Dodaj do ulubionych

najemca i wanna

30.04.22, 10:34
Kolejny wątek z serii „co ematka lubi najbardziej” wink

Najemca poinformował nas, ze w nocy, sama z siebie, pękła mu szklana osłona na wannę (taka do brania prysznica żeby się nie chlapalo, wiecie). Wzięła i roztrzaskała się w drobny mak.

To możliwe? Wierzyć najemcy, czy jednak potraktować to jako uszkodzenie mechaniczne, i potrącić z kaucji? Wiadomo, ze nie będę mieć żadnych dowodów, mogę uwierzyć lub nie.
Obserwuj wątek
    • profes79 Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:38
      Różne cuda widziałem. Raz pękło mi samo z siebie plastikowe sitko w głowicy deszczownicy - bez żadnej ingerencji; ot woda leciała; usłyszałem lekki trzask i leciała już nieco inaczej smile Drugim cudem była waga łazienkowa, którą kumpel zahaczył nogą; róg wagi stuknął lekko w ścianę i waga posypała się w drobny mak. Przy tym akurat byłem więc nie słyszałem odgłosów rzucania nią po łazience tylko okrzyk zaskoczenia i po chwili ciszy pytanie "będziesz chciał nową wagę?" big_grin
    • chatgris01 Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:41
      A najemca solidny i godny zaufania, czy sciemniacz? Niedbaly czy szanujacy rzeczy? Juz cos wczesniej zniszczyl? Ja bym od tego uzaleznila, czy mu wierzyc, czy nie.
      • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:42
        chatgris01 napisała:

        > A najemca solidny i godny zaufania, czy sciemniacz? Niedbaly czy szanujacy rzec
        > zy? Juz cos wczesniej zniszczyl? Ja bym od tego uzaleznila, czy mu wierzyc, czy
        > nie.
        >

        Nic nie zniszczył poza tym, ale mieszkał bardzo krótko (4 miesiące) i właśnie się wyprowadza (jakieś życiowe zmiany, nie wnikam, bo mamy już kolejnych chętnych).
        • kk345 Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:50
          Potrąciłabym z kaucji.
          • anorektycznazdzira Re: najemca i wanna 01.05.22, 17:14
            też bym potrąciła
    • milupaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:42
      Sama nie pękła 😀 A jest na gwarancji?
      • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:43
        milupaa napisała:

        > Sama nie pękła 😀 A jest na gwarancji?

        Kto mi uzna gwarancje potłuczonej szyby prysznicowej? Jak udowodnić, ze ktoś nie stuknal kijem od mopa czy inna suszarka?
        • chatgris01 Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:46
          Ale od samego stukniecia kijem od mopa czy inna suszarka jednak tez nie powinna sie rozsypywac w drobny mak, jak juz, to od rzetelnego walenia.
          • zurekgirl Re: najemca i wanna 01.05.22, 12:24
            Moja dzialala prawie 10 lat, tracana czasem kijem, czasem lokciem. Az pewnego dnia rozsypala sie (doslownie) od dotkniecia sluchawka prysznicowa. Wiec jestem w stanie uwierzyc.
        • metro_mh Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:52
          Wydaje mi się że takie szyby są ze szkła hartowanego, nie powinna rozsypywać się co najwyżej cała spekac a można próbować znaleźć miejsce uderzenia
          • alpepe Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:04
            To by musiała być podklejona folią, a tak, to właśnie sypie się w drobny mak.
          • eliszka25 Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:14
            Szyba do prysznica powinna być z tzw. bezpiecznego szkła, czyli właśnie jak najbardziej powinna rozsypać się na drobne kawałki, żeby wyrządzić możliwie jak najmniej szkód. Tak zachowuje się szkło hartowane. Szyba prysznicowa to nie szyba samochodowa. Przednia szyba w samochodzie jest ze szkła warstwowego, dlatego się nie rozsypuje tylko właśnie pęka i pozostaje w całości.
            • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:18
              Najwyraźniej ta nie była, montował ja jeszcze poprzedni właściciel. Najemca przysłał zdjęciach rozsypana w drobny mak po podłodze.
              • alpepe Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:24
                Czyli była z bezpiecznego szkła.
              • eliszka25 Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:30
                Skoro rozsypała się w drobny jak, to jak najbardziej była z hartowanego, bezpiecznego szkła. Wolałabyś żeby w trakcie kąpieli spadły na ciebie duże i ciężkie kawałki szyby?
                • metro_mh Re: najemca i wanna 30.04.22, 13:09
                  Chodziło mi o to że nie powinna się posypać ale cała spekać i tak zostać, teraz doczytałam że nie wszystkie tego typu szklane przegrody są zabezpieczane specjalną folią. Parę lat temu stukłam taka szybę i tak się właśnie stało, nie posypała się ale została taka pajęczyna pęknięć. Myślałam że to standard. Właśnie ze względu bezpieczeństwa.
                  • eliszka25 Re: najemca i wanna 30.04.22, 13:14
                    Ze względów bezpieczeństwa taka szyba rozsypuje się na drobne kawałki o nieostrych kantach. Szyby warstwowe stosuje się standardowo w samochodach (przednia szyba), w prysznicu może być szyba podklejona, ale nie musi. Standardem jest bezpieczne szkło hartowane.
          • thea19 Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:20
            szkło hartowane rozsypuje się właśnie w mak. Pęka na duże zwykła szyba.
        • milupaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:00
          No właśnie jak zgłosisz to ktoś z firmy powinien ocenić. Mi od razu ocenili ze szklana umywalka sama nie pękła, że uszkodzenie powstało w wyniku upadku na nią czegoś ciężkiego i ekipa remontowa zapłaciła za umywalkę 🙂
      • pasquda77 Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:17
        milupaa napisała:

        > Sama nie pękła 😀 A jest na gwarancji?
        Oczywiście, że mogła trzasnąć sama z siebie, tak pękają szyby w prysznicu, w piekarniku, ba! Bywa że w oknach też.
        • milupaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:28
          Tak, ale nie sama z siebie. Przyczyną zbyt wysokie temperatury, uszczerbienia, mikrouszkodzenia. Są o tym artykuły. Poza tym zdarza sie bardzo rzadko.
        • kamin Re: najemca i wanna 30.04.22, 15:24
          Kiedyś nam pękła szyba w oknie. Przyczyna był chyba jakiś błąd w produkcji/montażu. Bez problemu nam ją wymieniono.
          • mysz1978 Re: najemca i wanna 30.04.22, 17:55
            a może (jeśli to duży koszt), zaprononuj mu pokrycie kosztów w połowie?
            • krolewska.asma Re: najemca i wanna 30.04.22, 18:02
              To niezgodne z prawem
      • bistian Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:55
        milupaa napisała:

        > Sama nie pękła 😀 A jest na gwarancji?

        Może pęknąć sama, jeżeli jest tak zamontowana, że są naprężenia. Wtedy nie potrzeba nawet dotykać, żeby pękła.
        Z szybami samochodowymi jest podobnie, ktoś źle zamontuje i szyba pęka w najmniej oczekiwanym momencie.
    • totutotam.org Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:54
      Zdarzyło się nam w rodzinie dwukrotnie; raz pękła szyba prysznicowa w łazience (w drobny mak) i raz lustro (w innej łazience), dodam, że nie spadło w całości. Obydwa zdarzenia miały miejsce w trakcie dłuższej niebytności w domu, więc nikt im nie "pomógł". W przypadku kabiny prysznicowej ubezpieczenie pokryło straty (ale to chyba zależybod ubezpieczenia przede wszystkim).
      Więc absolutnie wierzę, że mogło tak się stać.
    • suki-z-godzin Re: najemca i wanna 30.04.22, 10:59
      Nie byłby to ani pierwszy ani ostatni taki przypadek, kiedy szyb prysznicowa pęka sama na milion kawałków, ale jak nie widziałaś to nie dojdziesz, czy faktycznie tak było czy nie.
      • milupaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:03
        Nie wiem co to za cuda że rzeczy same pękają. Może jak są zle zamontowane i jakieś naprężenia powstają, ale ciężko to sobie wyobrazić w wypadku panela prysznicowego szklanego, który jest zamontowany tylko do ściany a na dole ma uszczelkę.
        • 1matka-polka Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:25
          Zadne cuda, wystarczy ze szyba sie naprezy, w czasie przesuwania albo np. dlatego ze sciany pracuja a potem ktos lekko stuknie w odpowiednim miejscu.
        • suki-z-godzin Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:34
          No widzę, że nie wiesz. Spoko, nie trzeba znać się na wszystkim.
          • milupaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:04
            Akurat mam do czynienia i nie słyszałam o przypadku, że coś samo pękło 😀 Samo nic się nie dzieje : zły montaż, zle użytkowanie, walnięcie czymś może powstać nawet mikrouszkodzenie które potem pęknie.
            • suki-z-godzin Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:08
              Niżej wkleiłam artykuł
            • memphis90 Re: najemca i wanna 30.04.22, 13:58
              A szklanki z Ikei...?
              • little_fish Re: najemca i wanna 01.05.22, 19:11
                No właśnie. Moja pękła i rozsypała się w drobny mak sama z siebie. Stała na szafce. Pusta.
    • alpepe Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:02
      Szkło hartowane może się właśnie rozsypać w drobny mak. Samo z siebie.
    • kropkaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:19
      Kiedyś zapanowała moda na komplety ze szkła Arcoroc - zdarzało się, że filiżanki nagle strzelały i rozsypywały się na milion kawałków.
      A czy bym uwierzyła - zależy od najemcy, tak hak dziewczyny wyżej pisały.
      • kropkaa Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:39
        Jowita ma rację, duralex to był. Słynne, brązowe komplety.
        • login.na.raz Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:41
          O właśnie, u mnie taka miska pękła. Pisałam o tym niżej.
      • pani_tau Re: najemca i wanna 01.05.22, 13:57
        Na moich oczach popękała zwykła szklanka.
        Stała sobie z wystudzona herbatą i dosłownie w chwili gdy na nią spojrzałam pękła ukośnie od góry do dołu.
        Jakbym wierzyła w duchy to bym się ostro wystraszyła 😄.
        • cisco1800 Re: najemca i wanna 01.05.22, 21:40
          Mi kiedyś tak pękła na pół szklanka tuż przed wyjazdem w długą podróż. Zestresowałam się, że to tzw. zły znak 😁
    • jowita771 Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:33
      Możliwe. U nas tak pękła jedna z szyb w prysznicu. W nocy nagle huk i zamiast szyby leżało mnóstwo maleńkich szklanych kwadracików. Wyrwana ze snu, w pierwszej chwili pomyślałam, że kot coś zrobił, ale spał ze mną i też hałas go obudził. A dawno temu tak samo pękła nam szklanka z duraleksu.
    • login.na.raz Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:41
      Może mówić prawdę, może kłamać. Ale zdarzenia z pękającym szkłem zdarzają się. U nas kiedyś w drobny mak rozpadła się miska. Nikogo wtedy w domu nie było.
      Wychodziliśmy - była cała. Wracamy - w kawałkach.

    • krolewska.asma Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:41
      To się nazywa parawan nawannowy wink
      Jaka osłona

      Czym miałby w nią rzucać specjalnie i po co akurat w taka szybę ?’
      Uszkodziła bym jeśli chciałabym się zemścić za złe traktowanie coś droższego i niewidocznego
    • drilka Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:44
      Możliwe. W mieszkaniu mojego brata rozsypała się w drobny mak szyba z kabiny prysznicowej. Nikogo nie było wtedy w łazience.
    • suki-z-godzin Re: najemca i wanna 30.04.22, 11:58
      www.linkedin.com/pulse/dlaczego-szklane-sto%C5%82y-eksploduj%C4%85-jakub-rydkodym/?originalSubdomain=pl
    • volta2 Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:09
      tak, to jest możliwe, najemca sam z siebie raczej nie miał interesu w uszkodzeniu ci czegokolwiek w mieszkaniu, skoro wpłacił kaucję na poczet zniszczeń.
      my przenosiliśmy kabinę prysznicową z miejsca a w miejsce b, była w trakcie transportu cała, przy wyjmowaniu z auta też, a jak ją postawiliśmy na ziemi to rozprysła się na milion kawałków. nikt w nic nie uderzył.

      • grey_delphinum Re: najemca i wanna 30.04.22, 12:35
        Możliwe jest samoistne pęknięcie. Akurat w tym wypadku nie obciążałabym najemcy.
    • 35wcieniu Re: najemca i wanna 30.04.22, 13:18
      Możliwe. Kiedyś znajomym pękła w środku nocy, tylko tam to była kabina prysznicowa, poszła w drobny mak.
    • kkalipso Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:04
      Słyszałam że jeśli jest źle zamontowana to tak może się stać. Dobrze, że mu się nic nie stałosmile Ile czasu ją masz?
      • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:07
        Szybę? Montował ja jeszcze poprzedni właściciel, wiec ponad 2 lata temu. Dlatego się dziwie, bo jakby to był problem montażu, to chyba powinna wcześniej walnąc? No ale skoro to taki powszechny problem, to chyba nie będę robić nikomu kłopotów i po prostu wymienię na swój koszt.
        • krolewska.asma Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:12
          Podejrzana historia jak zwykle
          Mieszkanie od niestałych dwóch lat jest własnością kotansgoracymdachu
          Poprzedni właściciel zamontował parawan i natychmiast sprzedał mieszkanie
          Już drugi najemca z niego ucieka i pęka w nim szkło

