Gondola na zimę

[smoczy_plomien]

Potrzebuję Waszych podpowiedzi i pomysłów Szukam gondoli dla styczniowego malucha. Moje wymagania:
- adaptery do fotelika maxi cosi - warunek konieczny
- łatwe i wygodne składanie i rozkładanie
- możliwie lekki [brak windy]
- dobra amortyzacja

Może być sama gondola, bez spacerówki. Chcę używkę, maksymalny budżet to 1000zł, ale wolałabym raczej bliżej 500zł.

[smoczy_plomien]

No dobra, to wrzucę moje typy.

X-landery - chyba ku nim skłaniam się najbardziej, ale jaki model? Czy materiał nie jest "plastikowy"? Na taki wygląda na zdjęciach. Czy cena 300zł za samą gondolę nie jest za niska? Powinnam spodziewać się bubla?

Emmaljungi - znowu jaki model? Martwi mnie brak skrętnych kół.

Camarelo - jak wypadają w porównaniu do Jedo Fyn?

Odpadają:
- Tutki, Tako itp.
- Jedo, bo już miałam i chcę coś innego [ale byłam zadowolona, więc może być w tym typie]
- Bugaboo - chyba przekraczają mój budżet. Na allegro jest jedna oferta za 300zł, niby w stanie bdb, ale pewnie powinnam spodziewać się ukrytych wad?
- Quinny - nie podobają mi się, nie lubię 3-kołowych

[dwellajna]

Było takich watkow masę, poszukaj. Generalnie kazdy z tych wozkow to ogromny ciezar, nawet bez dziecka w srodku. Poszukaj mozliwosci trzymania wozka gdzie indziej - bagaznik, wozkarnia, a na wiosne kup lekka spacerowke.

[gleana]

X-Landery są duże, ciężkie, bez amortyzacji. Co prawda do miasta w wersji gondolowej by się dorawdził ale tylko w kombinacji zostawianie stelaża a noszenie samej gondoli z dzieckiem (ja tak robiłam - stelaż przypięty na klatce a na 3 piętrę gondola z dzieckiem, i było ciężko)

[smoczy_plomien]

Dzięki, pomacam na żywo i przemyślę. Dużo tego jeździ po ulicach, wyglądają na czołgi.

A Britaxa któregoś polecicie, odradzicie? Chyba do nich skłaniam się aktualnie najbardziej. Może był wątek z porównaniem britaxów, ale samych gondoli?

Wątków było milion, ale każdy na trochę inne parametry. Nie przesadzę dziecka na wiosnę do spacerówki, bo będzie miało wtedy ledwie 2-3 miesiące. I nie planuję zakupu spacerówki, bo już mam ulubioną.

[kaja_14]

Ja tez mieszkam na 3 piętrze. Na początku miałam teutonię. Gondola wielkością i długością nie powala, ale za to jest lekka i ma bardzo fajny, łatwy system wpinania na stelaż. Sam stelaż też chyba trochę lżejszy, niż przy innych wózkach. Ja miałam lambdę, na piankowych kołach, fajna amortyzacja, jeździło się bardzo miękko. Gondolę odpinałam i zabierałam na górę, a stelaż składałam i zostawiałam na dole w klatce schodowej. I choć wózek nie był spełnieniem moich marzeń, to tak na prawdę przy kolejnym dziecku też bym chyba poszukiwała Teutonie, albo wózka podobnego z tak łatwym osadzaniem gondoli i siedziska na stelażu. Jak wspomniałam gondola nie za duża, ale może dla dziecka styczniowego byłaby ok.

[elizazaza87]

Zerknij na anex m type pro, myślę że napewno będziesz zadowolona