iszani
11.12.13, 12:48
Jestem załamana, próbowałam już chyba wszystkiego, antydepresantów przez półtora roku, xifaxan, ziół i oprócz okresowej poprawy nie ma efektów leczenia.
Psychiatra tylko wciska leki antydepresyjne, które nie likwidują problemów z trawieniem , więc jaki jest sens, żeby je brać.
Nic mi się już nie chce, każdy dzień to walka żeby przeżyć, Swięta wywołują tylko lęk, nie chcę widzieć ludzi i wychodzić z domu, nie ma żadnej nadziei.