wscieklyuklad Re: HA45 07.05.22, 11:36 www.facebook.com/100001180381870/videos/3041422346117677 Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 07.05.22, 11:49 Wybory jeszcze przed wakacjami? Prezes Kaczyński bliski "wywrócenia stolika" Niewykluczone, że jeszcze przed wakacjami mogą odbyć się przedterminowe wybory parlamentarne – twierdzą źródła Onetu. Najbliższy tydzień może być kluczowy. Zdecyduje o przyszłości Zjednoczonej Prawicy, a być może także całej polskiej sceny politycznej. Plotki o możliwych wcześniejszych wyborach parlamentarnych są kolportowane na partyjnym zapleczu od kilku tygodni i dotychczas nie robiły one na nikim większego wrażenia. Gdy zaczęły się tylko pojawiać, mało kto dawał im wiarę, a w partii władzy traktowano takie informacje wyłącznie jako "kaczkę dziennikarską" i scenariusz zupełnie nierealny. Ta ocena w ostatnich dniach jednak zdecydowanie się zmieniła, a o możliwych przyspieszonych wyborach zaczęli w kuluarach mówić nawet ci posłowie PiS, którzy są zazwyczaj dość dobrze poinformowani o planach politycznych Nowogrodzkiej. I nie chodzić ma tutaj bynajmniej tylko o straszenie wcześniejszymi wyborami, do czego zdążył już przyzwyczaić opinię publiczną i swoich partyjnych kolegów wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. To właśnie Terlecki, uchodzący w partii władzy za złego policjanta, pod koniec kwietnia pytany o zmiany w sądownictwie i ewentualny brak porozumienia w tej sprawie z Solidarną Polską powiedział, że nie wyobraża sobie, żeby mogło do tego nie dojść. "Ale gdyby tak się stało, to znaczy, że trzeba podjąć daleko idące decyzje, czyli że sojusz Zjednoczonej Prawicy zbliża się do jakiegoś przełomu" – mówił na antenie Radia Plus. Na pytanie, czy oznaczałoby to wybory parlamentarne jesienią, odparł: "taki wariant oczywiście też jest możliwy". Terlecki od dłuższego czasu swoimi publicznymi wypowiedziami wyraża to, co w zasadzie wiele osób w PiS, a w szczególności w ścisłym kierownictwie partii na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, de facto myśli. A przekonanie w partii władzy o tym, że tak dalej nie da się dłużej rządzić oraz o tym, że formuła Zjednoczonej Prawicy się wyczerpała, jest wręcz powszechne we wszystkich pisowskich frakcjach. Czara goryczy miała zostać przelana na ostatnim kwietniowym posiedzeniu Sejmu, na którym mimo wcześniejszych twardych deklaracji nie udało się partii rządzącej zbudować większości potrzebnej do przegłosowania przez Sejm prezydenckiego projektu likwidującego Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego oraz do wybrania Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP. Po raz kolejny PiS musiało przełknąć fakt, że nie może liczyć w tych sprawach na lojalność koalicjantów z Solidarnej Polski, którzy od trzech miesięcy prowadzą spór wokół prezydenckiego projektu, zgłoszonego przez Andrzeja Dudę na początku lutego. Miało to być wyjście naprzeciw żądaniom Komisji Europejskiej, która od likwidacji Izby Dyscyplinarnej uzależnia odmrożenie miliardów euro dla Polski w ramach Krajowego Funduszu Odbudowy. Zamiast politycznego porozumienia ostatnie posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości stało się wyłącznie grą pozorów i celowym blokowaniem kolejnych poprawek zgłaszanych czy to przez PiS, czy Solidarną Polskę. Pokazując tym samym, jak bardzo interesy partii koalicyjnych są ze sobą dziś rozbieżne, a znalezienie punktów wspólnych wyzwaniem wręcz niemożliwym. I choć w minioną środę Zbigniew Ziobro zapewniał, że jest gotowy na kompromis, to jasno także dał do zrozumienia, że bez dobrej woli ze strony prezydenta i rezygnacji z procedury "testu bezstronności sędziego", która doprowadzić miałaby – w jego ocenie – do gigantycznego chaosu w sądownictwie, Solidarna Polska nie będzie w stanie poprzeć tego projektu, licząc się z konsekwencją wyjścia z rządu i upadku koalicji. PiS w porozumieniu z Pałacem Prezydenckim przygotowuje na najbliższe posiedzenie sejmowej komisji pakiet poprawek do prezydenckiego projektu, który ma przeformułować sporny paragraf i otworzyć drogę do poparcia całości przez Solidarną Polskę. Lecz na legislacyjne sztuczki "ziobryści" nie zamierzają się dać nabrać i twardo deklarują, że takiego rozwiązania nie poprą nigdy. Cały ten serial związany z brakiem sejmowej większości dla prezydenckiego projektu nie jest przypadkiem odosobnionym. Analizując bowiem kilka ostatnich posiedzeń Sejmu ze świecą szukać ważnych głosowań, w których PiS mógł liczyć na pełne poparcie koalicjantów. To powoduje, że partia władzy dzisiaj nie jest w stanie realnie rządzić i przyjmować kolejnych ważnych ustaw, czy obsadzać swoimi ludźmi ważnych państwowych stanowisk. Przykładem tego jest odkładane po raz kolejny w czasie głosowania nad wyborem prezesa NBP Adama Glapińskiego na kolejną kadencję. I choć punkt ten pojawił się już w harmonogramie najbliższego posiedzenia Sejmu, nikt w PiS nie ma pewności, czy znowu nie będzie trzeba go wycofać. Stąd na najbliższą środę w trakcie posiedzenia Sejmu PiS ogłosił wyjazdowe posiedzenie swojego klubu. Cel: zdyscyplinowanie wszystkich posłów, a zwłaszcza koalicjantów. Obecność na tym spotkaniu ma być obowiązkowa. Spodziewane jest mocne wystąpienie prezesa Kaczyńskiego, wzywającego do jedności i mobilizacji podczas najbliższych głosowań dotyczących likwidacji Izby Dyscyplinarnej i wyboru prezesa NBP. – To będzie najważniejszy test dla całej Zjednoczonej Prawicy i dla Zbyszka oraz jego posłów. Albo są z nami, albo czas się rozstać i zakończyć tę formułę – mówi wpływowy polityk z Nowogrodzkiej. Do polityków Solidarnej Polski od kilku dni z centrali PiS mają docierać sygnały, że jeśli w przyszłym tygodniu nie uda się Sejmowi uchwalić projektu likwidującego Izbę Dyscyplinarną SN i wybrać Glapińskiego na drugą kadencję, wówczas dojść może do poważnego przesilenia, a nawet do wyrzucenia ich z rządu. Podobnie jak stało się z innym wieloletnim koalicjantem Jarosławem Gowinem. – Słyszymy te groźby ze strony PiS-u, ale nie robią one na nas większego wrażenia. Chcemy, żeby projekt Zjednoczonej Prawicy trwał dalej, ale nie możemy zgodzić się na anarchię w sądownictwie i branie za nią odpowiedzialności – mówi bliski współpracownik ministra sprawiedliwości. Jak słyszymy na Nowogrodzkiej, rozważanych jest obecnie kilka scenariuszy, w tym ten o skróceniu kadencji Sejmu i rozpisaniu w ścisłym uzgodnieniu z prezydentem Andrzejem Dudą przyspieszonych wyborów parlamentarnych, być może jeszcze nawet przed tegorocznymi wakacjami lub tuż po nich. Nasi rozmówcy przekonują, że Kaczyński jest gotowy szarpnąć cuglami i "wywrócić stolik", jednocześnie pozbywając się Ziobry. A to oznaczałoby definitywny koniec projektu politycznego Zjednoczonej Prawicy, budowanie nowego obozu i obranie ryzykownego kursu na skrócenie kadencji Sejmu. Wszyscy w Prawie i Sprawiedliwości pamiętają, że w 2007 r. prezes podjął już raz taką decyzję, kończąc wspólne rządy z LPR i Samoobroną, co przypłacił utratą władzy i ośmioletnim pobytem w ławach opozycyjnych. Lecz obecna sytuacja ma być diametralnie odmienna, a poważnych przesłanek do takiej decyzji znacznie więcej. Analizy zamawiane przez PiS pokazywać mają jasno, że mimo dość wysokiego obecnie poparcia związanego z wojną w Ukrainie, która poprawiła notowania partii władzy, z każdym kolejnym miesiącem będzie Kaczyńskiemu trudniej wygrać wybory. Dziś poparcie dla PiS sięga blisko 40 proc., lecz w kolejnych miesiącach będzie ono z pewnością coraz niższe za sprawą coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej. Prognozy pokazują, że już na jesieni tego roku poparcie dla PiS może spaść do ok. 30 proc. Zatem to ostatni moment, żeby powalczyć o wygraną w wyborach. Z kolei trwanie do jesieni oznaczać będzie obranie świadomego kursu na wyborczą porażkę i oddanie władzy. A co za tym idzie – największą polityczną porażkę Jarosława Kaczyńskiego. Istotnym argumentem przemawiającym za decyzją o skróceniu kadencji Sejmu ma być także sytuacja gospodarcza. Nasi rozmówcy z kręgów władzy przyznają, że nikt tak naprawdę nie spodziewał się tak wysokiej inflacji, która sięgnęła w kwietniu rekordowego pułapu 12,3 proc. A prognozy gospodarcze są bardzo pesymistyczne i wskazują, że najcięższy kryzys dopiero nadciąga, a kolejne miesiące będą jes Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 07.05.22, 11:51 a kolejne miesiące będą jeszcze trudniejsze dla zwykłych konsumentów i kredytobiorców. – Nikt dzisiaj nie jest w stanie przewidzieć, jak zła sytuacja gospodarcza będzie za rok na jesieni, kiedy zgodnie z terminem powinny odbyć się wybory – słyszymy od polityków... Póki co, rząd jeszcze przez kilka miesięcy do wyborów może grać tarczami antyinflacyjnymi, które mimo iż są dość kosztowne, to nie dają aż tak namacalnych skutków. A także obiecywać kolejne wsparcia jak te dla kredytobiorców, zmagających się z gigantycznym wzrostem miesięcznych rat za sprawą podnoszonych przez bank centralny stóp procentowych w imię walki z inflacją. Ponadto rząd obniża podatki, co drastycznie obniża wpływy do budżetu. A na unijne pieniądze, póki co, liczyć polski rząd nie może, choć ponownie otoczenie premiera Morawieckiego żongluje kolejnymi obietnicami o odblokowaniu Polsce środków z KPO. Tym razem – jak zapewniał w piątek rzecznik rządu Piotr Müller – zatwierdzenie KPO dla Polski ma odbyć się maju. Wiary nie dają temu nawet niektórzy członkowie rządu, wśród których coraz bardziej popularną teorią staje się ta o świadomym blokowaniu przez Morawieckiego w Brukseli środków unijnych dla naszego kraju – by w ten sposób całą winę za brak miliardów euro dla Polski zwalić na Solidarną Polskę, doprowadzając do rozpadu koalicji. Jednak droga do skrócenia kadencji Sejmu nie jest taka prosta, z racji na rygory konstytucyjne. Ustawa zasadnicza przewiduje kilka możliwości. Jedną z nich jest nieuchwalenie ustawy budżetowej, w wyniku czego prezydent może w ciągu 14 dni zdecydować o skróceniu kadencji parlamentu. W obecnej sytuacji ten scenariusz wydaje się raczej nierealny i wręcz szkodliwy dla Prawa i Sprawiedliwości. Bowiem wybory w tym wariancie najwcześniej mogłyby odbyć się za kilka miesięcy, a nieuchwalenie budżetu na 2023 r. wiązałoby się z dużym wizerunkowym obciążeniem i wręcz świadomym podłożeniem się opozycji, która z pewnością starałaby się wykorzystać to politycznie, grillując PiS jak to tylko możliwe. PiS nie zdecyduje się także na dymisję rządu Morawieckiego i kilkutygodniowy thriller związany z trzema krokami konstytucyjnymi, by powołać nowy gabinet. Taka kapitulacja tuż przed wyborami mogłaby także okazać się zbyt kosztowna. Wymagałaby także ścisłej współpracy z prezydentem, który stałby się istotnym aktorem w tym politycznym dramacie. Ponadto wiązałaby się z odstawieniem na bok samego Mateusza Morawieckiego, na miejsce którego PiS musiałby znaleźć kogoś nowego, nadającego się na ewentualnego kolejnego premiera. Jest jeszcze trzecia możliwość, która była niedawno przedmiotem dyskusji w gronie ścisłego kierownictwa PiS. Mowa tutaj o samorozwiązaniu się Sejmu. Potrzeba do tego aż 307 głosów. Zgodnie z konstytucją po samorozwiązaniu się Sejmu prezydent zarządza wybory i wyznacza ich datę na dzień przypadający nie później niż w ciągu 45 dni od dnia przegłosowania skrócenia kadencji Sejmu. Wariant ten wymaga jednak zgody opozycji i jej głosów. To nie jest niemożliwe. Wniosek o samorozwiązanie Sejmu leży bowiem już od października w parlamencie, a jego autorem jest PSL. Gdyby PiS zdecydował się na taki wariant, wówczas trudno byłoby ludowcom, którzy są inicjatorami tego wniosku oraz całej PO i jej liderowi Donaldowi Tuskowi wytłumaczyć wyborcom, dlaczego nie chcą wyborów, by skończyć z rządami Kaczyńskiego. W tym wariancie przyspieszone wybory mogłyby się odbyć nawet pod koniec czerwca lub na początku lipca. Żeby jednak tak się stało, decyzja o samorozwiązaniu się Sejmu musiałaby zostać podjęta na najbliższym posiedzeniu lub w jego okolicach. Pytanie, czy PiS, a przede wszystkim sam Jarosław Kaczyński jest gotowy na taką zagrywkę? Wygrać może wszystko albo wszystko stracić. z netu I oby ten ostatni scenariusz się spełnił. Tylko trzeba zapobiec wyborczym fałszerstwom mafii. Odpowiedz Link
dunajec1 Re: HA45 07.05.22, 14:21 Rozumiem to tak, "zlapal kozak tatarzyna a tatarzyn za leb trzyma", czy tez ja nie rozumiem tego powiedzenia? Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 08.05.22, 08:37 Toto jaszczomb co się zowie i toto identyczne jaszczembie Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 08.05.22, 11:34 I wszystko jasne! Włącznie z uwielbieniem prze łemigracyjne bezmuzgofce. Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 08.05.22, 11:57 Jak gminna wieść krąży, Blondynka Glapę pogrąży. O swoją posadę sie bała, Sekstaśmy chytrze nagrała, I poszła wieść w Lachów kraj, że Prezes nie ma jaj. Kowalski śledztwo wszczyna, czy Tuska to aby nie wina. Nie chodzi tu o intencje, nauka też nie ma racji, Bo kto ma słabą potencję ten nie zwalczy inflacji. I Viagra już nie pomaga, skończyła się sexmisja, dziad już nie domaga, pomoże tylko dymisja. Pytanie mnie stale nurtuje, jak całe Polaków plemię, za co te stare ch&je, przyznały sobie premię? Z netu Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 10.05.22, 17:03 To jest Rysiek! Rysiek jest profesorem a więc człowiekiem wyższej kultury osobistej! Smacznego! Z netu Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 10.05.22, 17:51 😤👎 „Zjednoczona” Prawica wciąż w konflikcie. PiS nie miał dziś większości na komisji sprawiedliwości, więc opozycja wygrała głosowanie ws. przełożenia posiedzenia na jutro. 😠🕚 Wcześniej, godzinę przed rozpoczęciem posiedzenia, z mediów dowiedzieliśmy się, że rozszerzono porządek obrad o rozpatrzenie ustawy Andrzeja Dudy o Sądzie Najwyższym. 📜☝️ Zgodnie z Regulaminem Sejmu o porządku dziennym posiedzenia komisji zawiadamia się jej członków co najmniej 3 dni przed. Przewodniczący Marek Ast próbował złamać regulamin. Najwyraźniej zaimponował mu Stanisław Piotrowicz, który robił to wielokrotnie. 🤦♀️ Dziś „Zjednoczona” Prawica jest najbardziej podzieloną prawicą w Europie. PiS kłóci się z Ziobrą, Ziobro kłóci się z PiS, cały rząd kłóci się z Unią Europejską. A rozchodzi się o stołki, co przyznał w wywiadzie sam Ryszard Terlecki: "Są dziesiątki konfliktów, boje o różne posady, wpływy, zasoby". Wciąż handlują i wyszarpują sobie władzę. To potrafią najlepiej. z netu Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 10.05.22, 18:05 Podsumowanie skutków pisonich rzonduf www.facebook.com/watch?v=369348265219521 Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 10.05.22, 19:54 To żydolewackie oszczerstwo! Młode ziemniaczki dziś na rynku kupiłem po 4 zeta za kilosik (trochę chyba nadgniłe - sądząc po zapachu!) A czereśni za 260 zeta nie dostrzegłem! Wykupili do ostatniej, taki to Nasz Narut Bogaty! Niestety co do ceny kalafiorka nie mam zastrzeżeń! Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 10.05.22, 20:00 www.facebook.com/100005948386953/videos/369933791833784 Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 11.05.22, 16:34 natemat.https://youtu.be/nd3Yp4aUU7Epl/412333,dziennikarka-tvn-zgasila-ziobre-mina-ministra-bezcenna-wideo?PA= Lady Pank - Mniej niż zero [;10]; Sopot 1985 Ohohoho! Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 11.05.22, 20:01 Znowu nieśmiertelna "wina Tuska". Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości "odkrywczo" stwierdził, że "wotum nieufności wobec Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to realizowana niemieckimi rękami Tuska polityka Putina"..... Biorąc pod uwagę polskie i zagraniczne wykształcenie pana wiceministra można było oczekiwać od niego bardziej logicznych i zgodnych z prawdą wypowiedzi, ale najwidoczniej w kontakcie ze swoim pryncypałem Ziobrą, zgodnie z starym przysłowiem "z kim przestajesz takim się stajesz" niektórzy ewidentnie głupieją i idiocieją. Komentarz do postu powyżej w necie Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 12.05.22, 20:44 W kolejnym semestrze dowiemy się, że zaczęłaby kapać z bieguna południowego, a skoro jest tyle oceanów i innych akwenów to Ziemia musi być płaska. I JEST! Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 12.05.22, 20:47 Centralny Port Komunikacjny Zatrudnionych 540 osób. Inflacja w Polsce 22%, a wy w dalszym ciągu popieracie pisofaszyzm. Czego jeszcze nie rozumiecie? Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 13.05.22, 15:58 I dlatego bienzin kierasin po siedem zeta ze litr Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 14.05.22, 09:19 Ewolucji potknięcie "Ser" Janusz Kowalski, goliat intelektu, tytan uczciwości, moralności pan Zaś po prawdzie tuman, szkodnik jakich mało, prawicowa łajza, pospolity cham Darwin błąd popełnił w swoich rozważaniach, nie każdego geny małpę ukrywają Są wynaturzenia, z grubsza zwane ludźmi, które cechy osła z padalcem skrywają Również w tym przypadku, owal głowy, paszczy, złudzeń nie zostawia nad trafnością tezy Że niejaki Janusz z nazwiska Kowalski, żywym jest przykładem zwierzęcej syntezy To spojrzenie mętne, ta spuszczona warga, szczęka koparkowa, nos grawitacyjny Mówi nam, wręcz krzyczy, iż ostał się jeden, dotąd niepojęty błąd ewolucyjny Cudem chyba tylko, wybryk ten natury, posiadł umiejętność zdań formułowania Od wyplutych przekleństw, przez insynuacje, po odmętów wielkich "dzieła" szkalowania Lotny niczym kasztan z drzewa spadający, smukły niczym żołądź orzech udający Zmysłem godnym gada, Tuska portfel pruje. Znamienity cymbał, znowu tryumfuje Wraz z nadejściem nocy, ssaki snem tulącej, gad Januszem zwany, w furii wręcz kipiącej Stuka pazurami w klawiatury znaki, by znów przed wszystkimi stworzyć przekaz taki: -Tusku ty złodzieju, zdrajco antypolski, oddasz swe świadczenia pachołku tyrolski I nie ważne przecież, że Janusz padalec, doił wszystkie spółki, jak pierś matki malec Portfel wypchać zdołał kwotą trzech milionów, wypompował zyski w tysiącach galonów Wydarł ludziom prawo do szczepień i zdrowia, oto cały Janusz-menda prawicowa Pozostaje siedzieć zatem na gałęzi, w dżungli "lepszej" zmiany, jej plugawych więzi Wszak my sorty gorsze, niewdzięczne pawiany, nad którymi kaczor i jego szykany ... Zrywam sobie liście, żując w wielkim głodzie, ktoś na dole krzyczy o świętym narodzie Spuszczam się ostrożnie, ogon podwinięty i dostrzegam karła, garnitur rozpięty W miesięcznicy łotrów, hien, padalców, żmij, tryska pustostanem Kowalskiego ryj Idzie tak korowód w stronę krypty brata, myślę sobie wówczas: ten już nie polata Nad mogiłą one - Julia i Krystyna, plując przecierają, marmur lśnić zaczyna Pieśni się unoszą, świec płonących swąd. Trzeba zmienić palmę i uciekać stąd Grozi już więzieniem syn wiatru i kurzu-tuman, Zbyszkiem zwany na oliwnym wzgórzu: - Każda odtąd małpa, sortu najgorszego, za obrazę uczuć, stanu duchownego - Trafi do więzienia, klatki już czekają. W sprawiedliwym sądzie kary zapadają. Grzegorz Stanulewicz Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 14.05.22, 09:51 mBank wypowiedział umowę prowadzenia konta partii Grzegorza Brauna. Jako powód podano zagrożenie dla wizerunku banku. Braun dzisiaj rozdziera szaty, a przecież sam popierał drukarza z Łodzi, który odmówił wykonania usługi organizacji LGBT. Wówczas to była "wolność prowadzenia działalności gospodarczej". Karma, Grzesiu! z netu Zastąp ją karma dla psa! I idi na - samo wiesz gdzie! Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 14.05.22, 19:23 I dziesiątki tysięcy innych państw związanych z mafią Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 15.05.22, 09:58 www.facebook.com/100002936970156/videos/701140981005543 Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 15.05.22, 12:44 Mówią że Beata Kempa jest weganką. Czy mając słomę w butach i plewy we łbie to jest się od razu weganinem? 😁 ZDECYDOWANIE YES! Odpowiedz Link
wscieklyuklad Re: HA45 15.05.22, 12:49 W środę na Nowogrodzkiej naradza się PiS, a w niedzielę szczucie na Ukraińców w rządowych mediach. Nie ma przypadków. Z netu Na szczęście nie oglądamy, ale może podlotniskowe londyńskie coś w temacie? Odpowiedz Link