Dodaj do ulubionych

Ogrody tematyczne

17.04.04, 19:56
Wiosna sklania nas do zakladania ogrodow
pelnych kwiatow/ motyli i ptaszkow
zeby usiasc na laweczce i upajac sie wdziekiem i cisza natury.
Obserwuj wątek
    • kendo Re: Ogrody tematyczne 17.04.04, 20:03
      Moj ogrodeczek 1 m2 w tym roku
      bedzie odmienny ,stworze miejsce dla motyli/ptaszkow(one zawsze i tak sa)
      pszczolek.
      juz wsadzilam sloneczniki jako obramowanie calego ogrodka
      czyli dwie strony sa obsadzone,
      UWAGA:nie sadzic blisko kartofli kolo slonecznika
      bo zachamuje wzrost slonecznikow.
      bo nastepne strony stanowia granice z sasiadem i komunalna ziemia
      co obsadzone jest choinka i zywoplotem.

      szalwia rozmaryn juz listeczki maja,
      czekam az melisa i lubczyk wyjdzie....
      a reszte musze zaplanowac
      ale to w nastepnych wpisach.
      • kasikk Re: Ogrody tematyczne 17.04.04, 20:39
        Kenduś, dziękuję Ci za ten wątek, bo to będzie chyba mój ulubiony wink)

        ja mam ogródeczek przed blokiem i może być tylko kwiatowy
        ale mam na nim piękny dąb, a pod dębem założyłam grządkę z kwiatami
        cieniolubnymi, teraz kwitną, a dodatkowo zakwitną w maju jeszcze konwalie
        a później mam nadzieję, że funkie smile)

        trochę go zaniedbywałam, ale teraz wzięłam się za robotę
        robi się coraz piękniej

        ziółka mam zamiar ma kuchennym parapecie uprawiać
        tymianek już sobie rośnie smile)
        • kendo Re: Ogrody tematyczne 17.04.04, 20:43
          Kasikku
          a masz balkon???? na nim z powodzeniem mozna miec ziolka:::
          tak mialam jak mieszkalismy w bloku.

          PS.ciesze sie,ze temacik pasuje
          ja tez lubie ten temat
          ale z braku sily to i nieraz chcecio odchodza nawet od myslenia.
          • kendo Re: Ogrod Ksiezycowy ........... 18.04.04, 10:45
            Ogrody projektuje sie zwykle dla podziwiania ich w swietle dnia.
            Jednakze wiele roslin nabiera wrecz magicznego uroku przy ksiezycu.
            Ogrod ziolowy nabiera magicznej mocy podczas pelni ksiezyca.
            Nasze oczy postrzegaj inaczej w swietle ksiezyca.
            Barwy znikaja,
            blekit staje sie biela
            a biel i szrosc niemalze fluoryzuja,
            dlatego w calym ogrodzie lub wydzielonej czesci
            posadz rosliny w tych kolorach .
            Dla spotegowania wrazenia dodaj biale kamienie,
            posagi czy inne elementy,ktore
            beda odbijac swiatlo ksiezyca.
            Mozna umiesci kamienna urne zawierajaca wode z plywajacymi kwiatami czeresni.
            do tych roslin naleza:
            * czeresnia-Prunus avium-
            -obsypana wonnymi bladorozowymi kwiatami.

            * grusza wierzbolistna-Pirus salicifolia-
            -pelne wdzieku ,zwisajace serbrne galezie.

            * wieczornik damski-Hesperis matronalis
            -pieknie pachnace,biale kwiaty.

            * niezapominajka lesna-Myosotis sylvatica
            -masa bialych i niebieskich kwiatow.

            * macierzanki-Thymus species
            -zestawione razem odmiany o roznych barwach.

            * marchewnik anyzkowy-Myrrhis odorata
            -masa plaskich bialych baldachow.

            * rozmaryn-Rozmarinus officinalis
            -krzew z bladoniebieskimi kwiatami,
            -blyszczacymi w polmroku.

            * wiesiolek dwuletni-Oenothera biennis
            -wysoki ped obramowany swiatlem.

            lawenda/szalwia/kocanki/stokrotki
            zywokost/narcyze rowniez dodaja tajemniczosci ogrodkowi ksiezycowemu.
            • kasikk Re: Ogrod Ksiezycowy ........... 18.04.04, 12:06
              oj, Kenduś, piękne rzeczy piszesz...
              ale ja mam za mało miejsca na taki ogród... sad(
              może kiedyś, jak będę mieć domek z ogródkiem wink)

              co do hortensji - różowa zmienia kolor na niebieski w zakwaszonej ziemi
              a balkon też mam, ale kiełkuje na nim właśnie maciejka - będe wąchać smile)
    • kasikk Ogrody w doniczkach 18.04.04, 12:29
      ostatnio mnie fascynują smile)
      okazuje się, że można uprawić w nich nawet drzewka owocowe
      nie mówiąc o warzywach
      a poza tym rośliny w pojemnikach są doskonałym uzupełnieniem tradycyjnego ogrodu
      maja nad zwykłymi nasadzeniami tę przewagę, że można je usunąć z
      reprezentacyjnego miejsca, kiedy przestana już zachwycać
      i zastąpić innymi smile)
      • kendo Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 15:13
        hmmmmmmmmm...maciejka,strasznie lubie ten zapach....
        a ogrod w doniczkach to juz sluze "przepisem":

        wiadomo przestrzen ograniczona
        i nalezy ja bardzo sprytnie wykorzystac,
        mozna by rzec ,ze sa cztery poziomy:
        -gora-mozna wieszac doniczki z ziolami/kwiatami pnacymi,
        -srodkowa czesc scian ponawieszac na nie doniczki
        -skrzyneczki wiszace na poprzeczce balkonowej
        -i podloga na ktorej ustawiamy np.pomidory/ogorki/fasola pnaca
        groszek pachnacy w donicach
        oj cuda mozna zrobic,
        a jeszcze jak balkonik od poludniowej strony to frajda,
        bo mozna roslinkami porobic zacienione Kaciki dla warzywek,
        ktore nie lubia mocnego slonca np.pietruszka/mieta i fijolki.

        Kasiczku,moze byc taki balkonik ??????wink)))))))))
        • kasikk Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 15:31
          Kenduś, pewnie, że może smile)
          tylko nasze balkoniki małe...
          i chyba to calutkie dobro mi się nie zmieści, ale będę się starać smile)
          • kendo Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 15:57
            wystarczy Kasikku po jednym exeplazu,
            napewno zrobisz sobie piekna "oaze" zielono-kolorowa,
            powodzenia....smile)
            • kasikk Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 15:58
              juz prawie mam wink)
              • kendo Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 16:08
                ja zawsze lubialam siedziec wieczorem
                na swoim podobnym balkoniku,
                zapach kwiatow o ziolek jak sie je poruszalo...
                fajnie bylo....
                • kasikk Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 17:02
                  właśnie to mi się marzy smile)
                  • kendo Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 19:46
                    na poczatku naszego zamieszkania na osiedlu
                    podgladalam wszystkie balkony,
                    jak ludziska sobie porobili,
                    malo bylo tych co kochali "kwiatki"
                    ograniczali sie do skrzyneczek z pelargoniami/lobeliami/petuniami....
                    teraz jakis tred nastal ostatnimi laty,
                    ze ludziska jakos "zakwiecaja " swe balkony /altany.
                    • kasikk Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 20:27
                      to miło smile)
                      a u nas, jeszcze nie wielu ma na prawdę "dżunglę"
                      to kosztuje sporo wysiłku, a i jak ktoś chce wyjechać na urlop - ma problem
                      • kendo Re: Ogrody w doniczkach/balkonik 18.04.04, 21:14
                        tak,to klopotliwe i kosztowne
                        balkonow sasiad moze by i dogladal,
                        ale znalesc kogos zaufanego do podlewania
                        ciezko.latwiej z altanami,sasiad moze popilnowac/podlac kwiaty nie wchodzac do
                        mieszkania ,
                        bo woda jest na zwenatrz domu,
                        u nas tak sobie dogladaja podczas urlopowsmile)
                        • kendo Re: Maciejka 19.04.04, 19:34
                          buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                          alem sie uchodzila dzis za MACIEJECZKA,
                          i guzik nie znalazlam.....
                          kiedys dawno kupilam torebusie,
                          rozsiewala sie sama,dosiewalam
                          a teraz Kasikk mi znow o niej przypomnialsmile)
                          jest jeszcze jeden sklep gdzie moge sprawdzic,ale kawaleczek odemnie
                          a w tym tygodniu niemam czasu tam podjechac,
                          niewiem czy nie bedzie zapuzno na sianie gdzies w maju ????

                          ale kupilam zato malwy kolorowe i jutro sieje,
                          ziemie dobra zakupilam i bawie sie w ogrodniczke...smile)
                          • kendo Re:hmmmmmmmmmm...:)) 19.04.04, 19:38
                            kupilam dzis rowniez Czarny Sklosz
                            mialyscie go kiedys i czy jadlyscie....dobry..????
                            jak nie to kupilam najmniesza torbunie,
                            ale moge sie podzielic paroma "ziarenkami"
                            bo wsadze tylko cztery szt.u siebie....
                            na obrazku pokazany jest miasz taki zolciutki,
                            ze jak to zobaczylam to az sie "zaslinilam"
                            apetycznie to wygladalo.....smile)
                          • kasikk Re: Maciejka 19.04.04, 19:54
                            Kenduniu,
                            maciejkę sieje się w odstępach tygodniowych,
                            żeby kwitła i pachniała przez całe lato
                            nie martw się - wcale nie jest za późno smile)
                            • kendo Re: Moj ogrodeczek 20.04.04, 16:19
                              w tym roku bedzie przedstawial -buzie-
                              ciekawe jak wyjdzie:
                              -wlosy/grzywka beda cebulka,
                              -warkocyki z fasolki szparagowej,
                              -policzki czerwone z czerwonej salaty,
                              -oczka zielone z glowkowej zielonej salaty,
                              -a reszte tla buraczki....,
                              obramowane slonecznikami....,
                              a pewnie i nagietka gdzies wyjdzie bo sama sie nasiewa co roku.

                              hihih,ciekawe jaki bedzie rezultat...
                              • kendo Re:RAJSKI OGROD 20.04.04, 22:26
                                kto by go nie chcial miec ????
                                z rozmieszczonymi osiowo basenami,aromatycznymi drzewami,
                                owocami,wonnymi ziolami i barwnymi kwiatami.

                                Stworzone zostaly w Egipcie 4000lat temu
                                jako forma oazy,osiagnal doskonalosc w Persji
                                i Indiach okresu Wielkich Mongolow.
                                Styl geometrycznych sciezek i prostokatnych grzadek
                                zostal powtorzony w klasztornych ogrodach Europy.
                                Tradycje Perskie:plytkie sadzawki wylozone sa blekitna majolika,
                                a nawierzchnie sciezek tworza dekoracyjne plytki.
                                W centrum znajduje sie altana,bogato zdobiona
                                ceramiczna mozaika.
                                Kwitnace rosliny o zywych barwach uzupelniaja ten niezwykly widok.
    • kasikk Ogrody z motylami 22.04.04, 20:01
      "Rośliny chętnie odwiedzane przez motyle posadźmy na miejscu ciepłym i
      osłoniętym, gdzie mogą przywabić najwięcej tych owadów. Musimy rozróżniać
      rośliny, na których chętnie żerują gąsiennice motyli, od roślin poszukiwanych
      przez motyle dla ich nektaru. Gąsiennice rzadko znajduje się na roślinach
      ogrodowych i nie wyrządzają szkód również w ogrodzie z roślinami ozdobnymi.
      Jedynie gąsiennice bielinka kapustnika mogą żerować na różnych roślinach
      kapustnych w ogrodzie warzywnym. Zajmiemy się tu więc jedynie bogatymi w
      nektar, którymi żywią się motyle. Wiele motyli spotykamy na astrach,
      wieczorniku, floksach i różnych gatunkach rozchodnika."
      tak mówi "Ogród. Encyklopedyczny poradnik na cały rok"
      • kasikk Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 20:03
        a oprócz tego motyle są na goździkach, pierwiosnkach, smagliczce, chabrach i
        jeżówce purpurowej
        oraz na wielu innych wink)
        • kendo Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 21:36
          Kasiku
          to gasienice motylkowe nie zjadaja roslinek????
          ja myslalam ,ze one robia szkodysad(
          nierez w ziemi sie je widzi przy grzebaniu w grzadce...

          a floksy tez ladnie pacjna??? jezeli sa to
          te o ktorych mysle ze sa:
          od bialego do ciemnorozowego koloru i na dlugiej
          galazce umiejscowione jest skupisko kwiatkow
          "jaky winogronka umieszczone"

          a niewiem jak wyglada - magliczka-
          • kendo Re: Ogrod dla pszczol ..... 22.04.04, 22:01
            Dla maksymalnej produkcji nektaru i pylku,
            ogrod powinien byc w pelnym sloncu,
            a rosliny posadzone w grupy po piec lub wiecej.
            Koniczyna/lipa/i drzewa owocowe /rzepak/sparceta/gorczyca czarna
            i biala/ gryka/ wrzos/ wierzbowka/ i mniszek
            w/w rosliny dostarczaja nektaru podczas kwitnienia przez caly rok.
            sa rowniez do nich zaliczane;
            slonecznik/ mieta / dziewanna/ bazylja/nagietek/ werbena /maki/hyzop
            i wiele innych.
            choc ul jest tradycyjnm elementem ogrodu
            nie powinien w nim stac.
            Pszczoly ignoruja rosliny w jego poblizu okolo 15 metrow
            gdyz ten obszar moze byc skazony przez usuwane
            przez pszczoly odpadki i nieczystosc.
            • kasikk Re: Ogrod dla pszczol ..... 22.04.04, 22:02
              prawie mnie użądliłaś wink)
              hihihi
              a ja myślałam, że ule to w sadzie powinny stać
              albo przynajmniej blisko bardzo
              • kendo Re: Ogrod dla pszczol ..... 22.04.04, 22:19
                ale taki starodawny ul
                to bym chciala miec dla dekoracji
                w swym ogrodzie....
                • kasikk Re: Ogrod dla pszczol ..... 22.04.04, 22:26
                  a ja bym chciała ten sad i wtedy ul już by jakiś się znalazł wink)
          • kasikk Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 22:01
            smagliczka jest rózna - bylina jest żółciutka (właśnie dziś mi rozkwitła wink)
            skupiska drobnych kwiatków i podłużne, zaokrąglone na końcach szarawe liście
            ślicznie wygląda, kiedy jej dużo
            a jednoroczna jest biała
            to takie rośliny poduchowe, które dobrze wyglądają w dużych skupiskach -
            - tworzą barwne plamy (na skalniak idealne)
            • kendo Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 22:05
              o to chyba wiem jakie to jestsmile)
              obsadzaja u nas takie sztuczne goreczki skaliste
              tymi zoltymi kwiatuszkami....
              PS;..
              a guza sobie nabilysmy znowu....))
              ale niema sprawy w ofrodeczku,
              juz zrywam babke lancetowa i na siniaczka przykladam smile)
              • kasikk Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 22:10
                a ja babki nie mam, ale mam zimny tasak - też dobry na guzy
                ale do przyłożenia, nie do pociapania wink)
                • kendo Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 22:13
                  hihi,Kasiku
                  tasaczekiem mozna wszystko,
                  bardzo uniwersalne narzedzie kuchenne smile)
                  • kasikk Re: Ogrody z motylami 22.04.04, 22:17
                    a tak smile)
                    i do siekania ziółek się nadaje wink)
                    • kendo Re: Ogrody z motylami-tasaczek 22.04.04, 22:21
                      ja dziele kuraka nim,
                      a wlasciwie to slubny robi
                      bo ja to pocharatam zawsze hihismile)
                      • kasikk Re: Ogrody z motylami-tasaczek 22.04.04, 22:23
                        o! i proszę, jak ładnie z ogrodu przeszłyśmy do kuchni wink)
                        ale to dobrze, bo pięknie ziółka i warzywa do kuchni pasują
    • jtka Re: Ogrody tematyczne 22.04.04, 20:49
      Kendo , jak sobie poczytałam Twój wątek, to stwierdzam ,że jesteś wspaniałą
      Ogrodniczkąsmile)))))))))))))))))))))))))))
      Trzeba Ci nadać order Wielkiego Ogrodnikasmile)))))
      • kendo Re: Ogrody tematyczne 22.04.04, 21:23
        Itus
        dziekuje za uznanie,
        musze przyznac,ze kiedys to bylo moje hobby
        kupowalam literature/miesieczniki na temat ogrodow
        ale w koncu z braku sil pogodzilam sie z mysla,
        ze i tak nie stworze "Ogrodu Maneta",
        warzywniaczek zmniejszylam do minimum,
        jest taki tylko symboliczny i na moje wyglupy sztuki siania smile))))

        a reszte wiadomosci to po prostu z ksiazki
        wycinam fragmety i wklejam o!-smile))
        • kendo Re: Ogrody tematyczne 22.04.04, 22:33
          Kasiczku jutro wpisze o
          kuchennym ogrodeczku...
          dzis juz padam na pysio wink)

          zawsze na altanie mialam ziola w takiej fikusnej doniczce,
          niektore sie przezimowaly,
          ale wiekszosc co roku dokupuje.
          • kendo Re: Ogrod dla pszczol ........... 22.04.04, 23:32
            ciag dalszy w kolorze .......))

            http:serwisy.gazeta.pl/czasopisma/1,42466,1876718.html

            • kendo Re:**OGROD RZYMSKIEGO KUCHARZA** 23.04.04, 11:15
              Z lektury ksiazki kucharskiej napisanej przez
              rzymskiego europejczyka Apicjusza w I w.n.e.
              odwiadujemy sie ,jakie fascynujace kombinacje
              ziol uzywane byly w kuchni rzymskiej.
              np.w przepisie na sos znajdziemy kmin rzymski/nasiona seleru/tymianek/
              czaber/miete/i orzeszki piniowe.
              Ogrodek w stylu rzymskim bedzie pasowal
              do slonecznego dziedzinca pelnego tarakotowych naczyn
              tradycyjnych wysokich grzadek,
              oplecionych winorosla pergoli i posagiem z epoki.
              Ziola uzywane w rzymskiej kuchni to :

              anyz/bazylija/czaber/czosnek/gorczyca/hyzop/
              kapary/kmin rzymski/kminek/kocimietka/koleandra/
              koper/krokosz barwierski/lebiodka(oregano)/mieta polej/
              mirt/oman wielki/pieprz/pietruszka/piolun/rokietta/
              ruta/nasiona selera/siedmiolatka/szafran/wawrzyn/zlocien belzyna.
              • kendo Re:Ogrod rzymskiego kucharza 23.04.04, 11:20
                duzo ty ziolek urzywali rzymianie,
                ale niektore nie moge sobie wyobrazic w "garze"

                np:mirt=znam jako kwiatek doniczkowy,kojazaczy sie z kosciolem,

                krokosz barwierski= tego wcale nieznam,

                oman wielki=pewnie omania swym smakiemwink)

                rokietta=a to co takiego????

                wiecie cos o tych ziolkach????????????????????????????????????????
                • kendo Re:moj ogrodeczek 27.04.04, 12:46
                  jedyna pociecha na dzien dzisiejszy
                  to moje efekty siania
                  juz je widac i serducho sie raduje....
                  rzodkiewunia juz wyszla,
                  pietruszka zeszloroczna nadaje sie do scinania
                  a i szczypiorus mniam,mniam,,,pychotka
                  wiele razy powedrowal na kanapki i jajeczkasmile)

                  drzewa owocowe wnet zaczna kwitnac i bedzie znow cudownie,
                  jak w bajce przy koncercie ptaszatwink)
                  • kendo Re:moj ogrodeczek + sad 02.05.04, 18:45
                    Kasikku,
                    kolo mojego warzywniaczka sa
                    poobcinane do granic dwie czeresnie;biala i czerwona
                    lubie latem na hamaczku sie miedzy nimi polozycsmile)
                    pozniej dalej jakby na koncu dzialki,
                    sliwka zolta,dwie grusze-klapsy i jesienne
                    dwiejablonki -lobo i zimowe jablka
                    a na szczycie domu dwie sliwki "Wiktoria" duzo wieksze od tych
                    krajowych wegierek.
                    znalazly sie tam,bo slubne
                    malujac dawno temu szczyt u gory czarna farba
                    zalal biala cegle,niczym nie mozna bylo zmyc
                    ,zostal siny slad i zeby toto zakryc posadzilismy sliwki,
                    nad ktorymi co roku sie znecam sekatorem bo rosna jak glupie....
                    a sina plamna ani sladu po niej obecniewink)

                    pszczoly czy osy mam prawie caly zeson
                    od wiosny gdy kwitna
                    do jesieni kiedy sa owoce,
                    pare razy nawet mnie w warzywniaku dopadla jedna
                    i zaczynam miec uczulenie brrrrrrrrrrrrsad(
                    • kasikk Re:moj ogrodeczek + sad 03.05.04, 09:08
                      oj, Kenduś....
                      jak sie rozmarzyłam...
                      tak bym chciała miec dom z ogrodem... crying(
                      • kendo Re:moj ogrodeczek + sad 03.05.04, 10:38
                        cudownie o tej porze,
                        gdy wszystko zaczyna kwitnac przy spiewie ptaszat.....
                        ale ile to pracy wymaga
                        slubne akurat pojechalo do sklepu
                        po nawoz na trawke....

                        moje malwy juz w doniczkach wyszly....
                        ale niewiem kiedy je wsadzic do ziemi w ogrodzie,
                        stoja na razie na altanie.....
                        czy wiecie???? sa uczulone na nocne przymrozki ?????
    • aniouek1 nie całkiem on mój, ale...moje oczy i nos raduje 07.05.04, 20:13
      Autor: aniouek1
      Data: 22.04.2004 23:55 + dodaj do ulubionych wątków
      --------------------------------------------------------------------------------
      i cudnie się zieleni, żółci, co dzień coś nowego z ziemi wyłazi i pąki co rusz
      nowe pojawiają się to na tym, to na innym krzewie.
      Jeszcze chwila...no...może chwil kilka i... wybuchnie zielonościa nieposkromioną
      i wszystkimi innymi kolorami i...zapachni się aż...po dach ziemi wink
      Uwielbiam to.

      P.S.
      Nie taki on tematyczny jak Kendo, ale... mówię Wam jest piękny i już!
      • aniouek1 a teraz jest ....jest już cuuuuuuuuudnie ! 07.05.04, 20:19
        Autor: aniouek1
        Data: 07.05.2004 20:04 + dodaj do ulubionych wątków
        --------------------------------------------------------------------------------
        zielono i...rożnobarwnie i pachnie tak że aż sie w głowie kręci od przepachnień
        i wszystko tak rwie się do nowonarodzenia, że wprost słyszy się bezwstydne
        pulsowanie soków życia, które pragnieniem rozkwitnienia pąki w liście i kwiaty
        zamienia zawulkanieniem poteżnym co między ziemią a niebem dzieje się dla
        radości wszystkiego co myśli i czuje i pozwala się zachwyceniom dziełami natury
        porwać, a nawet na siłę porywa opornych, co to zdają się być ślepi i głusi,
        a nawet bez powonienia, choć przecież nie są bez, bo bez też już rozkwita i to
        wcale nic na siłę tylko ot tak samo z siebie i już!

        Ja siem daję zauroczyć także bzem i Wam też takiego zauroczenia życze O!smile
        • kendo Re: a teraz jest ....jest już cuuuuuuuuudnie ! 07.05.04, 20:45
          hmmmmmmmmmmm.................
          a u nas tez przepieknie/pachnaco/spiewajaco...wink))))))))))

          ladne pachnace wipsy Anielesmile))))))))))))

          u nas maj chyba najpiekniejszy miesiac po grudniu,
          bo jednak grudzien wybieram
          na pierwsze miejsce.

          maj ma swa zapachowa specyfike,
          kwiaty drzew owocowych az mania swym urokiem
          do tego koncert ptakow,
          kwiaty w ziemi kwitnace,
          wiecie to tak cudnie pietrami kwitnie,
          na roznych tlach trawkowych,przy murkach bielonych
          w polu,przy kamieniach ooooooooowink)
          ze naprawde niwiem jak Wam mam to opisac,
          i te ptaszyny przesicgujace sie w zalotach,
          po prostu jak w bajce................
          • kasikk a teraz jest ....jest już cuuuuuuuuudnie ! (OT) 08.05.04, 19:12
            patrzcie, taki piękny miesiąc i zakochanych widać
            a ślubu się brać nie powinno, bo niby nieszczęśliwy...??
            nie rozumiem... sad(
            • kendo Re: a teraz jest ....jest już cuuuuuuuuudnie ! ( 08.05.04, 20:54
              cztalam gdzies teraz niedawno
              dlaczego tak bylo,
              poszukam to wpisze.
              cos bylo z Aleksandrem wWielkim
              • kendo Re: a teraz jest ....jest już cuuuuuuuuudnie ! ( 08.05.04, 21:17
                nie szukalam,
                ale cos mi sie przypomina,ze Aleksander Wielki
                wydal rozkaz zeby wydac zamaz wszystkie niewiasty na wyspie ,
                sam poslubil dwie zony,wszystko sie zle skonczylo
                a odbylo sie to wszystko w maju.
                • kendo Re: Ogrod Botaniczny w Goteborg 03.06.04, 22:15
                  jestem wprost zauroczona tym co tam widzialam
                  a najbardziej wodospadem,misiem i kwieciem .....

                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11086&w=11565279&a=13168917
                  byly tez najrozniejsze odmiany piwonii:
                  zolte/czarne=bardzo bordowe.
                  zapach przepiekny od roznych kwitnacych drzew.
                  nawt drzewo Chusteczka = lisciaste ,kwitlo
                  tak jakby ktos porozwieszal na galazkach papierowe chusteczki do nosa,
                  bardzo orginalne,pierwszy raz cos takiego widzialam.
                  • kendo Re: Goteborg ..Krolewski Park 06.06.04, 16:54
                    naprawde zasloguje sobie na to miano....
                    bardzo duzo trawnikow dla opalajacej sie mlodzierzy,
                    sciezki rowerowe,spacerowiczow mnostwo z psiunkami
                    roznej rasy....

                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11086&w=11565279&a=13229156
                    i wiecie co???
                    nie bylo ani jednego papiera/puszki niegdzie...bardzo czysciutko.
                    • kendo Re: moj ogrodeczek 08.06.04, 12:50
                      co maial byc fantazyjny
                      bleeeeeeeeeeeee...same jakies chwascidla narosly,
                      jakies robaczki pozarly korzonki
                      i caly plan nie wyszedl,
                      bedzie poplatanie z pomieszaniemsmile)

                      zato kwiatunie przy morku granicznym z sasiadem
                      pieknie kwitnasmile)
                      • kendo Re: moj ogrodeczek 19.06.04, 10:24
                        to nie robaczki ,co ich obwinialam,
                        dzis bedac na papierosku na altanie,
                        podejzalam,
                        sroki!!!!!!!!!!!
                        to one sa przyczyna niepowodzenia ....
                        skubaniutkie,wyjadaly drugie buraczkow dosianie....
                        sprytne ptaszydla,
                        zabawily sie w wegetariana ,smakowaly im "swiezutkie kielki"
                        rece opadywuja,jak to zwykle mowi Mala.
                        • kendo Re: HELIOTROPY 19.06.04, 10:33
                          Z cieni form starych,z starych wierzen cieni,
                          W ktorych jak kwiatom tak nam wiednac trzeba,
                          Wznosimy glowy do jasnego nieba,
                          Spragnieni ciepla i swiatla spragnieni.

                          I tak jestesmy ja heliotropy;
                          Lacz w nas blask jeden wieksza rozkosz budzi,
                          Niz w onych kwiatach,ktore reka ludzi
                          Sadzila w sloncu,cale blaskow snopy.

                          I ona blogosc,co grzeje nam wnetrze,
                          Do blogoslawienstw nastraja nam dusze
                          I nasze serce swietsze,coraz swietrze:

                          I blogoslawim te swiatlosc;bez konca
                          Tak! blogoslawim te cieniow katusze,
                          Przez ktore ku nam przedarl sie zar slonca.

                          **Jan Kasprowicz
                          • kendo Re: poczatek jesienii.......... 27.08.04, 11:13
                            ludziki!
                            moj ogrodeczek to "100 nieszczesc"
                            wszystko "poszarpane przez wiatr"
                            nawet sloneczniki,co zawsze
                            duma mego ogrodu byly,
                            wygladaj marnie,

                            szkoda mego "zachodu".....
                            zrobie sobie kacik do opalania i juz.....
                            • kasikk Re: poczatek jesienii.......... 27.08.04, 11:58
                              Kenduś, nie możesz się zniechęcać przez jeden wiatr
                              w przyszłym roku na pewno uda ci się, zobaczysz smile)
                              • kendo Re: poczatek jesienii.......... 27.08.04, 12:52
                                kasikk napisała:

                                > Kenduś, nie możesz się zniechęcać przez jeden wiatr
                                > w przyszłym roku na pewno uda ci się, zobaczysz smile)

                                Kasikku,masz racje,
                                ale u nas ziemia strasznie jalowa
                                i obojetnie ile by sie nie dalo zyznej ziemi,
                                to trzeba sie zdrowo napracowac,
                                a jeszcze z jednej strony sa choinki
                                tez nie dobrze....

                                a do opalania bedzie wspaniale,
                                umyslilam juz jak sobie zrobie
                                to bedzie dla mnie najlepsze rozwiazanie,
                                a pozniej ksiazeczka w lapke i na bujanym foteliku spocznewink)
                                bedzie tylko maly pasek z kwiatkami
                                dla motylkowwink)
                                • kendo Re: ogrod angielski. .......... 03.09.04, 10:19
                                  dzis uslyszalam,ze polak otrzymal
                                  nagrode za zaprojektowanie
                                  ogrodu angielskiego....

                                  co roku odbywaja sie konkursy ogrodow tematycznych w anglii
                                  bierze w nim udzial wielonarodowos
                                  przedstawiajac swe wizje.
                                  niestety nie uslyszalam
                                  jaki temat ogrodu stworzyl Polak.
                                  • kendo Re: to juz definitywny koniec .......... 11.09.04, 18:39
                                    mojego warzywniaczka....
                                    dzis poczynilam pierwsze zmiany....
                                    pol plonow zebralam i porzadek zrobilam
                                    reszte niech czeka na wiecej sily....
                                    ale bede miec swietny kacik do opalania....smile))))))))))
    • kasikk Ogrody cebulkowe 17.10.04, 15:17
      czekam na wiosnę...

      właśnie obsadziłam swój ogródek cebulkami przeróżnymi
      mam przebiśniegi
      krokusy botaniczne
      narcyzy
      tulipany
      i hiacynty

      mam nadzieję, że wiosną mój ogródek będzie wyglądał i pachniał cudnie...
      czekam

      a wy co macie w ogródkach??
      • kendo Re: Ogrody cebulkowe 17.10.04, 15:30
        juz wspominalam o mych zmianach....
        mam te kwiatunie obsadzoneprzy
        garanicy murku z sasiadem,
        miedzy krzewami....

        mocowalam sie z karczowaniem bzu,
        zostalo jeszcze troche..usch....bedzie mniej lisci do grabienia
        bo wsadze tuje.

        jeszcze nagietek sie zloci
        i daje radosci dla oczek
        w taki slotny dzien jak dzisiaj....
        sam sie rozsiewa co rkou.
        • kasikk Re: Ogrody cebulkowe 17.10.04, 15:44
          aj... liście...
          ja mam duży dąb
          i cieszę się, że w tym roku nie ma na nim żołędzi...
          strasznie ciężko je wygrabić
          a lisci jest mnustwo
          część zużywam do przykrycia delikatnych kwiatów
          ale większość trzeba wywieźć...

          Kenduś, ty karczujesz bez a ja czekam na jaśmin, żeby wyrósł smile)
          będę wąchać i zachwycać się kwiatami smile)

          nagietków nie mam, ale planuję wrzucić w ziemię na wiosnę smile)
          bardzo je lubię i cynie we wszystkich ciepłych kolorach smile)
          • kendo Re: Ogrody cebulkowe 17.10.04, 16:05
            jasmin ma sasiadka za murka,
            ktroy przy murze rosnie,
            ladnie pachnie,odmiana z tych nieduszacych zapachow,
            a bez byl nieprzycinany od poczatku,
            zaczal az na trawe wchodzic,a planuje troszke inny
            wyglad ogrodu,mam zdjecie w tym kaciku,
            jak wrzuce do kompa to zobaczysz mnie o 10 latek mlodsza w bzikuwink))))))))))
            • kendo Re: Zimowe ogrody................ 26.02.05, 13:46
              i juz czas pomyslec o nich
              by nas cieszyly swym urokiem latem....
              sniezyczki juz dawno zakwitly,
              listeczki innych cebulkowych kwiatkow sa duze,
              bedzie piekny poczatek kolorowej wiosnysmile)
              • kendo Re: Zimowe ogrody................ 09.03.05, 16:36
                a teraz wszystko znow sniegiem przywalone,
                wichory zrzucily gniazdo golebi z choinki,
                ale chyba odbuduja je od nowa,
                bo dzis slyszalam ich gruchanie,
                jak widzialam pod karmnikiemsmile)
    • kasikk Ogrody wiosenne 21.03.05, 21:01
      śpieszę donieść, że mój ogródeczek zaczyna się zielenić
      o przebisniegach nie wspomnę, ale już na wierzchu są krokusy i tulipany
      a czekam na jeszcze i jeszcze smile)
      tylko patrzeć, kiedy rozkwitną smile)
      • kendo Re: Ogrody wiosenne 22.03.05, 09:44
        kasikk napisała:

        > śpieszę donieść, że mój ogródeczek zaczyna się zielenić
        > o przebisniegach nie wspomnę, ale już na wierzchu są krokusy i tulipany
        > a czekam na jeszcze i jeszcze smile)
        > tylko patrzeć, kiedy rozkwitną smile)

        i az sie czlek dziwi,
        ze pod masa sniegu,ktora stopniala
        przezyly przebisniegi,
        stoja dostojnie i wabia swym wdziekiemwink)
        u mnie juz pelno listkow roslinki powystawialy na wierzch,
        • kendo Re: Ogrody wiosenne 21.04.05, 08:24
          zaczynaja paki nabrzmiewac,
          bzy maja je najpelniejsze,
          tulipanki wnet zakwita,a za nimi konwalie....
          ptaszyny na drzewach gniazdka nowe buduja/poprawiaja,
          golabki i sroki o swoj rewir sie kloca,
          kruki w kolejce do wody stoja....
          nawt wiewioreczka zimowa,przybyla na zwiady,
          czy czasem zimowy orzeszek gdzies sie moze zachowalsmile)
          a krecik ?? skubaniutki ryje mi trawke,
          tworzac co rano nowe piramidki smile)
          • kendo Re: Ogrody wiosenne 01.05.05, 10:16
            po porannym deszczu,ogrod jakby wypieknial
            zazielenilo sie juz wszedzie i jest po prostu cudnie,
            lada dzien tulipanki upieksza ogrod swymi barwami
            dolanczajac do kwitnacych juz hiacyntowwink)
            • kendo Re: Ogrody wiosenne / K.K. Baczynski 01.05.05, 10:49
              Wiosna


              Liście skłębione słońcem
              wokno zielenią się pchają,
              liście wytrysłe smugami
              drzew wiosennego raju.
              Słońce się tarza po murach
              krwawiące plamą cegieł;
              park - zieleniasta góra
              w niebo
              alei szeregiem
              wystrzelił.
              13.V.38



              • kendo Re: Ogrody wiosenne 09.05.05, 10:15
                pieknie po deszczu wygladaja....
                zazielenione,kwity w pelnej krasie stoja....
                ale po co tyle chwsciskow naroslosad(
                najlepiej byloby betonem zielonym zalac wszystkosmile)
                • aniouek1 Re: Ogrody wiosenne 09.05.05, 10:40
                  kendo napisała:

                  > najlepiej byloby betonem zielonym zalac wszystkosmile)

                  ...wystarczy zmielona kora drzew wink
                  • kendo Re: Ogrody wiosenne 09.05.05, 10:48
                    aniouek1 napisała:

                    > kendo napisała:
                    >
                    > > najlepiej byloby betonem zielonym zalac wszystkosmile)
                    >
                    > ...wystarczy zmielona kora drzew wink

                    o rany !! jeszcze lepiej wink)
                    tego tez nie lubie
                    i czasami szczotkuje dwa drzewka czeresni od tego"ustrojstwa"-tak kiedys w
                    ogrodniczej ksiazce przeczytalam,ze sie robiwink)
                    • kendo Re: na szkodniki..... 15.05.05, 12:12
                      znalazlam ciekawe porady na wszelakie szkodniki....
                      **
                      Zastosowanie chwastów jako preparaty roślinne


                      wywary, gnojówka – dolistnie lub doglebowo


                      *Bez czarny Sambucus nigra - przeciw bielinkowi kapustnikowi, rolnicom.

                      *Bieluń dziędzierzawa Datura stramonium - przeciwko pluskwiakom (mszyce,
                      mączlik szklarniowy, miodówki, płaszczyniec burakowy) i przędziorkom.

                      *Bylica piołun Artemisia absinthum - przeciwko mrówkom oraz gąsienicom motyli
                      żerującym na liściach.

                      *Hyzop lekarski Hyssopus officinalis - przeciw rolnicom.

                      *Kozłek lekarski Valeriana officinalis- preparatem opryskuje się kwitnące
                      drzewa i krzewy w przypadku zagrożenia przymrozkami.

                      *Krwawnik pospolity Achillea millefolium - przeciw mączniakowi prawdziwemu i
                      brunatnej zgniliźnie drzew pestkowych.

                      *Lulek czarny Hyoscyamus niger - przeciwko pluskwiakom (mszyce, mączlik
                      szklarniowy, miodówki, płaszczyniec burakowy), przędziorkom oraz gąsienicom
                      motyli.

                      *Mniszek lekarski Taraxacum officinalis - preparatem opryskuje się glebę w celu
                      stymulacji procesów.

                      *Orlica pospolita Pteridium oquilinum - przeciw mszycom i ślimakom. Preparat
                      stosuje się też jako dodatek przyspieszający rozkład kompostu.

                      *Ostróżka wyniosła Delphinium elatum - przeciwko roślinożernym larwom
                      chrząszczy, rolnicom, w przypadku żerowania bielinka kapustnika lub miodówek.

                      *Pokrzywa pospolita (P. żegawka) Urtica dioica (U. urens) - stosuje się przeciw
                      mszycom na roślinach, wyciąg przefermentowany stymuluje procesy glebowe,
                      przyspiesza rozkład materiału organicznego zgromadzonego w pryzmie kompostowej.
                      *
                      Rumianek pospolity Matricaria chamomilla - wywar stosuje się przeciwko:
                      mszycom, gąsienicom motyli żerującym na liściach, przędziorkom. Napar wzmacnia
                      rośliny.
                      *
                      Skrzyp polny Equisetum arvense - gnojówka i wywar działa zapobiegawczo
                      przeciwko chorobom grzybowym (mączniak prawdziwy i rzekomy,
                      septerioza).Dodatkowo napar stosuje się dla wzmocnienia roślin.
                      *
                      Szałwia lekarska Slavia officinalis -przeciw rolnicom. Stosowany też dla
                      wzmocnienia młodych roślin.
                      *
                      Tymianek pospolity Thymus vulgaris - przeciw mrówkom i rolnicom.
                      *
                      Wrotycz pospolity Tanacetum vulgare - przeciw bielinkowi kapustnikowi, śmietce
                      cebulance, owadom namiotnikowatym, mszycom, owocówce jabłkóweczce.

                      Iwona Hryniewicz
                      Rosliny@swiatogrodow.pl











                      • aniouek1 ślimaki ogród zjedzą 15.05.05, 16:17
                        a może i nie tylko ogród sad

                        Ratujcie kto może niech radzi coś na te szkodniki.
                        Mnoża się bez opamiętania i nie wiadomo co z tymi stworami począc.
                        Zarłoczne bestie okropnie i wcinają dosłownie wszystko co rośnie.

                        Może znacie jakieś metody?

                        ____

                        Kendo...mieloną korą drzew wysypuje się oczyszczoną z chwastów ziemię np. pod
                        młodymi drzewkami, czy wokół krzewów i ta kora sprawia, że tam nie rosną
                        chwasty.

                        To nie jest wcale żart. To po prostu skuteczny sposób by chwasty nie rosły.

                        Ja nie wiem czemu tak się dzieje ale wiem, że to działa i już!
                        • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą/kora.. 15.05.05, 20:34
                          tak,tak...wiem,
                          sprawdzilam i pod kazdym drzewkiem tak mam,
                          ale na trawie mleu zatrzesienie,a ja niemam sily go "szpikucem " specyjalnym go
                          wyciagac....

                          u nas sa jakies pojemniczki plastykowe co sie wlewa wody i oni sie topia.
                          • aniouek1 Re: ślimaki ogród zjedzą/kora.. 15.05.05, 23:06
                            Kendo....prosze Cie dowiedz sie na ten temat jak najwiecej.
                            Co jest w tych pojemnikach albo tej wodzie, ze one tam włażą?
                            Musi tam coś takiego być, co ich do tych pojemniczków zwabia. Co to takiego?
                            • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą 16.05.05, 09:53
                              hi,hi,....pytalam slubnego,
                              tez niewie,ale zaproponowal wlac piwo Karmi
                              skuszeni zapachem slodkosci wejda posmakowac....
                              acha ,mowil,ze trzeba je wyjac,zanim przeniosa sie do nastepnego" baru"wink))))))

                              ale tak na powaznie Anioueczku,
                              to moze cos w tym jest....popytam sie sasiadow czy wiedza cos na ten temat.
                              • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą 16.05.05, 10:59
                                znalazlam to w neciesmile
                                **
                                Re: Rosliny, kwiatki i inne zielsko...
                                Autor: mammaja
                                Data: 05.05.2005 21:04 + dodaj do ulubionych wątków

                                + odpowiedz cytując + odpowiedz

                                --------------------------------------------------------------------------------
                                Verbeno,przeczytalam gdzies taka porade,ktora zaskutkowala mi w wypadku malw
                                objadanych bezlitosnie przez slimaki: w okol rosliny wysypac popiol- slimaki
                                nie cierpia go forsowac, bo sie przyklejaja. Moze sprobuj?

                                **

                                40+




                                Re: Rosliny, kwiatki i inne zielsko...
                                Autor: verbena1
                                Data: 05.05.2005 22:16 + dodaj do ulubionych wątków

                                + odpowiedz cytując + odpowiedz

                                --------------------------------------------------------------------------------
                                Sky, holenderskie slimaki sa chyba abstynentami, nie reaguja na piwo.
                                Wyprobowalam.
                                Mm, popiol to dobry pomysl,ale jesli pada przez pare dni, robi sie mokry i nic
                                z tego.
                                Miejsca wokol host posypalam drobnym zwirkiem ,trocinami i trucizna przeciw
                                slimakom. Zobaczymy czy przejda ta zapore.


                                • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą 16.05.05, 11:07
                                  czy takie sa Twe slimaczki?? ladniunio wygladajasmile)

                                  www.gartenspaziergang.de/t_schnecke.html
                                  • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą 16.05.05, 11:16
                                    jeszcze jeden tips znalazlam...
                                    **
                                    • Re: czy slimaki zjedza...
                                    basia961 05.04.2005 06:51 + odpowiedz


                                    Zaporą nie do przejścia są dla ślimaków igły iglaków. Jeśli masz modrzew i nie
                                    wygrabiłaś jesienią igieł to zrób to teraz i z tych igieł usyp "wał" dookoła
                                    roślin które chcesz ochronić. Dorosłe rośliny można pryskać naparem z tytoniu z
                                    papierosów, stają się niesmaczne dla ślimaków.
                                    • kendo Re: ślimaki ogród zjedzą 16.05.05, 11:20
                                      a to bardzo swietna rada....kaczuszki zawsze mi sie podobalysmile
                                      40+

                                      Re: Rosliny, kwiatki i inne zielsko...
                                      Autor: dan8
                                      Data: 06.05.2005 13:29 + dodaj do ulubionych wątków

                                      + odpowiedz cytując + odpowiedz

                                      --------------------------------------------------------------------------------
                                      Verbena,taka naturalna ochrona przed slimakami sa kaczki,dwie (zeby bylo im
                                      weselej) przypilnuja,zeby w ogrodzie nie bylo ani jednego slimaka.
                                      W poprzednim domu sasiedzi mieli dwie kaczki,zrobilismy im przejscie do naszego
                                      ogrodu i kaczki pilnowaly populacji slimakow ,z bardzo dobrym skutkiem ,w dwoch
                                      ogrodach.Nie zjadaly nic z warzywnika ani z kwiatowych rabatek.
                                      • aniouek1 ja też lubię kaczuszki i to bardzo lubię 16.05.05, 14:55
                                        ale...najbardziej widzieć na stawie.

                                        Sympatyczne stworzonka i urokliwe wielce tyle, że...paprają okrutnie sad
                                        Jak włożyć później ręce w takie popaprane grządki?
                                        Jak nie stracić apetytu na taka...sałatę?

                                        Wiem...Kendo...marudzę strasznie i wybrzydzam okropnie, jednak...no pomyśl sama
                                        czy Ty sobie to wyobrażasz by...kaczki w warzywniku...jednym końcem zjadały
                                        ślimaki, a drugim...użyźniały glebę? ....uuu...one naprawdę paprają okropnie sad
                                    • aniouek1 a czy z tego naparu tytoniowego 16.05.05, 14:49
                                      to co dla ludzi jadalne będzie jadalne i na dodatek smaczne zostanie?

                                      Reeety....najpierw piwko, teraz tytoń... Te ślimaki to przedziwne stwory.
                                      Do bankructwa mnie doprowadzą a ogród do absolutnej zagłady...

                                      Jak cały zasypię popiołem, trocinami, igłami z iglaków to...mus... jak go
                                      ślimaki nie unicestwią to te posypki dokonają dzieła zniszczenia i zaduszą go
                                      do cna sad

                                      Hmmm i jak tu ranną rosą po trawie na bosaka ganiać?
                                      Jak tu wąchać kwiatki wszystkie z tytoniowym aromatem?

                                      Cieżka sprawa, a właściwie przeprawa z tymi nieproszonymi gośćmi ogrodowymi
                                  • aniouek1 nie Kendo....te "moje" są okropne 16.05.05, 14:43
                                    nie takie ładne jak mi pokazałaś.
                                    One są czarne i takie gołe, całkiem bez żadnych muszelek i okropnie szybko
                                    rosną, a jak już są duże to...naprawdę potwory....
                                    uuu...zgęsiłam się na samą myśl o spotkaniu z nimi ...fe...paskudy straszne
                                • aniouek1 popiół.... 16.05.05, 14:36
                                  ja rozumiem, że ot tak...wokół malw to jeszcze można tyle popiołu wyczarować,
                                  ale tu...duży ogród a te ślimaczyska ...to plaga!
                                  Jak mam opowiedzieć?
                                  Jest ich po prostu mnóstwo i na trawie i w warzywniku i w kwiatach...
                                  są wszędzie, a bywa, że i na chodniczki wokół domu się zapędzają,
                                  a i z drzwi wejściowych do domu też juz slimaki zbierałam.

                                  Buuuuu sad((((
                              • aniouek1 no tak...piwko będę ślimakom stawiać ;) 16.05.05, 14:30
                                jak się sąsiedzkie zwiedzą to mi ogród jak walcem przeszorują, ale...może
                                faktycznie ślimaki są amatorami piwka?

                                Sądząc po niedopitych ludkach, to...i tak być może, że coś ślimak i piwko mają
                                sobie wzajemnie wspólnego wink
                                • kendo Re: no tak...piwko będę ślimakom stawiać ;) 16.05.05, 14:35
                                  mysle,ze warto sprobowac ,
                                  wlac do jakiegos pojemnika ..napija sie i niewyjad z nigowink) sad(
                                  zaniedlugo bede w branzowym sklepie za roslinkami,popytam co maja za tipsy.
                                  • aniouek1 ale mamy "śliski" temat :))))))))) 16.05.05, 14:39
                                    choć problem jest naprawde bardzo poważny.
                                    Bardzo Cie proszę - zapytaj.
                                    To...chyba musi cos byc do rozpylania bo one sa naprawde wszędzie i jest
                                    ich...cała masa. Na trawnik wejść nie sposób by nie nadepnąć.
                                    Obrzydliwość brrrrrrrrr
                                    • kendo Re: ale mamy "śliski" temat :))))))))) 16.05.05, 14:42
                                      FU...z takimi sliskosciamisad(

                                      to faktycznie masz "nalot slimaczkow"....
                                      mam male w muszelkach ,nieraz na drzewo wejda,
                                      ale zbieram do wiaderka i w dzien wziecia odpadow trawowych wysypuje i jada
                                      sobie w swiat.....
                                      • aniouek1 aby te co tu są pozbierać to... 16.05.05, 14:58
                                        trzeba byłoby dzień i noc i tak bezustannie zbierać i to przy pomocy chyba
                                        oddziału wojska, bo w pojedynke...nie ma szans.
                                        Poza tym gdy wilgotno i ciepło to one mnożą się na potęgę i wyłażą z ziemi
                                        bardziej natrętnie niż najdziksze chwasty..no i...pełzają błeee ...fuj sad
                        • aniouek1 Co odstraszy ślimaki? 16.05.05, 15:04
                          Przeczytałam:

                          Ślimaki, które bywają utrapieniem w niejednym ogrodzie, wielu roślin nie
                          lubią.
                          Rośliny, które nie smakują ślimakom, często chronią też inne, posadzone
                          w najbliższym sąsiedztwie. Takimi "odstraszaczami" są: bez czarny, gorczyca
                          biała, hyzop lekarski, krwawnik pospolity, nasturcja wielkokwiatowa, orlik
                          pospolity, parzydło leśne, płomyk wiechowaty, skrzyp polny, szałwia lekarska,
                          trybula ogrodowa, wilczomlecze i wrotycz pospolity.

                          Część z tego jest w moim ogrodzie...ale...to jednak problemu ślimaczego w moim
                          ogrodzie nie zlikwidowało.
                          Te ślimaki to chyba jakieś mutanty i odporne zdają się na wszelkie zabiegi...
                          czarne toto...ślimate...nic tylko zbiegi z piekła rodem mi się w ogrodzie
                          zadomowiły sad
                          • kendo Re: Co odstraszy ślimaki? 16.05.05, 15:16
                            sprobuj posypac popiolu z grilowania po ziemi,
                            moze zatrzyma to je na chwile....

                            tez te wielgasnie widze na trasie z psiuna,FU...lezie toto przez zwirowa droge
                            nawet....
                            • aniouek1 czytałaś to co wcześniej pisałam o tym 16.05.05, 15:20
                              jak wyglądają? i o popiole i o iglakach i o tytoniowych opryskach i...i...i...?
                        • aniouek1 "Działkowiec" podpowiada: 16.05.05, 15:22
                          Zwalczamy ślimaki

                          Ogrody działkowe stwarzają ślimakom doskonałe warunki do rozwoju. Wiele
                          zacienionych miejsc, rozmaitość roślin, niewystarczająca ilość naturalnych
                          wrogów (ropuchy, jeże) to główne przyczyny, obok sprzyjającej pogody na liczne
                          ich występowanie. Ślimaki unikają światła, żerują nocą lub w pochmurne wilgotne
                          dni. Zwalczanie ślimaków nie jest łatwe i powinno być prowadzone równocześnie
                          różnymi metodami.

                          Zwabianie i wyłapywanie

                          - Ślimaki można zwabiać rozkładając w pobliżu miejsc ich występowania kawałki
                          sklejki lub zbitych ze sobą desek pod którymi ślimaki gromadzą się szukając
                          schronienia przed słońcem. Powierzchnię ziemi pod deskami należy wcześniej zlać
                          wodą. Kawałki marchwi lub liście warzyw kapustnych zwiększą skuteczność pułapek.

                          - Wkopywanie do ziemi szklanych słoików napełnionych do połowy piwem
                          rozcieńczonym wodą z dodatkiem cukru, to pułapki, które powinny być codziennie
                          sprawdzane a ich zawartość opróżniana.

                          - w międzyrzędziach roślin najczęściej atakowanych można wysiewać gorczycę
                          (jako roślinę pułapkową), która przywabia ślimaki i dostarcza im pokarmu.

                          Stosowanie barier ochronnych

                          - rozsypywanie wokół grządek, czy szczególnie cennych roślin - popiołu,
                          ostrego piasku lub tłucznia granitowego, plew jęczmiennych raniących ślimaki i
                          nie pozwalających na dotarcie do miejsc żerowania.

                          - obsypywanie grządek dookoła parzącymi ślimaki nawozami mineralnymi np.
                          superfosfatem.

                          - wysypywanie wokół grządek lub w międzyrzędziach wapna palonego pylistego
                          (zabieg wykonać wieczorem.

                          - uprawa czosnku, skrapianie roślin wyciągiem z czosnku lub begonii stale
                          kwitnącej (Begonia semperflorens)

                          Walka chemiczna

                          - Mesurol Schneckenlorn 04 GB – środek ślimakobójczy o działaniu żołądkowym w
                          formie przynęty granulowanej. Środek ten wabi ślimaki i jest chętnie przez nie
                          zjadany. Środek należy rozsypywać równomiernie wzdłuż rzędów zagonów jeden lub
                          dwa razy w sezonie uprawowym. Zalecana dawka 3 g. na metr bieżący. Najlepsze
                          efekty uzyskuje się stosując środek w późnych godzinach popołudniowych bądź
                          wieczorem.

                          - Anty-Ślimak Spiess 04 GB – środek o podobnym sposobie działania i także w
                          formie granulowanej. Zwabia ślimaki i zostaje przez nie zjadany. Zalecana dawka
                          to 8g. na 10 metrów bieżących.

                          - Ślimakom 06 GB – działa podobnie jak wyżej przedstawione preparaty.

                          (na podstawie opr. prof. Kazimierza Wiecha ) www.dzialkowiec.p
                          • aniouek1 nic z dobrej rady jeśli nie wdrożona ;) 16.05.05, 15:24
                            muszę się do wojny ja kontra ślimaki przygotować i...wszelkimi sposobami
                            zaatakować, albo ja ich, albo one mój ogród wykończą, no to...już wolę ja
                            ślimaki i już!
                            • kendo Re: nic z dobrej rady jeśli nie wdrożona ;) 16.05.05, 16:16
                              zycze powodzenia w walce ze slimaczkami wedlug rad "dzialkowca"
                              moze akurat ktoras sie sprawdzi....
                              • kendo Re: nic z dobrej rady jeśli nie wdrożona ;) 16.05.05, 16:53
                                znalazlam jeszcze toto....rady niemal te same co "dzialkowicza"
                                ale i nowa :

                                ** zmielone kasztany rozsypac ,slimaczysko nie przejdzie bariery....

                                **postarac sie o jeze,ktore je pozjadaja,sa nocnymi zwirzaczkami jak slimaki
                                www.odla.nu/artiklar/snigeltips.shtml
                                przybyli oni z Hiszpani i szybko sie rozplenily wszedzie,
                                • aniouek1 Dziękuję Kendo 17.05.05, 15:56
                                  część już zrobiona,inne "zasadzki" jeszcze zrobię a o efektach będe informować
                                  w miarę jak efekty będą wink
                                  • kendo Re: oczekuje na rezultay walki ze slimaczkami.... 19.05.05, 11:07
                                    wlasnie ,mowia,ze teraz wiosna jest wazne by zaczac walke,
                                    przeszkodzic w cyklu rozmnazania,zbierajac je nawet manualniesad brrrrrrrsad(

                                    jesienia zrob magazyn kasztanow,
                                    by wiosna "zmiksne/rozkruszone" wysypac....moze da to rowniez jakis efekt.
                                    • mala20033 Re: oczekuje na rezultay walki ze slimaczkami.... 19.05.05, 14:55
                                      Nie mam problemu ze slimaczkami,lecz termitami i mrowkami.....i z kotem
                                      sasiadow.
                                      • kendo Re: oczekuje na rezultay walki ze slimaczkami.... 19.05.05, 20:07
                                        a jakie sposoby sa na termity????
                                        przecie chatke moga obalicwink

                                        a koty??,tez po obu stronach sasiedzi maja ....
                                        jeden szczegolnie upodobal sobie moj ogrod,
                                        ale juz niedlugo sie wyniesie,bo beda plytkiwink)
                                        • mala20033 Re: oczekuje na rezultay walki ze slimaczkami.... 19.05.05, 21:12
                                          Mamy service co takie plytki umieszcza wokol domu aby je polapac..
                                          • kendo Re: oczekuje na rezultay walki ze slimaczkami.... 19.05.05, 21:31
                                            to dobrze....u nas sa tacy z ubezpieczeniowego bulogu
                                            od mrowek i pszczol....

                                            a gryza te termity?
                                            • kendo Re: ogrod mgla spowity.... 23.05.05, 09:15
                                              niesamowity widok,
                                              przeslicznie wygladaja drzewa placzace mgla i obsypane kwieciem,
                                              az do domciu sie niechce wchodzic.
                                              • kendo Re: ogrod zaczyna przechodzic metaforfoze;) 07.06.05, 18:55
                                                pozawieszalam dzis kwiatusie na sicianie/na plocie/na suficie/postawilam na
                                                podlodze.
                                                *jak na razie kolor jasny pastelowy roz powiazany z czysta biela,
                                                takie kompozycje wisza na scianie i na plocie.
                                                *na plocie w skrzyneczce rozowe pelargonie z pnaca biala lobelia.

                                                *fuckcja-rozowo-fioletowo-biala zawieszona bedzie na altanowym szycie na
                                                zewnatrz,i pod nia na ziemi stoi juz
                                                w bialej donicy tobakowa planta biala-pachnie wieczorem,
                                                niemal jak maciejka,obsadzona fioletowa pnaca sie lobelja,

                                                *mini serduszko biale z porcelany w altance zawiaslo z pieknym bluszczem
                                                w kolorze wisniowo-kremowo-zielonym,niesamowity efekt wyszedl.

                                                *przy glownym wejsciu w niebieskiej donicy,
                                                gieorginia mini czerwona z pnaca biala lobelja.

                                                a jeszcze na altane musze cusik dokupic....
                                                czekam do srodka lata ,w ten dzin rano mozna za pol ceny kupic,
                                                moze uda mi sie w tym roku rowniez.

                                                bzy jeszcze kwitna na bordowo i bialo-pachnie cudownie....
                                                glog rozkwitl na czerwono i pieknosci mam przed domkiem.
                                                • kendo Re: wlka ze slimaczkami;)))))))))) 17.06.05, 09:46
                                                  powracam do tematu Anioueczku,
                                                  bom ciekawa jak przebiega pozbywanie sie ich,
                                                  u mnie inwazja takich slimaczkow z domkiem na pleckach,wspinaja sie nawet na
                                                  bzy,zbieram do wiadereczka i wyrzucilam do beczki z odpadami trawkowymi,
                                                  rano wywiezli je dalkeko stadwink)moze za sto lat przyciagnal znow do mniewink)
    • kasikk balkon 17.06.05, 19:18
      nie mam jakichś wymyślnych cudów
      posiałam w tym roku nasturcje
      uwielbiam je - jakąś nostalgię w sobie mają
      właśnie zaczęły mi kwitnąć, takie żółte i pomarańczowe słoneczka
      są też czerwone - różne odcienie i konfiguracje smile)
      pięknoty smile)
      • kendo Re: balkon 17.06.05, 19:52
        tez lubie te kwiatunie....
        ladnie sie pna i dlugo sie trzymaja na balkonach jak i w ogrodzie.
        te kolorki na mnie pocieszajaco wplywaja,
        podobnie jak nagietka,ktora sama mi sie nasiewa po caloci grzadeczek.
        • kendo Re: moj ogrodeczek 02.09.05, 09:34
          przechodzi istna metaforfozewink))))))))))
          oby sil mi nie zabraklo by zakonczyc przed zima wykonac caly plan nowej
          przemiany.
          Psiun szczesliwy,bo powstal maly kawaleczek ziemi niezagospodarowanej pod
          choinkami,gdzie co rano kladzie sie w sloneczku "dyplomatycznie"
          obserwujac caly ogrodwink)
          • mala20033 Re: moj ogrodeczek 02.09.05, 20:22
            ..a ja ostatnio czytam..
            • kendo Re: moj ogrodeczek 02.09.05, 20:48
              jak bede gotowa z moim projektem tez zaczne osmile)
              duzo czasu mi to pochlania wszystkosad
              • kendo Re: moj ogrodeczek 03.09.05, 09:05
                przyjemnie zrobic inspekcje z rana,
                gdzie pachnie wczesna jesienia,sloneczko przygrzewa....
                a sloneczniki witaja pochylajac swe ciezkie glowkismile)
                • kendo Re: moj ogrodeczek 05.09.05, 10:45
                  niemal prace zakonczone,
                  teraz tyklo ostanie dopieszczenie i bedzie gotowesmile)
                  • kendo Re: moj ogrodeczek 07.09.05, 21:29
                    ciezko / mozolnie jakos to szlo,ale juz finiszwink))))))))))))
                    zadowolona z koncowego rezultaku....
                    teraz niech deszczyk po swojemu podleje(wlasnie zapowiadaja na jutro)
                    i niech sobie wszystko rosniesmile)
                    • mir-elka zapowiedź chłodów... 28.09.05, 09:24

                      zmusza do zrobienia czegoś(?)
                      z balkonowymi roślinkami,
                      nie przetrwają zimy, te jednoroczne
                      jeszcze ładne, ale trzeba je sprzątnąć,
                      nie lubię sad
                      • kendo Re: zapowiedź chłodów... 28.09.05, 10:03
                        moje letnie kwiaty slubny "zalal" jak w lipcu bylam na urlopiesad(
                        jedynie malwy przed domem przezyly
                        i choc sa piekne pelne rozowe i kremowe to dziwnie sie patrzy na nie jesisienna
                        porawink
                        pelargonie jeszcze w pelni kwitna,wstawie je chyba na altane
                        a pozniej wniose do domciu i moze uda mi sie je przezimowac do wiosny
                        by niekupowac latem.

                        a tak pozatem jesienny ogrod mam juz zmieniony,
                        ciekawie jak bedzie wiosna i latem wygladac w nowej aranzacji.
                        siostra akurat z urlopu w kraju dzwoniala jakie tulipany ma mi zakupic,
                        bo te ladne u nas sa drogie porownujac krajowa cene.
                        • mala20033 Re: zapowiedź chłodów... 28.09.05, 15:44
                          Psiun spi pod biurkiem...ja pije druga kawke i tak dzien mi znika..
                          • kendo Re: zapowiedź chłodów... 28.09.05, 17:49
                            zdrowe masz brzusio malawink)
                            zadawalam sie jedna kawcia z mleczkiemwink)

                            podrap psiuna za uszkiem troszeczkewink)

                            dzionek tez uciekl,
                            posialam trawke na wyjedzone miesca prze robale....
                            podlalam razem z deszczykiem...jutro jak nie bedzie padac znow podlewanie.
                            • majenka3 Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 10:04
                              też chłodno, ale nie pada...i tak trzymać...
                              • kendo Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 11:05
                                ogrody zamieniaja sie powoli w basniowe kolorysmile)
                                • kendo Re: rabatka przy drzewku....... 30.09.05, 11:13
                                  tu majenko pszyszlam z rabatka,
                                  myslalam,ze to nagietka,bo mam ja w ogrodzie i do mrozow kwitnie sobie....
                                  te liscoe z bialymi wykonczeniami,
                                  mamtez i nastepny gatunek z
                                  bialymi plamkami na lisciach ...ladnie wygladaja w poswiacie ksiezyca,
                                  sa rowniez wdzieczne ,rozrastaja sie swietnie i zakrywaja ziemie wokol siebie i
                                  nie trzeba zielska plewicwink)
                                  • majenka3 Re: rabatka przy drzewku....... 30.09.05, 17:22
                                    kendo napisała:

                                    > tu majenko pszyszlam z rabatka,
                                    No tak..rabatki powinny byc w ogrodach..i dobre drzewa też smile
                                    Co do kwiatków, to ważne że żółcą się albo pomarańczą smile i cieszą oko smile
                                    Tak te zielone liście i ładne i pozyteczne smile
                              • mala20033 Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 17:04
                                Cieplo..slonko swieci...
                                • majenka3 Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 17:23
                                  U nas juz w poniedziałek powrót lata smile wink ale dzisiaj..zimnica, chłód,
                                  jesień..
                                  • kendo Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 20:09
                                    no,niemow??,
                                    jak to powrot lata?? w europie zima nadchodzi a Ty o lecie?....
                                    u nas ma byc coraz chlodniej,
                                    a jeszcze babiego lata nie bylosad(
                                    • majenka3 Re: zapowiedź chłodów... 30.09.05, 20:13
                                      smile tak usłyszałam dzisiaj i niezwyyykle chętnie sie tego będę "trzymać" smile
                                      nawet kilka dni mysli o tak miłym obrocie spraw jest baardoz ok wink Jeśli do
                                      wydarzenia pt "powrót lata" dojdzie to będę nim emanowac w Wasze strony... moze
                                      pomoże smile smile
                                      • majenka3 Re: zapowiedź chłodów... 11.10.05, 20:02
                                        Niestety podtytuł wątkowy aktualny..ma podobno zacząć byc słotnie smileużywanie
                                        słowa słota ..może to brzmi sympatyczniej niż plucha, deszcz zacinający ??
                                        Jeśli o ogordowośc moją chodzi to pelargonie w pełnym rozkwicie i robia co
                                        moga, zeby mit lata we mnie podtrzymywać...w rewanżu, będe je hołubić jak długo
                                        się da..
                                        • kendo Re: zapowiedź chłodów... 11.10.05, 20:54
                                          moje pelasie tez jeszcze kwita,
                                          wsawie je na altane jutro,sprobuje je przezimowac jakos do nastepnego roku,
                                          bo kolorek mi sie podoba....

                                          trawka wsiana po wstretnych robalach juz wyrasta,
                                          wiec bedzie znow ladnie wiosna.
                                          • majenka3 chłodno zdecydowanie.. 10.11.05, 17:05
                                            jesiennie...pelargonie ciągle w skrzynkach...zaczynam czuć się
                                            nieswojo..powinnam zrobic porzadki, znaleźć im lokum do przezimowania...bo tak
                                            zamierzam zrobic w tym roku... Może czekam na słoneczny dzień ?? Dzisiaj
                                            niespodziewanie smile smile zmieniłam tapetę na ekranie komputera...
                                            jesień mi zapanowała..
                                            Uważam to za dobry początek realizacji pelargoniowych planów... smile
                                            • kendo Re: chłodno zdecydowanie.. 26.11.05, 13:40
                                              hmmmmmmmmmmmmmmm majenko,tapeta przesliczna,
                                              jednak ja juz pod wrazeniem bialego puchu i az w serduchu sie cieplej zrobilo
                                              patrzac na nia.

                                              spoznilam sie z wsadzeniem reszty tulipanow,
                                              moze jeszcze odwilzowo sie zrobie,ze wloze je w ziemie,
                                              ech...nie liczylam,ze tak szybko nasapia tu mrozy.

                                              pelasie tez kiedys chcialam przezimowac,ale niestety nie udalo mi sie,
                                              zycze majenko powodzenia w tym przedsiewzieciusmile)
                                              • kendo Re: chłodno zdecydowanie.. 16.12.05, 21:28
                                                wiec oznajmiam,tulipanki juz wszystkie w ziemi...

                                                kocio sobie rewiru pilnuje,ale cos jakos anemicznie,bo siedzi kolo kretowiska i
                                                nie moze go upolowacwink)
                                                zrobilam mu fotke,jak bedzie OK zamieszcze.
                                                bazancik co dzien na siniadanie przychodzi,jest bacznie obserwowany a pozniej
                                                pogoniony az na pole....ale gdy kocio spi bazancik juz przy ziarnkach
                                                sie "pasie"
                                                sroki wcale sie go nie boja....chyba raczej on ich....smile)
                                                • aniouek1 fajnie masz w swoim ogrodzie i tak... 17.12.05, 10:26
                                                  różnotematycznie, że tak powiem.
                                                  U mnie teraz niebo pudruje ziemię...(może wreszcie krety pójdą spać i przestaną
                                                  okrutnie rozrabiać nie tylko w ogrodzie).
                                                  • kendo Re: fajnie masz w swoim ogrodzie i tak... 17.12.05, 11:59
                                                    ech...kreciki ,mimo,ze tu sa mrozne noce i tak nam rozrabiaja,
                                                    to co wyrownalam,znow 4 kopczyki sasad(
                                                    poszukuja jedzonak,a jest tam,bo larwy chraboszcza pozarly niemal caly trawnik:
                                                    ((
                                                  • aniouek1 ni i...trzeba dokonać wyboru 17.12.05, 12:03
                                                    kto pożyteczniejszy: kreciki czy larwy chrabąszcza wink
                                                  • kendo Re: ni i...trzeba dokonać wyboru 17.12.05, 13:07
                                                    i tak wlasnie zostawie kopczyki do wiosny,
                                                    moze kreciki wyjedza je wszystkiewink
                                                  • kendo Re: jestem juz pod wrazeniem wiosny 02.03.06, 13:10
                                                    choc za oknem jeszcze tony sniegusad((((((((((((((
                                                    ogladajac linki o ogrodach znalazlam wiersz....

                                                    Modrzew cienie przewleka igłami jasnymi,
                                                    jodła szyszki podnosi, radują się graby,
                                                    zimorodka przebudził śpiącego z ważkami
                                                    trzmiel, co niby niedźwiadek spadł między owady.
                                                    O rosy aksamitne, topolami drżące -
                                                    wietrzyku, co mi mówisz przez puch osinowy,
                                                    obok ciepłej żywicy, dwa jeże kłujące
                                                    ze szczęścia się zwierzają pod liściem bukowym.
                                                    Noc przyjdzie ze słowikiem i świt z cietrzewiami
                                                    nad zajączkiem zabawnym z oczkami dobrymi...
                                                    Przestałem mówić brewiarz. I myślę ze łzami
                                                    o tych, co się uświęcą dotykając ziemi.
                                                    ks. Jan Twardowski
                                                  • kendo Re: * FLORA * bogini wiosny 02.03.06, 13:14
                                                    patron: bogini wiosny, kwiatów i wszystkich roślin w okresie wiosennego
                                                    kwitnienia, patronka seksualnej przyjemności;
                                                    dzień celebracji: od 27 kwietnia przez sześć dni,
                                                    atrybuty: owoce, kwiaty
                                                    w ikonografii: przedstawiana często nago, wśród kwitnących roślin, w sadzie,
                                                    czasami w towarzystwie kochanka;
                                                    pochodzenie imienia:
                                                    życie: Rzymianie uznali ją nieoficjalnie jako patronkę swojej stolicy.
                                                    Wierzyli, że bez urodzaju, który ona sprowadza ich potęga nie byłaby możliwa. W
                                                    czasie festiwalu organizowanego na jej cześć, ludność bawiła się na ulicach
                                                    Rzymu bez odzieży, dając upust przyjemnościom seksualnym i nadużywając wina.
                                                    związek z patronatem:
                                                  • kendo Re: * FLORA * bogini wiosny 09.03.06, 09:44
                                                    juz dzis w powietrzu czuc zapach wiosny....
                                                    nawet glabki gruchajasmile
                                                  • kendo Re: * FLORA * bogini wiosny 11.03.06, 10:57
                                                    tak chce sie juz w ziemi pogrzebac ,jak kurawink)
                                                    popatrzec ,jak nowe tulipanki rozkwitaja,
                                                    posiedziec sobie w ogrodzie.....
                                                  • kendo Re: zabojcze slimaki:)) 16.03.06, 13:44
                                                    rozmawialismy kiedys o tej nieszczesnej ladze,dzis znalazlam taki artykulik,ze
                                                    mozna zainastalowac ogrodzenie z siatki montujac elektryczny drut z napieciem
                                                    15V,co powoduje,ze slimaczydlo zawraca tam skad przybylo,nie jest grozne dla
                                                    dziec i domowych zwierzat z wagi niskiego napiecia.
                                                    www.snigelbromsen.se/snigelbromsen.htm
                                                  • aniouek1 Re: zabojcze slimaki:)) 16.03.06, 17:09
                                                    Kenduniu to można zrobić ale jak się ma grządke np. z sałatą i chce się ją
                                                    przed ślimakami ochronić ale jak to jest ogród np. 0,5 ha to już jest większy
                                                    problem.
                                                    Slimaki zimują w ziemi i w ziemi składają jaja. One są dosłownie wszędzie. To
                                                    nie to, że włażą na działkę by się najeść i później gdzieś sobie pójść, ale one
                                                    po prostu na działce "mieszkają". Plaga.Zreją dosłownie wszystko nawet pędy
                                                    nasienne czosnku, cebulę - wszystko.Żaden zapach, czy smak nie jest im niemiły.
                                                  • kendo Re: zabojcze slimaki:)) 16.03.06, 19:27