Dodaj do ulubionych

efekt zachodzącego słońca

06.12.05, 15:53
Moja córka skończyła 4 miesiące i lekarz na usg bioderek dopatrzył się u niej
efektu zachodzacego słońca. Prosze mi wytłumaczyć co to jest.
Obserwuj wątek
    • ursa13 Re: efekt zachodzącego słońca 06.12.05, 19:21
      Pokaż Małą innemu pediatrze. :) Moja wypatrzyła to samo, ale była to
      nadgorliwość... Polega to na tym, że - kiedy dziecko patrzy prosto przed
      siebie - tęczówka skierowana jest w dół (źrenica może nawet chować się pod
      dolną powieką), a nad nią widać białkówkę (czyli białą gałkę oczną). Dziecku
      trudno spojrzeć w górę. To objaw wodogłowia (płyn mózgowo-rdzeniowy naciska
      coraz bardziej na gałkę oczną i kieruje ją w dół), ale spokojnie - to
      objaw "ostatni" - najpierw widać zbyt szybki przyrost obwodu główki...
      Więc jeśli nikt nie zwrócił uwagi na rozmiar główki, to pewnie jest to to samo
      co u mojej Uli - miała jeszcze miesiąc temu (teraz ma 3 msc) niedojrzałe
      mięśnie gałki ocznej. Teraz jest ok.
      U Twójej Córeczki pewnie jest to samo, jeśli to nie po prostu "nadgorliwość"
      lekarza. Ty dziecko widzisz stale, lekarz przez chwilę - może po prostu
      patrzyła przy nim w dół albo "z dołu" (na leżąco), i stąd jego uwaga?
      Pozdrawiam - nie marwtw się, a jeśli sama będzies to widzieć u córeczki -
      skonsultuj z neurologiem. :).


      www.babybrabbel.nl/dynban/babybanner/1126178100/4/2/1/255/165/165/0/148/206/urszulka.png
    • ane_ta Re: efekt zachodzącego słońca 06.12.05, 22:23
      U nas było podobnie. Pediatra do spółki z pielęgniarką dopatrzyły się "objawu
      zachodzącego słońca" u mojego synka. Prosto z mostu wypaliłam więc, że w takim
      razie proszę o skierowanie do neurologa dziecięcego, a wówczas pani pediatra na
      to, że wiele dzieci ma coś takiego, ale że to samo z czasem przechodzi i takie
      tam... Udałam się jednak z dzieckiem do neurologa, a ten spojrzał na moje
      dziecko i stwierdził, że owa pediatra chyba sama ma objaw zachodzącego słońca,
      albo w najlepszym razie nigdy nie widziała dziecka z taką przypadłością.
      O objawie zachodzącego słońca można mówić, gdy CAŁY CZAS nad tęczówką widoczna
      jest białkówka (dziecko wygląda przy tym jakby ciągle było zdziwione czy
      wystraszone).
    • piotr-albrecht Re: efekt zachodzącego słońca 10.12.05, 20:06
      W bioderkach takiego objawu nie znam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka