Reklamy

[sandy_cheeks]

Właśnie na ematce mignęła mi reklama z Chajzerem reklamującym jakieś materiały ociepleniowe, wcześniej po drodze mijałam Prokopa z serwisem wakacyjnym. Inni celebryci reklamują fastfoody, o bankach nie wspomnę, bo praktycznie każda reklama jest okraszona jakąś znaną facjatą.

Jak myślicie, czy to oni potrzebują dodatkowej kasy i opuścili na gażach, czy fundusze reklamowe firm tak wzrosły? Niestety ostatecznie to my jak zwykle za to zapłacimy w cenach towarów 🙀

[jednoraz0w0]

I tak zapłacisz, to nie jest tak że firmy dopłacają za twarze tylko mają jakiś tam budżet reklamowy i on jak nie pójdzie na celebrytę to pójdzie na emisje w tv albo coś tam innego.

[shellyanna]

Myśle, ze sama bym była zachwycona tak szybka i duża kasa.

[turbinkamalinka]

shellyanna napisała:

> Myśle, ze sama bym była zachwycona tak szybka i duża kasa.

Ty jakbyś dostała 10% tego co celebryta, to już byłby sukces

[shellyanna]

I tak bym była zadowolona. Jako celebryta tym bardziej.

[mia_mia]

Oni są w tych reklamach często nie z powodu kaprysu prezesa czy dyrektora marketingu, który chce mieć fotki z gwiazdą, tylko, bo wychodzi, że ludzi to przekonuje. Nie potrafię sobie wyobrazić, co się dzieje w głowach tych ludzi.

[jednoraz0w0]

to nie jest tak, że zlewasz jakiś produkt i nagle widzisz, że pastę do zębów reklamuje Ibisz z licówkami i sobie myślisz "aaaa, nie no, jak Ibisz jej używa to na pewno jest genialna", tylko o to, że rozpoznawalne kreuje rozpoznawalne. czyli jak coś zareklamuje nieznana osoba to z niczym ci się nie będzie kojarzyć, jednym okiem wleci a drugim wyleci. A jak coś w tym elemencie będzie znane, to już wskoczy do jakiejś szufladki w mózgu i się łatwiej markę zapam^ęta. To nie jest etap "kup", to jest etap "rozpoznaj".

[mia_mia]

Ja teorię znam, natomiast u mnie reklamy, zwłaszcza takie wywołują odruch cofnięcia ręki od produktu, który już prawie miałam w koszyku. Jakby mi się kupując pastę do zębów przypomniał Ibisz i skojarzył z tą marką, to wzięłabym inną.

[jednoraz0w0]

A, wiesz. Każdy mówi ze teorię zna i na niego reklama nie działa.

[mamtrzykotyidwato5]

No, na mnie żadna reklama nie podziała. Bo ja ni hu hu nie wiem, co oni reklamują w tych reklamach, bo mnie się mózg wyłącza na hasło reklama.