Dodaj do ulubionych

Londynki - pytanko :)

25.01.23, 03:36
Czy ktoras z emam mieszkajacych w/pod Londynem obejrzala wystawe Abakanowicz w Tate Modern? Jesli tak, to czy mozecie sie podzielic opinia/refleksja? Duza? Ciekawa? Warto na weekend wpasc zeby zobaczyc?
Przed Covid zdarzalo mi sie robic sobie takie dlugie weekends w Londynie, Paryzu, Amsterdamie zeby jakas wystawe czy sztuke w teatrze zobaczyc - ostatni raz to byla wiosna 2019, eh ... tak wlasnie ... Wiec moze teraz ta Abakanowicz? Leciec? wink Cheers.
Obserwuj wątek
    • lilia.z.doliny Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 05:21
      Planuje wypad w lutym ( jakbukda), to Ci powiem.
      Albo powiem ci teraz już- do Tate ZAWSZE warto.
    • boogiecat Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 10:13
      do kiedy jest ta Abakanowicz?

      ja chcialam na dlugi kulturalny likend do Lodynu w kwietniu
      • lilia.z.doliny Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 10:26
        Do końca maja prawie
    • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 11:33
      ja bym nie poszla bo te wielkie wiszace vaginas z konopii by Abakanowicz to kurzolapki a ja mam alergie na kurz i plesn i bym w zyciu nie latala by ogladac to.

      Ja bym sie wybrala na jakis musical

      co czlek to gust.


      I po co akurat w Londynie, w Polsce Abakanowicz w muzeach pelno i jej wystaw.


      • claudel6 Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 11:51
        chyba właśnie nie bardzo
      • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 13:24
        Mnie blizej/taniej/szybciej do Londynu niz do Ladka Zdroju tongue_out
        Tu link: www.tate.org.uk/whats-on/tate-modern/magdalena-abakanowicz
        Do 21 maja wiec w kwietniu jak najbardziej smile
        Lilia - odezwij sie po wizycie, ja mysle o Easter weekend. Cheers.
        • boogiecat Re: Londynki - pytanko :) 26.01.23, 07:23
          bi_scotti napisała:

          > Lilia - odezwij sie po wizycie, ja mysle o Easter weekend. Cheers.
          >

          Kurde, ja tez. Juz od dosc dawna mam zaplanowany ten Londyn.
      • marta.graca Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 13:28
        Ale wiesz, że Biscotti w Polsce nie mieszka, ani nawet w Europie ?
        • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 13:56
          Uprzejmie informuje ze omawiany przez biscotti Londyn jest geograficznie w Europie.

          Polska niedaleka a Abakanowicz tamze urodzaj. Ale jak mowilam, wszystko kwestia indywidualnych preferencji i dogodnosci podrozy poruszanej wyzej przez biscotti
          • marta.graca Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:05
            Niedaleka od miejsca zamieszkania Biscotti?
            • profes79 Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:15
              Naprawdę jak się z Kanady leci do Europy te 10h to juz 2h dłużej do Polski to pikuś ..
              • teodor-k Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:19
                Do tego "Premium Economy gdzie lot to czysta przyjemność .
              • budyniowatowe Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:21
                profes79 napisał:

                > Naprawdę jak się z Kanady leci do Europy te 10h to juz 2h dłużej do Polski to p
                > ikuś ..
                >

                Do Londynu taniej, krocej (7h nie 10h) i wiecej polaczen. Takze akurat w tej kwesti popieram zalozycielke watku.
                • teodor-k Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:28
                  To zależy z którego miasta .Polski nie polecam .Brudno ,szaro ,kradną i udają europejczyków .Zdecydowanie Londyn lol .
              • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:32
                profes79 napisał:

                > Naprawdę jak się z Kanady leci do Europy te 10h to juz 2h dłużej do Polski to p
                > ikuś ..
                >

                Jak dla kogo. Bi_scotti woli krocej, taniej, szybciej - postarzala sie tongue_out Cheers.
            • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:09
              >Niedaleka od miejsca zamieszkania Biscotti?

              ? A to ma sie jak do tematu? biscotti nigdzie nie pisala ze chce gdzies blisko siebie ale konkretnie o wystawie w Londynie. No to ja zaproponowalam w ojczyznie artystki
          • teodor-k Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 14:15
            princesswhitewolf napisała:

            > Uprzejmie informuje ze omawiany przez biscotti Londyn jest geograficznie w Eur
            > opie.
            >
            > Polska niedaleka a Abakanowicz tamze urodzaj. Ale jak mowilam, wszystko kwestia
            > indywidualnych preferencji i dogodnosci podrozy poruszanej wyzej przez biscott
            > i
            "Abakanowicz. Konfrontacje

            1 grudnia 2022 r.–19 lutego 2023 r.


            Biblioteka Królewska w Warszawie W Polsce też można porozmawiać w języku angielskim 😊
            • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:07
              no wlasnie.
              • teodor-k Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 22:24
                Jak Ty szybko się nauczylaś polskosci .Ty amerykanka .Kobieta na wskroś wykształcona .Pewnie i tak tego niezauważą .
                • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 26.01.23, 10:15
                  a dlaczego ja mialabym byc amerykanka?
      • 1matka-polka Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 23:07
        To są vulvas🙄
    • gris_gris Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 16:17
      bi_scotti napisała:

      > Czy ktoras z emam mieszkajacych w/pod Londynem obejrzala wystawe Abakanowicz w
      > Tate Modern? Jesli tak, to czy mozecie sie podzielic opinia/refleksja? Duza? Ci
      > ekawa? Warto na weekend wpasc zeby zobaczyc?
      > Przed Covid zdarzalo mi sie robic sobie takie dlugie weekends w Londynie, Paryz
      > u, Amsterdamie zeby jakas wystawe czy sztuke w teatrze zobaczyc - ostatni raz t
      > o byla wiosna 2019, eh ... tak wlasnie ... Wiec moze teraz ta Abakanowicz? Leci
      > ec? wink Cheers.
      >

      Na Abakanowicz zawsze warto! Pamietam wystawe w krakowski BWA w pierwszej polowie lat 90-tych, zrobila na mnie ogromne wrazenie. W maju bede w Londynie, pojdziemy do Tate, zeby maz tym razem zobaczyl.


      • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:09
        a dla mnie zawsze to byly makramy

        • gris_gris Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:31
          princesswhitewolf napisała:

          > a dla mnie zawsze to byly makramy
          >

          to tez?

          https://dzieje.pl/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/202110/tlum_trzy_0.jpg?itok=b7KRTuIb


          • princesswhitewolf Re: Londynki - pytanko :) 26.01.23, 00:13
            To sa zombie wg mojej interpretacji. Aaa i robila je rowniez w wersjach makramowych.
            pamietam z zajec, skonczylam kiedys hist sztuki.
    • myelegans Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 16:56
      Boj sie Boga, na weekend do Londynu z Kanady na jedna wystawe ? carbon footprint (!!!!)

      Zadbaj o matke Ziemie
      • marta.graca Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 17:13
        Myślę, że w Londynie jest taki dostatek wystaw, że na cały miesiąc wystarczy, albo dłużej. Nie trzeba ograniczać się do jednej.
      • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 17:24
        Boga nie ma tongue_out Nie boje sie big_grin
        Tak, tak, carbon footprint - bije sie w piers albo i po piersiach. Nigdy nie deklarowalam swietosci - za wszystkie wakacje spedzone na canoe & pod namiotem, pozwalam sobie na puszczanie samolotowych bakow od czasu do czasu wink Przeciez na latam na kazdy weekend! Moze mi wnucze wybaczy gdy dorosnie smile Cheers.
    • chococaffe Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:39
      A jak długi masz ten weekend?
      Dla samej Abakanowicz bym chyba nie leciała (miałam jej do przesytu w liceum i wypaliło się)
      • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:48
        Ja nie mialam wink "Odwiedzam" ja zawsze przy kazdej wizycie w Chicago - dobrze mi robi, a duzej kolekcji abakanow jako koherentnego zbioru to chyba nigdy nie mialam okazji zobaczyc - pojedyncze sztuki, po kilka, max kilkanascie, ale takiej calej, uczciwej wystawy przekrojowej przygotowanej (jak sie domyslam) z jakas mysla przewodnia to chyba nigdy, wiec jest jakas szansa, ale wlasnie pytam czy ktos byl i moze potwierdzic, ze "ta mysl tam jest" wink Poczekam na refleksje Lilii jesli zechce sie podzielic smile Cheers.
        • chococaffe Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:51
          W Poznaniu była duża wystawa w tym lub zeszłym roku. Nawet byłam obok ale wybrałam drzemkębig_grin Wstyd.
          Natomiast uważaj, zebyś się nie wpakowała z datami na koronację Karola (wczesny maj)
          • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:53
            Easter, Easter weekend - taki mam wstepny plan - Charles jeszcze bedzie spokojnie mundur przymierzal gdy ja juz bede tam i z powrotem wink Cheers.
            • chococaffe Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 19:58
              To baw się dobrze jak się zdecydujesz.smile
    • panna.w.paski Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 22:37
      Ja nie byłam w Tate ale ostatnio ta wystawa była we Wrocławiu i moim zdaniem było warto smile
      • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 22:47
        Merci! Dzieki za dobre slowo smile Plany nabieraja rumiencow. Cheers.
      • daisy Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 23:23
        No ale wpadnij na chwilę do Polski przy okazji! Wysyłam na priv serdeczne zaproszenie. smile
        • bi_scotti Re: Londynki - pytanko :) 25.01.23, 23:52
          Do PL to ja teraz latam gdy musze - niestety, bliscy sie starzeja, choruja i inne takie tam, czesto niezbyt fajne, zobowiazania itd. Dawno juz nie bylam ot tak ... dla przyjemnosci ...
          Ale, skoro Cie tu mam w watku, to sobie go skrece w kierunku tlumaczen, bo to Twoja dzialka - mysle o tym od wczoraj gdy ogloszono kandydatow do Oscars - czy w PL ktos juz przetlumaczyl Miriam Toews? Mam na mysli nie tylko "Women talking" ale raczej jej wczesniejsze ksiazki "A Complicated kindness" czy "All my puny sorrows" - tak jakos Cie widze jako tlumaczke MT - moze poziom wrazliwosci podobny? smile Ot, mysl taka bez kontekstu z Londynem i Abakanowicz big_grin Cheers.
          • daisy Re: Londynki - pytanko :) 26.01.23, 16:40
            Widzę, że wydawnictwo Czarne wydało w ubiegłym roku powieść pod tytułem Głosy kobiet i to chyba wszystko, co jest na razie w Polsce. Ciekawe, jak im się sprzedało... Zerknę na opinie w necie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka