Do psiar..

[ajaksiowa]

Informuję że:
Nareszcie ktoś wpadł na pomysł coby psy agresywne(ludzie ,zwierzęta)oznaczać żółtą wstąźką👏👏👏

[szarmszejk123]

To już dawno funkcjonuje.

[ajaksiowa]

U mnie nie..

[aamarzena]

Żółta wstazka oznacza nie tylko agresywne, ale wszystkie, których z różnych powodów nie należy dotykać czy do nich podchodzić, bo np. są chore, lękliwe, podczas treningu itd włącznie z powodem, że właściciel sobie nie życzy, bo nie. Funkcjonuje od dawna, ale mało kto o tym wie.

[slonko1335]

Żółte wstazki funkcjonują od dawna i nie oznaczają zwierząt agresywnych. Gdyby inni szanowali granoce to nie byłyby potrzebne w ogóle. Obcy ludzie i zwierzeta nie powinni w ogóle podchodzić do cudzych psów.

[ajaksiowa]

slonko1335 napisała:

> Żółte wstazki funkcjonują od dawna i nie oznaczają zwierząt agresywnych. Gdyby
> inni szanowali granoce to nie byłyby potrzebne w ogóle. Obcy ludzie i zwierzeta
> nie powinni w ogóle podchodzić do cudzych psów.
>

Czyli psy nie powinny się witać,obwąchiwać,bawić się ze sobą?☹️☹️☹️

[sumire]

To nie jest sygnał dla psów.

[slonko1335]

Oczywiście że nie powinny bez zgody ich właścicieli.

[aamarzena]

Psy sie rzadko "bawią ze soba", a przynajmniej z obcymi psami. Ty podchodzisz i "bawisz sie" z każdym napotkanym człowiekiem, czy tylko z wybranymi?

[ajaksiowa]

Ja nie jestem psem,natomiast moja sunia ma koleźanki i kolegów ..a My Ludzie nawet się pozdrawiamy🙂wiem że emamie trudno to zrozumieć😵‍💫

[slonko1335]

Niby czemu trudno? To raczej normalne wśród znajomych pisarzy.

[kocynder]

Może nie jesteś psem, ale intelektualnie chyba stoisz niżej... Miałam psa, który nie lubił innych psów. Sam z siebie nie zaczepiał, ale kontaktu nie chciał, odsuwał się, ale jak jakiś "kolega" był namolny - to potrafił kłapnąć zębami. I nie powiem ci ile razy takim tępym tłukom tłumaczyłam, żeby zabrali swojego kundla, na co debilnie chichotali "Ale mój się tylko chce pobawić!"... A potem wielkie oburzenie, że mam "agresywne bydlę", że "do uśpienia" oraz inne. Miałam psa, którego układałam. I też ci nie powiem ile razy tłumaczyłam ograniczonym intelektualnie mamuśkom, że fakt, iż pies jest karny, waruje, tropi itp - nie jest jednoznaczny z tym, że jest zabaweczką dla jej bachorka.
I tak, gdyby większość była normalna - żadne żółte kokardy nie byłyby potrzebne. Bo psy MOGĄ bawić się ze sobą, mogą mieć swoje koleżanki i kolegów - ale pod kontrolą i za zgodą właściciela!

[szarmszejk123]

Mój by się chętnie bawił z każdym napotkanym psem:p

[slonko1335]

Ale te psy niekoniecznie by się chcialy bawić z nim.

[szarmszejk123]

A to jasne, ze nie każdy taki rozrywkowy, jak z ludźmi:p
ale często zdarzają się psy bardzo chętne do zabawy. Więc trudno mi się zgodzić z tezą, że psy rzadko się ze sobą bawią.

[sumire]

Nareszcie?
W jakim uniwersum?
Poza tym żółta wstążka nie oznacza z automatu agresji. Se doczytaj może.