mumio145 23.02.07, 15:04 :)) a takie się tutaj kwiatki pojawiają...:)) moze wpisujmy w tym wątku kolejne, jakie nam zaprezentują uczeni w piśmie polskim, forumowicze?.... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
rav145 Re: Wachacze, chamowanie.... 24.02.07, 21:39 nie wiem co w tym śmiesznego? to że ktoś miał na myśli wąchaczy? ... albo przez chamowanie miał na myśli proces zchamiania się. - to tylko sprawa stosowania odpowiedniej ortografii, hyh. no chyba że się nie znam na żartach ;) rav145 say lorelaj Odpowiedz Link
mumio145 Re: Wachacze, chamowanie.... 02.03.07, 14:46 ciekawe jest to, ze tak dużo ludzi pisze wahacz przez "ch". Wygląda na to, że nikt sie nigdy nie wahał w zyciu:) sami zdecydowani. No, bo jakby się wahali, to chyba by wiedzieli, jak się to słowo pisze:)? Ale to i tak pikuś. Rekord świata pobił kuzyn mojego kumpla, nieletni ale uczący się. Otóż słowo "tchórz" napisał on następująco..: THUŻ. Odpowiedz Link
bedboys Re: Wachacze, chamowanie.... 02.03.07, 16:10 a to forum Alfy Romeo czy dyktando ?? mnie bardziej interesuje sens wypowiedzi niż ortografiia - ale fakt jestem jednym z tych co stawiają naj więcej BYKÓW Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Wachacze, chamowanie.... 02.03.07, 18:19 Witam. >Rekord świata pobił kuzyn mojego kumpla, nieletni ale uczący się. Otóż > słowo "tchórz" napisał on następująco..: THUŻ. Mnie się podoba autentyk: "óżont" ;) Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
mumio145 Re: Wachacze, chamowanie.... 05.03.07, 10:27 bedboys, bo mnie się wydaję, ze dobrze jest, jak alfami jeżdzą ludzie na jakimś poziomie, a nie troglodyci:)SORRY,ale umiejetność pisania w ojczystym języku to chyba jakaś podstawa, czy nie? tego uczą od szóstego roku życia. Jak widać, nie wszystkich. Odpowiedz Link
janioj Re: Wachacze, chamowanie.... 05.03.07, 11:05 Kierowca wypisując kartę drogową napisał Ostrołęka - Uć:) - autentyk Odpowiedz Link
elwee Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 08:10 Prawdę mówiąc, czekałam kiedy pojawi się taki watek. Prędzej czy później wszędzie się pojawia i zawsze jest sporo dyskusantów. Mimo, że mam wykształcenie polonistyczne, już przestałam zwracać na to uwagę, bo zwyczajnie nie mam na to wpływu. Oczywiście razi mnie to i boli, ale co zrobię? Odpowiedz Link
mumio145 Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 09:55 Jak to zrobisz, Elewee? Nieś niestrudzenie kaganek oświaty. Nie wszystko da się wytłumaczyć dysleksją... Odpowiedz Link
aquarius01 Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 10:46 Doświadczenie pokazuje, że łatwiej jest tłumaczyć swoje szkolne lenistwo dysgrafią oraz dysleksją niż z nim walczyć. To wszystko jest pochodną "chodzenia na łatwiznę" i tyle... Odpowiedz Link
nicolaromeo Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych :) 08.03.07, 12:15 Masz mature? Jesteś pewien, że wiesz i pamietasz wszystko czego uczyli Cię w szkole średniej? Tak powiedzmy od przyczyn przekształcenia się żony Lota w słup soli, przez powstanie trójprzymierza i trójporozumienia, budowę skorupy ziemiskiej, cyklu rozwojowego mchu płonnika, reakcji z udziałem węglowodorów aromatycznych, prawa Ohma? Wszystko było, wszystkiego Cię uczyli, ale czy Ty to wszystko umiesz? Uznasz się za "troglodytę" czy oddasz papier na który nie zasługujesz? Widzisz próba oceniania jakiegoś zjawiska, czy człowieka przez pryzmat jednej cechy choćby i najbardziej istotnej, jest wyrazem pewnego "ograniczenia". A teraz zrób sobie mały test Wielce Czcigodny Polonisto, zaopatrz się w słownik języka polskiego (nie w słownik ortograficzny), poświęć troche czasu na przejżenie go i powiedz o ilu słowach występujących w języku polskim wogóle nie słyszałeś. Znajomość słownictwa również świadczy o zakresie znajomości języka polskiego. Bo pisanie i czytanie to nie li tylko kodowanie i dekodowanie sekwencji znaków graficznych. Jesteś leniem czy nieukiem? No a może erudytą... Było takie "przysłowie z belką okiem i bliźnim" Odpowiedz Link
frise Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 12:25 Hmmm... To ostatnie to raczej nawiazanie do ewangelii bylo, a nie przyslowie. :) To tak gwoli scislosci. Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 12:35 znaki interpunkcyjne Szanowna Pani rozpoznaje? "" Odpowiedz Link
frise Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 13:00 Szanowna Pani rozpoznaje. :) Czy chodzi o to, ze po slowie "ostatni" powinien byc przecinek? Wedlug mnie niekoniecznie. :) Nie jestem zwolenniczka nadmiaru przecinkow, bo czasem zle, nienaturalnie sie czyta tekst. A Szanowny Pan czuje potrzebe, by sie troche posprzeczac? :) Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 14:09 Pierdoły strasznie opowiadasz, nicolaromeo, z całym należym Ci szacunkiem:) Umiejętność pisania i czytania to są podstawowe, minimalne umiejętności, których uczą Ciebie od szóstego roku życia. Oczywiście, ryzyko błędu gramatycznego, ortograficznego czy interpunkcyjnego istnieje zawsze. Każdy może popełnić błąd. tylko,ze te "wachacze", "chamowanie", "thuże" itp. świadczą po prostu o tym,ze autor to nieuk, nic nie czytający, prawdopodobnie poza zmianą świec w aucie i umiejętnosciami zawodowymi (plus pstrykanie pilotem) nie umie. Jeśli cokolwiek w życiu czytasz, nabywasz oczywistej umiejętności kojarzenia słów, wyrazów i ich pisowni. I tyle. Po co te twoje wywody? Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 14:13 Szanowna Pani, każda propozycja ciekawej sprzeczki przyjęta zostanie przezemnie z wielką chęcią :) Jednakże aktualnie chyba nie ma do niej podstaw, tekst o "przysłowiu" zawarty w "cudzysłowiu" :) był celowy "gwoli ścisłości". Cytowanie fragmentów Ewangelii na forum Alfa Romeo.... Odpowiedz Link
frise Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 14:17 Nicola, juz rozumiem :) No dobrze, nie odczytalam intencji. Cudzyslow bywa taaaki pojemny... A propos ewentualnych sprzeczek - zawsze chetnie, byle inteligentnie! :) Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 14:22 Nicola:"A teraz zrób sobie mały test Wielce Czcigodny Polonisto, zaopatrz się w słownik języka polskiego (nie w słownik ortograficzny), poświęć troche czasu na przejżenie go i powiedz o ilu słowach występujących w języku polskim wogóle nie słyszałeś. Znajomość słownictwa również świadczy o zakresie znajomości języka polskiego". Słyszałem, Nicola, o słowach "wahać się" i "hamować". Te słowa należą do istniejacego w każdym języku minimalnego zasobu słów, niezbędnych do komunikowania się. Słów, których używa się niemal codziennie, przez całe życie. Należy do nich również słowo "przeglądać" od którego jedną z form jest "PRZEJRZEĆ". Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 14:58 No właśnie, widzisz zdaża się każdemu, a ja się tego nie wstydze, jak napisze coś dla szerszej publiczności to oddam to do redakcji. Zauważ w łaskawości swojej, ze robią to nawet profesorowie, oddają swoje dzieło do poprawki, składania. Twoja uwaga nie wprawia mnie w zakłopotanie bo znam swoje braki i może to jest powodem dla którego nie nazywam kogoś nieukiem z powodu złej pisowni, lub przecinka w nieodpowiednim miejscu. W nauce funkcjonują równiez definicje funkcjonalne, czy nie dasz rady przybić gwoździa wyszczerbionym z drugiej strony młotkiem? Język to narzędzie, sekwencja znaków powoduje ze w Twojej głowie powstaje symbol, który ta sekwencja znaków określa. Jesli ktoś napisze "wachacz" zrozumiesz to jako inny wahacz, czy może jesli "przejżysz" będziesz zmuszony zrobić inną czynność niż przejrzenie. Widać bezbłednie trafiasz na znacznia, jak widać nawet za pierwszym razem nie zwrócileś uwagi na błąd. Jak chcesz moge być dla Ciebie nieukiem, tylko pamiętaj są osoby bardzo oczytane, bardzo mądre i robiące błędy nawet w najprostszych wyrazach. Zresztą zważ na miejsce w którym się znajdujesz, to jest forum, ludzie piszą szybko i nie zastanawiają się za długo. Sami czesto po naciśnięciu entera widzą swój błąd. Tu nie pisze się listów do Jego Prezydentskości, czy kochanki. Mumio a człowiek, który wymawia francuskie r, choć w polskim nie ma takiego dzwięku to też nieuk, przeciez można nad tym popracować? Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 15:08 A ty znowu, Nicola, zwlekasz na manowce, parafilozoficzne. :)) Ciekawą rzecz napisałeś: że pisze tu wielu ludzi, którym się śpieszy, w związku tym (jak rozumiem) robią błędy z tegoż pośpiechu wynikające. Zatem: czy kiedy jedziesz samochodem (I SIE SPIESZYSZ) wrzucasz zamiast piątki trójkę albo wciskasz zamiast hamulca gaz?... No to juz wiesz, o czym mówie:)) Pewne zachowania, umiejętnosci, jesli są nabyte dostatecznie wcześnie i długo utrwalane, nie znikają z powodu "pośpiechu". A jak komuś tych umiejętności brakuje, to nawet godzina czasu na napisanie pięciu zdań poprawnie nie wystarczy... To w ogóle szerszy temat: zachowania, które powinny być wskazywane i wytykane (albo życzliwie wyszydzane) są tymczasem przedmiotem obrony. Dlatego, że panuje ogólny kult nieuctwa, braku wartości, poziomu "zero". Nie ceni się wiedzy, wykształcenia, klasy, umiejętności. Włącz TV to zobaczysz. Odwołany prezes TVP Wildstein zasłynął min. tym, ze wycofał się z transmisji wręczania nagród literackich NIKE, a zamiast tego odpalił transmisję z wręczania nagród VIVY najładniejszym ludziom. Czaisz w czym rzecz? Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 15:31 Popatrz "nieuku" w link sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2527998 To jest słownik, i zobaczysz w nim, ze obie formy śpieszyć i spieszyć są poprawne. Za późno nabyłeś pewne umiejętności, czy miałeś za mało czasu na napisanie swojego postu, a może jesteś produktem kultu nieuctwa, braku wartości, poziomi "zero". Nie cenisz wiedzy, wykształcenia, klasy, umiejętności? A moze "odpalałeś w miedzyczasie jakąś transmisje" Walisz Waść stereotypami, pod które sam zanadto wybiegając przed szereg przez nieuwagę podpadłeś. Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 15:36 czyli, rozumiem, bawimy się w detale? widzisz, ze nie masz racji i szukasz desperacko wyjść. Czyli co? ustalamy, ze wachac i wahac to rownoważne formy?:)) nie rozśmieszaj mnie, Nicola. I napisz jeszcze, po co użyłeś przykładu ze słowem "spieszyć"??? Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 16:03 Pozwól, że sytuacje w której się znajduje ocenie sam. Ty to zapoczątkowałeś zabawe w detale (zauważ inny to "nieuk" a u Ciebie detal), je nawet nie zwracałem uwagę na twoją pisownię. Bo "polska język trudna język" i każdy może (tzn może mu się przytrafić) robić w nim błędy. Błąd to błąd, nie ważne czy "wachacz" czy "incherentny". Oczywiście jeśli są zasady nalezy pisać wahacz. Ale język oprócz formy ma też treść, jedno bez drugiego nie istnieje. Same znaki to tylko kawałki farby, bez swoich desygnatów byłyby puste. Nie oznacza to, że propaguje pisanie z błędami, poprawianie to dobra sprawa, nawet jeśli dotyczy mnie, bo po dzisiejszej pogawędce więcej nie napisze przejżeć :) Jednakże wyciąganie z tego zbyt pochopnych, uproszczonych i obraźliwych dla niektórych wniosków jest błędne i często krzywdzące. Zwróć uwagę jeszcze na jedną sprawę, języki sie rozwijają, o ile była rózna pisownia 200 lat temu. "Zasady językowe "pospulstwa"" często stają się obowiązującymi zasadami, zobacz jak powstawały różne inne języki np przez "uludownienie" łaciny. Nawet pare lat temu w niemczech była reforma językowa. Może czas i u nas coś zmienić, jeśli różnice w pisowni nie niosą za sobą różnic w wymowie, które kiedyś posiadały. Popatrz na ch i h, jakieś niby twarde i miękkie to czyste pierdoły, ale już w ukraińskim widać dwa rodzaje h (dzwięczne i bezdzwięczne). Język, żyje i się zmienia, zmienia się również pisownia, znaczenia wyrazów. A błędy to właśnie jedna z przyczyn takich zmian, ewolucja. Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 15:39 ach, już wiem, o co ci chodziło:) do braków ortograficznych dochodzą braki w rozumieniu tekstu... To też powszechne, właśnie przez kult nieuctwa.. To ci wyjaśnie.. napisałem SPIESZYC dużymi literami nie, by podkreślić błąd, tylko, aby uwypuklić motyw pośpiechu. Bo własnie tego motywu użyłeś jako usprawiedliwienia dla nieuctwa. To są podstawy, stary. Absolutne podstawy wykształcenia. Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 16:10 Taaa i wpadłeś na to po paru minutach. Masz spowolnienia na przekazie impulsów nerwowych. Czy może koordynacja ruchowa nie ta? Odpowiedz Link
mumio145 Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 16:16 Tak, koordynacja nie ta. Kończę ten wątek, bo, widząc, ze brak ci argumentów, zaczynasz zachowywac się jak szczeniak. I jeszcze jedno: pisanie, ze błędy są efektem ewolucji języka również zamykasz drogę do dyskusji. To taka moda teraz: zrobić kupę na środku pokoju a potem uzasadniać, ze to jest tort. Powstały oczywiście w wyniku ewolucji. Uczyć się trzeba: chocby ojczystego języka. Bo inaczej ten kraj stanie się pariasem Europy. Krajem, gdzie nieuctwo i elementarne braki w podstawowym wykształceniu są uznawane za cnotę lub "efekt pośpiechu". Amen. Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Tak o głupim wątku, do mumio i złotopiórych : 08.03.07, 16:33 Twoje schematy myślowe porażają przenikliwością. W dodatku masz chyba problem ze zrozumieniem podstawowej kwestii. POWINNO SIĘ PISAĆ GRAMATYCZNIE I ORTOGRAFICZNIE POPRAWNIE, TEŻ TAK UWAŻAM. Jednak jeśli ktoś napisze coś niepoprawnie to nie powód by go najzwyczajniej obrażać. Mniej stereotypów. Nawiasem,Ci od odkręcania świec i pilota też sa potrzebni (społeczny podział pracy), mi się nie chce dłubać w smarze i mam szacunek do tych, którzy mi te świece zmienią, bo potrafią coś czego ja nie potrafie. PS A jeśli chcesz obalić teorię ewolucji języków, to napisz jakąś prace, promotora pewnie znajdziesz, może Maciej Giertych on zapewne stwierdziłby, ze zasady języka dano Mojżeszowi na górze, i są one stałe i niezmienne. Jesli byś to udowodnił to byłby przełom, a jeśli argumentujesz to gównem na środku pokoju to przyjmij za dogmat. Odpowiedz Link
elwee Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 14:26 nicolaromeo, do kogo kierowałeś pierwszy post? Nieważne...Nie chcę bronić tu nikogo, ale języka polskiego używamy na co dzień i rzeczywiście każdy powinien pisać i mówić poprawnie, przecież nie po to proces edukacji zaczyna się już (standardowo) w wieku 6 lat. Ale trzeba być uczciwym i przyznać też, że nie ma takiej osoby, która błędów nie popełnia. Sama kilka razy ( bo wygodniej) mówiłam "na interii", "na gazecie", "na wirtualnej..." mając na myśli strony internetowe. Prawidłowo brzmi "w interii", "w gazecie", " w wirtualnej.." ( jak "w prasie", "w telewizji").... A jeśli chodzi o błędy, o których wspomina Mumio, cóż... myślę, że ich się nie powinno komentować.Ale z drugiej strony jest jeszcze coś, o czym też nie wszyscy zdają sobie sprawę. Chodzi mi o - u niektórych osób - przekonanie o własnej nieomylności i zwykłej niechęci sprawdzenia ewentualnych popełnionych błędów. Nikomu, kto popełnia błędy, nie chce się sprawdzić czy dobrze pisze te słowa.... Ba! Do głowy mu nawet czasem nie przychodzi myśl o popełnieniu błędu! Poza tym jedna prosta i ciekawa codzienność. Zastanówcie się nad tym jak mówicie o "włączaniu" kierunkowskazu - "włączanie" czy "włanczanie"? Lub np ogłoszenie - "jest napisane w ogłoszeniu" czy "w ogłoszeniu pisze"? Trochę się rozpisałam, ale lubię takie tematy i czuję sie w nich dobrze, więc wybaczcie :)) Odpowiedz Link
elwee Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 14:30 ach,jeszcze jedno do nicolaromeo,bo nie wiem do kogo jego pytanie było kierowane: tak - jestem pewna swojego wyształcenia, posiadanej wiedzy i umiejętności. Pewnie nie było to potrzebne, ale.... Odpowiedz Link
nicolaromeo Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 17:07 "Błądzi człowiek póki dąży..." to Goethego nie moje :) Odpowiedz Link
mumio145 Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 14:30 OCZYWISCIE, ze ci wybaczamy Elwee:) jestes dla nas, skromnych, autorytetem. Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 15:32 Witam. > Ale trzeba być uczciwym i > przyznać też, że nie ma takiej osoby, która błędów nie popełnia. > Sama kilka razy ( bo wygodniej) mówiłam "na interii", "na gazecie", "na > wirtualnej..." mając na myśli strony internetowe. Ja sam kiedyś myślałem, że bardzo dobrze potrafię pisać (tzn. popełniać mało błędów ortograficznych). I tak rzeczywiście było w odniesieniu do średniej w klasie. To dlatego, że czytałem bardzo dużo książek - OIDP w ciągu roku potrafiłem wypożyczyć (i 95% przeczytać) z biblioteki szkolnej i przeczytac w ciągu roku szkolnego około 200 książek. Do tego kilkanaście/dziesiąt przeczytanych jeszcze w bibliotece. Po szkole chodziło się do biblioteki miejskiej i tam albo połknęło coś cienkiego w ciągu godzinki-dwóch albo od razu wypożyczało 2-3 książki na tydzień do domu. W ciągu roku połykałem około 50 tysięcy stron książek. Inna sprawa, że rzadko były to lektury obowiązkowe, więc język polski udało mi się przejść właściwie tylko dzięki oczytaniu i niewielkiej ilości popełnianych błędów. Podobnie z maturą... ;) Niestety odbiło się to na zdrowiu, bo po kilku latach czytania pod kołdrą przy latarce do rana, musiałem zacząć nosić okulary, co skutecznie zniechęciło mnie do czytania. Na tyle, że nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem coś przyzwoitego... Ale do rzeczy. Pewnego razu nauczycielka od polskiego zadowolona z poziomu, jaki część klasy reprezentowała pod względem ortografii, postanowiła mocno podnieść poprzeczkę. I kilkukrotnie zaserwowała nam coś ekstra - niewiele odbiegającego od tego, co serwuje się obecnie na "Dyktandzie"... Wszyscy bez wyjątku polegliśmy... ;))) Wtedy dopiero nabraliśmy odpowiedniego dystansu do ortografii i zobaczyliśmy, że nawet będąc znacznie powyżej przeciętnej, można mieć jeszcze sporo do nadrobienia do najlepszych... Jeszcze innym niuansem było to, że na historii nazwy powstań pisaliśmy z wielkich liter a na polskim z małych (albo odwrotnie ;))) i średnio sprzyjało to zapamiętaniu reguł wszelakich... ;)? Teraz przynajmniej będzie wiadomo, dlaczego czasem kogoś opi....olę za "wahacz"... ;) Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
frise Re: Wachacze, chamowanie.... 08.03.07, 14:43 Lubie te bezsensowne watki bez konca. :) To taki swietny odpoczynek od... wahaczy. Odpowiedz Link