Antykoncepcja hormonalna - sonda

[zuzia_w_oleandrach]

[emateczka]

Może sama się wypowiesz? Nieładnie tak samą ankietę wrzucać.

[zuzia_w_oleandrach]

A może nie brałam nigdy?
I chce sie dowiedzieć?

[emateczka]

To i tak wypada coś napisać od siebie.

[zuzia_w_oleandrach]

nie wiedziałam ze nieładnie

[katiemorag]

Mi spadło do zera. Co dziwniejsze im byłam starsza tym gorsze libido. Koło 30 spadło do zera. Poprawa tego zajęła prawie dwa lata.

[zuzia_w_oleandrach]

Czemu w tekim razie je bierzecie? Czy po tym jak tak podziałały zaprzestałyście? Czy odpowiada wam takie podwójne antykoncepcyjne działanie?

Słyszałam że one często mają złe działanie na kobiety, ale nie myślalam ze aż tak .
Dziwi popularność tego.A może mi sie tylko wydaje że to popularny środek?

[marzeka11]

Brałam raz, leczniczo przez 3 miesiące, zanim potem wyszło, że w ogóle żadnych hormonów brać nie mogę.
I stwierdziłam wtedy, że to prawdziwy środek antykoncepcyjny- zero ochoty na seks, jak wyłączenie.
Fakt- tabletki torbiela wyleczyły, ale z radością pożegnałam te tabletki.

[zuzia_w_oleandrach]

Często właśnie taką opinie słysze.
Czyli albo biore i zaciskam zęby pozwalając się używać partnerowi, albo robie to rzadziej używam gumy i mam choć troche przyjemności.

[marzeka11]

Pewnie nie na wszystkie kobiety tak działają; pomijam, że mnóstwo kobiet bierze je bez żadnych badań, czy w ogóle mogą. Mnie wtedy gin też ot tak, leczniczo zapisał, a potem dopiero wyszło, że żadnych hormonów nie mogę.

[zuzia_w_oleandrach]

No pewnie biorą bez badań, no bo niby jakie to mają być badania?
Próby watrobowe, czas krzepnięcia?

[marzeka11]

Na przykład te. Pewne choroby w rodzinie, jak u mnie np. sprawy krzepliwości wykluczają hormony, ale to wyszło dopiero, gdy pojawiły się inne problemy zdrowotne. A takie badania lub chociaż wywiad rodzinny- powinny być oczywiste, a nie są.

[ricemice79]

Jak brałam tabletki jak to libido trochę spadło ale bez przesady, komfort i świadomość ze nie zaciążę bezcenny. Teraz mam wkładkę hormonalną na 5 lat i jest dla mnie super sprawa. Nic mi nie jest, nic nie boli, okresu brak, libido na swoim miejscu. Minus to spory koszt takiej wkładki, w przeliczeniu na 5 lat to są grosze ale na start to sporo.
Co do pytania dlaczego kobiety to sobie robią - a maja inne opcje poza celibatem?
No i co to za teksty prosto z ordojurków "ze dają się używać" serio to tak jak z tą szklanką ze i brudna?
Ogólnie spadek libido nie znaczy ze seks jest niedobry, be i brudny.

[zuzia_w_oleandrach]

Nie że be i brudny, ale niedobry chyba jest, jeżeli nie masz ochoty? Leżysz i czekasz aż skończy - no sam cud miód i orzeszki.

[kk345]

Według ciebie niskie libido oznacza brak przyjemności z seksu? Aha.

[marta.graca]

A nie mają opcji innych środków antykoncepcyjnych?

[zuzia_w_oleandrach]

No właśnie, przecież są inne opcje, choćby z dwóch biegunów - prezerwatywy czy wkładka

Jak sie słyszy czy czyta to wele kobiet bierze antykoncepcje hormonalną i większość narzeka

[black_halo]

Zazczelam brac bardzo mlodo, w wieku 21 lat i przyznam szczerze, ze stracilam jakies 10 dobrego seksu. Po odstawieniu tabletek mialam taka chcice, ze doslownie bylabym w stanie uprawiac seks z kimkolwiek, byle chetnym. Nie wiedzialam, ze mozna az tak. Potem mi troche przeszlo ale od 7 lat nie biore i przyznam szczerze, ze w zyciu nie czulam sie lepiej.

Po odstawieniu bardzo wypadly mi wlosy, ale odrosly i pogorszyla sie cera. Jakis rok walczylam z homonalnymi syfami. Potem przeszlo.

[21mada]

Spadło do zera.

[sarah_black38]

Ja tabletek anty w życiu nie brałam. Teraz biorę hormony po hormonozależnym nowotworze piersi i mam libido poniżej zera i do tego suchość pochwy. Dziwię się młodym , zdrowym kobietom, że robią sobie krzywdę faszerując się tabsami. Ja biorę bo muszę i czekam, aż lekarz pozwoli odstawić.

A tak z ciekawości zapytam bo wiem, że są tu kobiety z podobnym problemem zdrowotnym jak mój - czy u was też skutkiem ubocznym hormonoterapii jest brak libida i sahara ?

[marzeka11]

Przed laty hormonami przez 3 miesiące gin leczył mi torbiel i efekt taki był, jak piszesz: "brak libida i sahara".

[sarah_black38]

marzeka11 napisała:

> Przed laty hormonami przez 3 miesiące gin leczył mi torbiel i efekt taki był, j
> ak piszesz: "brak libida i sahara".

U mnie 4 lata brania hormonów. Estrogeny mam poniżej 5 jednostek, ale muszę mieć je niskie żeby dziad nie wrócił!

[marzeka11]

Życzę, aby nie wrócił, ale efektów tabsów współczuję.

[sarah_black38]

[zuzia_w_oleandrach]

No właśnie chyba sobie tego nie zrobie.

Ale jakim cudem tyle kobiet to bierze.

Poczytałam w internecie opinie o leku który mam brać i żaluje że nie przeczytałam tego wszystkiego zanim kupiłam, tojakaś masakra na kilkadziesiąt opinii dwie że jest ok.

Dlaczego kobiety to sobie robią dlaczego lekarze to robią kobietom?
Niektórzy uważają że pigułki to lek na każde zło . inni znowu że pigułki to samo zło, ale tych pierwszych chyba więcej.

[zuzia_w_oleandrach]

podciągam

choć już sie wlasciewe zdecydowałam

[tromedlov]

Dlaczego tyle kobiet bierze? Bo bez tego czasem trudno po prostu żyć.

Zaczęłam brać lata temu, żeby chodzić do szkoły i żeby zdać maturę. Efekt antykoncepcyjny - przyjemny efekt uboczny. Nie to było najwazniejsze. Dlatego też po tabletki poszłam z mamą i od rodziców przez całe lata dostawałam na nie kasę. Brałam do momentu, kiedy przeszłam na plastry, wówczas bardzo modne. I które tak mi dowaliły hormonalnie, że miałam ochotę się pociąć. Rzuciłam w diabły, przez dwa lata pomęczyłam się okresowo (aczkolwiek to już był lat w porównaniu do tego, co za lat nastoletnich, kiedy to lądowałam w szpitalu z powodu okresu), zaszłam w ciążę i... magicznie minęło wszystko. Czy to ciąża, czy to poród (cc, więc nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie) - od tego czasu potrafię niemal nie zauważyc, że mam okres, dopóki majtek nie zdejmę.

Żyję od kilkunastu lat bez żadnych leków, tfu tfu. I to jest dla mnie fajne. ALE gdybym znowu zaczęła umierać, to sorry - ale życie bez bólu byłoby dla mnie ważniejsze niż super seks. I jeśli moje dzieci będą miały problem, to tak samo - życie bez bólu jest ważniejsze. Przy czym uważam też, że tabsy uchroniły mnie przed problemami z zajściem w ciążę. Moja starsza siostra już tak dobrze nie miała.

[kamin]

Dlaczego brałam? Bo;
-najważniejsza była dla mnie skuteczność
-stopniowy spadek libido tłumaczyłam sobie tym, że jestem długo w związku z jednym facetem
-bardzo odpowiadało mi to, że mam skąpe, w.pełni przewidywalne dni krwawienia/miesiączki)
-bardzo poprawiła mi się cera, z którą wcześniej miałam wielkie problemy
-generalnie czułam się dobrze
-i jeszcze raz skutecznosc

[hermenegilda_zenia_is_back]

Nie pamietam już działania pigułek, bo brałam je na początku swojego aktywnego życia.
Wydaje mi się, ze są popularne, bo dość tanie.
Ja od lat korzystam z wkładki domacicznej i nie wyobrażam sobie noc innego, nie mam żadnych efektow niepożądanych, libido duże tak jak było, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, ze ktoś kto planuje dzieci w ciągu 5 lat się na taka opcje nie zdecyduje a wiele kobiet po prostu finansowo przerasta konieczność wyłożenia na raz takiej dużej kwoty. Tabsy są dostępne, tanie i można szybko je odstawić w razie planów prokreacyjnych.

[marta.graca]

Myślę, że popularność wynika też z ich dużej skuteczności. Ja w młodym wieku absolutnie nie chciałam zajść w ciążę, stąd też decyzja o pigułkach.

[laura.palmer]

Spadło do zera oraz łapalam infekcje intymne niemal po każdej wizycie na basenie. Niby powinnam brać w celach leczniczych, ale sobie darowałam.

[ritual2019]

Nie. Mialam zawsze takie samo czyli bardzo wysokie.

[zuzia_w_oleandrach]

Może to od tego zależy? A inne objawy uboczne miałaś? To był środek jedno czy dwuskładnikowy?

[ritual2019]

Dwuskladnikowy. Bylam na pigulce wiele lat, z przerwami na dwie ciaze. Zadnych innych skutkow ubocznych nie mialam, czulam sie swietnie.

[eagle.eagle]

10 lat temu po tabletkach libido spadło, obecnie nie zauważyłam nic takiego.