IP: *.poligrafia.com 02.07.05, 14:06
ja mam pytanie. robilam juz kilka razy lasagne i z doswiadczenia wiem ze
jesli na sam spod poloze makaron surowy to mi sie on strasznie przypali. nie
wiem czy to wina naczynia ( szklo zaroodporne ) czy czasu pieczenia ( 30,40
minut ).moze za malo sosu beczamelowege, nie mam pojecia. teraz klade mieso
na spod i jakos wyglada, przynjamniej sie nie przypala.pozdrawiam
aska
Obserwuj wątek
    • Gość: Maga Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.09.05, 10:11
      Ja tez robie w szklanym zaroodpornym, i tez 40 minut. Zeby cie nie przypalało
      to najpier smaryje dno masłem a na to ukladam plastry bakłażana (najpyszniej)
      lub cukinii.
    • slunko Re: Lasagne 08.09.05, 10:17
      posmaruj dno naczynia oliwa, wtedy nie powinno sie przypalac. ja czesto robie lasagne i nigdy z tym nie mialam problemu.
    • Gość: Ag Re: Lasagne IP: *.tvk.wroc.pl / *.unreg.tvk.wroc.pl 08.09.05, 11:50
      Ja na dno naczynia wylewam lekki sos beszamelowy. Nie przypala sie.

      Pozdrawiam
      Ag
      • Gość: gość z portalu Ren Re: Lasagne IP: 217.153.6.* 08.09.05, 21:07
        Witajcie!Ja jeszcze nigdy nie robiłam Lasagne -więc jeżeli mozecie to napiszcie
        mi jak robi się sos bezszamelowy?No i czym przekładacie? Bardzo dziękuję za
        pomoc
        • poleczka2 Re: Lasagne 08.09.05, 22:01
          W artykule dołączonym jest napisane jak zrobić sos beszamelowy.
          • ruskie.babidlo.z.kamczatki Re: Lasagne 08.09.05, 22:48
            ja makaron gotuje i wylewam dno naczynia oliwa ... a sos beszamelowy robie tak
            (gdzies w jakis zeszytach to znalazlam) : gotuje pol litra mleka, dodaje
            lyzeczke soli, 3 lyzeczki margaryny, utarty ser(wg uznania, ja sypie dosc duzo)
            i wszsytko mieszam. gdy ser, margayna sie rozpuszcza dodaje 2 lyzeczki maki
            (zwyklej) i gotuje 3 minuty ejszcze. wylaczam i odstawiam do lekkiego stezenia
        • Gość: Magda Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.09.05, 13:04
          Sos beszamelowy robie z 2 łyżek masła (rozpuszczam) na to 2 łyżki mąki,
          szybciutko zamieszać i wlać 1,5 szkl mleka i tak mieszac trzepaczką az
          zgęstnieje. Doprawiam solą, pieprzem, cukrem i gałką muszkatołową. A na koniec
          żeby było pyszniejsze (uwaga sekret!) wrzucam jeden serek topiony i rozpuszczam.
          A do przekładnia najpyszniejsze jest mieso mielone (taki gęsty sos bolonaise),
          bakłażany w plasterkach, pieczarki.
          • invicta1 Re: Lasagne 09.09.05, 13:08
            mozna też dodać zółtko wtedy to się chyba nazywa sos mornay-ale nie jestem pewna
            nazwy w tej chwili-w smaku bogatsze
          • Gość: Ag Re: Lasagne IP: *.tvk.wroc.pl / *.unreg.tvk.wroc.pl 09.09.05, 18:36
            A dogotowuje Ci sie lazania z takim gestym sosem? Ja robie beszamel z 1 lyzki
            maki i 3 szklanek mleka - inaczej makaron bedzie twardy i najczesciej sie
            przypali od dolu.

            Pozdrawiam
            Ag
    • fettinia Re: Lasagne 09.09.05, 13:52
      Tez daje troche sosu miesnego na dno i sie nie przypala.
      • ruskie.babidlo.z.kamczatki Re: Lasagne 09.09.05, 21:55
        a czemu nie kupujecie makaronu ktory sie gotuje? jest o wiele lepszy o nie
        zdarzylo mi sie zeby sie przypalil...
        • hasufl Re: Lasagne 10.09.05, 00:28
          Ja tak jak Ag przekładam beszamel mięsnym sosem bolonese. Mój beszamel nie
          zawiera sera, jest na tyle lejący ( konsystencja gęstej śmietany), żeby surowe
          płatki makaronu mogły w nim zmieknąć. Na dno naczynia nie żałuję takiego
          beszamelu bo inaczej makaron jest twardy i nie upieczony ( uduszony).
          Ale mam jeszcze jeden sekret wzbogacający smakowo lasagne. Po warstwie
          makaronu, beszamelu i sosu bolonese rozkruszam trochę białego sera który
          przysypuje startym na dużych oczkach serem żółtym.
          I potem znowu warstwa makaronu itd. Ważne jest żeby zarówno pierwszą jak i
          ostatnią warstwą Lasagne był beszamel. To gwarantuje doprowadzenie makaronu do
          miękkości, a serów do ciekłej konsystencji, a przy tym zapobiega wysuszeniu
          tych ostatnich.
          Smacznego. Pozdrawiam.
    • ampolion Re: Lasagne 10.09.05, 01:26
      Kilka apetycznych wizerunków
      www.heartlandfields.com/food_service/images/soy_lasagna_lg.jpg
      images.amazon.com/images/P/B0000D8G32.01-ATFLPAIOVB7O0._SCLZZZZZZZ_.jpg
      www.adamssuperfood.com/data/productimages/beef%20lasagna%20-%20large.jpg
      www.stanford.edu/~jjyu/hello/74/945/800/June%20092.1.jpg
      www.dining-made-easy.co.uk/webupload/DININGME/LARGE/Lasagna%20Veg%20J.JPG
      • Gość: gosc z portalu Ren Re: Lasagne IP: 217.153.6.* 10.09.05, 10:46
        DZIĘKUJĘ BARDZO ZA WSZYSTKIE PODPOWIEDZI.ZROBIŁAM -BYŁO BARDZO SMACZNE TYLKO
        PRZEKŁADAŁAM ZA DUŻĄ ILOŚCIĄ MIĘSKA BO BYŁO GO TAM ZDECYDOWANIE ZA DUŻO.NO I
        TROSZKĘ SIĘ ROZWALAŁO PRZY WYCIĄGANIU NA TALERZ.JESZCZE RAZ BARDZO DZIĘKUJĘ.
        RENATA
        • Gość: Ag Re: Lasagne IP: *.tvk.wroc.pl / *.unreg.tvk.wroc.pl 10.09.05, 13:45
          Rozwalaniu zapobiega forma o odpowiednim ksztalcie (powinna byc mozliwie
          prostopadloscienna) i dodanie do sosow jakiegos "lepiacego" dodatku - na
          przyklad do szpinaku surowego jajka lub utartego sera. Dobrze jest tez wyjac
          gotowa lazanie i dac jej odstac dluzsza chwile. Nie ma obawy, ze wystygnie,
          natomiast troszke opadnie i sie zlepi.

          Pozdrawiam
          Ag
          • Gość: Marta Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.09.05, 09:07
            A ja mam pytanie, co dodawać do mięśnego sosu aby się przy wyjmowaniu nie
            rozwalało. Mnie się nie przypala za to potem wszystkie wartstwy są oddzielnie?
            • linn_linn Re: Lasagne 28.09.05, 12:08
              Nie kroj od razu. Odstawa na troche. Lasagne musza "osiasc"...
              • Gość: Marta Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.09.05, 21:21
                Dzisiaj zrobiłam.
                Jednak mimo to, że 15 minut odstała to się trochę rozjeżdzała. Jednak mimo
                wszytko mniej. Ale jak dawałam spóźnialskim to już było OK. Była sobie w piecu
                tak około godziny. Jeszcze ciepła ale już super się kroiła:)
                • Gość: Kanna Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.09.05, 22:16
                  W życiu nie robiłam lazanii z beszamelem-mieszkałam parę lat w USA i oni tam
                  robią z sosem pomidorowym.Na dno naczynia leję nie tyle sos,co sok
                  pomidorowy,później każdą warstwę polewam sosem pomidorowym,a dodatki ,jakie tam
                  kto chce( u mnie nie obywa się bez różnych rodzajów serów,a prym wiedzie
                  mozarella).Suchy makaron "gotuje się" super w tym sosie,nic się nie
                  przypala.Moja kuzynka Włoszka mieszkająca w USA tak mnie nauczyła ,oni wkładają
                  jeszcze ser ricotta,ale u nas to jest za drogi cymes .A ten beszamel jakoś mi
                  nie idzie-jest za tłusty.Ser może też nie grzeszy chudością,ale jest o niebo
                  lepszy...
    • Gość: kati Re: Lasagne IP: *.dip.t-dialin.net 29.09.05, 22:57
      na spod naczynia doj duzo sosu i najlepiej nakladac ugotowane lasanie a
      jesli chcesz przepis na orginalna wloska lasanie . odezwij sie . moj
      malzonek to wloch , mam sprawdzony przepis od tesciowej.
      • doro_ty Re: Lasagne 30.09.05, 12:23
        ja bym prosiła o ten przepis od twojego małżonka :-)

        mój mail: Doro_ty@wp.pl

        Dziekuje
        Dorota
        • Gość: Marta Re: Lasagne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.10.05, 20:23
          Ja też poproszę bo bardzo lubię lasagne.

          netmarta@poczta.onet.pl
      • dj_dlugi Re: Lasagne 10.10.05, 23:36
        a nie można by tego przepisu tutaj wrzócić??
      • dorga1 Do Kati 12.10.05, 19:30
        Jeżeli to możliwe to ja też bardzo proszę o ten przepis.
        dorgaw@interia.pl
        Pozdrawiam
      • pusia50 Re: Lasagne 25.10.05, 17:36
        Witam Na forum przeczytałam że można prosić o przepis na dobrą nie rozwalającą
        się LASAGNE .Będę bardzo wdzięczna Pozdrawiam mój e-mail pusia50@gazeta.pl
    • Gość: odpowiedz Re: Lasagne IP: *.crowley.pl 26.10.05, 19:28
      Pod pierwsza warstwe makaronu wlewam troche sosu (beszamel lub pomidorowy).
      Natomiast nie gotuję wcześniej makaronu ponieważ lepszy jest nie gotowany,
      mięknie sam, ale... zanim włożę do piekarnika naczynie żaroodporne, w którym
      skrzętnie ułożyłam potrawę wkładam do lodówki na 15-20 minut lub pozostawiam na
      blacie, aby sos powoli nasączył płaty makaronu. Wówczas w piecu nie przypieka
      się i nie jes trozgotowany ;)
    • Gość: xyz Re: Lasagne IP: *.toya.net.pl 09.09.07, 19:04
      NA SPOD NACZYNIA LEJESZ SOS BESZAMELONY - NASTEPNIE KLADZIESZ
      PIERWSZA WARSTWE MAKARONU. NASTEPNIE DAJESZ SOS BOLOGNESE, A NA
      NIEGO BESZAMEL,POTEM SER. ZNOWU WARSTWA MAKARONU + SOSY I SER AZ DO
      WYCZERPANIA SKŁADNIKÓW.

      NAJWAZNIEJSZE JEST ZEBY NA SPOD NACZYNIA DAC SOS - W TEN SPOSOB
      MAKARON SIE NIE PRZYPALI. MAM NADZIEJE ZE MOJ POST DO CZEGOS SIE
      PRZYDA. POZDRAWIAM
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka