Dodaj do ulubionych

U fryzjera siedzę

08.06.23, 12:45
I robię refleksy i cięcie. W kolejnym salonie oczywiście w innym mieście. Ostatnie refleksy miałam szerokości pasa startowego, zobaczymy jak będzie dziś. Nawet się nie denerwuję bo salon przyjemny i dostałam kawę z deserkiem, kto by się tam włosami przejmowałwink
Obserwuj wątek
    • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:48
      Dla rozrywki czytam sobie naszą forumową specjalistkę od otyłości profesorkę brendzię i jako ten Marceli szpak …
    • demono2004 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:49
      To dziś salony fryzjerskie są czynne? big_grin
      • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:50
        Tak, a co?
        • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:51
          Dobra wyjaśnię. W Królestwie mieszkam jako królewna.
          • demono2004 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 18:01
            ursydia napisała:

            > Dobra wyjaśnię. W Królestwie mieszkam jako królewna.


            A to Królestwo nazywa się psychiatryk.
            • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 18:59
              Tak i nie polecam. Xujowe pasemka robią.
            • chloe30 [...] 08.06.23, 20:30
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • georgia.guidestones [...] 08.06.23, 20:48
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • daniela34 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 20:51
                  O ile kojarzę to Ursydia mieszka w kraju tulipanów.
                  • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 21:18
                    Takwink
    • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:49
      Jeszcze kot! Jeszcze kot!
      I w zastępstwie Ziutki spytam: co na obiad?
      • daniela34 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:00
        Na obiad leczo wink udanej fryzury!
        • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:11
          Danielo, to wg fryzjerki są karmelowe refleksy. Ty się lepiej znasz, powiedz mi czy to jest do kuwy nędzy karmel??? Pardą maj frencz.
          • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:28
            Predzej miod lipowy 😂😂😂
          • daniela34 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:37
            Wiesz co...No nie, nie jest...bardzo jasne są
          • marusia_ogoniok_102 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:44
            Czy karmel to nie wiem, ja bym to dała pod to pierwsze, pod "semi-crudo" wink (gotowane mleko kondensowane, świetne na ciasta i do nadzień). Za krótko gotowana ta farba po prostu!
            • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 19:00
              😍
      • chococaffe Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:03
        Gołąbki z młodej kapusty! Pycha. Wczesny obiad bo nie mogłam się doczekać i zrezygnowałam ze śniadania.

        Rabarbarowe crumble czeka. A na jutro i weekend itd 'zamarynowałam" pyszne suszone pomidory w oliwie i occie balsamicznym. Będę miała do sera/chleba
      • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:10
        Jaki cudny burasek 😍
      • szarmszejk123 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:22
        Chyba hamburgery, jesli mąż zrobi :p
        Jak nie, to nic, niech se każdy szuka szczęścia w lodówce:p
        Młoda zjadła puszkę kukurydzy oraz suchy makaron posypany suchym parmezanem 🙄
        • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:25
          Jak popije gorąca wodą to w żołądku się wyrównawink
          • szarmszejk123 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:47
            Nie no, ugotowany,! ale bez sosiku 🤣
            • arthwen Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 19:34
              To jest jedno z ulubionych dań mojego syna. Nawet bez parmezanu. Makaron z niczym tongue_out
              I już skubaniec mnie tak wytresował, że jak robię coś z makaronem to gotuję wiecej, żeby zostało dla niego "suchego", na wyżarcie wink
    • snakelilith Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:51
      Błąd. Ja odmawiam zawsze kawy i deserka robiąc wrażenie lekko napiętej. By obsługa w żadnym wypadku nie pomyślała, że przyszałam nie po dobry efekt na głowie, a dla odprężającego celebrowania wolnego czasu. wink
      • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:54
        Teraz mi mówisz tak? Jak ja już tu z nóżka na nóżkę z nowym błyszczącym jak u rosyjskiej turystki pedicurem celebruję?!
        Będzie na ciebiewink
        • snakelilith Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 12:58
          To powiedz, że kawa był za zimna/za gorąca, a deserek mało słodki/za słodki. W każdym razie trzeba wyrazić lekkie niezadowolenie, by się zmobilizowali. wink
          • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:47
            Snejk, mam znów żółte paseczki ale tym razem cienkiewink
            W następnym salonie wypróbuję Twój sposóbwink
    • kaki11 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:03
      To daj później znać jakie efekty smile
    • kura17 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:06
      po takim poscie to musi byc fotka na zakonczenie!
    • chococaffe Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:10
      p.s. ja mam gorzej - po ostatnim wyczynie mojej fryzjerki (nie wiem co jej się stało, zwykle jest ok) muszę pozapuszczać włosy, żeby coś dalo się z tego zrobić. I przez pół roku będę w okresie przejściowym sad
    • primula.alpicola Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 13:20
      Zadowolenia z fryzury!
      Bez fotki się nie liczy.
    • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:43
      Tylko się nie śmiejcie. To są „ciepłe, karmelowe refleksy”. Włosy są jeszcze mokre.
      Na obiad nic nie będzie bo tak.
      • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:53
        Boże tak patrzę na to zdjęcie i jakie one są smutne te włosy. A ja naprawdę nam niezłe włosy i można z nimi zrobić fajne rzeczy wiec dlaczego!?
        <krzyczy z wyciągniętymi ku niebu dłońmi>
        Na obiad będzie szardone.
        • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:01
          To bardzo dobre menu, zdecydowanie lepsze od refleksów.
          Nie myslalas zeby sobie kupic farbe fryzjerska i samemu poeksperymentowac? Gorzej na bank nie bedzie.
          • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:04
            Twoje ostatnie zdanie powtarzałam sobie jak szlam do fryzjerawink
            Postanowiłam kupić toner tylko za Boga w świecie nie wiem jaki muszę mieć na moje włosy zeby te refleksy cudownie zmieniły się w karmelowe
            • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:06
              A teraz jakie sa? Blond jakis widzę, dobrze widze?
              Kupilabym rozbe cieple odcienie ciemniejszego blondu, miedzianą, mieszala i próbowała co wyjdzie.
              • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:14
                Jak na moje oko to po wyschnięciu są… hmmm… kurczakowe???
                Spróbuje ten ciemny blond, jak masz jakiś pomysł jakiej firmy kupić to daj znać bo ja do tej pory tylko u fryzjera robiłam.
                • szarmszejk123 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:24
                  No, na farbę, to ja tu nigdy nie pójdę:p
                • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:32
                  Jezu kryste, one naprawde maja kilka odcieni w zaleznosci od miejsca? Gdzieniegdzie sa rudawe..

                  Kupilam kiedys u fryzjerki, nie pamietam juz co to za kolor a na opakowaniu nie ma niczego.
                • bazia_morska Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 21:34
                  A jezusiemario, nie idź tam więcej!
                  💚
      • niemcyy Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:54
        I z tymi "refleksami" w zupelnie innym kolorze wyglada lepiej niz by bylo bez nich?

        (Nie smieje sie. Loki bardzo fajne.)
        • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:59
          Moje wlosy są siwe a przez to widać szybko odrosty, ja w Polsce robiłam jaśniejsze refleksy to mialam wrażenie ze ten odrost tak się w oczy nie rzucał.
          • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:03
            Zgadza się, ja tez tak oszukuje czas.
            Biore farbe, nagladam na szeroki grzebien i jade po wlosach. Przy przedzialku tylko dziabie sie z folią i robie to dokładniej
            • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:04
              A jaki masz kolor włosów?
              • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:06
                Bardzo ciemny blond
    • marusia_ogoniok_102 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:49
      Ja idę w poniedziałek. Moje długie do ostatniego żebra warkocze mówią baj-baj. Stresuję się.
      • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:01
        Byś pokazała te warkocze.
        • marusia_ogoniok_102 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:03
          Właśnie dziś miałam plan się jakoś ładnie cyknąć na kąpielisku, ale jakoś nie wyszło sad mam nadzieję, że do weekendu znajdę jakieś fajne okoliczności przyrody i zdjęcie pożegnalne zrobię.
          • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:05
            Ja tu będę czekac
            • marusia_ogoniok_102 Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:06
              Ja osobny wątek pewnie założę tongue_out
    • shellyanna Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:55
      Ja tak się wybieram na podcięcie końcówek od początku roku jakoś… i jak już się zebrałam w sobie, to stwierdziłam, ze przez lato i tak mi się podniszczą wiec pójdę we wrześniu 😁 bardzo mi się nie chce.
    • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 16:58
      Och, a ja ostatnio tak sie wnerwilam na moje wlosy, ze wzielam nozyczki i w szale skrocilam je sobie o dobre 20cm. Wlaczylam yt, poparzylam jak pocieniować, ciach-ciach, i jestem bardzo zadowolona z efektu.
      • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:00
        Robiłaś z tego filmiku co to kucyk w dół i ciach? Bo ja kiedyś tak zrobiłam i było całkiem niezle
        • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:04
          Nie, troche bardziej "profesjonalny" znalazlam, z podzialami na partie. Ale tez łeb w dół i CIACH!
          • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:05
            Ambitnie!
            • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:10
              ursydia napisała:

              > Ambitnie!


              Ryzykownie 😂
              Ostatni raz bylam z ciecia fryzjerskiego zadowolona jakos 20lat temu, juz nie wierze ze trafię na super specjalistę ktory mnie pocieniuje tak zeby sie samo układało. A tak zeby bylo ok - to jak sie okazuje, sama moge, za darmo.
              • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:24
                Daj ten film kobieto, zapisze go sobie ba przyszłość.
                • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:45
                  jeden z tych na których się wzorowałam - tu są podziały:
                  www.youtube.com/watch?v=uCX77D41EFU

                  Ja robiłam ostatni podział na dwa boki, bo mam za gęste. Cięłam na mokrych i z głową w dół mi łatwiej było nad tym zapanować. Ale moje duższe niż tej pani. Na tyle duższe że został zapas w razie jakby wyszła tragedia big_grin
                  • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:52
                    Dzięks.
    • pepsi.only Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:02
      Kilka razy wczoraj zadzwoniłam do miejscowej fryzjerki, o różnych godzinach i nie odebrała, nie oddzwoniła...hmmm...fakt że ostatnio byłam u kogoś innego, ale zapuściłam i teraz znów chcę do niej, i chyba nic z tego nie będzie uncertain trudno, co zrobić 🤷 zarosnę...
    • kazimierav [...] 08.06.23, 17:40
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • mid.week Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:50
        Bo refleksy ładnie chowaja siwiznę 🤷‍♀️
        • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:51
          Wlasnie.
          • kazimierav Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 18:01
            ursydia napisała:

            > Wlasnie.

            Nie znam się na siwych.
            A henna?
            Forumki sobie same robią podobno.
            • georgia.guidestones Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 20:54
              kazimierav napisał:

              > ursydia napisała:
              >
              > > Wlasnie.
              >
              > Nie znam się na siwych.
              > A henna?
              > Forumki sobie same robią podobno.
              Henną pokryjesz farbowane, ale odwrotnie może być dziwny efekt (dopóki nie odrosną calkowicie).
              • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 21:16
                Tak, już próbowałam, efekt był kuriozalny.
        • kazimierav Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 17:54
          Na zdjęciu nie widać żadnych siwych. Za to widać trochę ostro przepalonych pasm, jak u cioci Krysi w latach 90tych.

          • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 19:03
            Czy ty kobieto chcesz żebym ja czele lato w czapce przechodziła?!
            • kazimierav Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 20:27
              ależ przecież generalnie włosy masz ładne, po za tymi tam...ekhm...refleksami tongue_out
              95% 👍
              5% ... 🙏
              🤭
              • ursydia Re: U fryzjera siedzę 08.06.23, 21:16
                Na te 5 procent czapeczkę nałożęwink
                • snakelilith Re: U fryzjera siedzę 09.06.23, 11:30
                  Ja zamiast czapki kupiłabym farbę Logony w kremie i użyła jako glossa. W tym celu bierzesz duży kleks farby z tuby i mieszasz z kleksem odżywki (bez silikonu), nakładasz na umyte włosy. Trzymasz najpierw tylko maksymalnie 5 minut, by sprawdzić działanie i kolor. Na twoim miejscu wzięłabym jasny odcień brązu: kolor 240 brąz nugatowy
                  Rozjaśnione pasemka zmienią trochę kolor, ale będą ciągle jaśniejsze, prawdopododbnie właśne karmelowe. Ciemne się wcale nie zafarbują, ale będą wyglądały ładniej.
                  Ten gloss wypłukuje się po kilku myciach, więc dużej krzywdy sobie nie zrobisz. A tubę możesz używać do odświeżenia koloru jak długo chcesz. Może nawet przyciemni ciut siwe.
                  • ursydia Re: U fryzjera siedzę 09.06.23, 13:04
                    O cis takiego właśnie mi chodziło, dziękuję Snejk.
                    Już zamówiłam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka