Dodaj do ulubionych

Pogadajmy o wakacjach

04.07.02, 12:22
Gdzie byłeś, gdzie jedziesz? Twoje ulubione miejsca. Co polecasz, co odradzasz? Niezapomniane przygody,
anegdoty i wszystkie inne możliwe reminiscencje. Pogadajmy o tym.
Obserwuj wątek
    • franekkk Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 12:28

      kiedys w wakacje wlazlem w szklane drzwi
      byly umyte a ja myslalem ze sa otwarte
      blizna do tej pory na czole
      fajne byly wakacje
      • skuter70 Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 12:30
        franekkk napisał(a):

        >
        > kiedys w wakacje wlazlem w szklane drzwi
        > byly umyte a ja myslalem ze sa otwarte
        > blizna do tej pory na czole

        a mi mowiles ,z e to z wojny

        • franekkk Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 12:41

          kiedys w wakacje jak bylem malutki nad morzem to sie prawie utopilem
          ale mama mnie uratowala
          • Gość: mika Re: Pogadajmy o wakacjach IP: 212.244.77.* 04.07.02, 12:44
            Jak byłam mała to na wczasach nad morzem z moją siostrą robiłyśmy kotlety
            schabowe. Przepis: wziąc wyrzuconą z morza małżę, otoczyć w panierce
            (piasek),wystawić na słońce.
            Okrutne,ale prawdziwe.
    • skuter70 Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 12:51
      kupujemy odpowiednia ilosc jedzenia, chalwy i napitkow
      zaopatrujemy sie w bibliotece w odpowiednia ilosc ksiazek
      wylaczamy telefon, telewizor, komputer, barykadujemy drzwi

      ukladamy sie wygodnie na tapczanie, obkladamy jedzeniem, ksiazkami i napitkami

      tydzien mija jak z bicza strzelil

      zalety:
      - zadnych zbednych wydatkow energetycznych
      - tanio
      - zadnych nerwow o dojazd, korki, tlok w pociagu....
      - szanasa zarazenia salmonella znikoma
      - nikt od nas w tym czasie nie pozyczy pieniedzy
      - mozemy spokojnie przeczytac przewodnik po hondurasie, tynezji i granlandii i
      opowiadac potem znajomym gdzie to mysmy nie bylismy

      • skuter70 zapomnialem 04.07.02, 12:52
        zaleta podstawowa
        -szef nas na pewno nie znajdzie

        ps
        na samym pocztku rozstrzeliwujemy budzik
        • Gość: mika Re: a nie to ja inaczej IP: 212.244.77.* 04.07.02, 12:58
          Jak natural to do konca:
          Mój ulubiony summer time: Góóóry, moga byc polskie lub słowackie Tatry, caly
          dzien łazenia, miazga w butach, woda ze strumyka, bułka z masłem, zero
          telefonów (jeszcze nie mam tej komórki całe szczeście). Ehhh...rozmarzyłam
          się ...
    • Gość: pakuz Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.szczecin.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 12:59
      nie ma co gadac - trzeba jechac !!!
      ja juz jestem jedna noga wyjechany - znaczy ruszam w sobote bladym switem
      wszystkim :)))))
      • Gość: mika Re: Pogadajmy o wakacjach IP: 212.244.77.* 04.07.02, 13:03
        Gość portalu: pakuz napisał(a):

        > nie ma co gadac - trzeba jechac !!!
        > ja juz jestem jedna noga wyjechany - znaczy ruszam w sobote bladym switem
        > wszystkim :)))))

        Czyzby w Bieszczady? Ktoś tu nałogowo jezdził w Bieszczady i ja nie pamietam kto.
        No i wydaje mi sie ,że tym kims był kol.pakuz.
        Nie wiecie gdzie mozna dorwać fajne noclegi w Bieszczadach w pierwszej połowie
        wrzesnia?????
        • Gość: pakuz Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.szczecin.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 13:10
          Gość portalu: mika napisał(a):

          > Czyzby w Bieszczady? Ktoś tu nałogowo jezdził w Bieszczady i ja nie pamietam kt
          > o.
          > No i wydaje mi sie ,że tym kims był kol.pakuz.
          > Nie wiecie gdzie mozna dorwać fajne noclegi w Bieszczadach w pierwszej połowie
          > wrzesnia?????
          w bieszczady to chyba Grogreg albo ZetKa
          ja czesto pomykam w gory bystrzyckie (to okolice miedzylesia)
          ale teraz zasuwam nad srodziemne , zamoczyc dupe w cieplej wodzie
          VIVRE LA FRANCE
          • franekkk Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:15

            kiedys jak bylem na wakacjach nad jeziorem to spadlem z wyra
            i spadlem na rozbity sloik i niedojedzona puszke
            strasznie bolalo bo sloik byl po soli
            slady mam do dzis
            • Gość: mika Re: Pogadajmy o wakacjach IP: 212.244.77.* 04.07.02, 13:25
              franekkk napisał(a):

              >
              > kiedys jak bylem na wakacjach nad jeziorem to spadlem z wyra
              > i spadlem na rozbity sloik i niedojedzona puszke
              > strasznie bolalo bo sloik byl po soli
              > slady mam do dzis

              Straszne. Przebiłes moje meduzy. To były meduzy,nie małże jak wczesniej
              napisałam...
    • Gość: Piotrek Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.gorzow.pl / *.gazeta.pl 04.07.02, 13:18
      wakacje spędziłem z bratem już w... lutym; któregoś dnia zadzwonił do mnie i
      zapytał "nie miałbyś ochoty pojechać ze mną we wtorek do Meksyku" (była
      środa)... powiedziałem, że czemu nie, złapałem trzy tygodnie urlopu i zaczęła
      się nasza czternastodniowa przygoda z Ameryką... wrażenia niesamowite, kraj,
      ludzie, zwyczaje... wszystko na długie długie opowieści... pojechaliśmy w
      ciemno mając jedynie bilety w tą i z powrotem... i to czasem w dzikich
      wyprawach jest najlepsze... człowiek dopiero na miejscu organizuje najprostsze
      sprawy jak nocleg, jedzenie, ale pozwala to na naprawdę bliski kontakt z
      ludźmi...
      Meksyk polecam, ale polecam również Babią Górę
      jak powiadają "naprawdę warto"
      Piotr
      • stettiner Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:27
        Z opowieści wynika że Meksyk ok :) Jedno mnie interesuje: w jakim języku
        kontakt z miejscowymi? i jak wiele $ trzeba żeby dotrzeć za ocean?
        • franekkk Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:33

          kiedys na wakacje a byly to pozadne wakacje zimowe a nie jakies tam
          poszedlem na arkonke pojezdzic na lyzwach i tak sie wywrocilem ze
          zlamalem reke
          nie moglem potem grac na komp
          straszne to byly wakacje
          • jottka Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:48
            franekkk, że zadam pytanie intymne - czy masz jakąkolwiek część ciała w stanie,
            by tak rzec, nietkniętym? bez ran, blizn, śladów po wojnie oraz wakacjach? :)))

            a ja myślałam, że drzwi nie mają szyby, bo za czysta była i machnęłam przez nią
            ręką, ale jak już mi wyjęli te kilka kawałków szkła z dłoni, to nawet w
            bandażach mogłam stukać w klawisze :))

            na początku wakacji to było, w Krakowie na Olszy
          • skuter70 Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:52
            franekkk napisał(a):

            >
            > kiedys na wakacje a byly to pozadne wakacje zimowe a nie jakies tam
            > poszedlem na arkonke pojezdzic na lyzwach i tak sie wywrocilem ze
            > zlamalem reke

            kiedys w wakacje znalazlem granat. wyjalem zawleczke...
            na szczescie mialem ze soba igle z nitka wiec pozbieralem po lesie to co za
            daleko nie odlecialo, pozszywalem i teraz jest OK
        • Gość: Piotrek Re: Pogadajmy o wakacjachMeksykStettiner IP: *.gorzow.pl / *.gazeta.pl 04.07.02, 17:51
          szczeciniak,

          w Meksyku gaworzą po hiszpańsku i jest to najlepszy sposób porozumiewania się
          na miejscu, a przelot kosztował (w ofercie LastMinute 1666 zł w obie strony
          Lufthansą)...

          pzdr
          P
        • Gość: af Re: Osle cholerny! IP: *.client.attbi.com 13.08.02, 06:47
          W jakim jezyku? Balwanie, a w Polsce z chopem to po jakiemu sie rozmawia? Po
          hiszpansku? Pendeho!
      • Gość: aa Re: meksyk? IP: *.client.attbi.com 13.08.02, 06:44
        Czy to takie fantastyczne podrozowac po kraju gdzie przecietny obywatel jest
        biedniejszy od Polskiego dziada koscielnego? Zgrywac turyste, obserwowac
        wszystko powierzchownie, bo przeciez to tak nas naprawde nie obchodzi? Meksyk
        to LUDZIE, o ktorych Polacy nic nie wiedza, i nie chca wiedziec, bo i po co? Za
        to moga sie pochwalic,.."bylem w Meksyku". Stales sie przez to " lepszym" czy
        glupszym czlowiekiem?
        • Gość: aga Re: meksyk? IP: *.slip.csx.cam.ac.uk 21.08.02, 21:37
          > Czy to takie fantastyczne podrozowac po kraju gdzie przecietny obywatel jest
          > biedniejszy od Polskiego dziada koscielnego? Zgrywac turyste, obserwowac
          > wszystko powierzchownie, bo przeciez to tak nas naprawde nie obchodzi? Meksyk
          > to LUDZIE, o ktorych Polacy nic nie wiedza, i nie chca wiedziec, bo i po co?
          Za
          >
          > to moga sie pochwalic,.."bylem w Meksyku". Stales sie przez to " lepszym" czy
          > glupszym czlowiekiem?

          kazdy mierzy swoja miarka... Skoro ty jezdzisz po Meksyku i innych krajach nie
          starajc sie poznac mieszkajacych tam ludzi to nie znaczy ze wszyscy tak robia.
          W Meksyku rzeczywiscie jest przepasc miedzy najbiedniejszymi a najbogatszymi,
          ale co to ma wspolnego z odwiedzeniem tego kraju - nie rozumiem
          aga
    • Gość: pakuz Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.szczecin.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 13:49
      w zeszlym roku bylem z dzieciakami na swojej dzialce w gorach - kompletne
      odludzie , do wioski 3 km do miedzylesia jekies 5 km
      mozecie sobie wyobrazic ta cisze , jak juz sie wygasilo ognisko i szlismy spac
      tylko szum potoku , jakies ptaszydla i zwykle nocne odglosy lasu
      no i ktorejs nocy ( byla chyba 2 czy 3 w nocy) budzi mnie muzyka
      w pierwszej chwili myslalem , ze mam omamy sluchowe, ale nie wyraznie zajezdza
      marnym disco-polo
      no wiec wstaje, biore podreczna siekierke ,wylaze z przyczepy i co?
      po prostu byla mgla jak jasna cholera i tak nioslo ta muzyke z zabawy w
      miedzylesiu - brrrrrr , wrazenie bylo jak z horroru
    • aszczecin Re: Pogadajmy o wakacjach 04.07.02, 13:55
      redakcja napisał(a):

      > Gdzie byłeś, gdzie jedziesz? Twoje ulubione miejsca. Co polecasz, co odradzasz?
      > Niezapomniane przygody,
      > anegdoty i wszystkie inne możliwe reminiscencje. Pogadajmy o tym.

      Osobiście polecam summer in the city!
      Tutaj atrakcji nie brakuje ;)
      Wystarczy pogoda ducha!

    • Gość: -=[guru]=- Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.matrixnet.pl 02.08.02, 15:10
      hahah ja
      jetstem w kolobrzegu i sie odchudzam a cio tam u was ????
      :<<<
      buuuu
      osrodek SLONECZKO TO SYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYFFFFFFFFFFFFF
      nigdy tam nie jedznce bo tam na obiad daja tynk i beton
      !!!
    • mepps Niemcy!!! 02.08.02, 15:37
      Właśnie wróciłem z wakacji w południowych Niemczech. Jest tam tak niesamowicie,
      że naprawdę nie miałem ochoty wracać. Pierwsze na co zwróciłem uwagę to
      komunikacja-po zjechaniu z autostrady można dojechać wszędzie w ciągu 2 godzin.
      Drugie to architektura i wystrój-tam ludzie naprawdę przejmują się wyglądem
      swoich mieszkań. Po tzrecie czystość-przez kilka dni szukałem na ulicach
      jakiegoś śmiecia. jedyny niemiły akcent to niemiecka policja-z nimi nie da się
      wybłagać darowania mandatu, ale tak powinno przecież być i u nas.
      • Gość: Hania Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.tnt1.anchorage.ak.da.uu.net 03.08.02, 12:15
        Marzenie o moich wakacjach zycia. Wedrowka po zachodnim wybrzezu US od Seattle
        do San Diego z moim kochanym. Dzieki mojej dorastajacej corce moje marzenie
        zycia przemienilo sie w horror. Jeszcze przez dlugie lata na wspomnienia
        tegorocznych wakacji beda stawaly mi w oczach lzy rozpaczy.
        • Gość: da Re: Co, wydupczyl ci corke? IP: *.client.attbi.com 13.08.02, 06:33
          Czy corka wydupczyla jego? Nie badz oszczedna w slowach, gdzie tu jest horror?
          Jak chcesz sie podzielic swoimi wspomnieniami, to zaczynaj. Juz masz jednego
          sluchacza.
          • Gość: Hania Re: Co, wydupczyl ci corke? IP: *.tnt1.anchorage.ak.da.uu.net 20.08.02, 09:55
            Gość portalu: da napisał(a):

            > Czy corka wydupczyla jego? Nie badz oszczedna w slowach, gdzie tu jest
            horror?
            > Jak chcesz sie podzielic swoimi wspomnieniami, to zaczynaj. Juz masz jednego
            > sluchacza.

            Twoj wulgaryzm i glupota osignely najwyzsze z mozliwych szczytow.
        • Gość: babajaga Re: Pogadajmy o wakacjach IP: 193.110.36.* 20.08.02, 11:03
          to nie trzeba bylo jej brac. Corka albo ukochany - wybor nalezy do Ciebie, ja
          bym wybrala ukochanego. Corka i tak z domu zaraz wyleci, nie ma sie co
          przejmowac
      • Gość: Iwona skad ta ziejaca wszem frustracja IP: *.ncl.ac.uk 19.08.02, 12:48
        Ilekroc czytam dyskusje w Wyborczej jestem przerazona. Ziejaca zazdrosc,
        frustracja i agresja. Nawet o wakacjach.
        Czy na prawde nie mozna zwyczajnie opisac czegos dobrego?
        Plackow ziemniaczanych w Miedzywodziu?
        Wysp ?
        Jest lato i zycie plynie. Szkoda energii na frustracje
    • settlerofstettin Re: Pogadajmy o wakacjach 05.08.02, 13:39
      Najlepsze są wakacje ze szczecińską GW. Ubaw po pachy. Nic mnie tak nie
      rozśmiesza jak te nędzne artykuły. Bardzo śmieszne są kawały pt. jajko na fali.
      hehe. A skoro ma to byc rozmowa, to jak tam redachtory, gdzie byli, co pili i
      ile??? ;-)))
      • Gość: ed Re: przestan smedzic IP: *.client.attbi.com 13.08.02, 06:36
        Nuda, nuda, nuda, i czytanie gazety. Kogo to obchodzi?
      • Gość: Zdenerwowany Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 19.08.02, 13:37
        Bezczelnosc ze strony GW - jak spedzilem wakacje. Gdybym mial je planowac na
        podstawie GW to bym stwierdzil, ze nie ma sezonu, w ogole nie ma plazy, nie ma
        turystow i Zachodniopomorskie nie lezy nad Baltykiem. Dzis co wyczytamy? O tym
        ze nad calym Baltykiem byl tylko miting w Miedzyzdrojach. Naprawde kiedys mnie
        szlag trafi i wepchne ta gazete komus nie powiem gdzie. Droga GW, ja naprawde
        nie chce kupowac Glosu!!! Przeciez sa pismacy lokalni - zatrudnijcie kogos,
        Glos i Kurier moga, to Wy z takim kapitalem?!!
        • Gość: Zdenerwowany Re: Pogadajmy o wakacjach IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 19.08.02, 13:42
          Dodam jeszcze, ze jedyne perelki lagodzace nerwy to Perly Baltyku - ale lepsze
          bylyby te z plazy w Lubiewie :)
    • Gość: gWIDON kAMIŃSKI Re: Colleoni PORAŻKA !!!!!!!! IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 28.08.02, 00:08
      HEJ, SŁYNNA DZIENNIKARKO, HEJ MODNY AKTORZE (AKURAT NIE DOTYCZY SZCZ) I
      WSZYSCY POMYSŁODAWCY SPROWADZENIA TEJ RZEZBY. TEN POMYSL JEST ROWNIE PORONIONY
      JAK STWORZENIE ''WIELKIEGO UNIWERKU''. GAZETA WYBIORCZA ABY ZNALEZC POMYSL NA
      WYPELNIENIE SWOICH 3 STRON WYMYSLA TAKIE BZDURY. JAK WYGLADAJA INNE RZEZBY NP.
      UJEJSKI LUB ZANIEDBANE W ALEI JEDN. NARODOWEJ ? JAK WYGLADA OBSIKANY DWORZEC
      PKP, W KONCU PIERWSZA STACJA ZA UNIA EUROPEJSKA? HEJ RED. JACHIM + SAWKA, CO WY
      NA TO?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka