pelagaa
15.08.07, 19:46
Zakladam ten watek z mysla o FAQ, prosze wiec o niezasmiecanie go
zbytnie

Czesto pojawiaja sie pytania jaka powinna byc wysokosc alimemntow.
Wysokosc alimentow zalezy od dwoch rzeczy:
- usprawiedliwonych potrzeb uprawnionego do alimentacji,
- mozliwosci zobowiazanego do alimentacji.
To, co dla Kulczykow bedzie groszami, dla Kowalskich moze sie okazac
fortuna, nie ma wiec sensu licytowanie sie, ale mysle, ze warto
wiedziec jakie kwoty stanowia te srednia zasadzanych alimentow.
Oczywiscie nie prowadzilam zadnych badan i nie dotarla do zadnych
statystyk, ale patrzac na znajomych uwazam, ze przyzwoite alimenty
zaczynaja sie od 500 zl w gore. To oczywiscie moje prywatne zdanie.
Pomyslalam wiec, ze aby dac poglad w ogole na sprawe wysokosci
alimentow poprosze Was o napisanie jakie alimenty macie zasadzone.
Zaczne od siebie
Alimenty zasadzone procentowo: 20% zarobkow exa netto, nie mniej niz
200 zl miesiecznie, w praktyce ok. 600 zl srednia miesieczna (czasem
300 zl, czasem 1000 zl). Ex bezkontaktowy, pozbawiony wladzy
rodzicielskiej, zadnych kontaktow i extrasow. Alimenty sciagane z
zakladu pracy regularnie.
Alimenty stanowia ok. 40% kosztow utrzymania dziecka. Dziecko z
problemami zdrowotnymi. Alimenty nigdy nie podwyzszane (ok.10 lat
juz), dwie wygrane sprawy o obnizenie alimentow.