balatonlelle

[dora981]

Odwazylam sie i pojechalismy w ciemno na wakacje nad Balaton i byl
to super pomysl. Bylo naprawde fajnie, z noclegiem nie bylo
problemu, miasteczko bardzo fajne, woda cudowna. Krzysiek jesli to
czytasz - bardzo Ci dziekuje za Twoje rady na tym forum.Gdyby nie
Ty, to pewnie nic by z tego nie wyszlo. Wielkie dzieki!!!

[Gość: Krzysiek]

Bardzo się cieszę że się wam podobało.Jak już pisałem wcześniej jeżdżę do
Balatonlelle od kilku ładnych lat zawsze do tej samej właścicielki domku.I
naprawdę lepiej się czuję nad Balatonem niż w wielkich kurortach.

[dora981]

O ile dobrze pamietam, Ty wybierasz sie tam w sierpniu, tak wiec
zycze Ci fajnego urlopu i tak cudownej pogody jaka my mielismy.
Pozdrawiam serdecznie.

[Gość: Krzysiek]

dora-pierwszy raz od kilkunastu lat ZDRADZILEM BALATONLELLE!!!!!Pojechałem jak
zwykle w stronę Balatonu,trasa spokojna-Budapeszt nocą to małe piwo-dojechałem
do zjazdu z autostrady na Balatonlelle i pytam się dzieciaków-zostajemy czy
jedziemy dalej??I pojechaliśmy ......Dalmacja,Split,Omis,Makarska,Brela

[dora981]

To rewelacja! I jak bylo? Ile jeszcze trzeba bylo jechac no i
oczywiscie czy Wam sie podobalo, bo slyszalam, ze Chorwacja jest
przepiekna... Pozdrawiam

[Gość: Krzysiek]

Chorwacja jest przepiękna!!Wybrzeże,góry,palmy,kryształowa woda.Jechaliśmy
jeszcze przeszło 500km. ale cały czas autostradą.A Dubrownik to wart jest
osobnej wycieczki-naprawdę cudowne miasto.Jednak wypoczynek tam to nie to samo
co nad Balatonem-tłumy ludzi(zwłaszcza w dużych miejscowościach),ceny dużo
wyższe(za 2-pokojowy apartament z łazienką i kuchnią płaciłem 60Euro za dobę ale
widziałem i po 80E a nawet droższe),domy podzielone na wiele apartamentów i nie
ma miejsca na grillowanie w ogrodzie bo każdy centymetr ziemi jest wykorzystany
na zabudowę lub parking.Ale widoki i ciepłe morze rekompensują wszystko.Naprawdę
trzeba to zobaczyć

[dora981]

Wiesz-jestem pod wrazeniem tego co opisujesz. My tez bralismy pod
uwage Chorwacje, ale troche przeraza nas ta odleglosc. Jak dlugo tam
byliscie, mieszkaliscie w jednym miejscu czy sie przemieszczaliscie?
Jak opisujesz,jechaliscie w ciemno, czy znalezienie noclegu jest tak
proste jak nad Balatonem czy trzeba sie naszukac, no i w jakim
jezyku sie porozumiewales? No i najwazniejsze pytanie-jakie plany na
przyszly rok-Balaton czy Chorwacja? Wybacz, ze zadaje tyle pytan,
ale tak fajnie wszystko opisujesz i raz mi juz pomogles, totez wiem,
ze Twoich wskazowek i rad dobrze sluchac.

[zeberr]

dora i krzysiek, napiszcie mi proszę, jakie zejście do wody jest w balatonlelle,
bo każdy pisze co innego i ja już zgłupiałam, a zależy mi bardzo ze względu na
dzieciaki :)

[dora981]

Nie wiem jak jest na platnej plazy, bo taka tez tam jest, ale na
plazy otwartej do wody schodzi sie po schodkach-4 do 5 stopni.Brzeg
umocniony jest kamieniami totez innego wejscia do wody nie ma. Plaza
porosnieta jest trawa. Tez bylam z dzieckiem i nie bylo problemu.
Balaton jest tam bardzo plytki, tak wiec dla dzieci rewelacja.
Pozdrawiam.

[Gość: Krzysiek]

byłem 10 dni,jechałem 14 godzin(mieszkam pod Krakowem).Przeraża Cię
odległość?Wyobraź sobie że dojeżdżasz do Balatonlelle i jest to połowa trasy do
Breli(tam byłem-to mała miejscowość w ok. Makarskiej).Ale trasa od
Balatonlelle(a w zasadzie to już od Budapesztu) to autostrada.I to jaka!Cały
odcinek od granicy chorwackiej do końca(jeszcze nie jest ukończona) to sama
przyjemność.Nawet nie wiesz kiedy przejedziesz te 500km.Co do kwatery-znalazłem
z problemami(pojechałem w ciemno,szukałem blisko plaży-mam 5-letnią córkę i nie
chciałem zasuwać tam i z powrotem długą trasą) ale udało się.Język bez
problemu-zbliżony do czeskiego(poza tym dużo Chorwatów nauczyło się podstaw
polskiego-w Omisu na targu rybnym zdębiałem jak mi handlarze po polsku
tłumaczyli która ryba jest dobra a za chwilę płynnie przeszli na japoński(!!!) i
tłumaczyli to samo Japończykowi).Kwater mnóstwo,jakie chcesz.A plany??Kto to
wie!Ale na pewno wrócę nad mój Balaton....

[zeberr]

Krzysiek, byłeś tam może we wrześniu? Można liczyć na ładną pogodę?

[Gość: Krzysiek]

byłem-pogoda wspaniała,ludzi mało,woda ciepła.Ale nie chciałbym żebyś się tym
sugerował bo kilkanaście lat temu jeszcze jako młody chłopak też miałem okazję
być nad Balatonem na przełomie sierpnia i września (w Badacsonyi) i pogoda była
do kitu(delikatnie mówiąc).

[Gość: Darek]

Cześć Krzysiek, chcemy wyjechać ok.13 czerwca na tydzień do
Balatonlelle - czy mógłbyś podać namiary na jakąś kwaterę?

[Gość: Krzysiek]

widzę że po dłuższej przerwie wrócił temat!
Darek-ja nigdy nie polecam kwater.Każdy ma swoje wymagania i musi sam wybrać.A
Balatonlelle(i każda miejscowość dookoła Balatonu) to jeden wielki zbiór
najróżniejszych domków,willi itd.Zajedziesz,zobaczysz,wybierzesz co chcesz,jakie
chcesz i za ile chcesz.Zerknij sobie w Google Earth-jest fajne zdjęcie,zobaczysz
setki domków-99% to domki do wynajęcia

[monikaa13]

a ja tak z ciekawości, bo w tym roku nie planuję, ale marzę od dawna
by pojechać w tamte rejony, czy można spokojnie się tam wybrać z
małym dzieckiem w ciemno, jest tam tyle miejsc w wakacje, czy lepiej
jednak zarezerwować przez net i mieć spokój?

[Gość: Krzysiek]

śmiało jedź w ciemno

[monikaa13]

dzięki, kiedyś na pewno tam zajedziemy

[jag66]

a ile płaciłaś za noclegi. Napisz coś więcej o pobycie tam

[agakaa79]

My tez bylismy w Balatonllele pod koniec lipca i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Jechalismy w ciemno i trafilismy na fajna kwatere, płacilismy 7500f za dobe za 4
osoby (2+2) Polecam wszystkim wypoczynek nad Balatonem, a w szczegółności
rodzinom z dziećmi.

pozdrawiam

[dora981]

Placilismy 50 euro za 4 osoby dorosle + dziecko, bylo to mieszkanie
dwupokojowe z kuchnia i jadalnia i oczywiscie lazienka. Warunki
bardzo dobre, bo byl to nowy dom. Do Balatonu mielismy 100 metrow,
tak wiec kiedy tylko masz ochote na kapiel, to zaden problem. Poza
tem bardzo ladne miasteczko. Polecam. Pozdrawiam.

[Gość: NadiaP1]

Hej, prosze dajcie jakies namiary. Chce jechac w przyszlum roku ale te ceny z netu mnie przerazają. Jak piszesz o 50EUR na 5 os. to już cena jest do zaakceptowania. Możesz przesłac jakiś kontakt na ta kwaterę?

[Gość: Krzysiek]

Nadia-zauważ że ostatni post jest z 2007 roku.Ale z tego co wiem niewiele się zmieniło.Ja w tym czasie pojeździłem trochę po Budapeszcie,Miskolcu-Tapolcy,Bukkszegu-i mogę śmiało polecać Węgry.Dla informacji ja płaciłem 40 euro za dobę za 5 osób(3 pokoje,kuchnia,łazienka,taras).Na ceny z netu raczej nie patrz.
A swoją drogą-super że odkurzyłaś ten temat!Ale się fajnie czyta posty sprzed 6 lat!Dora żyjesz??

[Gość: mariusz]

Czy może mi ktoś polecić jakąś tanią kwaterkę. Wybieram się tam wraz z moją rodzinką 2 dorosłych+ 2 dzieci powyżej 10 lat.

[Gość: Krzysiek]

Mariusz-nie ma czegoś takiego...Już o tym pisałem,to jest tak jak byś prosił:proszę polecić mi jakieś tanie a dobre auto,jadę na giełdę i nie wiem co kupić...Sam musisz się o tym przekonać,zajedziesz,zobaczysz i wybierzesz-żaden,powtarzam żaden problem!!

[krisopole]

Witam
Ja również poszukuję jakiegoś fajnego miejsca na tegoroczny urlop nad Balatonem - jeśli możesz/możecie coś polecić było by milo - rodzina 5 osobowa (dzieci 3-12) opcjonalnie 2 rodziny (druga 2+2). Fajnie by było byl to jakis dom/najchetniej z basenem pozdr

[rudziutka5]

hejka poproszę jak macie namiary na pewne kwatery, blisko do jeziora mogą być domki nie chęc jechać w ciemno bo jedziemy 1,5 rocznym dzieckiem i 7 -latkiem. Koniec lipca początek sierpnia. Mój email [e-mail]. Balatonlelle lub Zamardi

[Gość: mafkas]

O ja też jadę do Zamardi koniec lipca początek sierpnia. Jedziemy w ciemno

[mtu20]

My już wróciliśmy z Balatonlelle. Pierwszy raz nad Balatonem i mega pozytywne zaskoczenie. Na pewno tam wrócimy! Spaliśmy tu: www.muskatlishaz.hu i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona. Cena super niska, a lokalizacja świetna. Po przejściu ulicy jest się w centrum turystycznym. Do plaży piaszczystej ~7min spacerkiem, do trawiastej ~10 min.
P.S. Niestety podczas pobytu mąż zgubił obrączkę :-( Ewentualnych znalazców proszę o kontakt - przewidziana nagroda!!!

[Gość: gabrynia13]

Witaj mtu20 mam pytanie odnosnie noclegu gdzie spaliscie czy mieliscie to miejsce wczesniej zarezerwowane bo ja z rodznka wybieram sie w ciemno ... i nie powiem jestem pełna obaw..co do dogadania sie w innym jezyku ,jedzenia, pogody no wszystkiego będę wdzięczna za wszelkie rady i podpowiedzi pozdrawiam gabrynia13

[dora981]

Witaj Krzysiek, zupelnie przypadkowo zajrzalam na to forum i widze nasze stare posty.... jak milo. Pozdrawiam serdecznie. Juz pare lat minelo od naszego urlopu w Balatonlelle, ale wspominamy go bardzo milo, a to za sprawa Twojej dobrej rady na tym forum.... Moze czas, by to powtorzyc?. Jak tam teraz jest? Duzo sie zmienilo?

[Gość: Krzysiek]

nic się nie zmieniło-dalej jest fajnie!Ja co prawda tam nie byłem ostatnio,ale mój brat tam regularnie jeździ,nawet kilka razy w roku,w końcu niedaleko.Wino smakuje jak zawsze,pogoda i ciepła woda jak zwykle