Dodaj do ulubionych

wisze =(((

11.10.05, 10:51
Zostalem zawieszony w mojej pracy od teraz do jutra do godz. 12.00. W skrocie
sytuacja wyglada tak: pewien chlopak, ktorego nigdy nie darzylem specjalnym
szacunkiem ze wzgledu na slowne ataki na mnie, od rana usilowal mnie
sprowokowac (na tak zwane zderzenie czolowe paleciakow). Za ktoryms razem
powiedzialem mu aby sie uspokoil, bo bede musial poinformowac szefostwo.
Wtedy sie na mnie rzucil z piesciami. Do czasu gdy firma nie ustali
wszystkich faktow i nie podejmie decyzji nie pracujemy obaj. To zwykly sposob
postepowania w Anglii choc zdarzenie wywolalo zrozumiala sensacje. Mam
nadzieje ze nic zlego sie nie stanie...
Obserwuj wątek
    • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 16:59
      a on sie traz przejmuje ze go wywala a kierownicy zmianowi go uspokajali go ze
      go niewywala a on sie przejmuje niewiem czym jakby niemial innych zmartwien
      • kicior99 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:01
        mam. Co zrobic, abys poszedl na angielski a mi przy okazji dal wypoczac ;)
        • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:02
          ty caly dzien na miescie wypoczywasz i jeszcze chcalbys wypoczywac
          • kicior99 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:03
            ladny mi to wypoczynek
            • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:03
              5 godzin na necie to niejest wypoczynek no przestan
              • kicior99 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:04
                tylko w jakiej sytuacji...
                • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:05
                  nierozumiem pytania
                  • kicior99 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:05
                    przeciez wisze. To sa nerwy
                    • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:06
                      wiszac chodzisz i muwisz costu jest nietak
                      • kicior99 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:07
                        Czy swiety Idzi czy swiety chodzi, na jedno wychodzi
                        • kruwsko66 Re: wisze =((( 11.10.05, 17:07
                          jaki poetycki sie zrobiles
    • lol21ndm Re: wisze =((( 11.10.05, 19:41
      Jestes w zwiazku zawodowym? Jesli nie, to na oficjalna rozmowe wez kogos, komu
      ufasz.

      Mam nadzieje, ze to porzadna firma i bedzie przestrzegac procedur. W razie
      watpliwosci, czy jest OK, sprawdz na: www.acas.org.uk

      Powodzenia.
      • kicior99 Re: wisze =((( 12.10.05, 11:28
        Za pozno sie dowiedzialem... Ale firam robi wrazenie bardzo rzetelnej o czym
        juz kilkukrotnie sie przekonywalem. Licze na to ze znow sie nie zawiode.
        • kicior99 O cholera 12.10.05, 15:56
          Swiadek byl i cale szczescie.
          Przesluchanie nie bylo bezstronne. Przesluchujacy caly czas usilowal wmowic mi
          ze to moja wina i ze to ja sprowokowalem ten atak. Dodatkowo zul gume czym
          pokazal - wedlug mnie - absolutne lekcewazenie.
          • lol21ndm Re: O cholera 12.10.05, 19:53
            Dobrze, ze miales swiadka. Przestudiuj tamta strone ACASu - szczegolnie
            discipline i grievance...
            • kicior99 Re: O cholera 13.10.05, 11:38
              Wlasnie ide do CAB. Jak wroce, opisze pokrotce czego sie dowiedzialem.
              Doszedlem do wniosku ze w przypadku braku znajomosci realiow samo studiowanie
              przepisow nic nie da, musi mi pomoc ktos z praktyka.
        • kicior99 do lol 13.10.05, 13:40
          As I have just learnt, all the official procedures have been applied correctly,
          although the informal (hence difficult to prove) side may have been done better
          by the employing company, that means there are pretty good reasons to regard
          the interrogation as abusive for me and to the certain degree harrassing. The
          CAB's advice is to wait until the official statement has been published and
          then make any further steps possible. If tou want, call me and, of course keep
          your fingers crossed =)))
          • kicior99 Re: do lol 13.10.05, 15:06
            I was told that the resolution would be on Monday.
            • lol21ndm Re: do lol 13.10.05, 15:27
              kicior99 napisał:

              > I was told that the resolution would be on Monday.

              Nice... nothing better than a stress-free weekend... :/
              • kicior99 Re: do lol 13.10.05, 15:52
                thank tou :P
                • lol21ndm Re: do lol 13.10.05, 23:20
                  Szkoda, ze nie jutro, bo jutro mam wolne (urlop wzielam). Czas ograniczony
                  (szkola i wyjazd), ale zawsze moze cos tam bym mogla pomoc. Ale trudno - jak
                  juz tak zdecydowali, to nic sie nie poradzi.

