Gość: Nell
IP: *.torun.sdi.tpnet.pl
21.11.01, 12:27
W ostatnim czasie bardzo wiele sie o nim mowi, a
przezywanie go stalo sie bardzo modne. Zwolennicy
porodu rodzinnego twierdza, ze wplywa on na rozwinieciu
u tatusia uczuc ojcowskich, wiekszej milosci do zony,
itp. podobe frazesy. Natomiast ja jestem do niego
bradzo negatywnie nastawiona. Sama urodzilam dziecko i
wiem jak porod przebiega, przeciez to nie jest rzecz, z
ktorej mozna robic widowisko!!! Sama, gdy moj synek sie
rodzil wolalam nie patrzec w ta strone, taka bylam
przerazona i bolem , i krwia. Dodatkowo stresowaloby
mnie, gdy maz patrzylby na moje spocone cialo,
wykrzywiona bolem twarz. Dlaczego porody rodzinne sa
tak bardzo propagowane, przeciez taki porod moze w
niektorych przypadkach zabic namietnosc meza wzgledem
zony,widok rozerwanej pochwy i wylaniajacej sie z niej
obkrwawionej glowy dziecka, a tym samym przyczynic sie
do rozbicia zwiazku!! Sama znam taki przypadek, maz
mojej kolezanki asystowal przy narodzinach ich
coreczki, przedtem ich zwiazek byl harmonijny, a po tym
nieszczesnym porodzie, maz ani razu sie nie zblizyl do
niej, nie chcial sie z nia kochac, a jezeli juz, to
analnie, zaczal korzystac z uslug prostytutek.
Wychodzil na nocne imprezy, znalazl sobie kochanke.
dziecko ma teraz 3 lata, a kolezanka od dwoch lat jest
po rozwodzie.
Panie Doktorze, bardzo prosze o odpowiedz na pytanie:
czy porod rodzinny moze miec rzeczywiscie wplyw na
pogorszenie stosunkow seksualnych pomiedzy mezem i
zona, i czy jest to czeste? Czy moze nie ma na nie
wplywu, a przypadek mej kolezanki byl zbiegiem
okolicznosci?