Dodaj do ulubionych

Dwie kawiarnie

05.02.23, 17:25
Dylemat etyczny mniejszy. Mieszkam na obrzeżach stolicy, w ładnej, cichej i zielonej okolicy. W bliższej okolicy są dwie cukiernio-kawiarenki, zlokalizowane niemal obok siebie. Nieduże, przytulne miejsca 5 i 7 stolików. W jednej bliżej zaznajomiłam się z właścicielką i praktycznie co tygodzień tam bywam na kawę, czasem ciastko czy jakiś lekki deser (koniecznie musiałam podkreślić, że lekki smile ). Właścicielka jest prawie codziennie w pracy, zatrudnia też do pomocy sprzedawcę, młodego chłopaka, studenta. Sympatyczny gość, ale charakterystyczny: tatuaże, kolczyki w nosie, uszach i taki styl ubioru "krzykliwy". W zachowaniu bardzo ok. W drugiej kawiarence właściciel i dziewczyna do pomocy "tradycyjna" w stylu, z zachowania zdecydowanie mniej sympatyczna od tego chłopaka, no ale to drobnostka.

No i teraz sprawa. Moja bliska koleżanka z pracy mieszka na moim osiedlu. Jest to osoba bardzo towarzyska, zna wszystkie okoliczne matki (sama ma dwójkę 3- i 5-letnich dzieci). W pracy jest tylko na pół etatu, kilka razy w tygodniu z kimś się spotyka w tej drugiej kawiarni z "tradycyjną" sprzedawczynią. Raz na jakiś czas zaprasza większe grono znajomych i też idą do tej kawiarni. Ona bardzo nie lubi tego drugiego miejsca, bo jak podkreśla brzydzi ją ten chłopak. I dlatego gdy spotykam się z nią, zwykle w większym gronie, to nigdy tam. Kilka razy znajoma właściciela widziała mnie jak siedzę ze znajomymi u konkurenmcji i pytała mnie, czemu czasem do nich nie wpadniemy i czemu to towarzystwo mojej koleżanki ich unika.

Odpowiadałam na około, że nie wiem, tak wyszło, przypadek itp. Chociaż znam prawdę. Co byście zrobiły na moim miejscu? Poiwiedziały prawdę? Jeśli tak, to w jaki sposób, żeby nikogo nie urazić?
Obserwuj wątek
    • extereso Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 17:29
      Powiedziałabym chyba, że koleżanka nalega, bez podawania powodów, bo uważam ten powód za bardzo niefajny. Nie wiem czy chciałabym taka koleżankę, ale to inny temat.
    • lumeria Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 17:30
      Zdziwiłabym sie takim pytaniem. Skąd ona wie gdzie i kiedy ty chodzisz? Śledzi Cie czy coś?
    • woman_in_love Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 17:34
      Raz na jakiś czas zaprasza większe grono znajomych i też idą do tej kawiarni.

      Nie chodź z nimi.
    • aqua48 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 17:37
      Zdziwiłoby mnie takie wypytywanie przez właścicielkę i uznałabym je za bardzo niegrzeczne. Niech wejdzie do konkurencji i zapyta wprost gości tej drugiej czemu do niej nie przychodzą.
      • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:59
        > Zdziwiłoby mnie takie wypytywanie przez właścicielkę i uznałabym je za bardzo niegrzeczne.

        Ale to jest chyba normalna praktyka - badanie potrzeb klientów i mocnych stron konkurencji. Tyle że tutaj właścicielka biznesu nie wynajmuje sondażowni, tylko sama robi robotę.

        Może gdyby robiła ankietę anonimową, to dostałaby konkretniejsze odpowiedzi. Ja na przykład napisałabym wprost, że nie chcę, żeby w punkcie gastro obsługiwała mnie osoba wytatuowana. A pytana w 4 oczy tego nie powiem, bo nie wypada...
        • memphis90 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:03
          Nie, wypytywanie klientki dlaczego ostatnio właścicielka widziała ja na kawie u konkurencji i czemu nie przyszła do jej lokalu nie jest „normalną praktyką”.
        • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:12
          demodee napisała:

          "nie chcę, żeby w punkcie gastro obsługiwała mnie osoba wytatuowana"



          Domagasz się zdejmowania majtek, żeby sprawdzić, czy na półdupku nie ma jakiegoś np. motylka?
          • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:18
            > Domagasz się zdejmowania majtek, żeby sprawdzić, czy na półdupku nie ma jakiegoś np. motylka?

            To chyba oczywiste, że pisząc o "osobach z tatuażami" mam na myśli tatuaże w miejscach widocznych.
            • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:21
              demodee napisała:

              > To chyba oczywiste, że pisząc o "osobach z tatuażami" mam na myśli tatuaże w mi
              > ejscach widocznych.


              Dopsz - to taka hipotetyczna sytuacja:
              Osoba obsługująca stoi za kontuarem, przyjmuje twoje zamówienie, a ty nie widzisz jej całej.
              Przynosi zamówienie do stolika, a tam nogi w tatuażach.
              I teraz zagadka: co robi demodee?



              • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:32
                > co robi demodee?

                Zjadam jedzenie, chociaż raczej bez apetytu i do tego lokalu nie wracam, chyba że jest to jedyne źródło pożywienia w promieniu 5 km a ja do następnego nie dojdę, bo umieram z głodu.
                • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:34
                  Zazdroszczę. Jak ja bym chciala zeby mi tatuaże odbieraly apetyt na ciasta. Codziennie naklejalabym sobie nowe.
                  • paskudek1 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:12
                    mid.week napisała:

                    > Zazdroszczę. Jak ja bym chciala zeby mi tatuaże odbieraly apetyt na ciasta. Cod
                    > ziennie naklejalabym sobie nowe.

                    No nie, to u innych ten tatuaż ma co odebrać apetyt 🤣🤣
                    • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:19
                      To niedobrze, bo jak jem ciastko to zazwyczaj sama je sobie podaje. Co mam wytatuowac - piekarnik?
                      • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:25

                        naklej sobie te tatuaże i postaw lustro naprzeciwko talerzyka z ciastkiem tongue_out
                        • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:32
                          iwles napisała:

                          >
                          > naklej sobie te tatuaże i postaw lustro naprzeciwko talerzyka z ciastkiem tongue_out
                          >
                          >


                          Trzeba bedzie wypróbować!
    • mikams75 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 17:40
      Powiedzialabym, ze spotkania organizuje znajoma i nie mam na to wplywu a ona zawsze chce tam, ale podrzuce im na nastepnym spotkaniu pomysl, zeby zajrzec do mojej ulubionej kawiarni. A jak zacznie dopytywac o unikanie to bym nie wiedziala o co chodzi.
    • laura.palmer Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 18:12
      Wkurzyłoby mnie takie wypytywanie i oczekiwanie wyjaśnień dlaczego chodzę do lokalu B zamiast do A.
    • eriu Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 18:28
      Zastanowiłabym się nad znajomością z tą kobietą z pracy poza pracą skoro brzydzą ją ludzie i skoro nie umiem odpowiedzieć komuś na proste pytanie czemu nie przychodzę do mojej ulubionej kawiarni.
    • pulcino3 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 18:33
      Zatrudniam różne osoby , dziewczynę z tatuażami, Romkę , grubą, chudą, w okularach, bez itd. Bywa, ludzie odmawiają czasem obsługi przez dziewczynę z tatuażami, nie chcą żeby obsługiwała je Romka, dokuczali grubej. Nic nie poradzisz, podchodzi ktoś inny wtedy. TAK, ludzie są dziwni, żeby nie powiedzieć po...hhebani...
      • tt-tka Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 18:51
        pulcino3 napisała:

        > Zatrudniam różne osoby , dziewczynę z tatuażami, Romkę , grubą, chudą, w okular
        > ach, bez itd. Bywa, ludzie odmawiają czasem obsługi przez dziewczynę z tatuażam
        > i, nie chcą żeby obsługiwała je Romka, dokuczali grubej. Nic nie poradzisz

