Invisalign

[alfa36]

Coś tam wiem, bo w styczniu wątek zakładałam, ale dopiero się zabieram...
Wada to stłoczenie w łuku górnym i dolnym oraz zgryz krzyżowy na jednym zębie. Plus do usunięcia ósemki. Tyle, ze jeden ortodonta zaproponował aparat metalowy, drugi zdecydowanie Invisalign. Może ktoś z Was miał do czynienia z taką wadą? Jest mi trudno podjąć decyzję, bo do ortodonty mamy ze 100 km i nie wiem, czy nie szukać bliżej. Przy czym zapewniano mnie, że te wizyty nie będą takie częste, ale czy rzeczywiście w 12 miesięcy damy radę?

[auksencja15]

Ja się w końcu zdecydowałam na tradycyjny bezligaturowy estetyczny, bo nikt kogo znam nie zmieścił się w czasie określonym przez invisalign i wszyscy mieli ponowne skany i dodatkowe sety nakładek. Jak to akceptujesz to spoko, po prostu ten system zakłada optymistyczna wersje przemieszczania się zębów, a czasem niektóre są bardziej oporne. Na sam koniec efekt super.

[eriu]

W Invisa masz problem, bo nie masz częstych kontroli o ile wiem jak przy zwykłym aparacie. A to na kontroli widać czy idzie jak trzeba. Bo może być tak, że np. zęby nie reagują prawidłowo na leczenie i co wtedy? Jak masz wizytę za 3 miesiące to kiedy się zorientujesz? Na dodatek pogłębisz do wizyty kontrolnej nieprawidłowy efekt, który trzeba odwracać. A to potrafi być kwestia 4 tygodni, że coś pójdzie nie w tę stronę i trzeba korekty.

[eriu]

I nie wiem ile trwa normalnie leczenie invisa ale obiecywanie leczenia wady w 12 miesięcy to bardzo krótki czas. Aż podejrzanie krótki. No i pytanie co za stłoczenie? Bo jest delikatne i może być bardzo mocne. Na ile lat wycenił ortodonta aparat? 2? 2-3? Powiedział, że mała wada? Duża?

[alfa36]

Leczenie obejmuje 3 krotną możliwość korekty planu leczenia w okresie 3 lat. Lekarz mówił, że wada jest mała ale trudna. Syn miał wcześniej aparat ruchomy i piękne zęby, które zaczęły krzywić się w momencie wychodzenia ósemek.

[eriu]

To nie robiłabym trudnej wady nakładkami. Mi w ciągu roku 3 razy ze spokojem zęby poszły nie tak jak trzeba przy aparacie i trzeba było robić korektę. I dzięki temu, że wizyty raz w miesiącu to się wyprostowało szybko. Raz nawet w jednym miesiącu byłam dwa razy żeby sprawdzić czy idzie dobrze wyprostowanie takiej sytuacji. A moje leczenie bardzo dobrze idzie.

[fuzja-jadrowa]

> W Invisa masz problem, bo nie masz częstych kontroli o ile wiem jak przy zwykłym aparacie.

Ja mialam co miesiac, a w razie pytan czy watpliwosci - nawet czesciej.

[alfa36]

Tak zaplanował orto? Co miesiąc?

[alfa36]

A z jaką wadą? Czytam od dwóch dni 🤷 i zmieniam decyzję...

[budyniowatowe]

Moj syn mial Invisalign. Wszystko poszlo gladko i bez problemow. A jak u Ciebie bedzie to chyba nikt nie przewidzi. Aparat metalowy tez mozna nosic w nieskonczonosc. Corka mojej kolezanki nosila 6 lat, bo ciagle bylo cos nie tak.

[alfa36]

A możesz napisać, jak długo to trwało i czy masz to leczenie podtrzymujące, tj. aparat retencyjny?

[35wcieniu]

Napisać pewnie może ale każdy przypadek jest inny i jedyną osobą, która może to ocenić jest ortodonta.

[alfa36]

Generalnie to próbuje porównać koszty, bo wszędzie mam dość daleko. I niestety nie bardzo się je da porównać.

[35wcieniu]

No nie da się za bardzo. A już na milion procent nie na forum.
Idź do ortodonty, który jest w stanie określić jak długo potrwa całość leczenia i ile będzie kosztowała i porównaj z invisalign zakładając na starcie że tu obietnice są optymistyczne i musisz pomnożyć i czas i pieniądze razy minimum 1,5.
Spytaj też ortodontę, który jest w stanie zachować obiektywny osąd czy w ogóle invisalign przy takiej metodzie da radę bo wcale nierzadkie są.przypadki, kiedy ktoś od tego zaczyna a i tak kończy z tradycyjnym

[budyniowatowe]

alfa36 napisała:

> A możesz napisać, jak długo to trwało i czy masz to leczenie podtrzymujące, tj
> . aparat retencyjny?

Jezeli to do mnie, to u mojego syna leczenie trwalo chyba rok czasu. Dokladnie nie pamietam bo to bylo juz jakies 6 lat temu. Na noc dostal taka plastykowa nakladke na zeby (podobna jak aparat).

[alfa36]

Ta nakładka na noc..., przez jaki czas ją nosił ?

[eriu]

Nie da się wyprostować na stałe zębów bez leczenia podtrzymującego. Zęby się rozejdą. Leczenie podtrzymujące ma za zadanie przyzwyczajenie kości do pozycji zębów. W leczeniu ortodontycznym bierzesz zęby i je zabierasz z miejsca, w którym były przez lata. To powoduje przebudowanie struktury kości. Kość się musi wzmocnić po osadzeniu zębów we właściwym miejscu.

Lepiej zobacz, który ortodonta podchodzi dobrze medycznie. Który zlecił Ci zdjęcia do oceny w ogóle czy u Ciebie leczenie ma sens? Bo chodzi o to żeby obejrzał strukturę kości. Niektóre osoby mają taką strukturę, że się nie da u nich przeprowadzić leczenia ortodontycznego. Po prostu struktura kości jest za słaba.

[alfa36]

A czym ocenia się strukturę kości? Nie było mowy o zrobieniu CT.

[eriu]

Chyba pantomogram się robi albo tomografię. Ale to jest w takiej maszynie co robisz zdjęcia do dentystycznych celów. Tam się stoi normalnie. Już nie pamiętam dokładnie na podstawie czego mi oceniali. Ale u mnie leczenie się zaczęło od zdjęć właśnie żeby ocenić wadę, stan zębów i stan kości żeby stwierdzić czy leczenie jest możliwe. Ale ja jestem dorosła a Ty chyba chcesz dla dziecka.

[wapaha]

eriu napisała:

> Chyba pantomogram się robi albo tomografię. Ale to jest w takiej maszynie co ro
> bisz zdjęcia do dentystycznych celów. Tam się stoi normalnie. Już nie pamiętam
> dokładnie na podstawie czego mi oceniali. Ale u mnie leczenie się zaczęło od zd
> jęć właśnie żeby ocenić wadę, stan zębów i stan kości żeby stwierdzić czy lecze
> nie jest możliwe. Ale ja jestem dorosła a Ty chyba chcesz dla dziecka.
> u mojego młodego-11lat było tak
Wizyta -ocena stanu-zlecenie kolejnej po 8mcach -wizyta -skier na pantomogram -wizyta i odcisk -wizyta i założenie aparatu (ruchomy)instrukcja noszenia itp

[saszanasza]

budyniowatowe napisała:

> Moj syn mial Invisalign. Wszystko poszlo gladko i bez problemow. A jak u Ciebie
> bedzie to chyba nikt nie przewidzi. Aparat metalowy tez mozna nosic w nieskonc
> zonosc. Corka mojej kolezanki nosila 6 lat, bo ciagle bylo cos nie tak.


Nie słyszałam żeby leczenie u dziecka aparatem metalowym trwało aż 6 lat. IMO dupa nie ortodonta!

[eriu]

Też bym poszła na drugą konsultację z takim przebiegiem.

[alfa36]

W jakim wieku był? Mój młody skrupulatny nie bardzo jest . Boję się, że będzie zapominał.

[shellyanna]

U mnie jeden ortodonta naciskał na invisalign, bo po prostu tylko te zakłada.
Drugi powiedział, ze zwykły samoligaturujacy daje większe możliwości. Ten drugi zakłada i tradycyjne i invisalign.

[alfa36]

Ten, u którego byłam zakłada jedne i drugie i jedynie kazał wybrać biorąc pod uwagę samokontrolę, która jest istotna przy nakładkach (a rzecz dotyczy nastolatka) .

[bertie]

Moja znajoma prostowała zęby nakładkami, bo mieszka za granicą (dość daleką) i przyjazdy do Polski robiła pod wizyty. Ale miała małą wadę.
Ja przy jeszcze mniejszej miałam nakładki a i tak na przeglądach byłam co 2 tygodnie, bo najpierw miałam problem z przyzwyczajeniem się do nakładek, potem doklejane attachmenty, potem stripping, a potem niektóre nakładki miałam nosić dłużej niż standardowo tydzień, bo zęby się nie przesuwały. A teraz męczę się z retainerami, bo mam 4 i też dodatkowe wizyty już były, bo jeden z nich obcierał do krwi... Do tego nakładki zepsuły mi wysokość zgryzu - tylne zęby się "zapadły" po miesiącach noszenia nakładek - to się cofa, ale musi potrwać...

Mąż zaczął też leczenie u ortodonty ale zwykły aparat i na razie wizyty co miesiąc wystarczają.
Więc z mojego doświadczenia nakładki niekoniecznie są takie bez wizyt kontrolnych... metalowy jest chyba bardziej przewidywalny. 100 km dla mnie by było mega daleko i bym szukała bliżej

[eriu]

Ja bym szukała bliżej, bo co gdy jest awaria? Jak ma się aparat może się zdążyć, że odpadnie zamek i co wtedy? Jechać 100 km? A inny ortodonta może nie przyjąć nie swojego pacjenta.

[mandziola]

Mój syn miał podobnie.. stłoczenie zębów - czyli zbyt wąskie szczęki. To nie jest łatwa wada... najpierw jako małe dziecko nosił aparat ruchomy, który dzięki zdyscyplinowaniu dał już jakiś efekty - po 2 latach noszenia wszędzie (po za szkołą). Potem był aparat stały w różnych konfiguracjach (na górnej i dolnej szczęce, tylko na jednej albo na drugiej - a nawet aparat oparty na podniebieniu). Na końcu miał usunięte obie 4. A i teraz nosi na noc coś co Ty chyba chciałabyś - taki plastikowy aparat nakładany na górną szczękę. Nie wróżę dobrych rokowań u Ciebie z samym plastikiem. Tu potrzebny porządny ortodonta, który ustali plan leczenia i wdroży go w życie (w Warszawie mogę polecić).. Cudów nie ma..

[alfa36]

Mi powoedzial ekarz,, że wada trudna ale mała... W sumie tego się trzymam. Zaproponował i druty i nakładki, wybór dał. Młody miał piękne żęby, dopóki nie pojawiły się ósemki.

[fuzja-jadrowa]

> Nie wróżę dobrych rokowań u Ciebie z samym plastikiem.

Nie zgadzam sie. Akurat Invisalign na stloczenie dziala, jak najbardziej. Tylko tryb zycia trzeba nakladkom podporzadkowac (np. nosic 22 godziny dziennie), co po prostu nie kazdy jest w stanie zrobic.

[alfa36]

A na zgryz krzyżowy (młody ma na zębie 22, z tym że jeden orto to widział, drugi nie). Jeden uznał nakładki za dobre przy tych wadach (stłoczenie plus ten krzyżowy na jednym zębie) , drugi tylko aparat stały. Pierwszy orto robi jedno i drugie (i dał wybór z naciskiem na nakładki) , drugi tylko stały aparat.

[alfa36]

Czy ktoś wie, gdzie znaleźć taki ... ranking lekarzy stosujących leczenie Invisalign . W sumie nie wiem, jak to nazwać, ale ponoć można gdzieś sprawdzić, ile lekarz zrobił nakładek.