Dodaj do ulubionych

Wspólne noclegi nastolatków

30.08.23, 16:40
Czy Wasze dzieci nocują u swojego chłopaka/dziewczyny? Czy śpią wtedy w jednym pokoju czy w innych? W jakim są wieku?
Czy zgodziłybyście się na takie nocki 17-18 latków?
Obserwuj wątek
    • astomi25 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:25
      17 - 18 lat, tak zgodzilabym sie.
    • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:29
      Tak, zgadzaliśmy się w przypadku siedemnastolatki - nawet trochę przed 17 urodzinami
      • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:54
        Zgodziłybyście się na spanie w jednym pokoju i w jednym łóżku tak?
        • snajper55 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:56
          ddixiixxi napisała:

          > Zgodziłybyście się na spanie w jednym pokoju i w jednym łóżku tak?

          Tak. Dlaczego nie?

          S.
          • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:01
            Zgodziłabyś się mimo, że oboje są z tego samego miasta i nie ma problemu z dojazdem?
            • ritual2019 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:04
              ddixiixxi napisała:

              > Zgodziłabyś się mimo, że oboje są z tego samego miasta i nie ma problemu z doja
              > zdem?

              Moja corka i jej pierwszy chlopak byli z tego samego miasta ale nigdy jakos nie wychodzili z propozycja nocowania. Seks pewnie mieli, do tego nocowanie nie jest potrzebne. Nie wnikalam.
            • snajper55 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:21
              ddixiixxi napisała:

              > Zgodziłabyś się mimo, że oboje są z tego samego miasta i nie ma problemu z doja
              > zdem?

              A dlaczego miałbym się nie zgodzic?

              S.
            • mama-ola Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:42
              ddixiixxi napisała:

              > Zgodziłabyś się mimo, że oboje są z tego samego miasta i nie ma problemu z doja
              > zdem?

              Co Ty z tym dojazdem? Młodzi chcą spędzić ze sobą trochę czasu, a Ty traktujesz nocleg w kategoriach bytowych. Nie dlatego nocują, bo nie mają gdzie spać czy do domu daleko, a dlatego, że chcą spać razem.
              • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:58
                To cię Ola może zaskoczę bo jestem mamą 17 latki ( niedługo skończy 18 lat), jej chłopak ma prawie 19 lat. W związku są ponad rok, wiem że od jakiegoś czasu uprawiają seks, byłam z nią po tabletki anty. Nocują u siebie od dawna, nocowali także w jednym łóżku przed ,,pierwszym razem,, więc u nich nocleg nie oznaczał, że uprawiają seks. Nocują u siebie co weekend praktycznie mimo że dzieli ich 5-6 km. Byli razem parę dni w ferie w górach czy w wakacje nad morzem. Mam z córką bardzo dobre relacje. Oboje z mężem też bardzo lubimy jej chłopaka. Zapoznaliśmy się z jego rodzicami i czasem spotykamy z nimi. O wspólne noclegi zapytałam na forum z czystej ciekawości. Wiem że są osoby, które potępią taką zgodę, przyzwolenie na noclegi zwłaszcza że nie ma ku temu potrzeby w postaci dzielących km. I jestem ciekawa czy dużo jest ematek, które tak jak ja zgadzają się na takie nocki.
                • triss_merigold6 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:02
                  Nocują u siebie od dawna, nocowali także w jednym łóżku przed ,,pierwszym razem,, więc u nich nocleg nie oznaczał, że uprawiają seks. Nocują u siebie co weekend praktycznie mimo że dzieli ich 5-6 km. Byli razem parę dni w ferie w górach czy w wakacje nad morzem. Mam z córką bardzo dobre relacje. Oboje z mężem też bardzo lubimy jej chłopaka. Zapoznaliśmy się z jego rodzicami i czasem spotykamy z nimi.

                  biedna dziewczyna, taka poufałość utrudni jej zerwanie z chłopakiem, jeśli z jakichś powodów chciałaby to zrobić
                  • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:09
                    Nic jej nie utrudni. Jeśli zdecydowaliby się rozstać to myślę że nowego chłopaka i jego rodziców też polubimy bo ogólnie jesteśmy przyjaznymi ludźmi. To jej życie a my zawsze będziemy ją wspierać i zawsze może na nas liczyć.
                    • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:11
                      A to że zapoznaliśmy się z jego rodzicami to wyszło z ich strony i czemu mieliśmy się nie zgodzić?
                    • triss_merigold6 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:12
                      A po cholerę poznawać rodziców jednego czy drugiego chłopaka/dziewczyny?

                      my zawsze będziemy ją wspierać i zawsze może na nas liczyć.

                      wzruszyłam się
                      • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:15
                        Wątek dotyczy zgody, przyzwolenia na wspólne nocki więc tego się trzymajmy. Nie interesują mnie twoje poglądy i nie pytam w tym wątku czy znacie lub czy warto znać rodziców chłopaka córki itd .
                      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:20
                        Z tego samego powodu co się na przykład poznaje rodziców kolegów czy koleżanek
                      • agnesx Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:19
                        Po to by wiedzieć co to za rodzina, by zwyczajnie porozmawiać. Moja córka 19 lat, chłopak 20. Nocują u siebie od dawna, śpią w jednym łóżku. Córka jest przez jego rodziców akceptowana, chłopak u nas w domu również mile widziany. Co złego w tym, że rodzice się zapoznali, polubili i akceptują związek?
                        • panna.nasturcja Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:41
                          To, że to nie jest sprawa rodziców, gdy młodzież jest dorosła.
                      • bistian Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:44
                        triss_merigold6 napisała:

                        > wzruszyłam się

                        Nie wierzę, cyborgi nie mają tej opcji wbudowanej big_grin
                    • panna.nasturcja Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:40
                      Oczywiście, że utrudni. Nie potraficie postawić granicy pomiędzy relacjami córki a Waszymi.
                  • agnesx Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:26
                    Zapoznanie się i spotkanie z rodzicami drugiej połówki swojego dziecka to od razu ma być spoufalanie? Ja znam rodziców chłopaka mojej córki, widzieliśmy się parę razy jak z innymi znajomymi. Dobrze wiedzieć z kim i w jakim domu przebywa sporo czasu własne dziecko.
        • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:19
          Tak, przecież jak było razem na wakacjach to też tak spali. Przy czym była kwestia dużej odległości, więc albo on był u nas przez tydzień czy wiecie nawet, albo ona u niego i na takich samych zasadach
        • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:37
          ddixiixxi napisała:

          > Zgodziłybyście się na spanie w jednym pokoju i w jednym łóżku tak?

          W dzisiejszych czasach, w przypadku 17-18 latków, trudno się nie zgadzać, aczkolwiek -na co wielokrotnie zwracała na tym forum uwagę Triss- jest to b. wygodne dla chłopaka, który często traci jakąkolwiek motywację do wejścia na wyższy level związku.
          • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:39
            Na jaki level związku mają wchodzić 17-latkowie?
            • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:51
              Na jaki? No choćby na taki, żeby pan 18-latek zarobił forsę na weekendowe bzykanko w fajnym hotelu. A 17-latek może zorganizować wypad do domku na działce rodziców. Popęd płciowy , rozumiesz, jest potężnym motorem do działania. A jak dostajesz wszystko na tacy, to masz wywalone żeby się starać.
              • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:53
                A ok, level seksualny to może. Myślę że to nie stoi na przeszkodzie, bo wiadomo że w domku na działce fajniej niż w domu dziewczyny jak są rodzice
                • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:13
                  Nie każdy musi się gnieść na 40 metrach w bloku z rodzicami za ścianą. W mojej dalszej rodzinie 18-latce udostępniono pięterko zabytkowej willi w Konstancinie. Amant równolatek przyjeżdżał sobie na nocki samochodem kupionym przez tatusia i nawet się z nikim nie witał. Tylko jego samochód stał sobie wieczorami i nocą na posesji. Po paru latach pan pożeglował do innej pani, a owa dziewczyna wybyła do jakiegoś pana 20 lat starszego, z którym ruszyła w Polskę (dalszych jej losów nie znam). Zdaniem całej rodziny, zgoda na bezproblemowe bzykanko przez równolatka miała bardzo negatywny wpływ.
              • droch Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:48
                No choćby na taki, żeby pan 18-latek zarobił forsę na weekendowe bzykanko w fajnym hotelu

                Ale po co ma zarabiać, w tym wieku kasę ciągnie się od starych…
                • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:15
                  Niespełna osiemnastolatek to w tym roku wyraził ogromne oburzenie,że ja chcę sąsiadkę prosić o podlewanie kwiatków w czasie wyjazdu, bo przecież on się chętnie zaopiekuje smile
                  • extereso Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 14:37
                    No bo faktycznie przesadziłaś 😁
                    • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 16:56
                      Ale byłam dobrą macochą i nie pytałam, dlaczego podlewanie kwiatków wymagało zamawiania pizzy, przytargania zgrzewki wody i jakichś soków i co sprawiło, że odczuł potrzebę ładnego ułożenia poduszek na kanapie, które zostawiliśmy rozrzucone smile
                      • panna.nasturcja Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:43
                        No dbał o te kwiaty, pizzą karmił, sokiem poił, a Ty pewnie nic tylko woda i woda smile
                • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:17
                  Niekoniecznie. Ja na przykład miałem różne stypendia na studiach (poszedłem rok wcześniej do szkoły), ale i zarobić potrafiłem już jako nastolatek. Działalnością artystyczną.

                  A jak mi jedna zdzira od Fibaka powiedziała, że jestem za biedny, to po pół roku pokazałem jej swoje porsche. Młodego faceta seks potrafi potężnie zmotywować, jeśli dostanie go na tacy no to z motywacji i działania nici.
                  • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:25
                    Lepiej żeby młodego chłopaka motywowało coś innego niż zarobienie kasy na qrwy
                    • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:48
                      Seks, władza, pieniądze ... lista motywatorów u większości ludzi jest dość krótka.

                      Jak się dostaje coś przyniesione na złotej tacy, to po co sie wysilać?
                      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:51
                        Zdecydowanie lepszy jest dla młodego chłopaka seks z pożądania niż za kasę.
                        • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:42
                          ggrr.ruu napisała:

                          > Zdecydowanie lepszy jest dla młodego chłopaka seks z pożądania niż za kasę.

                          O czym Ty piszesz? Za jaką kasę? Z modelką od Fibaka spotykałem się jak z normalną dziewczyną, bzyknęliśmy się parę razy, a potem po prostu mi wyjaśniła, że nie spełniam warunków. Materialnych.

                          To nie znaczy, że wcześniejsza relacja była za kasę. Litości!
                          • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:49
                            To znaczy że pani ma mentalność qrwy, tylko tyle.
                  • bigimax4444 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:59
                    pokazałem jej swoje porsche


                    Co miales , jak sie zprawowalo?
                    • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 12:08
                      To był 1994 rok, porsche było 944 z lat 80-tych. Ale wtedy w Polsce robilo wrażenie.

                      Sprawowało sie słabo , miska olejowa waliła o każdy krawężnik przy parkowaniu, samochód miał też tendencje do wpadania w groźne poślizgi. Przyspieszeniem moja współczesna elektryczna kia bije to porsche na głowę.
                      • bigimax4444 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 14:39
                        No to ladnie i faktycznie musialo robic wrazenie
    • extereso Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:58
      Ja bym się nie zgodziła.
      • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:59
        A dlaczego byś się nie zgodziła?
        • extereso Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:11
          Była długa dyskusja na ten temat chyba dwa lub trzy lata temu. Nie mam możliwości więcej teraz pisać, tam wiele z nas wyłożylo swoje racje.
    • mama-ola Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 18:59
      Tak, nocują, przeważnie na weekend ona jest u nas albo syn u niej. Teraz syn jest u niej tydzień, bo jej rodzice wyjechali.
      • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:01
        Ile mają lat? Jak daleko od siebie mieszkają?
        • mama-ola Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:05
          18-19 lat, 15 km
    • ritual2019 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:02
      Moja corka miala chlopaka wieku 16 lat (on rownolatek). Nie nocowali u siebie bo mieszkali w tym samym miescie, nie bylo potrzeby. Co robili w sypialni tego nie wiem. Bylo ze soba 3 lata. Gdy miala 19 lat miala kolejnego chlopaka, ten z daleka wiec nocuje, teraz okazjonalnie bo corka mieszka w innym miescie, jest studentka, ma 20 lat.

    • bazia_morska Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 19:09
      U mnie nocowalo 3 nastolatków różnej plci w jednym łóżku! Na materacach i karimatach to już nie zliczę 😂
      • snajper55 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:16
        bazia_morska napisała:

        > U mnie nocowalo 3 nastolatków różnej plci w jednym łóżku! Na materacach i karim
        > atach to już nie zliczę 😂

        Zboczeństwo!!!

        S.
    • hexella Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:14
      Tak. Mój syn 17, jego dziewczyna 18. Są razem od 2 lat. Nocują raz u nas, raz w domu dziewczyny, zwykle w weekendy. Odległość jest tu bez znaczenia, bo mieszkamy blisko- 3 przystanki autobusem.
      W te wakacje wyjeżdżali też razem na kilkudniowe wypady, gdzie jak przypuszczam również razem nocowalismile
      • ddixiixxi Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:16
        Hexella odbiegając od tematy głównego , znasz rodziców dziewczyny?
        • hexella Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:24
          nie znamy się osobiście. Wiem o nich sporo z relacji syna. Wiem np., że mama była z młodą u gina zanim ta skończyła 18 lat, w celu przepisania antykoncepcji. Wiem, że mój syn czuje się tam akceptowany i lubiany. Mam namiary na jej rodziców, oni na nas ale jakoś nigdy nie było potrzeby z nich skorzystać.
          • agnesx Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:21
            Gdyby rodzice dziewczyny wyszli z propozycją spotkania z wami, zapoznania to jaka by była wasza reakcja?
            • hexella Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 18:27
              Zgodzilibyśmy się oczywiście.
    • slonko1335 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 20:57
      Nocują, wyjezdzaja razem. Zgadzamy się. 17 lat.
    • sueellen Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:36
      Ale w domu ? U mnie? A po kiego mi obcy chłop paletajacy się po chałupie w nocy? Nie. Z powodu mojej własnej potrzeby prywatności. Rano chce zjeść śniadanie w szlafroku, wypić kawe rozczochrana, czy iść na siku w nocnej koszulce swobodnie. Poza tym jak się tak wszystko poda dzieciakom na tacy, wyłączy im się kreatywność 😅. Nie będę im ułatwiała życia seksualnego kosztem własnej swobody i prywatności. No sorry..
      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:53
        I może to jest główny powód, dlaczego jedni pozwalają a inni nie. Ja mam podejście typu dom otwarty, nie przeszkadzały mi nigdy nastolatki plączące się po domu, nie mam problemu z tym, że mnie widzą rozczochraną
        • anilorak174 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:03
          Mi nastolatki nie przeszkadzają. Nocuje dziewczyna syna, nocują kolezanki córki.
          Za to mam problem jak mają nocować jacyś dorośli (znajomi, rodzina) . Wtedy czuje się nieswojo.
          • sueellen Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:24
            Mnie moi bliscy znajomi i przyjaciele czy rodzina nie przeszkadzają. Bo są mi bliscy. Tymczasem znajomi płci dowolnej moich dzieci są mi obcy więc nie czułabym się swobodnie. Nigdy nie lubiłam tzw sleepover dzieci i nie sądzę bym polubiła nastolatków. W ciągu dnia nie ma problemu, ale w nocy i rano chce mieć spokój.
    • anilorak174 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 21:49
      Syn 17,5 roku nocuje u dziewczyny (ona o mc starsza). Czasem ona nocuje u nas.
      Nie zabraniamy wspolnego spania, w niej też śpią razem.
    • imponderabilia22 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:02
      A jak to się ma do tych wszystkich ematek kategorycznie twierdzących, że mój dom moja twierdza, zaś dla gości (a nawet dla rodziny) to są hotele?
      • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:41
        Tych ematek dzieci pewnie idą spać do hotelu. Proste.
        • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:13
          Skoro 17 nastolatka miałaby już tak rozbuchane potrzeby seksualne, żeby chodzić do hotelu albo nocować z chłopakiem, to uważałabym, że gdzieś popełniłam błąd. Na wszystko jest odpowiedni czas .
          • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:16
            Serio? Raz, czemu siedemnastolatka a nie siedemnastolatek? Dwa, siedemnastolatek to nie dziecko. Zresztą co mi tam, moje dzieci nie musiały na trawie czy w hotelu.
            • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:27
              Bo nie mam doświadczenia z chlopcem w tym wieku. Uważam, że nadmierna seksualizacja dzieci to błąd, nastolatki się zakochują i podejmują próby współżycia, to normalne ale na pełne współżycia jest jeszcze czas. Nadawanie wielkiego znaczenia licealnym miłościom jest wg mnie głupie i zaburza priorytety.
              • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:50
                To kiedy jest czas na to pełne współżycie? big_grin A gdzie te próby podejmują? W parku? Czy w toalecie? Rodzice, którzy chcą dyktować jak ma wyglądać życie seksualne już prawie dorosłych ludzi, sami seksualizacją.
                • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:05
                  Jestem z frakcji wychowywania dziecka, a nie hodowania, pozwalania na wszystko i bycia kumpelą. Nie przypominam też sobie, żebym w liceum pragnęła współżycia z kimkolwiek i nie żałuję.
                  • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:06
                    Wyobraź sobie, że można wychowywać dziecko i akceptować to, że nastolatek ma potrzeby seksualne i to jest normalne
                  • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:10
                    Tia...

                    • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:17
                      Właśnie tak i dzięki temu udało mi się wyjechać z zadupia, nie kwitnę tam z januszem i nie tulę gromadki dorosłych dawno dzieciątek. A na współżycie przyszedł czas trochę później i byłam już dojrzalsza emocjonalnie. 17 latka to jeszcze emocjonalne dziecko.
                      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:19
                        No popatrz, mnóstwo ludzi miało potrzeby seksualne wieku 17 lat, realizowało je i nie ma gromadki dzieciątek
                        • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:27
                          Obserwując po dawnych znajomych, dziewczyny które zaczynały zbyt wcześnie, często podejmowały decyzje, które im skomplikowaly życie. Jedna koleżanka jest z facetem od liceum, jedna, ale ona nigdy nie miała większych ambicji i jest szczęśliwa.
                          • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:10
                            Zbyt wcześnie czyli 14-15? Może. Ale 17-18 to jest normalnie a nie zbyt wcześnie
                      • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:19
                        Skoro takie miałaś alternatywy.
                        • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:24
                          W pipidówie seks był zapewne możliwy jedynie z panami "januszowatymi". Tak zrozumiałem wypowiedź figi.
                      • ritual2019 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:09
                        Wspolzycie nie musi sie konczyc ciaza i slubem.
              • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:57
                Ale to bez znaczenia czy to jest seks z penetracją, seks oralny czy petting - jakieś miejsce jest do tego potrzebne. A wspólny nocleg nie musi oznaczać pełnego seksu przecież
                • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:58
                  Szczerze? Nie musi oznaczać seksu w ogóle.
                  • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:00
                    To też, ale zazwyczaj zakochanie wiąże się z pociągiem fizycznym więc te elementy są - a czy to jest całowanie, dotykanie czy coś więcej to już inna sprawa
          • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:17
            To jest zupełnie normalna potrzeba seksualna a nie rozbuchana. Lepszy szybki numerek w krzakach?
            • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:28
              A robiłaś to w krzakach jako nastolatka? Ja nie i w domu też nie nocowałam z chlopakiem.
              • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:35
                Moja przyszła żona spowodowała u mnie ciężki stupor, gdy w wieku lat 18-stu zaproponowała mi... wspólną noc w swoim pokoju z rodzicami za ścianą.

                No ale u niej okazało się to trendem na całe życie. Jak miał być seks z facetem, to wyłącznie przez całą noc.

                Ps. Jeśli ktoś nie pamięta, żonę poznałem gdy miała lat 18, ale potem bywaliśmy długo w innych związkach.
              • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:36
                Ja to w ogóle nie robiłam ale nie z braku potrzeb tylko z braku chętnych wink
                • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:41
                  Już się tak nie kryguj. Po prostu nie byłaś gotowa. Chętni na to są zawsze, w liceum jeden koleś z osiedla zaliczył pijaną meliniarę na działkach.
                  • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:54
                    No dobra, może byli ale ja tego nie zauważałam, a do tego w generowaniu sygnałów zainteresowania to ja jestem chyba równie dobra co Tanebo big_grin
          • princesswhitewolf Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 08:39
            Skoro 17 nastolatka miałaby już tak rozbuchane potrzeby seksualne,

            Przeciez w tym wieku to jest peak libidio. To kulturowo jest zmniejszane bo nie wolno bo ciaza. Nie ze uwazam ze to zle ale nie czarujmy sie ze 17 latka to 9 latka
            • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 08:49
              Peak libido owszem wtedy jest, ale u chłopaków. Dziewczyny rozbudzają się wolniej, w zasadzie dopiero zamieszkanie z facetem i regularny seks powodują powstanie u nich stałych potrzeb.

              Ps. Mówię oczywiście o tzw. umownej średniej statystycznej, proszę mnie nie atakować stwierdzeniami typu 'a bo ja , to..."
              • droch Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:54
                Z tą statystycznie średnią potrzebą jest jak z obserwacją, że pies i opiekun na spacerze średnio mają po trzy nogi.
                • riki_i Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:22
                  Ale jeśli chodzi o chcicę olbrzymkę, o której pisała princess, to łapią ją głównie te młode kobiety , które zakosztowały regularnego współżycia ze wspólnym zamieszkaniem. No nikt mi nie wmówi, że przeciętna 17-latka "musi bo się udusi" (pomijam wzmożenie po alko na imprezie).
          • hexella Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 18:34
            ja w wieku 17 lat miałam już potrzeby seksualne, które radośnie realizowałam i nie byłam w tym odosobniona w grupie rówieśników. Nie widzę powodu, żeby wypierać ten fakt będąc mamą dorastającego nastolatka. Zwykła rzecz przecież.
      • mama-ola Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:46
        imponderabilia22 napisała:

        > A jak to się ma do tych wszystkich ematek kategorycznie twierdzących, że mój do
        > m moja twierdza, zaś dla gości (a nawet dla rodziny) to są hotele?

        Dla gości to ja zwyczajnie nie mam miejsca ani też ochoty na obsługiwanie kilkudniowe. Dziewczyna syna śpi u niego, nie muszę niczego jej szykować, on się tym zajmuje, np. zmianą pościeli czy wyszykowaniem jej śniadania.
    • 71tosia Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:31
      Zastanawiam się czy ja będąc nastolatka tak bardzo bym dążyła do tego by mój chłopak nocował u mnie, z moimi rodzicami za ściana? Chyba by i mnie i jego to krępowało.
      • figa_z_makiem99 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:58
        Mnie też i nie podawalabym dziecku wszystkiego na tacy, pierwszy raz zgadzam się sueellen.
        • anilorak174 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 00:08
          Kolejna, ktora myśli, że do seksu potrzebna jest noc i wspólne łóżko.
          • 71tosia Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 08:30
            Kolejna ktora usiłuje nas przekonać ze zakochani nastolatkowie mając wspólne lozko i zielone światło od rodzicow „ na nocowanie” nie będą seksu uprawiać?


            • anilorak174 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:13
              Nie, ale bawią mnie te, które uważają, że zakaz nocowanek to brak seksu nastolatków 😃
              • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:18
                One nie chcą aby pod ich dachem. Choćby spać. Kapujesz?
                • 71tosia Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:53
                  Nie „kapuje” ze dopuszczając ze nastolatkowie będą spać razem ktoś wierzy ze będą tylko spać smile Ja czułabym sie niezręcznie i jako nastolatka i jako rodzic nastolatka w tej sytuacji, ogolnie to chyba nie jestem az taka bardzo progresywna bo uważam ze w tym wieku na pomieszkiwanie razem jest zbyt wcześnie.
                  • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:55
                    Jak chcą pełnego seksu to to zrobią z noclegiem czy bez. Jak chcą tylko pettingu to to zrobią także w czasie wspólnego noclegu
                    • extereso Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 14:47
                      Ale przecież nie ułatwianie sytuacji nie obejmuje założenia, że seksu nie będzie. Może być w opór, podczas nieobecności rodziców, na wakacjach, nawet popołudniami gdy rodzice za ścianą, tym bardziej że to za ścianą to umowne. Ale żeby aż tak ułatwiać organizacyjnie dorosłe aktywności niedorosłym ludziom, to po prostu po co. Ja nie widzę tu wartości dodanej. W życiu nastolatka jest czas na dziewczynę, kumpli, rodzinę, naukę, sport. Ale o ile dziewczyna czy chłopcy moich dzieci nocowali po imprezie to tak sobie, to już jako ludzie dorośli i rzadko. Znacznie częściej przyjaciółki. Ja nie musiałam zabraniać, bo mnie nikt o to nie prosił ( pewno czuli, że zachwycona bym nie była), pomimo że moi wszyscy bardzo związkowi.
                      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:20
                        Czyli popołudniu będziesz ułatwiać a po 20 już nie?
                        • extereso Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 19:27
                          Nie,w ogóle w seks nie wnikam konkretnej pary. Po prostu młodzież śpi u siebi w domu, nie tworzę iluzji że to Ala dorosły związek ze spaniem jedzeniem i czym jeszcze. Ja akurat uważame że totalna szczerość w sprawach intymnych jest nikomu niepotrzebna, a nie chcę tworzyć warunków nacisku ( śpimy razem to musimy seks uprawiać albo rodzice się spotykają to już jesteśmy jak para narzeczonych). Nie opóźniam ale przyspieszenie to w ogóle uważam za szkodliwe.
                  • angazetka Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 16:46
                    > Nie „kapuje” ze dopuszczając ze nastolatkowie będą spać razem ktoś wierzy ze będą tylko spać

                    Myślisz, że marzą o seksie z rodzicami i rodzeństwem za ścianą?
                    • 71tosia Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 19:00
                      Myśle ze jak nie marzą to raczej nie proponują mamusi ze „Stasiek będzie czasami u mnie sypiał”.
                      • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 01.09.23, 09:59
                        A rodzice seksu nie oprawiają jak dzieci za ścianą? To dopiero deprawacja.
                  • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 01.09.23, 09:58
                    Każdemu jego porno big_grin
    • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:40
      Tak. W jednym.
    • alpepe Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 22:42
      Jak córka skończy 18 lat, może, wcześniej nie.
      Bo tak.
    • kotejka Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:03
      Nie zgodziłabym się.
      Nie podoba mi się ten pomysł, absolutnie
    • mae224 Re: Wspólne noclegi nastolatków 30.08.23, 23:54
      nocują, 17,5 roku, kiedy zaczęli.
    • princesswhitewolf Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 01:29
      Tak, Ona spi nad moim dziubdziusiem w pietrowym lozku. Ale nie nazwalabym w wieku 10 lat tego " swoja dziewczyna"
      • 35wcieniu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:01
        Pytanie jest o 17-18-latków, racz zauważyć.
        • princesswhitewolf Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:57
          Lojezu tyle lat a ty nie poznalas sie jeszcze ze jestem dowcipas
    • volta2 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:08
      Noclegi tylko po imprezach typu działka, sylwester. Co do urestwa jestem na nie
      • triss_merigold6 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 09:30
        Ja tam nie wnikam za bardzo czy dziewczyna nocuje podczas naszych nieobecności 😁
    • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 10:29
      Starszy w tym roku kończy 19 lat. Niestety (albo stety wink ) dziewczyny nie ma, więc do końca nie umiem się wypowiedzieć.
      Wydaje mi się, że nie chciałabym, aby nocowała i nie dlatego, że to" ułatwianie " dla dzieciaków, ale dlatego, że mnie by to krępowało. Ja z tych, co to nie lubi, jak ktos "obcy" kręci się po domu.
      Ale gdyby dziewczyna nocowała i raniutko się szybko zbierała ( a nie celebrowanie śniadanka, obiadki), etc, to pewno bym to zniosła.
      Niedługo syn się wyprowadzi, więc jak będzie mial dziewczynę (mam nadzieję), to w ogóle nie będzie mi to zaprzątało głowy.
      Na stanie zostanie drugi syn, ale podejrzewam, że tez problemu- zgadzac się, czy nie zgadzać się- nie będę miała jeszcze długosad
      Ogólnie uważam, że jak dzieciaki są razem i mają te 17-18 lat to normalne jest, że nie trzymają się tylko za rączki.
      I że myślenie, że jak im nie udostępni się chaty, to nie będą się bzykać, jest błędem. Będą i tak.
      I zalatuje hipokryzją, bo niby ja się nie zgadzam/nie ułatwiam, ale gdzies w głębi duszy wiem, że i tak się bzykają, ale ja jestem "porządna".
      Lepiej jasno stawiać sprawę- Synu, fajnie, że masz dziewczynę. Jaką stosujecie antykoncepcję?
      Ba, ja bym nawet dorzuciła się na wizytę u ginekologa dla tej dziewczyny.
      Ok, ja wiem, że to może już lekka przesada, że będę sponsorowała im seks, ale ja wychodzę z założenia, że młodzi, normalni i zdrowi ludzie będa uprawiać seks, niezaleznie, czy będa mieli gdzie i czy będą stosowali antykoncepcję.
      I wolę, aby to robili nawet pod moim dachem i za moje pieniądze (antykoncepcja), niż żebym się dowiedziała, że zostanę babcią.
      Oczywiscie, że wpajam swoim dzieciom wszelkie zasady bezpiecznego seksu, etc.
      Ale młodośc rządzi się swoimi prawami.
      I ja to dobrze wiem i pamiętam.
      Można być mega odpowiedzialnym, ogarniętym człowiekiem, a gdy wchodza w grę hormony, to różnie bywa.
      I nie lubię pierdolenia, że jak taki dorosły, że decyduje się na seks, to powinien ponsić konsekwencje swoich czynów.
      Nie, bo można sobie nieźle nabruździć na samym starcie życia.
      I mam wrażenie, że "zapomniał wół, jak cielęciem był".
      • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:04
        Sami powinni zadbać o antykoncepcję. W życiu mi nie przyszło do głowy aby wnikać czy dziewczyna syna bierze tabletki.
        • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:11
          W teorii powinni, ale ja znam życie. Bywa różnie. I naprawdę nie chciałabym, aby syn zaczynał dorosłosc od dziecka. Albo dawać kase na wyjazd do Czech.
          • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:22
            No ja nie wnikałam i babcią nie jestem jak na razie.
        • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:13
          Oczywiście, że cały czas im (synom) gadam, że jak seks, to z zabezpieczeniem, etc.
          Ale wolałabym być pewna, że coś stosują.
          I oczywiscie, że mam nadzieję, że sobie sami uzbierają na dobra antykoncepcję.
          Ale gdyby nie, to wolałabym, aby przyszli do mnie.
          • kropkacom Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:24
            Nie będziesz pewna. Jeśli spróbujesz to dostaniesz po łapkach i ci się odechce.
            • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 12:02
              Być może nie będę pewna. Byc może syn się poczuje urażaony takim pytaniem i strzeli nawet focha, ze ingeruje w jego intymne tematy. I będzie miał rację.
              Na razie żadne panny na widoku nie ma, więc ja sobie snuję rozmaite teorie.
              Ale uważam, że należy do znudzenia przypominać o ważnych kwestiach, aby wryło się to w głowę.
        • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:24
          W Polsce przed 18 nie da się iść do lekarza bez rodzica
      • bazia_morska Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 18:15
        Może ma/będzie miał chłopaka.
        • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 18:20
          Twierdzi, że woli dziewczyny. Ja mu wierzę, bo on wie, że dla mnie to bez znaczenia, tzn, że ja bym nie miała problemu z zaakceptowaniem jego odmiennej orientacji.
          • bazia_morska Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 19:32
            👍
    • login.na.raz Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 11:23
      Problem mnie jeszcze nie dotyczy, ale nie planuję pozwalać. Niech się dzieciaki trochę nakombinuja, to też jest element zabawy. A ja nie mam ochoty wieczorem usłyszeć tego czy owego, bo to byłoby dla mnie zwyczajnie krępujące
    • aguha Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 12:05
      Na ematce panują inne zasady. W normalnym życiu nie słyszę o tym, żeby znajomi pozwalali na regularne, wspólne noclegi zakochanych nastolatków. Może w domach, gdzie nikt nie planuje dalszej edukacji i traktuje się chłopaka/dziewczynę już bardzo na poważnie.

      Nie zgodziłabym się, bo mam takie zasady. Niestety dojrzałość fizyczna wyprzedza znacznie psychiczną. Nie będę się powtarzać za innymi ematkami, ale nie chciałabym wszystkiego podawać na tacy. Oczywiście rozmawiam ze swoim nastoletnim synem na temat antykoncepcji i odpowiedzialności za swoje poczynania.

      I nie wiem, dlaczego niektórym ematkom wydaje się, że pozwalanie na wspólne noclegi w domu mają zapobiec niechcianej ciąży.
      • ggrr.ruu Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 13:24
        Zakaz noclegów też nie zapobiega niechcianej ciąży. Od tego jest antykoncepcja. U nas nastolatka już wyrosła, jest dorosła i jak najbardziej kontynuuje edukację, bardzo dobrze jej idzie. Nocowanie w niczym nie przeszkodziło
        • waleria_bb Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 14:48
          Tylko dlaczego akurat wiązać nocowanie od razu z tematem ciąży? To może w ogóle nie chodzić o to, ale rodzice mogą cenić sobie komfort i w mieszkaniu 2/3 pokojowym nie mają ochoty na regularne goszczenie kogoś z noclegiem. Jednocześnie nie przeszkadza im, że chłopak/dziewczyna dziecka zostają na noc pod ich nieobecność.
      • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 13:45
        A mnie dziwi, że "utrudniając" wspólne spanie dzieciakom, myśli się, że dla nich są to przeszkody.
        Nie, nie są.
        Rozumiem, że pozwolenie na spanie w domu rodzinnym jest odbierane jako jawne przyzwolenie na to, że dzieci rozpoczęły i uprawiają seks. I dla większości osób jest to trudne.
        To chyba o to chodzi. Że jak pozwolę, to daje przyzwolenię.

        Oczywiście, że nie wyobrażam sobie, że mój 15 latek przychodzi i mówi: "Mamo, Julka będzie u nas nocowała. U mnie w pokoju", bo nie uważam, że 15 letnie dzieci powinny uprawiac seksu.
        ALe gdy mowa o 17 i 18 latkach, które sa np. od dłuższego czasu w związku? Jakoś mi to zgrzyta.
        • alpepe Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 16:54
          A mnie nie zgrzyta. Mam takie zasady i już. I tak, nic żaden wół nie zapomniał, bo ja do ślubu jako katoliczka szłam dziewicą. I doskonale wiem, że moja córka może być aktywna seksualnie, ale jak długo nie skończy 18 lat, nocowania chłopaka u niej ani jej u chłopaka nie będzie. Takie same zasady miałam przy drugiej córce. Przeżyła, mówi, że mogłabym zluzować u młodszej, ale mój dom, moje zasady i nie ma to nic wspólnego ze świętoszkowatością, czy swoiście tu wspomnianym przez voltę urestwem, bo nie mam problemu z aktywnością seksualną córki, a nawet, gdybym miała, przecież nic nie mogę zrobić.
          • la_mujer75 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 18:17
            No, widzisz. Ty możesz się podeprzeć, że masz takie zasady i się ich trzymałaś.
            Ja nie szłam do ślubu, jako dziewica. Mój mąż nie był moim pierwszym partnerem, więc trudno, abym wymagała od swoich dzieci, że będą świętsze ode mnie.
            A jestem pewna, że większość tu bzykala się, a teraz udaje, że nie pamięta, jak same kombinowały, gdzie tu sie umówic na seks, ale swoim dzieciom nie pozwolą pod ich dachem, bo NIE BĘDĄ UŁATWIAŁY.
            Jeżeli zakładam, że moje dziecko uprawia seks, to nie dziwie się, że chciałoby od czasu do czasu przenocować u partnera.
            Fakt, że może to być krępujące. Dla obu stron. I tylko to jest dla mnie argumentem. Ale myślę, że i dla większości nastolatków też.
    • enigma81 Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 13:16
      W tym mniej więcej wieku takie nocowanki się u nas zaczęły, córka miała bodajże 17.5.
      Śpią z chłopakiem w jednym pokoju.
      Co więcej, kupiliśmy większe łóżko, bo młoda miała pojedyncze 200*90 i przenosili się z chłopakiem spać do salonu. Kupiliśmy jej rozkładanego Hemnesa.
      • jahelena Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:16
        Zdarza mi się przenocować nastolatka. Poddasze mamy przeznaczone na ceke gościnno-klubowe.
        • jahelena Re: Wspólne noclegi nastolatków 31.08.23, 17:16
          Cele
    • natalia.nat Re: Wspólne noclegi nastolatków 01.09.23, 14:22
      ddixiixxi napisała:

      > Czy zgodziłybyście się na takie nocki 17-18 latków?

      Nie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka