38mario
16.01.15, 18:45
Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post, także jeżeli coś źle piszę to przepraszam
Postanowiłem napisać tutaj, ponieważ sam nie mogę wyprowadzić się na prostą pomimo wielu starań
mam około 30lat,stwierdzone Hashimoto, Atpo powyżej 1000, czułem się fatalnie, zacząłem brać Euthyrox 25 I Thybon 5, nic nie zauważyłem, żadnych zmian w samopoczuciu, zmieniłem na Euthyrox 50i thybon 5 po czym poczułem przypływ energii, ale trwało to tylko kilka dni, następnie podniosłem dawkę do 75 i 5Thybon po czym poczułem się znacznie lepiej ale tylko na około dwa tygodnie i znów powrót do piekła, zrobiłem badania na dawce 75 i 5thybon i oto wyniki-
TSH- 1,490
FT3- 69,33%
FT4- 41,34%
Z powodu fatalnego samopoczucia lekarz zalecił podniesienie dawki do Euthyrox 100 i 5 thybon po czym poczułem jeszcze większe objawy niedoczynności, oto wyniki na tej dawce-
THS- 1,786
FT3-58,33%
FT4- 45%
Powiedzcie proszę co robić bo sam już nie wiem, lekarz proponuje zwiększyć thybon do 10 lub euthyrox do 125 ale wydaje mi się, że im więcej euthyroxu to bardziej dają o sobie znać objawy niedoczynności
bardzo proszę o jakieś rada, z góry dziękuję i pozdrawiam