        KE ???
        Nie wybieram sobie interesantow/klientow. Oni mnie nie wybieraja pracownikow.
      • extereso Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:05
        Naprawdę jestem zaskoczona. Gdzie są granice? Jesteśmy w takim punkcie Europy, że wszyscy pamiętamy wykluczanie z życia pewnych osób i grup etnicznych czy innych grup mniejszościowych. Wydawało mi się, że pracownicy mają prawo oczekiwać, że właściciel knajpy, ich pracodawca, nie pozwoli ich w taki sposób wykluczać. Jeżeli komuś się nie podoba obsługa, to, o ile ta nie ładnie żadnych reguł, powinien pójść gdzie indziej.
        • aqua48 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:32
          extereso napisała:

          > Jeżeli komuś się nie podoba obsługa, to, o ile ta nie ładnie żadnych reguł, po
          > winien pójść gdzie indziej.

          No ale koleżanka wątkodawczyni tak właśnie robi - idzie gdzie indziej. Nie w tym problem, tylko w tym że osoba trzecia jest wypytywana przez konkurencję o powody.
          • extereso Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:35
            Nie odnoszę się teraz do wątku początkowego tylko do tego co pisze pulcino. Rozumiem, że każdemu może się ktoś nie podobać tylko mnie z kolei nie musi się podobać taki ktoś jako koleżanka.
            • aqua48 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:38
              extereso napisała:

              > mnie z kolei nie musi się podobać taki ktoś jako koleżanka.

              To masz szczęście skoro to nie Twoja koleżanka.
              • eriu Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:07
                Przecież można głośno powiedzieć głośno, ze takie komentarze są nie na miejscu albo się nie kolegować. Ludzie dlatego tak chętnie głoszą takie „poglądy”, że ich drugi człowiek obrzydza bo im się nie zwraca uwagi, bo ludziom jest głupio.
                • eriu Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:07
                  Albo gorzej, nie zwracają uwagi, bo się zgadzają.
          • lumeria Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:55
            >osoba trzecia jest wypytywana przez konkurencję o powody.

            Prosta odpowiedz to "Ja wybieram twoją kawiarenkę, a moi znajomi wybierają tamą i tam do nich dołączam". I to byłoby tyle w temacie.

      • livia.kalina Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:27
        >Bywa, ludzie odmawiają czasem obsługi przez dziewczynę z tatuażami, nie chcą żeby obsługiwała je Romka, dokuczali grubej

        SERIO? Ludzie odstawiają takie cyrki? szczerze mówiąc w głowie mi się to nie mieści.
      • demodee Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:43
        > nie chcą żeby obsługiwała je Romka

        Skąd klienci wiedzą, ze to Romka? Nosi falbaniaste spódnice i proponuje wróżenie z kart jako bonus do sernika?
        • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 21:03
          🤣
        • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 21:06
          Pewnie wróży z fusów po kawie.
        • li_lah Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 00:55
          W 99% przypadków po urodzie. Jest bardzo charakterystyczna.
      • kaki11 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:51
        Serio? jestem serio w szoku, nie dziwią mnie ludzie którzy unikają jakichś miejsc bo nie odpowiada im tam obsługa, nawet jeśli tylko ze względów uprzedzeń, ale takich którzy wprost im to mówią jednak uważam za chamów.
        • taki-sobie-nick Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 01:44
          Ale komu? Tej obsłudze? Z tego, co zrozumiałam, to kolezanka nie leci do faceta ze swoją opinią.

        • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:55
          Mnie szokuje- po równo, fakt, że po rasistowskim tekście wywala się na zaplecze " czarnucha" a klientnaszpan jest obsłużony kimś bardziej cywilizowanym. Nie ogarniam.
          • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:04
            > po rasistowskim tekście wywala się na zaplecze " czarnucha" a klientnaszpan jest obsłużony kimś bardziej cywilizowanym. Nie ogarniam.

            No cóż, alternatywą jest wywalenie z lokalu klienta.
            • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:15
              demodee napisała:

              > > po rasistowskim tekście wywala się na zaplecze " czarnucha" a klientnaszp
              > an jest obsłużony kimś bardziej cywilizowanym. Nie ogarniam.
              >
              > No cóż, alternatywą jest wywalenie z lokalu klienta.


              dlaczego wywalenie?
              Klientowi nie odpowiada - sam decyduje, zostać, czy wyjść.

            • chococaffe Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:31
              Nie, klient może sobie wybrać lokal, który mu odpowiada. Tatuaż nie należy do rzeczy prawnie zakazanych przez sanepid.
          • tt-tka Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:27
            lilia.z.doliny napisała:

            > Mnie szokuje- po równo, fakt, że po rasistowskim tekście wywala się na zaplecze
            > " czarnucha" a klientnaszpan jest obsłużony kimś bardziej cywilizowanym. Nie o
            > garniam.
            >

            Ja tez nie. W mojej robocie, a pracuje w uslugach, NIEWYOBRAZALNE.
            • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:35
              > Ja tez nie. W mojej robocie, a pracuje w uslugach, NIEWYOBRAZALNE.

              Czyli w sklepie odzieżowym nie mogę wybrać sobie do doradztwa i obsługi osoby w moim wieku, tylko musi to być młódka z przydziału?
              • demodee Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:37
                Albo ja się zapisuję do fryzjera, nie mogę wybrać "pani Jadwigi", tylko muszę "Pati"?
                • chococaffe Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:39
                  To gdzie ty do fryzjera chodzisz? Ja się zawsze zapisuję do swojej ulubionej.
                • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:39

                  ojej!
                  czyli "MAM WYBÓR" ma znaczenie?
                  • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:40
                    czyli "MAM WYBÓR" ma znaczenie?
                    • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 10:40
                      Miala być jeszcze buziuchna big_grin
              • paskudek1 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:16
                demodee napisała:

                > > Ja tez nie. W mojej robocie, a pracuje w uslugach, NIEWYOBRAZALNE.
                >
                > Czyli w sklepie odzieżowym nie mogę wybrać sobie do doradztwa i obsługi osoby w
                > moim wieku, tylko musi to być młódka z przydziału?


                Ale kryterium wieku jest w jakiś sposób uzasadnione. Kryterium wyglądu czy tatuażu nijak.
                • tt-tka Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:44
                  paskudek1 napisała:

                  > demodee napisała:
                  >
                  > > > Ja tez nie. W mojej robocie, a pracuje w uslugach, NIEWYOBRAZALNE.
                  > >
                  > > Czyli w sklepie odzieżowym nie mogę wybrać sobie do doradztwa i obsługi o
                  > soby w
                  > > moim wieku, tylko musi to być młódka z przydziału?
                  >
                  >
                  > Ale kryterium wieku jest w jakiś sposób uzasadnione. Kryterium wyglądu czy tatu
                  > ażu nijak.
                  >

                  Jest albo i nie jest. Zasadniczo liczy sie profesjonalizm i uprzejmosc. I organizacja pracy. Nie bedzie klientka marudzic, ze chce, aby jej krew pobrala pani Basia, skoro na stanowisku i dyzurze jest pani Krysia, klientka moze przyjsc na zmiane pani Basi albo wybrac inne laboratorium. Nie bedzie kelner obslugiwal stolika kolegi, z innego rewiru, nie bedzie sprzedawczyni z ubranek dzieciecych leciec do stoiska ze stanikami dlatego, ze starsza i tak dalej.
                  • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:48
                    tt-tka, w punkt
                  • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:50
                    Wybierać to sobie można w burdelu, kto." Jest godzien" cie obsłużyć. W sklepie zażądania nieromki jest po prostu uwłaczające cywilizacji
                • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:55
                  paskudek1 napisała:

                  > demodee napisała:
                  >
                  > > > Ja tez nie. W mojej robocie, a pracuje w uslugach, NIEWYOBRAZALNE.
                  > >
                  > > Czyli w sklepie odzieżowym nie mogę wybrać sobie do doradztwa i obsługi o
                  > soby w
                  > > moim wieku, tylko musi to być młódka z przydziału?
                  >
                  >
                  > Ale kryterium wieku jest w jakiś sposób uzasadnione


                  Co takiego?
                  Idziesz to Zary i mowisz "chce zeby ta mloda mnie obsługiwała, bo mlode znaja sie na modzie"?
      • lilia.z.doliny Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:17
        Nic nie poradzisz, podchodzi ktoś inny wtedy.
        Słucham?!
      • conena Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 12:07
        kocham Romki pracujące wyłącznie w forumowych opowieściach. ja na przykład od wielu lat marzę aby być obsłużoną w kawiarni albo w supermarkecie przez Romke albo Roma, lecz niestety na mojej głębokiej wsi to se ne da.
        w drugą stronę rówiez czekam niecierpliwie, kiedyż to trafi mi się klient Rom lub klientka Romka. zacieram łapki na możliwość ich obsłużenia (branża okołopodatkowa). tyle lat i nic.
        • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 12:20
          Jedna pracujaca Romka jaka znam to Edyta Gorniak.
    • bruy-ere Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 18:56
      Prawda w tym wypadku jest zbyteczna. Koleżanka ma problem, nie ma sensu tego nagłaśniać.
      • taki-sobie-nick Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 01:38
        Raczej facet z tatuazami ma problem. Kolezanka nie leci do niego z tą opinią, więc nie ma mowy o tym, zeby cierpiał.

        Mnie tacy ludzie odstręczają, tu definicja, gdyby ktos nie znał słowa, mam prawo? I tak uwazam, ze mam, tak tylko pytam.

        sjp.pwn.pl/slowniki/odstr%C4%99cza%C4%87.html
        • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 08:58
          taki-sobie-nick napisała:

          > Raczej facet z tatuazami ma problem.
          >
          > Mnie tacy ludzie odstręczają


          Nie sądzę, żeby facet z tatuażem miał problem z tym, że ciebie odstręcza big_grinbig_grinbig_grin


          • lumeria Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:56
            Ja myślę, ze nielubienie faceta z tatuażami to tylko przykrywka, a znajoma woli kawiarenkę B, bo tam właścicielka nie spoufala sie niestosownie z klientami.
        • bruy-ere Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:50
          taki-sobie-nick napisała:

          > Raczej facet z tatuazami ma problem.

          Nie ma żadnego - pracuje, zarabia, jest lubiany.
          • taki-sobie-nick Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 22:23
            To pewnie i kolezanka pracuje, zarabia, jest lubiana. A ze nie przez wszystkich? Nikt nie jest lubiany przez wszystkich.
            • taki-sobie-nick Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 22:25
              Przy okazji - z psychologicznego punktu widzenia obrzydzenie kolezanki jest emocją i nie mozna tej emocji oceniać.
    • demodee Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:39
      > Co byście zrobiły na moim miejscu? Poiwiedziały prawdę?

      Wątek dobry na forum s.v.

      Ja bym powiedziała prawdę. W stylu: "Widać, ze pani lokal jest raczej nastawiony na młodzież. My, stare baby, wolimy bardziej tradycyjne klimaty. Ale szarlotka jest najlepsza na świecie!".
      • eriu Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:10
        Chyba stare baby mentalnie. Tak 90-letnie.
    • berdebul Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 19:56
      „Koleżanka organizuje i wybiera lokal B”.
      Co do koleżanki - unikam kontaktu z ludźmi, którzy oceniają innych „po okładce”.
      • demodee Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:06
        > unikam kontaktu z ludźmi, którzy oceniają innych „po okładce”.

        Ale strój kelnera czy sprzedawcy w kawiarni to wizerunek firmy! A jakby kelner miał brud za paznokciami?

        Jednemu to nie przeszkadza, a drugiemu tak. To też ocenianie ludzi "po okładce"? Co z tego, że niechlujny, jak na przykład uroczy i świetnie zna się na wypiekach?
        • eriu Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:09
          Brud za paznokciami to kwestia sanepidu. Kolor ubrań nie. Kolor ubrań się może komuś nie podobać. Jak nie ma ubrań służbowych to ważne żeby ubrania były czyste.
        • berdebul Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 15:24
          Brud w kawiarni przeszkadza każdemu z przyczyn sanitarnych.
          Kolorowe ciuchy, irokez, czy kolczyk w wardze to wybór kelnera.
    • konsta-is-me Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:19
      Nic bym nie powiedziała, bo niby co właścicielkę obchodzi gdzie chodzę ?
      A ty masz efekty zaprzyjaźnienia się z właścicielką - wścibskie pytania i prawie obraza że ja "zdradzasz" chodząc do innej kawiarni 😆
      Koleżance też nic, bo to jej sprawa która kawiarnie wybiera.
    • kaki11 Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:48
      Poszła bym w kierunku, że mam koleżankę/znajomych którzy wolą tamto miejsce i tak wybierają. Nie wchodziłabym w szczegóły, że komuś nie podoba się atmosfera, wygląd człowieka czy co tam jeszcze, bo po co niby?. To nie jest raczej tak bliska znajomość, żebyś musiała być z nią szczera aż do tego stopnia skoro ta wiedza nic dobrego by nie przyniosła.
    • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:55
      Klimaty jak z horroru o kurach domowych z Wisteria Lane 🤣
    • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:57
      Dlatego nie zaprzyjaźniam się z właścicielkami kawiarni, żeby mi potem nie wypomniały gdzie ja chodzę.
    • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 20:59
      >praktycznie co tygodzień tam bywam na kawę, czasem ciastko czy jakiś lekki deser
      I tak sama tam chodzisz na kawę i deser?
      • mikams75 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 08:38
        a czemu ma sama nie chadzac jak ma ochote?
      • magia Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 11:02
        tez chodze czesto sama smile
    • 21mada Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 21:01
      Fajny wątek w ogóle. Ciekawy materiał na książkę pt. „Dwie kawiarnie”. Może któraś ematka się pokusi?
    • alicjamagdalena Re: Dwie kawiarnie 05.02.23, 21:04
      Tamta kawiarnia czyms- kimś się wyróżnia. Ta druga niczym.
    • taki-sobie-nick Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 01:40
      Pracodawczyni tego faceta? Ja bym powiedziała, ze nie chcę mówić.
    • jednoraz0w0 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 02:07
      Właścicielka tak zajęta, że potrzebuje pomocy do obsługi 5 stolików, a jednocześnie ma czas na zaglądanie do konkurencyjnej kawiarni (jest luty, więc chyba nie w ogródkach siedzicie) i lustrowanie klientów? Szczerze wierzę w tę historię.
    • panna.nasturcja Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 03:22
      Nic. Mam prawo chodzić do kawiarni, do której lubię, właścicielce z moich wyborów tłumaczyć się nie zamierzam.
    • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 08:53

      Nie rozumiem,
      bywasz w kawiarni raz na jakiś czas, a wszyscy znajomi właścicielki już ciebie znają i rozpoznają, kiedy akurat spotykasz się ze swoimi znajomymi?
      No i zdecyduj się - właścicielka, czy właściciel kawiarni? Bo raz piszesz tak, a raz tak.
    • palacinka2020 Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 08:59
      Znajoma wlasciciela jednej kawiarni widziała cie w jakiejs innej kawiarni, i jeszcze o to pyta??
      A mąz pani z Biedronki pyta, dlaczego byłaś w Lidlu? big_grin
    • chococaffe Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:26
      Ciekawe gdzie się autorka wątku podziała....
      • mid.week Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:28
        Siedzi w kawiarni i obsługuje smile
        • iwles Re: Dwie kawiarnie 06.02.23, 09:50
          mid.week napisała:

          > Siedzi w kawiarni i obsługuje smile


          chyba w trzeciej tongue_out

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka