Dodaj do ulubionych

Alkoholowe zaskoczenia smakowe

15.01.06, 20:52
Czy zdarzyło Wam się, aby kiedyś smak jakiegoś alkoholu Was zaskoczył. Kiedy
byliście przeświadczeni że to raczej niedobre/dobre, a okazało się inaczej?
Może jakieś inne zaskoczenia lub niezwykłości?

Ja na ten przykład wwczoraj zaskoczyłem się smakiem Jim Beama. Oczywiście nie
samego, bo nie przepadam za whisky czy bourbonami, ale w takim drinku:
40ml Jim Beam, 40ml Amaretto, limonka, lód kruszony... pycha!
Obserwuj wątek
    • b00g13 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 15.01.06, 22:55
      Mnie zaskoczył Johny Walker. W sumie to nie tyle Walker co Whiskey w ogóle.
      Przez długie lata żyłem w przekonaniu, że to nalewka na myszach, i że nie warto
      jej ruszać - teraz nie mogę sobie darować straconego czasu ;)
      • pra_gosia Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 16.01.06, 13:06
        Po pierwszym kieliszku Becherovki stwierdziłam, że nigdy więcej ...
        A teraz od czasu do czasu ją piję, ale tylko jeden kieliszek.
        I tym kieliszkiem długo się delektuję.
        Podobnie jest z koniakiem. Wydawało mi się, że nie tknę go nigdy.
        Ale od czasu do czasu jeden jego kieliszek wydaje się być wyśmienitym
        trunkiem.
        Może kiedyś przyjdzie mój czas na Whisky lub inne paskudztwo :)
    • margoo63 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 22.01.06, 17:46
      Uważałam "to" za coś wstrętnego , dla pozerów, nowobogackich, dla snobów,
      ale...jest super...taki Jack Daniels...milutko się robi..:) pozdrawaiam
    • korsarz3 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 30.01.06, 23:23
      Zaskoczeniem dla mnie był fakt, że da się pić czysty spiryt.
      Pali i znieczula gębę, ale da się wypić.
    • jan-w Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 31.01.06, 16:11
      Fernet Branca (Coś w rodzju Underberg). Moje dzieci kochają oglądać moją minę po
      wypiciu tego specjału. Fernet Branca Mentha z zimnym tonikiem, jest znakomita na
      upał.
      • hubar Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 01.02.06, 01:28
        Jakoś mnie to nie przekonuje.
        Ani Underberga ani tonicu "nie lubiem"
        • don_wasyl_79 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 05.05.06, 00:19
          Biały rum solo jest nie do przyjęcia..

          ..ale biały rum+cukier z trzciny w płynie+sok z limonki+świeżo pokrojona mięta..?
          Bardzo,bardzo.Proporcje dowolne w zależności od tego czy mamy ochotę na słodko czy kwaśno,przy czym należy pamiętać,że rumu nigdy za mało;)

          pozdro
          • 3promile Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 12.05.06, 09:01
            Czyli po prostu Daiquiri Menthe
    • nadinka_nadinka Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 05.05.06, 12:39
      zaskoczenia niemile: whisky - bylam mloda bardzo i podczas wycieczki do
      czechoslowacji, jeszcze wtedy, kupilam butelke walkera i mialam wrazenie, ze
      deske sosnowa gryze :( uraz mi zostal do dzisiaj. nie pilam wiecej.
      a mile to becherovka. nie spodziewalam sie, ze ziolowy alkohol moze mi tak
      posmakowac ;-)
    • lilarose Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 10.05.06, 13:17
      Pozytywnie zaskoczyła mnie wspomniana wyżej becherovka. A raczej drink
      sporządzony z niej, wina domowej roboty (z dzikiej róży)i cytryny. Myslałam, że
      to straszna mieszanka, obrzydlistwo, ale z kazdym łykiem coraz bardziej mi
      smakowało :)))
    • yatsec Brave bull 10.05.06, 16:46
      tj. tequilla i kahlua. Niesamowity smak
      • laferme Re: Brave bull 12.05.06, 08:50
        bedac mlodym dzięcieciem myslalam, ze whiskey to najgorsze paskudztwo jakie
        tylko mozna sobie wyobrazic
        obecnie jak nie trudno zgadnac zasmakowałam w tym trunku (ale nie lubie samej,
        mieszam to z sokiem jablkowym - tak tak calkiem smaczne polaczenie)
        z nietypowych smakow, piłam kiedys hmm to był zdaje sie likier z poziomkami
        (przywieziony przez znajomego z włoch) mowie Wam - niebo w gębie - pycha!
        • jan-w Re: Brave bull 13.05.06, 19:56
          Whisky z sokiem jabłkowym... Świętokradztwo.
          Ale jeśli smakował ci likier poziomkowy, to kup sobie żurawinówkę polmos Lublin.
          Fantastyczna. Na okoliczność nalewek, polmos Lublin, nazywa się jakoś inaczej.
          Nalewki i inne, Jabłonna lub coś podobnego.
          • don_wasyl_79 Re: Brave bull 15.05.06, 00:04
            Na litość boską,nigdy,przenigdy nie pijcie Żurawinówki,tożto syf okropny,zawiera sztuczne barwniki i inne takie,beeeeeeeeeee!!!Farbuje przewód pokarmowy aż miło...
            ...co innego Nalewka żurawinowa,jest bardzo dobra,ale to są dwa różne trunki...
            pozdro
    • 3promile Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 12.05.06, 09:00
      Czyli prawie-że Godfather. Ale przyznam, że tej limonki w zestawie nie rozumiem...
    • marxx Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 13.05.06, 18:20
      Witam wszystkim w moim pierwszym poscie na tak zacnym forum!
      Jestem pijacy od kilku juz niezlych lat wiec mniemam ze to forum jest po czesci
      o mnie i dla mnie :)
      Dziekuje!

      Totalnie zaskoczony bylem drinkiem ktory zaproponowal mi barman (kilka lat
      temu) w cudownej knajpce Blekitny Pudel na Monciaku w Sopocie.

      Pokruszony lod , polowa lemonki pokrojona w male kawaleczki , wodka Smirnoff, i
      wycisniety sok z drugiej poloweczki lemonki......Pilo sie to jak napoj, jak
      cytrynowa wode, no i nie musze dodawac jak trudno bylo wstac juz po trzech
      takich napojach...

      pozdrowienia dla wszystkich pijacych
      m
      • 3promile Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 13.05.06, 21:09
        ...Caipiroska
      • stefa-stefa Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 16.05.14, 21:29
        Żubrówka zaskoczyła mnie całkowicie w czasie szaszłykowego przyjęcia w ogrodzie, ponieważ wszyscy moi goście nie chcieli innych alkoholi...
    • bonzee Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 14.05.06, 23:12
      pimms z lemoniada, pity z kawalkami owocow (wyglada to mniej wiecej tak:
      www.bbc.co.uk/food/images/news/pimms_300x193.jpg
      naprawde swietny, szczegolnie na upal
    • jachu-tb Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe - ŁOJAK :D 15.05.06, 01:15
      Mnie osobiście daaawno temu zaskoczył Wojak Super Strong (przez panią w sklepie
      nazywany "Mocarzem") - piwo około 10%. Przed wypiciem pierwszej puszki myślałem
      że to pewnie straszny szajs ale bardzo sie pomyliłem. Nie dość że dobrze
      smakuje to jescze ma odpowiednia moc :D Spróbujcie wypić czteropak !! Drugim
      zaskoczeniem na + było Wino Owoce Leśne - prawie jak kompocik :D Gorąco
      polecam !!!!
      • laferme Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe - ŁOJAK :D 26.05.06, 09:15
        ah jeszcze cos sobie przypomnialam
        żar tropikow - pilam to kiedys w Krakowie, niestety nie pamietam skladu :(
        bylo smaczne, piło sie jak soczek, kolorowe, takie mocno babskie ;)
        po kilku drinkach tanczylysmy z kolezanka na stole bilardowym :)))
    • anrra12 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 06.06.14, 18:01
      było takich kilka, zazwyczaj tych negatywnych :D, jak coś pachniało smakowicie a smakowało ohydnie, z takich pozytywnych zaskoczeń to ostatnio sznaps, myślałam że będzie mega słodki coś w stylu likierowatym a jest lekki i taki hmm.. orzeźwiający
    • dlugaaga Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 20.06.14, 21:42
      Co to jest ten sznaps?? no coraz więcej ludzi o tym trąbi! Co to?
    • anrra12 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 27.07.14, 12:54
      widziałam na mieście food trucki sznapsa, ktoś się orientuje czy będą jeszcze w Warszawie?
    • rozowemajtki Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 22.06.15, 22:34
      Polecam bloga rozowemajtki.blog.pl można tam znaleźć fajne przepisy, blog dopiero powstaje, więc obecnie jest ich niewiele, ale wkrótce się to zmieni.
    • santo222 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 31.08.15, 20:32
      a mnie zaskoczył smak poziomki w Absolwencie na naszym garden party idealnie dobrany do tej wódeczki.
    • amareta30 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 19.10.15, 16:36
      o jeszcze nie piłam poziomki. Ostatnio na plus zaskoczył mnie likier czekoladowy. Wbrew pozorom nie był tak słodki i ciężki jak się spodziewałam
    • alkohol.malinowy Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 25.10.15, 15:21
      Mnie pozytywnie zaskoczyła nalewka ze świeżej mięty. Nie dość, że ma świetny, mocno zielony kolor (super prezentuje się w jakiejś eleganckiej butelce) to jeszcze smakuje jak mentosy. Polecam samodzielne jej wykonanie, bo przepis jest bardzo prosty. Zamiast liści mięty można użyć miętówek, ale kolor jest znacznie bledszy.
    • oriole86 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 20.05.16, 00:08
      Ja ostatnio piłam ohydne wino, dodałam od serca wiśniówki soplicowej i mi bardzo zasmakowało, zwłaszcza do gorzkiej czekolady.

      Btw szkocka typu bells lub grouse smakuje wyraźnie inaczej niż w Szkocji...
    • marek.krychowiak Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 22.07.16, 22:53
      Red Label niegdyś pachniał mi bimbrem i mówiąc potocznie, odrzucało mnie, ale trafiłem w sytuacje gdzie nie wypadało odmówić i stało się, to jeden z najlepszych trunków jakie w pijam, a pijam sporo. to znaczy nie dużo ale wiele rodzajów.
    • pan_polski Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 24.08.18, 15:28
      Zrób nalewkę, to dopiero zaskoczy cię ona smakiem. Z krzesła spadniesz z wrażenia.

      **************************
      Zapraszam tutaj: www.facebook.com/groups/266313200547815/
      Tysiące przepisów i porad na najlepsze naleweczki, począwszy od staropolskich, klasztornych, po standardowe, a na leczniczych skończywszy. Ponadto jedyny i unikalny Kalendarz nalewek, czyli kompendium kiedy zbierać owoce i robić konkretne nalewki.
      No i fantastyczni ludzie, którzy nie tylko podpowiedzą, pomogą, ale także zainspirują nowymi pomysłami.
    • marekw86 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 12.07.19, 20:24
      Mnie zaskoczyło ostatnio na obiedzie u znajomych wino CASA PECUNIA PROSECCO, jednak nie powiedziałbym ze wino wytrawne moze tak dobrze smakowac, delikatne i białe musujące swietnie pasuje do ryb.
    • kchmiel93 Re: Alkoholowe zaskoczenia smakowe 26.07.19, 13:58
      Mnie zaskoczyły piwa belgijskie typu lambic czyli piwa dzikiej fermentacji. Są one warzone z drożdży, które zostały nałapane z powietrza. Zapach nie za ciekawy, określany jako "zapach stajni", przypomina spoconego konia... A w smaku niemal białe wino z dodatkiem owoców! Bardzo polecam :)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka