Gość: Poirotka
IP: *.adsl.inetia.pl
08.04.11, 17:40
Bardzo proszę o pomoc. Mój synek ma prawie 6 miesięcy i od urodzenia cierpi na wzdęcia. Był karmiony przez dwa miesiące piersią, ale miał ciągle biegunkę, pomimo mojej restrykcyjnej diety, i alergolog zaleciła Bebilon Pepti. Biegunki się skończyły, ale wzdęcia pozostały. Dostaje cały czas probiotyk (Biogaia) i Sab Simplex na wzdęcia przed każdym karmieniem, ale nic nie pomaga. Co noc pręży się i jest niespokojny, pojękuje - ja praktycznie nie śpię, bo co godzinę muszę wstawać i go uspokajać. Lekarz stwierdził, że nic więcej nie można zrobić i mimo wszystko zalecił rozszerzanie diety. Nie wiem już co robić. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy nowe produkty pogarszają stan dziecka, bo od urodzenia jest tak samo. Na moje pytanie, czy zmienić mleko lekarz odpowiedział, że Bebilon Pepti jest najmniej inwazyjnym i nie ma sensu go zmieniać. Po woli tracę siły, bardzo proszę o jakąś radę.