Witajcie :)

[mamaemilii]

Jestem mamą 2,5-letniej Emilki, która od maleńkości była wyjątkowo spokojnym
i trochę nadwrażliwym, np. na hałasy, dzieckiem. Czasem zdarzają nam się
sytuacje, w których zupełnie nie wiem, co robić. Np. od niemal roku mała boi
się dzieci, zwłaszcza tych bardziej energicznych. To naprawdę utrudnia nam
życie
Dlatego mam nadzieję, że na tym forum spotkam innych rodziców, którzy mają
podobne doświadczenia.
Za pół roku chciałabym posłać córkę do przedszkola, więc domyślacie się, jak
wiele obaw czai się w mojej głowie, a o których na pewno tu wspomnę.
Serdecznie pozdrawiam,
Mamaemilii

[ewcialinka]

Witaj ...dokładnie wiem o co ci chodzi...z resztą odpisyals no mój
post...zobaczymy ile mam tu się znajdzie

[misia311]

Witaj
Jestem mamą 2,8 letniej Jagody. Jest bardzo spokojnyn dzieckiem w porównaniu do
jej rówieśników. Kiedy jestesmy w 'małpim gaju' (salon zabaw) córka obserwuje
dzieci a później idzie sobie w jakiś zaciszny kącik i bawi się sama.
Jest bardzo skupionym dzieckiem, bystrym z bardzo dobrze rozwinięta wyobraźnia
przestrzenną natomiast jest niesmiała i mało ruchliwa jak na swój wiek
Cieszę sie, że jest to forum
pozdrawiam

Rosie mama Kamilki

[rosie.rosie]

Witam wszystkie mamy, znane mi juz z innych forow i te nieznane
Kamilka ma obecnie 22 miesiace i nadwrazliwosc sensoryczna. Ujawnila sie ona
dosc wczesnie, gdy Kamilka miala kilka miesiecy. Wowczas byla dzieckiem, ktore
nie lubilo byc dotykane, draznily ja roznego rodzaju dzwieki, halasy. Gdy
przyszedl czas na raczkowanie i chodzenie moje dziecko nie akceptowalo podloza
innego niz w domu, na dworze nie schodzila z kocyka na trawe, piasek, nie
dotykala roslinek..
Pracowalismy nad tym i wydawalo sie, ze udalo nam sie Kamilke odwrazliwic.
Kilka dni temu, przy okazji masazu nozek, okazalo sie ze nie sa one jeszcze
odrazliwione wiec bedziemy pracowac na tym dalej.
W dalszym ciagu Kamilka boi sie wszelkiego rodzaju cieni, refleksow swietlnych,
halasow typu wiercenie. Jest tego duzo. Do wielu rzeczy potrzebuje duzo czasu
zeby je zaakceptowac np. nowa myjke do kapieli, nowe buty, ogolnie nowosci.
Ale chyba za bardzo sie rozpisalam jak na poczatek
Mam nadzieje, spotkac sie tu z mamami, ktore maja podobne doswiadczenia ze
swoimi dziecmi, bo sprawa nie jest zbyt popularna i spotykam sie z roznymi
reakcjami otoczenia, czesto z niezrozumieniem, niestety.

[sweet.joan]

Witam.
Cieszę się, że powstało takie forum. Chętnie będę tu zaglądać.
Mój syn ma trzy i pół roku. Ogólnie jest radosnym dzieckiem, ale właśnie
wrażliwym. Chodzi już do przedszkola, co więcej, mamy już rok uczęszczania do
żłobka za sobą. Syn ma kłopoty z zabawą z rówieśnikami. Nie lubi hałasu,
"szaleństw" typowych dla zabaw dzieci w tym wieku. Widać, że lepiej się czuje
wśród dorosłych lub dzieci starszych. W przedszkolu ucieka do zajęć typu
rysowanie, układanki... Biega tylko podczas zajęć rytmiki. Na szaleństwa pozwala
sobie tylko z osobami najbliższymi, tatą i mamą.
Tyle pokrótce, w ramach przedstawienia się
Pozdrawiam i mam nadzieję, że forum się będzie rozwijało.
Joanna

[anisr]

Jak miło))Forum jakiego szukałam jako mama dwóch wrażliwców-każda nieco
inaczej ale obie znacznie powyżej sredniej...witam-ania z Olga (6 lat) i Dagną
(21 mies)

[aszlan]

hej, mój wrażliwiec kończy dzisiaj 6,5 lat i ma na imie Julka; więcej w innycn
wątkach )
---------

[goshka]

Witam)
Jakby czytala o moim synku, naprawde) Moj Pawelek tez ma ponad 3 i pol roku,
chodzi do przedszkola, a przedtem rok chodzil do zlobka. W zlobku bylo
tragicznie, przez miesiac wogole sie do nikogo nie odzywal, bylismy nawet u
psychologa. W przedszkolu jest o niebo lepiej, ale nadal jest wrazliwy,
lekliwy, ostrozny w kontaktach z innymi dziecmi. Bawi sie przewaznie sam, no
chyba, ze jakies dziecko go zagadnie i wciagnie w zabawe. W przyszlym tygodniu
mam spotkanie z psychologiem przedszkolnym, podejrzewa, zdaje sie, zaburzenia
integracji sensorycznej, wiec pewnie tez wybierzemy sie do specjalisty od IS.
Pozdrawiam wszystkie mamy "nadwrazliwcow".

Goshka

[roseanne]

witaj
moj syn byl i jest nadwrazliwy odkad pamietam
zaczynajac od faktury ubran, poprzez rodzaj dotyku
jaksrawe swiatlo i ostre dzwieki

czesc udalo sie wykluczyc poprzez wyuczenie sie i Jego jakie materialy sa
odpowiednie, jakie swiatlo jest tolerowane, jaki poziom i rodzaj dzwiekow
wspominane cwiczenia z zakresy integracji sensorycznej tez byly, najlepiej
pomagy masaze i oswajanie bodzcow dotykowych

zapraszam tez do poczytania naszego forum o dzieciach z Zespolem Aspergera
(sygnaturka)

nadrwazliwosc nie oznacza od razu zaburzen innego typu, wiec spokojnie
pozdrawiam serdecznie

[mamaemilii]

Bardzo się cieszę, że wstąpiłyście na to forum Naprawdę... bo do tej pory
czułam się trochę "wyobcowana" wśród znajomych, którzy zupełnie nie pojmują
naszych problemów. A tu okazuje się, że takich, jak nasze dzieci, jest więcej.
Od razu jestem spokojniejsza, jak zdam sobie z tego sprawę

Witam wszystkich serdecznie!

[bb12]

Mam na imię Beata .Jestem mamą Kai [ur.08.01.2000]i Emilii[ur.09.09.1989].

Z młodszą przeszłam wiele ,zachowanie jej bardzo mnie niepokoiło [np.nie dała
się dotknąć obcym i wiele innych],na szczęście szybko włączyłam terapię ,często
konsultowałam z koleżanką [jest psychologiem] ,która potrafiła mnie ustawić na
dobry tor.
Wiedziałam doskonale dlaczego właśnie taka była,ale jako osoba obcująca na co
dzień nie potrafiłam się do tego prawidłowo ustosunkować.

Jestem dumna ,że dałam radę!
Teraz jest już dobrze [pod względem emocjonalnym].Obyśmy nadal potrafiły
pokonywać wszelkie trudności.Wiem ,że są nieuniknione.

[magdus74]

Mamo Emilii,a skąd jesteś? U mnie ,to samo.Tak bym chciała,by moja Aduśka
spotkala taka Emilię!
pozdrawiam

[magdus74]

Cześć,tu raz jeszcze mama Ady. Czy mogłybyście napisać,z jakich miast jesteście?
Może fajnie by było spotkać się i pogadać? Albo poznać ze sobą dzieci?
pozdrawiam
magda

[mamaemilii]

Hej hej
Jestem ze Szczecina. Ale faktycznie, może rozpoczęłabyś taki wątek "miastowy".
Może nawiążemy ze sobą bliższy kontakt?

czy też mogę się przyłączyć??

[ana1113]

[ana1113]

za szbko.... przepraszam
Też jestem mamą nieśmiałej dziewczynki 2,4m-ce z Warszawy. Od września
planujemy przedszkole ale jestem pełna obaw właśnie ze względu na "spokojność"
mojej córci. Czy ona "nie zginie" w tłumie rozbrykanych dzieci które potrafią
walczyć o swoje? Chętnie poznamy inne dziewuszki w podobnym wieku.
mama

[mamaemilii]

Witaj
Może nasze dzieci nie będą należeć do tych przebojowych, ale mam nadzieję, że
sobie poradzą w przedszkolu. Trzymam kciuki także za Twoją córeczkę!

[magdus74]

cześć,
mam te same obawy.Wczoraj byłam na spotkaniu organizacyjnym w przedszkolu,gdzie
dostała się moja córeczka. Jest naprawdę przyjazne dziecku, otwarta i
elastyczna pani dyrektor, pani psycholog,która poprowadzi warsztaty dla
rodziców i poradzi każdemu z osobna...Tyle,że cała rodzina mówi,że mała raczej
się nie nadaje i trzeba być gotowym na porażkę.Innego zdania są panie w
przedszkolu. Podały nam- bo rodziców było wielu!- trzy tytuły : "Jak mówić,żeby
dziecko słuchało...", "Mapy myśli"(wg tego pracują z dziećmi) i "Będę
przedszkolakiem".Podobno najlepsza metoda, to pierwszy tydzień po
godzinie,następny po dwie,a trzeci po trzy.
Próbuję się nie zniechęcać
pozdrawiam ps.i wciąż jestem otwarta na kontakt z kimś z wrocławia

[mamahuberta3]

Hej Jestem mamą 4 letniego Huberta, który od września chodzi do przedszkola.
Mały cały czas unika kontaktów z dziećmi woli dorosłych, nie chce się bawić,
przeszkadzają mu dzieci, które hałasują, biegają. On woli sam spędzać czas.
Pomóżcie.

[mamaemilii]

Witaj Mamo Huberta
Mam nadzieje, ze znalazlas juz na naszym forum i porade, i wsparcie.
Zapraszam do pisania,
Mamaemilii

[alex_cz]

Witam serdecznie
Ogromnie się cieszę, że jesteście
Jestem mamą prawie dwuletniego Igora, mieszkamy w Warszawie.
Moje dziecko boi się b. ruchliwych dzieci, głównie dziewczynek. Ucieka przed
nimi, reaguje wręcz panicznie na zmniejszanie się dystansu między nim a jakimś
dzieckiem.
Z drugiej strony bardzo chce przebywać wśród dzieci i zdarza mu się, że potrafi
swój lęk pokonać i wchodzi w jakąś relację z rówieśnikiem, pod warunkiem, że
jest w miarę spokojny
Nie wiem do końca jak to jest z moim dzieckiem.
Jest typem obserwatora, najpierw musi wybadać sytuację, dopiero potem podejmuje
jakieś działania, lub nie. Ale bywa też b. żywiołowy i głośny )
Późno zaczął chodzić, ale szybko nadrabia braki. I jest bardzo muzykalny ))))
witajcie

[sweet.joan]

Witaj!
Zapraszam serdecznie do rozmów, dzielenia się doświadczeniem

[e-milia44]

Witam. Juz troche postowałam, ale skoro tu panuje taki zwyczaj też się
przedstawię
Mam na imię Emilia, mój synek ma na imię Marcin, ur. 26.11.2003, teraz ma ok.
3,5 roku. Zawsze w dzień matki kńczy kolejne pół roku
Moje dziecko nie jest typowo nadwrazliwe, ale porzuszacie tu ciekawe tematy.
Zreszta wszystkie maluchy sa wrazliwe
----------------
Kto idzie ten dojdzie.

[sweet.joan]

Witaj serdecznie i czuj się jak u siebie. Dobre rady zawsze się przydadzą

[e-milia44]

Co tu tak cicho?
----------------
Kto idzie ten dojdzie.

[sweet.joan]

Bo wrażliwcy hałasu nie lubią
A poważnie - to malutkie forum i rzeczywiście mało się tu dzieje, ale w razie
czego zawsze można liczyć na wsparcie, radę, pocieszenie...

[kasiekgabi]

witam! jestem mamą siedmioletniej Sylwi.
Sylwia od urodzenia była spokojnym i cierpliwym dzieckiem ale też sprytnym i
ruchliwym,szybko zaczeła siadać wstawać chodzić mówić itp, chodzący ideał.
wszyscy ciągle tylko ją chwalili jaka grzeczna,spokojna. Praktycznie nigdy nie
trzeba było ją karcić, nigdy nie miała kary bo i za co...
A dziś? dalej jest ruchliwa, szybko się uczy, pięknie maluje, chętnie wychodzi
na podwórko, lubi przebywać z innymi dziećmi ale za to nie potrafi wyrażać
swojego zdania, nie potrafi im odmówić jak każą jej coś zrobić. właśnie
zaczynam uczyć ją asertywności ale wiem że długa droga przed nami dlatego
cieszę się że trafiłam na to forum i że bedziemy sie wspólnie wspierać w
wychowaniu naszych dzieci. pa

[sweet.joan]

Witaj serdecznie!