andallthat_jazz
08.01.23, 20:21
Pierwsze samodzielne w domu. Farba nie w 100% naturalna, ale tez nie stricte chemiczna. Wlosy wyjsciowe cieply ciemniejszy blond z ok 30% siwych. Farba: karmelowy blond, ktory niby w 100% pokryje siwizne. Nie chce czekac na fryzjera 4 tygodnie. Z drugiej strony dygam, ze wyjdzie mi jakies ciemne/rude guano. Ryzyk fizyk, czy nie patrzec w lustro i czekac na fryzjera?