Forum Kuchnia Wino
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Jaki alkohol przed obiadem

    IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.12.07, 10:40
    W święta wpada do nas rodzinka, po raz pierwszy zresztą ja jestem gospodynią
    domu, więc raczej jestem niedoświadczona, więc stąd moje pytanie.
    Przed obiadem chciałabym podać jakieś wino, co konkretnie moglibyście polecić??
    Obserwuj wątek
      • Gość: skakanka Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.07, 10:34
        To zalezy od wielu czynnikow, co na obiad, co zamierzacie pic pozniej, jakie
        towarzystwo. Z doswiadczenia natomaist wiem, ze na aperitif zawsze sprawdza sie
        wermut.
        • Gość: original hmm tylko... IP: *.chello.pl 16.12.07, 21:26
          ...porto
      • Gość: Paryzanin Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.252-81.static-ip.oleane.fr 13.12.07, 12:08
        Chablis. Nie moze byc zle. Szampan tez. Unikaj slodkich bo trudno
        potem docenic inne.
        • Gość: Peyotl Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.adsl.inetia.pl 13.12.07, 14:22
          Daj po małpeczce spirytusu, to się nie zorientują, że zupa za słona...

          (a propos zupy - porzekadło:
          "Tylko ludzie głupie
          nie piją przy zupie")
          • perlato Re: Jaki alkohol przed obiadem 13.12.07, 15:16
            Bardzo użyteczna rada. Bardzo. A ten dowcip. Po prostu ujmujący. Brawo!
            • Gość: kondrado Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.07, 13:45
              A ja na aperitif zdecydowanie polecam wermuty. Slodkie, stosunkowo mocne,
              wyostrza apetyt.
              • Gość: wojtek Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.07, 16:18
                A ja polecam sherry lub porto. Elegancko i wybór od bardzo
                wytrawnego do słodkiego.
                • Gość: joanna Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.yamana.com 14.12.07, 19:36
                  Wytrawne sherry lub wermut.

                  Wytrwne vodka martini

                  Przed obiadem nic slodkiego, moga byc gorzkie (absynt)
                • Gość: Bozena Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.sotn.cable.ntl.com 15.12.07, 23:28
                  Sherry albo porto to na koniec do deski serow! Na poczatek np. dzin
                  z tonikiem. Albo z win to Chablis albo wytrawny szampan
                  • Gość: olo wytrawny szampan:) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.12.07, 15:06
                    widzę tu wielu fachowców od win - kudzie ni kompromitujcie się
                    wytrawny szampan:) poucz sie o poziomie cukru w szampanach
                    Chablis:)- oczywiście czemu nie Chablis Grand Cru za 300 zł butelka
                    to swietny wybór dla ludzi nie obytych z winami:)


                    • kruk51 Re: wytrawny szampan:) 16.12.07, 16:47
                      Diołcha ! Nie dyj se zrobić woda z mózgu ! Wydawanie nie przemyślane pieniędzy
                      to też nic dobrego. To głupi szpan. Najstosowniej moim oczy
                      wiście zdaniem wino białe, wytrawne dla Panów, półsłodkie dla Pań. Bute
                      lka ca. 15 zł. Za 3 dychy mosz elegancko i gustownie. Jak sie komu ni
                      podobo to znaczy że ćwok i że sie nie zno ! Aby było tak jak należy,
                      nie zawsze musi być drogo.
                      • Gość: hubert postawcie litra i po sprawie ;DDDD <LOL> IP: *.adsl.inetia.pl 16.12.07, 20:36
                        Nie ma to jak patriotyczny toast wódzią :PPPpP
                        tylko potem nie skończ jak gośc na zdjęciu:
                        huruungal.myminicity.com/
                        bo będzie źle jak cie psy będą ściagac jak jego!!
              • Gość: cinek Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.chello.pl 14.12.07, 17:57
                Z wermutami zdecydowanie sie zgadza, ja polecam wermut cincin lemoncini.
                pierwsza klasa
                wszystkim na zdrowie
                • Gość: kirasier Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.12.07, 15:28
                  WERMUT przed jedzeniem to blokada żołądka. Tylko wino
                  wytrawne !!!
            • Gość: :O) haha wermuty... wino, ladnie was komuna wychowala! IP: *.belf.cable.ntl.com 14.12.07, 21:03
              kultura picia wino w Polsce rowna sie zeru. I dowodza temu te
              infantylne posty powyzej. Kuriozalny vermouth (smieszna mieszanka do
              koktajli) ciagle uznawany jest za wino...

              A co do pytania, odpowiedz jest prosta jak dopiero zaczynasz kumac
              co to jest wino to: czerwone, wytrawne do miesa czerwonego a biale
              do ryb i drobiu.
              Z czerwonego polecam: Rioja. Dobre wingorona.
              en.wikipedia.org/wiki/Rioja_(wine)
              Z gatunku Rioja polecilbym Siglo. Bradzo dobre wino i nie jest zbyt
              drogie: www.orceserranohams.com/images-shop/siglo.jpg
              Biale? Chardonnay. en.wikipedia.org/wiki/Chardonnay
              Tutaj bym polecil wina australijskie np. Hardy's. Tanie i dobre.
              Aha i pamietaj o szklankach. Nie chcesz nalewac do tych dziwnych
              (notorycznie spotykanych w Polsce) trojkatnych, dziwnych lanmpek, do
              koktajli lub innych do szampanow.
              Do czerwonego: www.hospitalityguild.com/Images/wine%20glass%
              20red%2001.jpg
              Do bialego:
              www.encyclowine.org/images/thumb/5/5f/White_Wine_Glass.jpg/180px-White_Wine_Glass.jpg


              ...vermouth... hahahahahhaah dobre!!!

              • Gość: Ben Hacker Re: haha wermuty... wino, ladnie was komuna wycho IP: 212.180.160.* 14.12.07, 21:18
                Kolego, zanim oderwiesz sie od zmywaka (staram sie byc tak samo zlosliwy jak TY)
                to wiedz, ze wielokrotnie bylem czestowany np.
                Martini Rosso+lod+np. plasterek pomaranczy w dobrych, a nawet
                DOBRYCH reastauracjach we Wloszech, czy Hiszpanii.
                Wiec daruj sobie glupawe uwagi. Ale reszta postu OK! :]
                • Gość: :O) Ben Hacker... IP: *.belf.cable.ntl.com 15.12.07, 22:00
                  Ben Haeker... hahahaha... od zmywaka nie musze sie odrywac poniewaz
                  mnie tam nie ma...
                  Martini Rosso+lod+np. plasterek pomaranczy jest ok, zgadzam sie ale
                  ja bym TEGO nigdy nie zamowil - mdli mnie na sama mysl (ale jak
                  lubisz to ok...). Proponowalbym prosto i bez swirowania. Czerwone |
                  biale wytrawne (w zaleznosci od obiadu)- rodzaj winogron i region
                  pozostawiam do wyboru.

                  Pozdarwiam i zycze wesoluch swiat :O)

                  Pozdrawiam.
                  • Gość: Malaga Protekcjonalny ton speca z wikipedii :-))) IP: 87.111.45.* 16.12.07, 02:31
                    W dodatku nie zrozumial pytania. Chodzilo o aperitif, nie o wino do posilku...

                    Do autorki watku: Malaga lub Porto - mniam!
                    • Gość: ;O) malaga IP: *.belf.cable.ntl.com 16.12.07, 14:29
                      Tak jak zauwazylem powyzej - obrzydliwe jest ze w Polsce nadal
                      uznaje sie to 'gowno' (posty wyzej) za wino.
                      Chlopak sie pyta, mowiac ze nie za bardzo sdie orientuje w winach to
                      mu podalem linki wikipedii (coz w tym zlego, sa dobrte dla
                      poczatkujacych?). Mialem mu podac inne (moze hiszpanskie (dla Rioja)
                      w orginale, zeby wtedy dopiero brzmiec protekcjionalnie???).
                      Tak wiec chlopie moze skrytykujesz moj post merytorycznie? Masz tej
                      zawartosci (oprocz watpliwej merytorycznie, twoim zdaniem Wikipedii)
                      cos do zarucenia? Moze zewoluuj np. Rioja profesjonalnie i podaj
                      kilka zaawansowanych przykladow (konkretnych winnic i lat z tego
                      regionu) naszemu autorowu forum? Taki jestes madry, psycholu?
                      A moze wogole nie masz pojecia o winach a caly post przekresliles,
                      znajdujac w nim linki z wikipedii, madralo?
                      • sun_of_the_beach Re: malaga 16.12.07, 17:10
                        Proszę cię - wepchnij sobie słomę głębiej w buty, bo się kiepski komponuje z garniturem od Hugo Bossa.
                • Gość: olo Re: haha wermuty... wino, ladnie was komuna wycho IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.12.07, 15:10
                  a to co wymieniłeś to wino?
                  ogólnie dyskusja snobów z jełopami nie ma sensu:)
                  Pije się to co kto lubi polecanie w necie bez znajomości gustów jest
                  to porażka (ja np. gustuję w szczepach, których nie znosi moja żona
                  itp)
                  także dajcie sobie spokój z popisami:)

                  jedyna słuszna i odwieczna rada: "kolejne wino nie powinno rodzić
                  tęsknoty za poprzednim:)
              • sun_of_the_beach Re: haha wermuty... wino, ladnie was komuna wycho 14.12.07, 22:05
                Wiedzę o winach masz na poziomie... Wikipedii, którą cytujesz, a czytanie ze zrozumieniem na poziomie zerowym. Pytanie było o aperetiff, a nie jakie wino do jakiej potrawy. Podział: czerwone do mięsa czerwonego, białe do drobiu i ryb jest już dawno nieaktualny - zwłaszcza jeśli chodzi o wina z Nowego Świata.
                Wermut jako aperetiff (oczywiście z dodatkami) jest jak najbardziej ok.
              • ready4freddy Re: haha wermuty... wino, ladnie was komuna wycho 16.12.07, 11:23
                ROTFL, kolega chyba jakis dyplomata czy cos w ten desen, co za obycie i klasa, no no... z czytania ze zrozumieniem pala, ma sie rozumiec, bo chodzilo o wino PRZED obiadem, co jak dla mnie jest zgola kuriozalnym pomyslem, no ale: co kto lubi :) oczywiscie uznanie wermutu za "mieszanke do koktaili" tez swiadczy o znajomosci sprawy :)
              • Gość: Miś Kiepsko z kulturą niektórych Polaków IP: *.dsl.rcsntx.swbell.net 16.12.07, 19:56
                Gość portalu: :O) napisał(a):
                > kultura picia wino w Polsce rowna sie zeru.

                Moim zdaniem to kiepsko jest z kulturą dyskusji niektórych Polaków,
                np. :O) Korzystając z anonimowości lubią oni innych zmieszać z
                błotem. Aczkoliwek tacy ludzie jak :O) zdarzają się w każdym
                narodzie.
      • Gość: dr nauk Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.184-82-b.business.telecomitalia.it 14.12.07, 16:17
        Maysle, ze zalezy na ile goscie sa oswojeni z wytrawnymi winami. Jesli sa to
        spokojnie wytrawny wermut lub wytrawne wino musujace. Jesli nie bardzo to chyba
        najpredzej jakies delikatne polwytrawne wino musujace.
        Slodkiego przed obiadem raczej bym nie polecal ale to juz kwestia gustu.
      • Gość: pynky Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.gdynia.mm.pl 14.12.07, 16:23
        ty masz dokładną listę z wyszczególnieniem okazji:

        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=72859299&v=2&s=0
      • wj_2000 Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 16:36
        Jak ktoś nie jest "wytrawnym" (nomen omen) znawcą win, smakoszem, to
        mocno wytrawnego wina nie doceni.
        Taką osoba jest moja córka. Jedyne wino, jakie po próbach rozmaitych
        (gdy mnie odwiedza) znalazło jej uznanie to dobrze schłodzony
        Gewurtztraminer. Świetne na aperitif. Niestety, nie jest tanie.
        • wj_2000 Gewurztraminer 14.12.07, 16:39
          Sorry, literówka
        • 4tore Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 20:09
          powinno byc w skladni oryginalnej Gewuerztraminer (Gewürztraminer).
          Biale, troche korzenne, wytrawne. Z regionu, ktory darze podwojna
          sympatia, jako ze w Alzacji latwo porozumiec sie i po niemiecku i po
          francusku.
          • Gość: kx Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.spray.net.pl 14.12.07, 21:07
            w Alzacji latwo porozumiec sie i po niemiecku i po
            francusku.

            Z tym łatwo polemizowałbym. W Strassburgu tylko w b. niewielu
            sklepach znajdzie się ktoś z jakim takim niemiecim. O angielskim już
            nie wspomnę :))
            • nessska Re: Jaki alkohol przed obiadem 16.12.07, 01:18
              a po co ktoś miałby tam mówić po angielsku? to jest Francja przecież. nie dziwi
              Cię dlaczego np. Polacy nie mowia po chińsku?

              co do aperitifu - niedawno gość, który naprawdę zna się na alkoholach i
              naruszenie "winnego kodu" to dla niego najgorsze faux pas, zaserwował
              mieszaninę, która wygląda podejrzanie, ale smakuje świetnie:
              hennessy+...lemoniada:)+duuuzo lodu
          • Gość: Bozena Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.sotn.cable.ntl.com 15.12.07, 23:32
            Gewurtz - nie znosze! Zbyt aromatyczne, z kieliszka uderza "perfuma".
      • Gość: maryna Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.agora.pl 14.12.07, 16:37
        lekkie, białe, musujące.
      • naprawdetrzezwy A co będzie na obiad? Frytki? 14.12.07, 17:07
        "Ryby, drób i cielęcina lubią tylko białe wina. Zaś pod sarny, woły, wieprze
        jest czerwone wino lepsze"


        I tego się trzymaj - wino musi pasować do posiłku.
        • sun_of_the_beach Re: A co będzie na obiad? Frytki? 14.12.07, 17:15
          ciasta, torty i łakotki lubią tylko wina słodkie,
          a szampana - to wie kiep - można wypić po i przed.
          • naprawdetrzezwy I dziękuję pięknie za przypomnienie części 14.12.07, 19:06
            deserowej.
            :-)
          • Gość: Kelner Wykwintnie IP: *.internet.radom.pl 14.12.07, 19:25
            Wyborową, a po śledziach luksusową
            • sun_of_the_beach Re: Wykwintnie 14.12.07, 21:58
              A jeśli będzie kszanka???
        • jackk3 Re: A co będzie na obiad? Frytki? 14.12.07, 20:35
          Tak to sie wina dobieralo 100-200 lat temu gdy wybor win mozna bylo
          policzyc na palcach rak.
          • Gość: takrzy1 Re: A co będzie na obiad? Frytki? IP: *.ny5030.east.verizon.net 16.12.07, 10:49
            Tak, beda frytki polane jadem twojej zlosliwosci. Jesli nie chcesz
            komus pomoc to swoje uwagi zostaw dla siebie.
          • naprawdetrzezwy No popatrz pan, 100-200 lat temu? 16.12.07, 17:39
            To mmniej więcej wtedy, gdy uznano, że na powitanie lepiej powiedzieć "dzień
            dobry" niż np. "wal się na ryj stary bucu".

            I popatrz pan, u normalnych ludzi to się nadal sprawdza.


            (wiem, niektórzy piją ajerkoniak pod śledzie i ich nie odrzuca - ale dlaczegóż
            miałbym to naśladować? ;>)
      • Gość: maao Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.07, 17:22
        Przed - białe porto - to wino o mocy 20%, po - porto czerwone + jakieś wino
        stołowe półwytranwe - nie wszyscy lubią mocniejsze wina. No i ważne co będzie na
        obiad - sporo porad oczywiście jakie wino przy jakiej potrwei znajdziesz w necie.
      • chateau Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 17:43
        Można kupić dowolne białe wytrawne (francuskie z apelacją, z ameryki lub afryki południowej, australii), najchętniej chardonnay, znacząco schłodzić. Podajemy w dwóch wersjach - winko bez dodatków oraz jako kir, czyli z dodatkiem soku malinowego - technicznie wygląda to tak, że dajemy kilka kropli soku na dno kieliszka starając się nie upaprać ścianek i dopełniamy winem. Moim zdaniem idealne do "oswajania" z winami wytrawnymi.
        Koszt od 25 zł.

        Wersja luksusowa - wino zastępujemy szampanem (ale nie winem musującym - szkoda pieniędzy) - w efekcie mamy kir królewski.
        Koszt od 100 zł.

        Smacznego :)
        • Gość: obs Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.adsl.inetia.pl 14.12.07, 19:17
          > Można kupić dowolne białe wytrawne (francuskie z apelacją...

          To raczej średnia rada, "dowolne". Podobnie z tym "francuskim z
          apelacją". Dolne wina francuskie z AOC to po prostu sikacze, o smaku
          nieco lepszym od Sofii, zlewki z nie wiadomo jakich winnic i nie
          wiadomo jakich i ilu roczników.
          Jestem miłośnikiem win francuskich, ale z nimi jest jeden problem.
          Tanie wino francuskie ma na ogół ogro
          mną szansę być znacząco gorszym od równie taniego wina hiszpańskiego
          czy z Chile. Francuskie wina są świetne, ale raczej od dolnej
          granicy powiedzmy, 70 zł za butelkę (górna granica ceny jak wiemy
          nie istnieje, tysiak za butelkę francuza to jeszcze może być tanio).

          Podsumowując- białe wytrawne tak, ale na pewno nie "dowolne" i
          raczej nie francuskie (nie kupujcie tego wina marki wino, jakim jest
          kompletnie bezpłciowe "Appellation Bordeaux Controlée" bez winnicy i
          roku, lepiej kupić coś właśnie amerykańskiego czy nawet
          afrykańskiego, będzie ciekawsze).
          No chyba że to będzie obiad full wypas, wtedy - zgodnie z radą w
          którejś z wypowiedzi - może być np. Chablis. Ale jak na wejście
          Chablis, to biorąc pod uwagę wino (wina) do dania głównego i do
          deserów, to szykuj tysiaka albo dwa na same wina (najcieńsze Chablis
          to 60 zł za butelkę, przyzwoite do 200 zł, wina do dania głównego
          zaś muszą być "zacniejsze", jeśli potrzeba więcej niż 1 butelkę,
          to...)
          • chateau Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 19:28
            Z tymi "dowolnymi francuskimi" masz rację, za 25-40 zł prawie każde z Nowego Świata będzie lepsze od francuskiego w tej cenie, chociaż przy ok. 40 zł Cotes du Rhone jest jak najbardziej pijalne, ale wykracza poza temat wątku :)

            Może się mylę, ale kir jako aperitif ciężko schrzanić, a rezultat całkiem niezły. A jeśli nie wino to zimna wódka i chleb ze smalcem.
            • Gość: uglybetty Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.acn.waw.pl 15.12.07, 12:19
              > chociaż przy ok. 40 zł Cotes du Rhone

              daj linka.
              Co to za producent ?

              Br, betty
              • chateau Re: Jaki alkohol przed obiadem 15.12.07, 19:50
                Informacja:
                dekanter.pl/index.php?kat_desc=115
                Gdzie kupić:
                www.dobrewina.pl/wina-Francja-sklep-internetowy-z-winami-Domaine-IAmeillaud-Cotes-du-Rhone-593.html
                albo w sklepie :-)
        • letacla Re: kir 15.12.07, 11:41
          kir to szampan lub biale wino ale z sokiem porzeczkowym (albo raczej
          syropem) nie malinowym
          • Gość: kiryl Re: kir IP: *.214.102-84.rev.gaoland.net 15.12.07, 13:37
            Z jakim syropem/sokiem ???? Kir sie robi li i jedynie z Creme de
            cassis czyli likierem z czarnej porzeczki (15% vol) + biale wino.
            A z szampanem to bedzie kir royal.
            • Gość: Paryzanin Re: kir IP: *.252-81.static-ip.oleane.fr 17.12.07, 11:19
              Z kazdym sokiem. Z malinowym, brzoskwiniowym, morelowym - byle
              ladnie barwil wino. Bourgogne Aligote jest chyba do tego najlepsze.
              Dziadowski szampan tez sie nadaje
        • Gość: Goosscc Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.dip0.t-ipconnect.de 15.12.07, 23:20
          Kir - jak najbardziej ( bardzo popularny we Francji ). A sok nie
          malinowy lecz z czarnej porzeczki.
        • Gość: kirasier Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.12.07, 15:24
          Jeżeli KIR to nie z sokiem malinowym tylko z CREME DE
          CASSIS czyli likierem z czarnej porzeczki.
      • powrut Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 18:46
        klarnecistko Jak swieta to tylko CHAMPAGNE
        pasuje do Wszystkiego i BONNE NOEL
        • kol.3 Re: Jaki alkohol przed obiadem 15.12.07, 14:27
          Bonne Noel? po jakiemu to jest, bo z francuskim to się chyba dawno
          nie widziałeś.
          • nessska Re: Jaki alkohol przed obiadem 16.12.07, 01:22
            oj bo miało być "bonnes fetes", tylko się koledze pomyliło...bo przecież o Noel
            we Francji też już dawno się nie wspomina...
            • kol.3 Re: Jaki alkohol przed obiadem 17.12.07, 20:10
              Nesssko, o Joyeux Noel wspomina się co roku właśnie o tej porze,
              tyle że trzeba rozróżniać rodzaje w gramatyce.
      • Gość: kieliszek Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.yamana.com 14.12.07, 19:55
        Droga klarnecistko,

        Przed kolacja podaje sie drinki (niekoniecznie wina!) majace
        stymulowac apetyt - szkoly sa rozne. Francuzi na przyklad wyznaja
        zasade, ze napoj musi pobudzic woreczek zolciowy do szybszego
        dzialania, co bedzie sprzyjalo dalszemu trawieniu.

        I tak mamy roznego rodzaju aperitify: moze byc vermouth (nigdy nie
        slodki); campari; absynt itd.

        Porto i sherry podaje sie natomiast PO POSILKU - nie przed, jak
        kilka osob sugeruje.

        Do obiadu/kolacji - wino w zaleznosci od rodzaju miesa (chociaz w
        tej chwili zwraca sie na to coraz mniej uwagi.)

        Jesli boisz sie aperitifu - musujace (szampan) wytrawne wino przed
        kolacja tez moze byc. Nie pobudza apetytu, ale rozluznia nastroj.

        Po kolacji - roznie. Porto, sherry, brandy/koniak.
        • Gość: Kielce Nocą Jaki alkohol przed obiadem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.07, 20:24



          Jak bardzo ich nie lubisz , i więcej odwiedzin mieć z głowy , podaj
          wino proste owocowe w matalowych kubkach .
          To jest bardzo , jak to się pisze " trendy " , jeden warunek kubki
          muszą mieć spory osad z wcześniejszych herbat , oraz muszą być super
          szykownie poobijane .
          Znajomy stosował blaszanki po wcześniej wielokrotnie zaparzanych
          zupkach chińskich .
          Efekt piorunujący , do dzisiaj nie może się opędzić od wielbicieli .
          Jest jeszcze jeden sposób na udane , ciepłe spotkanie rodzinne .
          Najlepiej wcześniej samemu zacząć wyborną degustację , wówczas nić
          porozumienia pęka natychmiast .
      • 4tore Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 20:23
        Podejrzewam, ze wszystko zalezy od znajomosci i przyzwyczajen.
        Mozliwosci sa rozne i w sumie na kazda kieszen.
        1. rozowe Cotes du Rhones, wina prowansalskie maja do 13-14 procent,
        sa mocne, uderzaja do glowy, ale jako aperitif swietne. W razie
        czego zawsze mozna rozcienczyc ( i niech mnie nie piorunuja znawcy,
        zwyczaj picia wina z woda stary jak swiat). Dostepnosc ''rozowosci''
        w Polsce nadal kuleje.
        2. Jakiekolwiek wino biale z nowego swiata.
        Oryginalne w smaku i odswiezajace.
        3. Przeboj kazdego przyjecia, czyli szprycer. Wino biale wytrawne,
        moze byc ew. Spaetlese, Riesling, rozcienczone naturalnie musujaca
        woda mineralne. Lekki i przyjemne´, specyjal tutejszy, nie wiem, czy
        gustujecie w winach niemieckich.
        4. Kir jak najbardziej, mozna zrobic napredce, zamiast soku
        malinowego oryginalnie wyprobowalam sok z grenadiny, moze byc
        dodatek wody)
        5. Winko mszalne, czyli wytrawny tokaj Oremus (''oremusz''), bialy,
        wytrawny, niezrownany w smaku.
        6. Campari z lodem ( nie wiem, czy wszyscy lubia goryczke, ale czy
        ostatecznie musi byc wino).
        7. Szampan troche na koncu - ale dalam pierwszenstwo szprycerowi
        (moj ulubiony apetizer). jakiekolwiek SPumante.
        8. Pomysl o czyms bezalkoholowym. Polecam bezalkoholowy Sunrise: Sok
        pomaranczowy z grenadina dolana na koncu i sokiem z limonek.
        • Gość: kieliszek Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.yamana.com 14.12.07, 22:36
          Szprycer; biale wina na aperitif - pomysl dobry. Aczkolwiek
          bardziej letni niz zimowy (bozonarodzeniowy).

          Rozcienczanie wina woda? Absolutnie!
      • bibbi5 przed obiadem podałabym szamapna 14.12.07, 20:29
      • zero925 Re: Jaki alkohol przed obiadem 14.12.07, 20:42
        szampon jajeczny, niekoniecznie z odżywką, do ciast acnosan, najlepiej bułgarski.
        • Gość: alt wino jest obce naszej tradycji - podaj wódkę IP: *.chello.pl 14.12.07, 21:47
      • chestanczyk oczywiście "grzankę" - nie mylic z grzańcem! 14.12.07, 23:10
        karmel + czekolada + masełko + woda + spirytus
        zainteresowanym przepis i know how
        rozgrzewa i luz towarzyski daje
        nie zauważalne są potem np przypalony barszczyk i ciasto z zakalcem
      • Gość: kuczman Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.hsd1.il.comcast.net 15.12.07, 04:37
        Logowanie na forum wciaz nie dziala...

        Mieszkam w usa od 25 lat.
        Wchodzac do sklepu alkoholowego ma sie do wyboru tysiace win... od 1.99 do ????
        Ale wazny jest wybor: setki rodzajow z kazdego kraju.
        W PL niestety mamy do wyboru znacznie mniej. Czy jest to az tak wazne, nie wiem.
        Warto miec wyrobiony smak ale tansze wina wcale nie ustepuja znanym markom w
        smaku czy aromacie- bardzo czesto!
        Rada dla poczatkujacych: nie kupujcie najtanszych ani tych starszych niz dwa czy
        trzy lata.
        Szampan... kompletnie niedocenione biale wino na calym swiecie.
        Ale szampan, nie mususjace wina. Veuve Cliquot zolta naklejka na butelce to
        wspanialy zaup na slepo.
        Podobnie Taittinger brut.
        Brut czyli wytrawne- sa tez i pol slodkie semi-brut, drozsze ale nie koniecznie
        lepsze;)))
        Polecam smakowanie, to najlepsza metoda.
        W stanch, co raz w sklepach sa promocje i mozna smakowac rozne wina, alkohole.
        Ale to nie to samo co wypic cala butelke- szczegolnie po tym jak pozwoli sie jej
        utlenic- to bardzo wazne dla kazdego wina: zaraz po otwarciu nigdy nie bedzie
        takie dobre jak po dluzszym czasie dotlenienia. Pol godziny to minimum.

      • lehoo Re: Jaki alkohol przed obiadem 15.12.07, 10:53
        Ja tam serwuję po małym kieliszeczku (20 gram) pieprzówki. Żadna zupa nie jest
        po niej za ostra...
        • dontomasson Re: Jaki alkohol przed obiadem 15.12.07, 14:12
          ja polecam tequille z triple sec i z soczkiem limonkowym, tz. margarita
          wprawia w boski nastrój;-))
      • Gość: Ewa Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.tvp.pl 15.12.07, 12:01
        Wino podaje się do obiadu - czerwone wytrawne do mięs czerwonych
        (np. wołowina) a białe do mięs białych (np. drób) i ryb.
        • kol.3 Re: Jaki alkohol przed obiadem 15.12.07, 14:30
          Ten sztywny podział już od dawna nie obowiązuje.
        • Gość: obs Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.adsl.inetia.pl 15.12.07, 19:09
          > Wino podaje się do obiadu

          a przed obiadem, a do serów, a do deseru?

          > czerwone wytrawne do mięs czerwonych
          > (np. wołowina) a białe do mięs białych (np. drób) i ryb.

          Tak, a świstak zawija w sreberka.
          Może mała prośba do forumowiczów.
          Jak się nie ma niczego do powiedzenia, to proszę nie zabierać głosu.
          Droga Ewo.
          Są wina białe nadające się do mięs czerwonych i wina czerwone
          nadające się mięs białych.
          Inforumuję Cię równiez, że są wina czerwone które nie nadają się do
          mięs czerwonych i wina białe które nie nadają się do mięs białych.
          Wobec powyższego, sama widzisz moja droga, że Twe porady można sobie
          wsadzić.
          Informuję Cię również, że przyzwoity obiad w, nazwijmy to bardzo
          umownie, "francuskim stylu" można zestawić z potraw do których
          podajemy 5 różnych win, na dodatek mogą to być wina z podobnego
          regionu, albo całkiem różne, czerwone i białe, albo tylko czerwone,
          albo tylko białe itp. To trochę bardziej złożona wiedza od takiej,
          że czerwone do czerwonego i białe do białego. I to rozumiem miał na
          myśli autor wątku.
          Pozdrawiam
      • Gość: Klarnecista B Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.dip0.t-ipconnect.de 15.12.07, 14:55
        swieczka:Brut Darganet (Metoda tradycyjna)
        Chardonnay
        2005
        39570-Crancot-Francja
        12% vol. 750 ml. ca.10 Euro

        ogarek:Bouvet (Metoda tradycyjna)
        Rouge Demi-Sec
        France-Loire
        12,5% vol. 750 ml. ca.8 Euro

        Prosit !!!

        Zycze wszystkim Wesolych Swiat 2007
      • adalberto3 Klasyczny aperitif to wermuty, sherry, porto ... 15.12.07, 14:58
        .. lub madera. Osobiscie podalbym wytrawne sherry, oczywiscie w
        odpowiednich do tego trunku kieliszkach.
      • Gość: Alik Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.hsd1.ca.comcast.net 15.12.07, 18:12
        Kieliszek wytrawnego szampana (brut) lub kieliszek wloskiego pino
        grigio z okolic Trento. Niska zawartosc cukru w tych alkoholach
        pobudzi apetyty rodzinki.
        • ready4freddy Re: Jaki alkohol przed obiadem 16.12.07, 11:25
          pinot z Trentino albo DOWOLNE biale wino z Triveneto - wszystkie sa doskonale i wytrawne :)
      • wlodeusz Tylko jedno ,nigdy nie jest nie w czas.... 15.12.07, 18:28
        "patykiem pisane" w temperaturze 14 stopni C.Podane w starej, znalezionej w
        piwnicy musztardówie.Jest CoooooooL!...
      • Gość: elwer Re: Jaki alkohol przed obiadem IP: *.adsl.inetia.pl 15.12.07, 18:35
        Polecam najnowszy trend do obiadu świątecznego:
        Porto księdza jankowskiego,
        do tego woda mineralna tej samej nazwy!
        a na koniec wino (jak w Kanie) Monseniore J.

        Ps. dobry napitek przed i po.
      • Gość: Smakosz Tylko "Dzban Leśny" Polecam! IP: *.tychy.msk.pl 15.12.07, 19:56
    Inne wątki na temat:

    Nie pamiętasz hasła

    lub ?

     

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nakarm Pajacyka