Moniczko!!!

[raszefka]

I piersza porcyjka mokrego błotka wylądowała Ci włąsnie na japce :)))
POdejmujesz wyzwanie? Bo temat jakby się rozmył...

Gosiaczku!!!

[mha1]

> I piersza porcyjka mokrego błotka wylądowała Ci włąsnie na japce :)))
> POdejmujesz wyzwanie? Bo temat jakby się rozmył

Ja nie podejmę? Ja nie podejmę?
A masz! Prosto w lewy cycuszek...

[raszefka]

O żesz Ty!!! W samo serce!! Z obu rąk w plecki!!!

[mha1]

> O żesz Ty!!! W samo serce!! Z obu rąk w plecki!!!

Zdradziecko od tyłu??? Za głowę i twarzą w błoto!

re

[raszefka]

noooooo, to teraz też leżysz, a ja na Tobie

[mha1]

> noooooo, to teraz też leżysz, a ja na Tobie

aaaaa! moje włosy!!! zaraz się odwrócę i przerzucę Cię do tyłu...
udało się!!!

[raszefka]

hy...hy....hy... i znów jesteś twarzą do błota.... (czy jest jakiś sędzia, bo
nie wiem, czy mogę ugryźć w łydkę... a taka okazja!)

[mha1]

> hy...hy....hy... i znów jesteś twarzą do błota.... (czy jest jakiś sędzia, bo
> nie wiem, czy mogę ugryźć w łydkę... a taka okazja!)

wszystkie chwyty dozwolone! więc łokciem w oko! ale będziesz miała cudowne
cienie na powiekach :))))

[raszefka]

aaa, wypadła mi soczewka, ta zniewaga krwi wymaga... pociągnę Cię teraz za
włosy po błocie!

[mha1]

> aaa, wypadła mi soczewka, ta zniewaga krwi wymaga... pociągnę Cię teraz za
> włosy po błocie!

moja peruka!!!!! odkleiła się!!!! Małpo!!!! złapię Cię za stanik i strzelę z
zapięcia!!! hahahah!!!!

[raszefka]

próbuj próbuj!! jestem bez stanika! a masz benny hilla po glacy!

[mha1]

> próbuj próbuj!! jestem bez stanika! a masz benny hilla po glacy!

to za sznurek od stringów!!!
a potem wyręcę rękę i podetnę nogę!

plask

[raszefka]

[mha1]

Poddajesz się? czy majtki Ci pękły????

[raszefka]

nieodoczekanie!!! bez majtak tez dam sobie rade. A ty?

łup!

plplpllll bulbulllbul

[raszefka]

(zaraz sie podniose i teraz bedziesz tak bulgotac)

(wonsz uciekl. widzialas?)

[mha1]

> (zaraz sie podniose i teraz bedziesz tak bulgotac)
>
> (wonsz uciekl. widzialas?)
hihihi, widziałam, co z niego za facet, skoro bić się nie umie....

a bez majtek też dam radę! majtki tylko mnie obciążały :)
a bulgotać to szybko nie skończysz! jeszcze trochę Cię potrzymam...

[raszefka]

oj! mój pelczyk zaplątał się wokół Twojej kostki! L-E-Ż-Y-S-Z!

[mha1]

> oj! mój pelczyk zaplątał się wokół Twojej kostki! L-E-Ż-Y-S-Z!

padając na ziemię, wyciągam drugą nogę i trafiam w Twój podbródek! kopnięcie
jest tak silne, że odrywasz się od ziemi i lądujesz na barierce!

PS dobre co? matrix :)

[raszefka]

nie możesz mnie doprowadzać do śmiechu z rozpukiem, bo to zmniejsza moje
szanse! (%%)(%

odbijam się sprężyście od barierki i przelatuję na drugą stronę zahaczając ręką
i Twoje czoło...

nie masz dość? publiczność sobie odpełzła, Becia z Krystkiem już nie słodzą, a
ja bym się opłukała z błota przed pracą...

[mha1]

> nie możesz mnie doprowadzać do śmiechu z rozpukiem, bo to zmniejsza moje
> szanse! (%%)(%
hahahahaha!!!! teraz to ja się rozpukałam :)))

> odbijam się sprężyście od barierki i przelatuję na drugą stronę zahaczając
ręką
>
> i Twoje czoło...
padam, ale wstaję :) cel został osiągnięty :) idziemy się umyć!!! a potem na
kawkę i do pracy, ble...
ale jest remis co? bo jak nie, to (groźnie marszczę czoło) wyślę Ci takiego
maila.... :)

[raszefka]

maila możesz wysłać nie boję się. Ale niech będzie remis, Ty mocna
przeciwniczka jesteś
Powybieram sobie tylko zęby w błota, może w pracy coś mi się uda z nimi
wykombinować. Jak nie, to Ci sprezentuję jako naszyjnik :)


Kiedy się naparzałyśmy, to przebywając w innym wymiarze, się farbowałam... miał
byc jasny bursztyn

[mha1]

raszefka napisała:

> maila możesz wysłać nie boję się. Ale niech będzie remis, Ty mocna
> przeciwniczka jesteś
to komplement w ustach TAKIEJ wojowniczki

> Powybieram sobie tylko zęby w błota, może w pracy coś mi się uda z nimi
> wykombinować. Jak nie, to Ci sprezentuję jako naszyjnik :)
ojejku! jak Ci się nie uda, to przynieś, może da się jakoś skleić... kropelką?
hihihi
ale to nic, mi się piersi poprzesuwały :) wyobrażasz sobie jak teraz
wyglądam????

> Kiedy się naparzałyśmy, to przebywając w innym wymiarze, się farbowałam...
miał
>
> byc jasny bursztyn
i jaki wyszedł? mam nadzieję że nie ubłocony...

[raszefka]

mha1 napisała:

> >
> > byc jasny bursztyn
> i jaki wyszedł? mam nadzieję że nie ubłocony...
W błocie cuś musiało być, bo wyszedł ciemny rudy kasztan

[mha1]

> W błocie cuś musiało być, bo wyszedł ciemny rudy kasztan
Jakby co, to nie jest moja wina!
ale chociaż ładnie???

[raszefka]

Ujdzie, przynajmniej nie mam odrostów. To widać mój kolor, bo co bym nie
robiła, zawsze jest coś koło tego ciemnego rudego kasztana

[summa]

Uff, właśnie przeczytałam i jestem pod wrażeniem... Matrix 3 jak żywy! Dziwne,
że wyszłyście z tego cało...
Raszefka, ja też sobie robie jasny bursztyn! ale wychodzi jakiś taki bardziej
ryży :((

[raszefka]

I widzisz, jest szansa, że mogłabyś zobaczyć, co wychodzi u mnie... a Ty tylko
mówisz, że Ci przykro i do konkurencji idziesz imprezować :)

[summa]

Nic nie chcę mówić, ale Anahella obiecywała, że nastepna impreza nie bedzie
robiona na łapu capu i co?!
A tam, na pewno bedzie jeszcze okazja! tak sie towarzystwo rozimprezowało, że
na pewno na tej sie nie skończy.

[raszefka]

I jakaś impreza musi się wreszcie w Krakowie odbyć!

[mha1]

> Uff, właśnie przeczytałam i jestem pod wrażeniem... Matrix 3 jak żywy!
Dziwne,
> że wyszłyście z tego cało...
Szkoda że nie przyjdziesz, w środę będzie na żywo :)))))

8-O ! nt

[raszefka]

[mha1]

Nie bój :)
żartowałam ;)
będziesz? jak nie będziesz to ja też nie przychodzę...

napisał@m, że będę :) nt

[raszefka]

[summa]

mha1 napisała:

> Szkoda że nie przyjdziesz, w środę będzie na żywo :)))))

No szkoda...
ale będę was wspierać duchowo!

[mha1]

> No szkoda...
> ale będę was wspierać duchowo!
Duchowo może nie wystarczyć, przydałby się jakiś doping :)

A czy moglyby drogie panie...

[wonsz]

...walczyc na przyklad o talon na konsumpcje w barze dworcowym w
Miedzyzdrojach?

Wonsz to kiepskie trofeum. Zwlaszcza, ze i tak lajza popelznie dokad zechce.

Ponadto chcialbym zauwazyc, ze weekend sie skonczyl. Ruja i porobstwo powinno
zatem zostac zawieszone do nastepnego, a teraz pora rzucic sie w wir pracy, ku
chwale ojczyzny.

Zaklopotany,
K.

[mha1]

> Zaklopotany,
niepotrzebnie

to nie o Ciebie :))))

[raszefka]

Wonsz - buzia w widerko. Dostałeś pozwolenie na oglądanie, ale w CISZY. A
trofeum to już sobie z Mha same wybierzemy


Mój weekend końcyz się o 12 ;P

[wonsz]

raszefka napisała:

> Wonsz - buzia w widerko. Dostałeś pozwolenie na oglądanie, ale w CISZY. A
> trofeum to już sobie z Mha same wybierzemy

Mho i Raszefko, kamien spadl mi z serca. Walczcie wiec dalej, a jesli wygrana
zapragnie w/w talonu - moge zostac sponsorem imprezy.

K.

[mha1]

> Mho i Raszefko, kamien spadl mi z serca. Walczcie wiec dalej, a jesli wygrana
> zapragnie w/w talonu - moge zostac sponsorem imprezy.

Miałeś być cicho! bo dostaniesz pejczykiem...

[wonsz]

mha1 napisała:

> Miałeś być cicho! bo dostaniesz pejczykiem...

Buahaha!!! Nie garb sie!

K.

[mha1]

> Buahaha!!! Nie garb sie!

A masz!! (pejczykiem)

[raszefka]

Za ogon i wciągamy do błota?

[mha1]

> Za ogon i wciągamy do błota?

TAK! sam się prosił!

2+1 to juz orgia!

[anahella]

mha1 napisała:

> > Za ogon i wciągamy do błota?
>
> TAK! sam się prosił!

Ale nie dane nam było... uciekł

[raszefka]

tak to jest z wenszami

[anahella]

najpierw grozi a potem wenszykiem, wenszykim

[anahella]

wonsz napisał:

> ku
> chwale ojczyzny.

Tylko ktorej? Bo ja dla Niemca robie...

[betty-bt]

anahella napisała:

> wonsz napisał:
>
> > ku
> > chwale ojczyzny.
>
> Tylko ktorej? Bo ja dla Niemca robie...

to jeszcze nic nie znaczy. mozna tyrac dla wroga, wyciagajac korzysci dla
ojczyzny ;-)