Dodaj do ulubionych

Ale przykre..... :)

26.01.12, 13:28
Jak widzę aktualni pracownicy nawet nie chcą "napluć" na to forum!
Od 31 grudnia ani jednego wpisu....
No i OK!
Ale starzy "pracownicy" pamiętają swoje krzywdy i zniszczenie życia!!! Nie pracuję w tym burdelu już 3 lata, ale pamiętam każde wredne słowo wypowiedziane wobec mnie....
Baaardzo Wam wszystkim współczuję pracy w tym... pożal się Boże... banczku!!!!!
Obserwuj wątek
    • milinko82 Re: Ale przykre..... :) 28.01.12, 18:51
      nic dodać, nic ująć ....
      • bylazbgz Re: Ale przykre..... :) 31.01.12, 11:36
        milinko82 napisał:

        > nic dodać, nic ująć ....

        Dziękuję Ci za to, że podzielasz moje zdanie :):):)
        • obronakonieczna Re: Ale przykre..... :) 04.02.12, 23:10
          3 lata temu jeszcze nie było takiej jazdy jak teraz, chociaż było podle w niektórych Oddziałach. Teraz to powszechne. Jasne, że mamy wybór ... ale może oni "pójdą sobie" wcześniej niż myślimy - np. jak pęknie bańka kredytów gotówkowych w bankach.
    • pracujka Re: Ale przykre..... :) 05.02.12, 20:46
      ja pracuje w BGZ od 4 lat i nie mam takich problemów. Wykonuję swoje zadania i realizuje plany. Nikt się mnie nie czepia, bo nie ma o co.
      Dziwę się że po takim czasie ktoś wraca do takich ,,przeżyć" było minęło.
      • obronakonieczna Re: Ale przykre..... :) 05.02.12, 21:22
        niemożliwe jest wykonywać zadania, jakoś Tobie nie wierzę ...
        I nie dziw się, że Ktoś wraca do traumy, że chyba jeszcze nigdy nie miałaś skopanej pupci - a w tej firmie to nie zdarza się
        • pracujka Re: Ale przykre..... :) 29.02.12, 19:14
          Nie rozumiem dlaczego uważasz, ze to niemozliwe. Plany nie są, aż takie trudne do zrealizowania. Pracowałam w innych bankach i plany były zdecydowanie wieksze, szczególnie jesli chodzi o liczbe nowych rachunków i produktów niekredytowych. Praca w BGZ jest cięzka, pomimo, że musimy sprzedawać to jeszcze papierologia i stos innych zajęć. Jednak dla mnie to normalka. Jeżeli ktoś szuka spokojniejszej pracy, poprostu niech nie zatrudnia się w bankach. Rozumiem przezyłaś traumę. Ale czy ma sens rozpamietywanie tego co było, lepiej skupic się na nowej pracy i miec nadzieje, że wszystko będzie ok. Takie wracanie nic nie daje.
      • wwacekk Re: Ale przykre..... :) 22.02.12, 18:59
        To ciesz ze wykonywalas plany - teraz dostaniesz ich 2 razy wiecej ... a jak sie nie zaczniesz scigac z innymi - to juz cie odpowiednio potraktuja :) - oczywiscie nie zycze Tego Tobie, i zazdroszcze dobrego rynku sprzedazy ... Innych troche nurtuje inna strona tej firmy - komunistyczny kolchoz hodujacy bezproduktywnych ludzi sredniego-wyzszego szczebla, ktorzy swoimi super prezentacjami i excelem robia poploch w dobrze organizujacych oddzialach swoimi pseudo pomyslami - nie potrafiac "stworzyc" jednego dobrego programu do obslugi Klienta
        • obronakonieczna gorzko ... 22.02.12, 20:40
          trochę przesadzasz, że nie mają dobrych programów do obsługi Klientów a np. wpłaty zamknięte? Przecież to strzał w 10 ...
          • wwacekk Re: gorzko ... 23.02.12, 01:01
            no tak to akurat im sie udalo - dla 0,00200 procenta Klientow stworzenie platformy do obslugi wplat zamknietych - gratluje :) ... ale pozostale rzesze detalistow bzyka sie z 6 programami naraz i jest sielanka :P prawdaz ? wsumie, miejsce patrzenia zalezy od miejsca siedzenia .. wiem, ze sie wszyscy pozostali staraja aby ulatwic prace innym za pomoca programow - ale jesli stazysci Comarchu dalej beda robic takie gnioty gdzie wyszukiwanie Decydenta trwa 3 minuty, a nie podpowiada sie od razu (wprowadzenie prostego algorytmu) to wiemy jaki kierunek nas czeka ...
    • taktak12 Re: Ale przykre..... :) 31.07.12, 08:28
      Z wielką przykrościa obserwuje to co się dzieje w BGŻ i niestety muszę przyznać, Twoje współczucie dla nas jeszcze pracujących tu jest jak najbardziej uzasadnione "Baaardzo Wam wszystkim współczuję pracy w tym... pożal się Boże... banczku!!!!!". Pracuję juz ... jakiś czas w BGŻ , obserwowałam wiele przemian i do jakiegoś casu wydawało mi się że są one właściwe i będą nam służyły: kompas, standardy, wprowadzenie WARTOŚCI banku, badania SATYSFAKCJI PRACOWNIKÓW, rozbudowa działu HR. Niestety te dziełani które miały poprawić nam atmosferę pracy okazały się dzialaniami pozorowanymi, wprowadzonymi dla zmylenia pracownika. WARTOŚCI BANKU nie sa przestrzeganie zwłaszcza przez wyższe szczeble zarządzania (głównie kadra w reginach a w tym największym regionie szczególnie), wyrażone opinie przez pracownoków w badaniach SATYSFAKCJI lekceważone (tam gdzie było najgorzej jest jeszcze gorzej) ..."Ale przykre, przykre, przykre" Pozdrawiam jeszcze niestety pracownik tego banku, bez złudzeń do poprawy tej sytuacji!!!!
    • vabank4 Re: Ale przykre..... :) 09.08.12, 15:55
      Rozumiem rozgoryczenie,ale jedziesz za ostro.Każdy wybiera to co lubi,albo to co musi.Muszę,więc pracuję tu, gdzie mogę.Po co słowa o pluciu,o banczku.Ciesz się,że jesteś już wolna i tyle.Od współczucia nikomu nie będzie lżej.
      • obronakonieczna Re: Ale przykre..... :) 10.08.12, 23:06
        myślę, że każdy ma prawo wyrzucić z siebie to mu leży na sercu, nawet w tak dramatyczny sposób.
    • pracujka Re: Ale przykre..... :) 11.08.12, 16:42
      robia z nas idiotów, dyrektorzy i kierownicy sa tylko od podpisywania nawet nie wiedzą czego , a i z tym jest często problem. Oni nie odczują braku premii, my jednak zwykli pracownicy, bez których oni nie mieliby pracy tak. Plany, plany wsadzcie sobie je w d...
      • agaizapiotr Re: Ale przykre..... :) 22.08.12, 10:19
        ha ha a w lutym plany wykonywałaś i tak Ci się podobało a nawet się nie spodziewałaś że Cię tak wykiwają. To idąc za Twoim wcześniejszym postem zmień pracę i nie pracuj w bankowośći. Robilaś plany i .... masz nagrodę.
        • obronakonieczna Re: Ale przykre..... :) 25.08.12, 00:21
          Jest też alternatywne rozwiązanie:
          usunąć PASek wraz z pomysłodawcami'
          Naleźy usuwać szkodników!
          w koncu jesteśmy Bankiem dedykowanym dobrym zbiorom w rolnictwie, co niestety trudne jest do zrozumienia niektórym detalistom z pasa ...
        • pracujka Re: Ale przykre..... :) 24.10.12, 22:36
          to nie jest kwestia zmiany pracy, bankowośc towarzyszy mi od wielu lat i nie mam zamiaru póki co przekwalifikowywac się/ wszędzie jest nieciekawie, ,,dobrze tam gdzie Nas nie ma. Wkurza mnie jednak fakt, że premii ludzie nie dostali, a tak dla niektórych to premie w końcu dostalam uznaniowa, duzo, duzo wyższa od zwykłej
          • mmaciekg Re: Ale przykre..... :) 24.10.12, 22:50
            tzn za 3 Q juz dostalas ?
            • pracujka Re: Ale przykre..... :) 25.10.12, 20:58
              dostałam podwyżkę, nazwałam ją premią uznaniową. Dla mnie to duzo więcej niz premia
              • agaizapiotr Re: Ale przykre..... :) 26.10.12, 13:36
                alem się ubawiła. "Dostałam premię ale to była podwyżka " pewno zaraz dostanę krzesło nowe ale w Centrali ( w życiu bym się nie spodziewała) i co następnie? Zawołają na jakiś coaching a to zarząd będzie.......
                Kariera Nikodema Dyzmy...w końcu Bank Zbożowy
                • pracujka Re: Ale przykre..... :) 26.10.12, 19:23
                  skoro takie rzeczy Cię bawią to oznacza tylko tyle, że Twoje Zycie jest nieciekawe. Co to za znaczenie jak nazwalam dodatkowa kase, dla mnie to nie ma znaczenia, a dla Ciebie stanowi powód do dyskusji. Wyluzuj i schowaj głęboko tą zgryźliwość.
                • pracujka Re: Ale przykre..... :) 26.10.12, 19:31
                  Kariera Nikodema Dyzmy????, nawiązanie do tej historii nie pasuje do opisanej sytuacji, chciałas być oryginalna, a wyszło jałowo. łeeeeeeeeeeeeee
                  • agaizapiotr Re: Ale przykre..... :) 27.10.12, 19:03
                    Pasuje pasuje. Poczytaj tę powieść jeszcze raz. nie mam powodu być zgryźliwa
    • bylazbgz Re: Ale przykre..... :) 10.10.12, 10:14
      Witam Was wszystkich bardzo ciepło!

      Jak weszłam na forum bardzo się zdziwiłam, że ktoś z Was w ogóle zainteresował się moim wpisem! :)
      Ale jak widać niektórych z Was uraziłam, za co przepraszam - nie było to moim celem....
      Po prostu było mi bardzo trudno podnieść się po porażce jaką poniosłam w tym banku!

      Pamiętajcie, że poza bankiem jest inne, na pewno lepsze życie... :)
      Takie jakie ja odkryłam po masakrycznym i poniżającym mnie zwolnieniu! A bankowi BGŻ w tym życiu jakie teraz prowadzę po prostu ... DZIĘKUJĘ!:)
      Pamiętajcie! Nie bójcie się zmian i nie dajcie sobą NIGDY pomiatać, tak jak ja na to pozwoliłam w tym banku!

      Pozdrawiam wszystkich pracowników "be-gie-żeta", mojej życiowej traumy i porażki" bardzo, bardzo serdecznie!!!
      :):):)
      • pobgz Re: Ale przykre..... :) 12.10.12, 09:57
        Cześć :-)
        Z wielka radością przeczytałam ostatni wpis. Ja też mależę do grona "byłych bgż". Okoliczności odejścia z tego banku były dość przykre i taumatyczne - zrobiono mi wielką krzywde i przykrość (mam tu na mysli moich przełozonych). Odchodziłam w atmosferze "kończącego się światu" ... ale do czasu ... ZAPEWNIAM ŻECIE POZA TYM BANCZKIEM JEST NAPRAWDĘ PIĘKNE, PERSPEKTYWICZNE, RADOSNE!!! Trauma, mobbing, niesprawiedliwość jaka mnie w tej istytucji otaczała jest tylko bardzi złym wspomieniem.

        WYDAJE MI SIE ŻE SKORO NIE ZMINIA SIĘ W TYM BANKU KADRY ZARZĄDZAJACEJ TO NIE WIELE SIĘ TAM ZMIENI/ZMIENIŁO - PAMIĘTAJCIE JEŻELI BĘDZIECIE MUSIELI ODEJŚĆ Z TEGO BANKU (z róznych przyczyn) TO NIE BĘDZIE KONIEC ŚWIATA!!!

        ZAWSZE GŁOWA DO GÓRY :-) ŻYCIE ZACZYNA SIE PO bgż :-))) TYLKO TRZEBA W TO UWIERZYĆ! POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE :-))))))
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka