pierozek_monika
30.03.06, 21:19
Mój pies miał stwierdzoną dysplazję przez dwóch weterynarzy, ale bez
specjalizacji, ktora pozwalałby im prawidłowo odczytywać zdjęcia. Inne objawy
oprócz odczytu RTG to bylo krzywe siadanie i leżenie, i chyb atylko jeszcze
mniejsza chęś do skoków, czy obciązania tylnich łap (spontanicznego stawania
na nich).
W wieku 7 miesięcy miał wykonany zabieg petinectomii.
W wieku 18 miesięcy zdjęcie rtg powtórzyłam tez w lecznicy, w ktorej zwykle
leczę moje zwierzaki. Zdjęcie niestety uważam za nieudane - pies wyraźnie byl
krzywo ułozony. Po zdjęciu nie ma śladu - zawieruszyło się w lecznicy. Tak czy
owak opinia na podstawie zdjęć - ż enie jest źle z jednym stawem, drugi taki
sobie.
W sumie do tej pory pies nie wykazywał żadnych dodatkowych objawów choroby
(oprocz tych opisanych przeze mnie wyżej). A dziś po południu zaczął kuleć na
ten "gorszy" staw - z jakiego powodu - nie wiadomo, maż był na spacerze i
podobno nic się nie działo, fakt faktem - pies teraz kuleje i widać, ze
gwałtowny ruch łapką sprawia mu ból.
Udałam się do lecznicy - pies dostal zastrzyk przeciwbólowy, ale weterynarz
proponuje wykonanie jutro zdjęcia rtg stawów.
Tu pytania dwa: robić rtg? robić w tedj samej lecznicy, czy robić ale u
lekarzy specjalizujących się w odczytywaniu zdjęć?
Nie wiem co robić, i już się na zapas martwię co będzie z tym stawem :((((
Bardzo proszę o komentarz eksperta :(