                  Trzymaj sie!
                  • kruwsko66 Re: do lol 14.10.05, 10:45
                    lol to jest bardzo dziwne nie robert wisi a jednak chodzi jezdzi na roweze ale
                    wisi jak to jest moliwe??? co
                    • kicior99 Re: do lol 14.10.05, 10:47
                      i sie strasznie denerwuje.
                      • lol21ndm Re: do lol 14.10.05, 11:19
                        Nie dziwie sie. Ale w razie czego wal do mnie po prace.. ;)
                        • kicior99 Re: do lol 15.10.05, 12:55
                          Bylem wczoraj w agencji, ktora mnie zatrudniala. W razie czego znajda mi cos...
                          • kicior99 Re: do lol 15.10.05, 12:57
                            I jeszcze jedno. Dostalem dzis protokol z przesluchania, dla mnie zupelnie nie
                            do odczytania (charakter pisma i na dodatek kopia). Czy moge to wykorzystac na
                            przesluchaniu komisji?
                            • lol21ndm Re: do lol 15.10.05, 23:41
                              Jak to na przesluchaniu komisji? Chodzi Ci o appeal? Ale przeciez nie miales
                              jeszcze decyzji. I jesli jest nie do odczytania, to skad wiesz co tam jest? Nie
                              mogles im powiedziec, by Ci to dali wystukane na kompie?
                              • kicior99 Huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! 17.10.05, 13:03
                                Tylko ustne upomnienie. Udalo mi sie wyglosic maly wyklad o interpretacji
                                znakow dwuklasowych (na tyle ile pamietam z semiotyki na studiach) i o
                                mozliwosci blednej interpretacji wypowiedzi w zaleznosci od tzw. grupy
                                intonacyjnej. Szef komisji mial wyksztalcenie filologiczne i to go przekonalo
                                =) Jak rowniez to ze bylem wyychowany za komuny gdzie deptalo sie prawa
                                jednostki i kazdy musial sie sam bronic (nawet bardzo go to zainteresowalo).
                                Ilona jako swiadek byla extra. Zakochalem sie??? Jutro wracam do pracy.
                              • kicior99 Re: do lol 17.10.05, 13:04
                                Nie, najpierw bylo przesluchanie, dzis decyzja, ktora w pierwszej fazie rowniez
                                polegala na rozmowie.
                                • mi.ka.n Re: Cieszę się... 17.10.05, 13:11
                                  Że wszystko się dobrze w końcu dla Ciebie skończyło.Na pewno pomogło to Twoje
                                  filologiczne przygotowanie i sposób wysławiania sie.Trzeba wierzyc w swoją
                                  wartość.
                                  • kicior99 Re: Cieszę się... 17.10.05, 13:11
                                    a masa obcokrajowcow, ktorzy teog nie maja? ja jestem wyszczekany i sobie dam
                                    rade a oni???
                                    • mi.ka.n Re: Cieszę się... 17.10.05, 13:17
                                      Ale też miewasz chwile kiedy tracisz wiarę w Siebie.I Michał pisał kiedyś o
                                      tym,że bałeś się,ze czemuś tam nie podołasz.
                                      • kicior99 Re: Cieszę się... 17.10.05, 13:21
                                        Mowiac kategoriami pilki noznaj, zdaje sobie sprawe ze gram na wyjezdzie. I
                                        dlatego boje sie wiecej niz polska norma przewiduje =)
                                        • kruwsko66 Re: Cieszę się... 17.10.05, 15:16
                                          ja robertowi caly czas powtarzalem ze niema sie czym martwic ze go niezwolnia
                                          za taka blachostke ale on jak to on caly czas sie zamartwil i zatruwal mi przy
                                          okazji zycie drac sie na mnie o byle co
                                          • kicior99 Re: Cieszę się... 17.10.05, 15:23
                                            taki juz jestem i nic na to nie poradze. Moze lubie sie dolowac =)))))))))))
                                            • mi.ka.n Re: Cieszę się... 17.10.05, 15:34
                                              Dołowanie jest nie za zdrowe.To raczej tego nie lub.
                                    • kicior99 Re: Cieszę się... 17.10.05, 13:18
                                      Dziekim za list, odpowiem niebawem, teraz musze leciec =((( Ale dzis mam
                                      swietny humor =))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
                                      • pluskat Re: Cieszę się... 19.10.05, 13:24
                                        czyzby Ilona?
                                      • pluskat Re: Cieszę się... 19.10.05, 13:24
                                        :)
                                        • kicior99 Re: Cieszę się... 19.10.05, 16:56
                                          no... nie skomentuje

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka