wujaszek_joe
24.06.15, 22:54
w Casino Royale.
Tyle że on se wypożyczył a ja se kupiłem, hehe.
I się chwalę. goły jak święty turecki, pięcioletni 125konny srebrny hatchback "w dieslu"
mudlmy siem aby mój mechanik nie znalazł w nim nic nieciekawego.
krajowy, ostatni z dziesięciu, które oglądałem i jedyny, który nadawał się do pokazania dzieciom.
Zalety: jest zajebisty.
Wady: nie wiedziałem że auto może być za duże. niby szukaliśmy obszernego samochodu. Ja sobie radzę, żona wątpi. zamówiłem czujniki cofania na tył.
bak ma 70litrów. Przed tankowaniem do pełna warto śledzić trendy na rynkach paliwowych :)
a focus poszedł do handlarza niestety. Poza coraz wyraźniejszą rdzą, turbo zaczęło chlapać olejem, co oznaczało kilka tysięcy do wydania. szkoda go bo fajny był. Przynajmniej dopóki nie wsiadłem do mondeo. jest ciszej lepiej i świerszczy brak. Za to silnik ma wyraźniejszą turbodziurę niż 1.6hdi z focusa.
taki tam film jak sobie jadę: www.youtube.com/watch?v=LMaXcqD7CU0