Warszawa - Łódź koszmar

[Gość: iza]

Nawet w kupionym w zeszłym tyg. GPSie nie ma autostrady A2 Warszawa-Łódź. Wściec się można, chcą wyjechać z Wwy na tę autorstradę, dziś sa na niej znaki kierujące na nią, A NA KOŃCU PRZEKRESLONY ten znak i bądź tu mądry! Zawsze mam z tym problem, gdy jestem w Wwie: czy nie można jakoś sensownie i wyraźnie zrobić oznakowania w stolicy? Jak powiedzmy z centrum dotrzeć do A2 na Łódź????? Co wpisac w GPSa, jak się na nią kierować, by znaleźć drogę z wiarygodnymi znakami drogowymi kierującymi w Wwie na Łódź???

[Gość: iza]

OK, juz wiem, z miejscwosci Mory ul. Poznanska 16 to ze 100metrow do duzego zjazdu. Ale oznakowanie w stolicy woła o pomste do nieba, jacy to spece nie potrafia jednej waznej autostrady wskazac.

[deoand]

Czyli wyjeżdżajac z Warszawy trzeba jechac stara drogą na Poznań czyli wolska i w okolicach miejscowości Moty jest zjazd na A-2 ? A jadąc do Warszawy i kierując sie do centrum tez zjeżdża sie w Morach czy jest jakiś inny zjazd . Ja w lecie jechałem do Białegostoku i jakoś jadac prosto autostradą przejechałem cała W-we i wyjechałem gdzies w okolicy Jabłonny i dalej na Białystok ale do samej W-wy to gdzie ?

[hazzard]

jest wjazd na wysokości Powązek i zjazd na Prymasa Tysiąclecia, nie musisz zjeżdżać w Morach (no chyba że tam Ci bardziej po drodze). Jest nawet czytelne oznakowanie, nie zgubisz się