diabollo
16.11.22, 07:33
Miałem niedawno ciekawą rozmowę nt ruskiego użycia broni jądrowej z moim kolegą z pracy, który urodził i wykształcił się w ZSRR i o którym Wam już kilka razy pisałem.
I mój kolega mi mówi, że jak najbardziej, że w tej całej wojnie chodzi tylko o władzę na Kremlu i w celu jej zachowania to broń jądrowa oczywiście.
Ale... z drugiej strony, mówi mój ekspert, mało prawdopodobne. Bo ruskie kierownictwo w sumie wie jaki u nich burdel i strasznie by się bali, że zrzucili by bombę, czy wystrzelili rakietę z ładunkiem jądrowym, a on nie wybuchnie... wszystko stare sprzed 50 lat i strach czy działa... połowa napewno nie działa.
Rzeczywiście, Ruskie w Polsce rakietą średniego zasięgu zaatakowały.. traktor z przyczepą. Gdyby nie zginęli ludzie i w ogóle ten straszny ruski terroryzm w Ukrainie , to ten ruski bardach nawet byłby zabawny.
Ruskie mogą to sprzedawać, jako głęboko "strategiczny ruch odstraszający" ale najpewniej to ruski bardach, za który Ruskie zapłacą wysoką cenę.
Oby.
Kłaniam się nisko.