Sylwestrowo

[maria421]

zeby sie Zbychu nie czepial ze Maryla zaniedbuje obowiazki :-)

• Le Guepard (1963) - La Valse

To bylo KINO, moi drodzy, to byly GWIAZDY. Wspanialy Burt Lancaster, piekna Claudia Cardinale i boski Alain Delon.

Zycze Wam szampanskiej zabawy :-)

[ja.nusz]

Baw się dobrze ma nowym i luknij z okna - może zobaczysz pijanego Miszę Friedmanna😀

Mam przyjaciela, który od lat w Sylwestra delikatnie upija się i idzie spać o 21:00😉

[jureek]

"Dinner for one" obejrzany, można iść spać.
Bawcie się grzecznie i dosiego roku!

[jureek]

jureek napisał:

> "Dinner for one" obejrzany, można iść spać.

Poszedłem spać i ominęło mnie piękne strollowanie TVP i samoośmieszanie się wielbłąda w roli pisowskiego lizusa.

[zbyfauch]

Claudia Cardinale jest moją dziecięcą miłością. Nie chce mi się guglać, ale była przecudna w spiętych do góry włosach, z dość okazałymi klipsami w uszach. Urodę zresztą zachowała do później starości.

[zbyfauch]

W przeciwieństwie do zimnej, niedostępnej piękności, Zośki Loren, była kimś w zasięgu chłopięcych marzeń.

[maria421]

zbyfauch napisał:

> Claudia Cardinale jest moją dziecięcą miłością. Nie chce mi się guglać, ale był
> a przecudna w spiętych do góry włosach, z dość okazałymi klipsami w uszach. Uro
> dę zresztą zachowała do później starości.
>

Moja miloscia jest Alain Delon, najpiekniejszy mezczyzna na swiecie, a do tego doskonaly aktor.

[jureek]

zbyfauch napisał:

> Claudia Cardinale jest moją dziecięcą miłością.

Tak około piątej klasy podstawówki kochałem się w Raquel Welch

[ja.nusz]

jureek napisał:

> zbyfauch napisał:
>
> > Claudia Cardinale jest moją dziecięcą miłością.
>
> Tak około piątej klasy podstawówki kochałem się w Raquel Welch

Jakieś tam zagraniczne - a Marusia to gdzie?

[jureek]

ja.nusz napisał:

> Jakieś tam zagraniczne - a Marusia to gdzie?

Marusia nie podbiła mego serca. Lidka bardziej mi się podobała

[zbyfauch]

Mnie też. Niemirska miała śliczną diastemę. (Patrzę się na usta, nie w oczy.)

[ja.nusz]

Z innych podobała mi się Nehrebecka w „Ziemi Obiecanej”.
Później jakoś mniej było ją widać.

[maria421]

Bylo paru polskich aktorow i aktorek wyrozniajacych sie uroda. Np. para Zelnik- Brylska w "Faraonie".
Delag -Mielcarz w "Quo Vadis"

Piekna Alicja Bachleda-Curus i piekna Izabela Scorupco

[jureek]

maria421 napisała:

> Bylo paru polskich aktorow i aktorek wyrozniajacych sie uroda. Np. para Zelnik-
> Brylska w "Faraonie".
> Delag -Mielcarz w "Quo Vadis"
>
> Piekna Alicja Bachleda-Curus i piekna Izabela Scorupco

albo Cichopek i Mroczek :)
żartuję, oczywiście, bo oni akurat niczym się nie wyróżniają

[maria421]

W pieknym wieku 95 lat zmarla przepiekna Gina Lollobrigida, prawdziwa diva, dla mnie najpiekniejsza aktorka calej swiatowej konematografii .