literacka, inteligencji za grosz, niczego nowego, rewolucyjnego nie dokona, po prostu szybciej kataloguje znaną wiedzę. W mojej specjalności panowie z UQ próbowali neural networks, a mnie wystarczyło spojrzeć na wyniki badań. Praktyka czyni miszcza!!💪

[boavista4]

jeszcze raz powtarzam, co trzeba do ścięcia drzewka?
potrzebny jeden samolot i 96 ludzi na pokładzie.

[boavista4]

Dobra lecture
myslpolska.info/2023/08/22/karpowicz-anatomia-euratlantyzmu/