ebak
13.08.04, 21:41
Tak się zastanawiam, czy dla kogoś z Was rownież była to najlepsza książka
dzieciństwa? Czytałem ja z 20 albo 30, albo i więcej razy i nawet teraz, raz
na parę lat ją sobie czytam. Zastanawiam się czy jestem sam - chyba jdnak nie
ponieważ kiedyś, gdzieś usłyszałem czy przeczytałem, że jest to książka w
pewnych rejonach KULTOWA, ciekaw jestem więc czy to rzeczywiście prawda. No i
sprawa najważniejsza - czy wiecie coś o tym czy ta wyspa faktycznie istnieje?
Jak babcię kocham gdyby tak było wybrałbym się pod Szczecin i zapolował na
wrony a może i Grubasa bym spotkał?