          Dla takich historiii chce sue bywać na forum
          • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:27
            krolewska.asma napisała:

            > Podejrzana historia jak zwykle
            > Mieszkanie od niestałych dwóch lat jest własnością kotansgoracymdachu
            > Poprzedni właściciel zamontował parawan i natychmiast sprzedał mieszkanie
            > Już drugi najemca z niego ucieka i pęka w nim szkło
            >
            > Dla takich historiii chce sue bywać na forum
            >

            Co najmniej 3 minięcia sie z rzeczywistością tu naliczyłam, idziesz na rekord? big_grin
            • eliszka25 Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:37
              Asma tak ma, nie przejmuj się 😄
              • mamkotanagoracymdachu Re: najemca i wanna 30.04.22, 14:41
                eliszka25 napisała:

                > Asma tak ma, nie przejmuj się 😄

                Już zauważyłam, plus niezdrową fascynację moją osobą, moja pierwsza psychofanka 🥰🥰🥰
                • krolewska.asma Re: najemca i wanna 30.04.22, 18:00
                  Bez przesady
                  Według forum ja zazdroszczę magdallenac wiec miejsce już zajęte

                  A eliszke bronie regularnie przez szwajcarskimi rasistami

                  Tobie doradzam jsk postępować z ciąża

                  Jestem pomocna wink
    • figa_z_makiem99 Re: najemca i wanna 30.04.22, 18:10
      Kiedyś pękło mi w nocy szklane biurko, roztrzaskało się w drobny mak. Nikt go wtedy nie używał, nie dotykał.
    • bei Re: najemca i wanna 30.04.22, 18:24
      Wierzę! U rodziców pękła szyba w brodziku walk in. Rozsypała się w drobne okruszki, tumor był głośny, szkło w umywalce, i cała podłoga zasłana szklanym kruszywem. Rozsypała się po dwóch latach użytkowania. Może to gdzieś w transporcie była uderzona, może przy montażu, później jakaś różnica temperatur i popękała.
    • olkka_99 Re: najemca i wanna 30.04.22, 21:43
      Szukając kabiny prysznicowej przeczytałam opinie w jakimś sklepie internetowym, że facet daje 0 gwiazdek, bo kabina potłukła sie w drobny mak podczas brania prysznica. Mury i łączenia chodzą, ruszają się pod wpływem różnych sił, więc nie jest to nieprawdopodobne, żeby tak kruchy materiał jak szło pękł "sam z siebie", a tak naprawdę pod wpływem nacisku sił, które nic nie zrobią cegle czy drewnie, ale szkło mogą naruszyc. Moim zdaniem jeśli najemca do tej pory bezproblemowy, to napraw szkodę. No i zależy jakie to było szklo... bo jak z promocji "tydzień łazienkowy w biedronce", to napraw tym bardziej...
    • greatbarrierreef Re: najemca i wanna 01.05.22, 09:00
      Dobry szklarz Ci powie czy szybą pękła od uderzenia czy od naprężenia materiału. Widziałam już szkło tzw. bezpieczne, które pękało samo z siebie, ale to były szyby dość świeżo po hartowaniu.
      • cysorz-bez-poczty Re: najemca i wanna 01.05.22, 09:47
        greatbarrierreef napisała:
        > Dobry szklarz Ci powie czy szybą pękła od uderzenia czy od naprężenia materiału

        Nie powie, bo na podstawie żwirku w który zamieniła się szyba nie można tego stwierdzić.
        • little_fish Re: najemca i wanna 01.05.22, 19:14
          W CSI Nowy Jork by tę szybę poskładali i znaleźli ślad od uderzenia 😉
        • greatbarrierreef Re: najemca i wanna 01.05.22, 21:33
          Fakt, jak tylko hartowana a nie klejona wink
    • anilorak174 Re: najemca i wanna 01.05.22, 09:58
      Szkło hartowane potrafi pękać samo z siebie. Kiedys zastaliśmy po wyjzdzie roztrzaskany szklany stolik. Dom był zamknięty, zwierząt domowych brak.
    • rayaax Re: najemca i wanna 01.05.22, 17:02
      U znajonych pekka tafla szyby w kabinie , hartowana wiec w drobny mak. W nocy, zbudzil ich huk.
    • gulcia77 Re: najemca i wanna 01.05.22, 17:15
      Może, jak najbardziej. Kwestia naprężeń. W moim rodzinnym mieście było solidne tąpnięcie. Kabina prysznicowa posypała nam się dwa dni później. Syna nie było, myśmy siedzieli w kuchni. Samo pękło.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka