Pomoc, polecenie, protekcja

[danaide2.0]

A propos niedawnego, głośnego sporu między paniami g. i b.

W czym właściwie problem? Można prosić o pomoc? Można być poleconym (na stanowisko)? Nie upchniętym wbrew kwalifikacjom, ale poleconym, przedstawionym, w inny sposób zaanonsowanym. Skąd ta hipokryzja? W wielu firmach za polecenie pracownika / pracownika, który przepracuje miesiąca są bonusy finansowe. Protekcja i nepotyzm istniały i, niestety, dobrze się mają. Coraz lepiej wręcz. Zatem?

Przepraszam za swobodny strumień, pierwsza kawa dopiero dociera do krwiobiegu.

[trampki-w-kwiatki]

U mnie za polecenie kogoś do pracy dostać można nawet kilkanaście kawałków, więc nikt tego nie robi wyłącznie z dobrego serduszka 🤷

[auksencja15]

U nas to samo, zwykły deal

[simply_z]

Korpo to trochę odrębny i patologiczny twór.

[imponderabilia22]

U mnie w firmie w bardziej sensownych działach większość jest z polecenia, z ogłoszenia wewnętrznego. Ja też. Tylko działy typu sprzedaż to ''łapanka'' z ulicy. Ogłoszenia są non stop.

[sandy_cheeks]

U mnie płacą za polecenie i to nie mało, ale kasę dostaje się dopiero jak kandydat z sukcesem przepracuje okres próbny i dostanie umowę na stałe. Jak się okaże, że jest cienki jak pisiuch zatrudniony po znajomosci, to za takie polecenie tylko wstyd zostaje..

[trampki-w-kwiatki]

O tak. Poleca się tylko godnych polecenia, żeby smrodu nie było. To nie partia rządząca, żeby polecać do pracy ofiary losu i żony szwagra brata kuzynki wujka z Garwolina, bo wierni władzy.

[hermenegilda_zenia_is_back]

Jest taka corka leśnika …

[wapaha]

te trzy słowa wypisane na jednym oddechu znaczą zupełnie co innego
czym innym jest pomóc znaleźć pracę- szukać ofert pracy, pomóc w pisaniu cv, w wysyłaniu itd
czym innym polecenie -które oznacz niejako gwarancję, że dana osoba jest właściwa/uczciwa/odpowiednia na dane stanowisko
a czym innym protekcja- będąca negatywną formą zdobycia pracy- bo z wykorzystaniem wpływów/możliwości danej osoby niekoniecznie dla osoby kompetentnej , właściwej

pomagałam i polecałam ale nie byłam protektorem -mimo że miałabym możliwości,

[leosia-wspaniala]

Ale o co ci chodzi? O jakiej hipokryzji mówisz? Tak, polecenie kogoś to pracy to norma, w wielu firnach nawet jest premiowane. A polecenie i protekcja to nie jest to samo. Zatem, napisz, o co właściwie pytasz.

[danaide2.0]

Dzięki za rozróżnienie. Cóż, widać już w wątku-matce zaistniało pomieszanie z poplątaniem - chodziło o zwykłe pomoc/polecenie, a próbowano z tego zrobić dym jak przy protekcji.

[alicia033]

danaide2.0 napisała:

> Dzięki za rozróżnienie. Cóż, widać już w wątku-matce zaistniało pomieszanie z p
> oplątaniem - chodziło o zwykłe pomoc/polecenie, a próbowano z tego zrobić dym j
> ak przy protekcji.

Pomieszanie z poplątaniem to zaistniało jedynie w twoim własnym, startowym poście. A w tym usiłujesz wykręcić kota ogonem, twierdząc, że to ematkom się pomyliło a nie tobie samej.

[ichi51e]

Ciezka sprawa - na pewno z mojego punktu widzenia wolałabym zatrudnić kogoś sprawdzonego uczciwie poleconego - jakoś przecież wybrać trzeba a kwalifikacje powiedzmy ze wszyscy maja podobne. Gorzej gdy te kwalifikacje nie są podobne i wybiera się Ziutka bo jego wuj zatrudnił naszego Mietka. Albo jak szefem ważnego ministerstwa zostaje pan od fizyki. No nie.
Albo np jeal człowiek widzi ze w teatrze X w castingu na cała Polskę wygrały wnuczki reżysera. No wtedy to się nóż otwiera i człowiek się zastanawia po co ludziom D zawracają.

[arthwen]

W tych korpo, które znam i w których ffunkcjonuje polecanie kandydatów przez pracowników, to polecenie jest premiowane (czasem to są kwoty znaczne, kilkanascie, do kilkudziesięciu tysięcy nawet), ale po pierwsze pracownik polecający dostaje tę premię dopiero wtedy kiedy nowozatrudniony z polecenia po okresie próbnym i ocenie zostanie zatrudniony na stałe, po drugie jest to tylko pominięcie pierwszego kroku rekrutacji - taki polecony ma pewną rozmowę kwalifikacyjną, a po trzecie, ten polecający bierze w pewnym sensie odpowiedzialność za to kogo poleca. Jak ta polecana osoba zrobi chlew, to wszyscy wiedzą kto ją polecił