Dodaj do ulubionych

pochwalmy sie ....

18.07.05, 09:39
witam Was kochani często tu zaglądam chociaz mam na to mało czasu i tak sobie
pomyslałam że moze wpiszemy tu nasze drobne i te wieksze osiągniecia ??? nie
koniecznie tylko dotyczące odchudzania... bo moze sa osoby które nie maja sie
komu pochwalic lub nikt ich nie chwali .... a przecież to takie miłe jak ktos
cie pochwali... pozdrawiam więc serdecznie i pochwalmy sie sukcesami...
Obserwuj wątek
    • lgirl Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 14:04
      dobra no to ja....
      zaczynałam z wagi cięzkiej w dniu 26.8.2004 :)
      waga wynosila plus minus 130..
      dzis plus minus 96
      w zaleznosci od dnia... i innych takich...
      ciągnę ten wózek odchudzania,
      i ostatnio tylko o tym umiem gadac..
      a jeszcze do schudniecia ponad 20 zostalo...
      ale kaski troche brak zeby wskoczyc na powazny
      Cambridge...
      ale sobie obiecalam, ze jak tylko splace ostatnia rate kredytu
      to robie od razu zamowienie i wchodze na scislą...
      no i mam nadzieje, ze najpozniej na wiosne będę miała
      moje 75 :)
      hihi
      Pozdrawiam wszystkich walczących :)
      • figlarkae Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 14:22
        no widze bratnia dusze ...
        teraz ja
        na starcie 125kg - marzec tego roku
        na dzień dzisiejszy ok. 15kg mniej

        poza tym też idę w kierunku 75kg !
        czyli BYLE DO WIOSNY!!!
        bardzo serdecznie pozdrawiam

        i jeszcze sie pochwale że trafiłam 3 w totolotka i dzisiaj też zagram...
        • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 16:49
          Hej ! a ja z wagi 89 kg spadłam na 85. Pozdro :)
    • www.gosiek Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 14:23
      witam przez ostatni tydzien udało mi sie stracić 4 kg i waga cały czas leci w
      dół :). Życze Ci powodzenia i polecam rowerek nawet stacjonarny super sprawa.
      Nogi szybko chudną a na brzuszek- 200 brzuszków dziennie. Ja co wieczór robie
      sobie 200 brzuszków i jede 10 kilometrów na rowerku stacjonarnym. I nie polecam
      zajadać sie owosami lepiej jakieś warzywka. POZDROWIONAK
    • www.gosiek Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 19:04
      SANSZAJN pewnie zajeło Ci to całe 10 lat. niezły rezultat 2 kilo w 10 lat jak
      Ty to zrobiłaś może napiszesz pare rad
      • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 19:09
        o kurde... nawet z matma masz problemy <hahaha> 89-85=4 !! Wróc do
        podstawowki :)
    • www.gosiek Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 19:15
      to jeszcze lepiej 4 kg w 10 lat super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      • lgirl Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 19:37
        Gsiek, a jak Ci wyszlo 10 lat? kto powiedział, ze sanszajn sie przez 10 lat
        odchudzała? Jesteś moją idolką.
        Już Cie kocham dozgonnie.
        Kicia, przede wszystkim - w Cambridge - zwlaszcza scislym nie je sie
        nic poza produktami C. na mieszanej - owoców nie wolno
        - ponieważ a/ zawierają fruktozę, a b/ zawierają Vit. C ktora blokuje
        pracę C.
        A juz w ogole poza wszystkim - rozumiem, ze masz dobra wolę nam pomagać,
        ale ja wolę, zeby kazdy zajmowal sie sobą.
        Tu jest watek o osiagach, a nie o tym, co należy zrobić, zeby zrobić.
        Be so nice i pisz na temat a będzie luxik.
        Co do rowerka - to jezdze na normalnym po dworku,
        a brzuszki w wielopostaciowych "wersjach" macham na aquaaerobiku,
        i mysle, ze poki co to mi wystarczy.
        a juz w ogole poza wszystkim - to przy scislym C wysilek fizyczny jest
        zabroniony, ze względu na to, że posiłki są o bardzo niskiej energetyce.
        Zaleca się go dopiero przy fazie mieszanej 1 C + 800 kcal.

        No coż, wymądrzać się nie zamierzam, mówię co wiem, w koncu jestem
        juz dyplomowanym konsultantem, a tam trzeba sie czymś wykazać, zeby dostac
        dyplom, i móc radzić innym. I tego się będę trzymać.
        Pozdrawiam Was wszystkie - figlarkae, sanszajn, i Ciebie moja idolko :)

      • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 20.07.05, 19:50
        Gosiek.... jaka ty jesteś smieszna ! Wszyscy cie tu pojezdzaja jak z g...em a
        Ty nadal nadstawiasz policzki....albo półzydki. Normalnie Cie podziwiam !!
    • szaliczek Re: pochwalmy sie .... 24.07.05, 08:38
      Ja sie tez pochwale..powoli udaje mi sie osiagnąc równowage po rozpadzie mojego
      zwiazku w grudniu :o)..podobno czesciej sie usmiecham a i sama widze,że czasem
      odczuwam takie miłe "zatykanie w piersiach" kiedy widze pola i łaki wokól ( bo
      kupiłam sobie rower i szwedam sie po okloicach w kazdej wolnej chwili).
      a na dodatek mimo trudnosci z "sercowymi sprawami" nie zaniedbałam niczego,ani
      pracy ani domku,a trzeba wam wiedziec,iż czasami nadludzkim wysilkiem wogóle
      wstawałam,myłam sie i wychodziłam z domu..ale wychodziłam!
      Waga o 25 kilo mniej..
      • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 24.07.05, 12:19
        > Waga o 25 kilo mniej..

        Gratuluje :)
        • szaliczek Re: pochwalmy sie .... 24.07.05, 20:44
          dziekuje sanszajn :o)Gwoli scislosci ..wazyłam 140 kilo przy wzroscie 178
          cm..teraz jestem juz prawie laska :o)choc do kanonów jeszcze długa droga to juz
          mi lepiej i takie sygnaly odbieram..jestem wysoka wiec i ta tusza sie
          jakos"rozkłada"
          • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 24.07.05, 21:19
            No faktycznie jesteś wysoka !! Teraz to musi być z Ciebie super babka :D I nie
            odchudzaj sie więcej, bo bedziesz wieszakiem :P Pozdrawiam :)
          • lgirl Re: pochwalmy sie .... 24.07.05, 22:57
            szaliczku - gratuluje Ci z całego serca :) Tak trzymaj a na wiosne
            obie bedziemy laski :))
            Mam nadzieje, ze czerpiesz radośc z zakupu szmatek
            o rozmiar /dwa mniejsze? :)
            To fantastyczne uczucie :))))
            Gratuluje i trzymam kciuki za nastepne 25 ;)
            Joa,.
            • aneta34 Re: pochwalmy sie .... 15.08.05, 17:14
              no to tez sie pochwale ...z wagi 128kg w czasie 10 mcy(niepelnych)uzyskałam
              wagę 60kg!!!!!!!!!!!!!!!Zycie jest takie piekne prawda Igirl?
              • sanszajn84 Re: pochwalmy sie .... 15.08.05, 19:59
                Wow !!!!!!!!!!!! Gratulacje !!!!!!!!!!! :) Tylko nasz czasem nie opuszczaj !! ;)
                • paragraf221 Eeeeeee...nie ma czym 16.08.05, 19:11

      • paragraf221 Re: pochwalmy sie .... 31.08.05, 16:51
        Szaliczku !!jak to zrobiłaś?Proszę-podziel się tą diętą ze mną.
    • kacha222 Re: pochwalmy sie .... 19.08.05, 07:36
      schudłam od lutego 2004 około 20kg!
      Skończyłam z małym dzieckiem na ręce jedne studia, rozpoczłęam studia
      doktoranckie, pracuję na dwa etaty plus dom.... jest mi ciężko
      • paragraf221 Re: pochwalmy sie .... 19.08.05, 10:11
        Podziwiam i gratuluję!!!!
        • figlarkae Re: pochwalmy sie .... 19.08.05, 14:39
          no pochwal sie paragrafku czyms... taki skromniutki jestes czy brak powodów do
          radości ??? No myslę ze każdy ma się z czego cieszyc... pozdrawiam
          • paragraf221 Re: pochwalmy sie .... 24.08.05, 08:40
            No cóż...nadal brak powodu do radości.Waga powyżej setki.+-18 kg do tyłu.
            chociaż przy moim wzroście nie widać nadmiaru kg.

            pozdrowienia dla puszystych cudownych pań
            • ashton Sto lat mnie tu nie było... 24.08.05, 11:39
              ...ale wracam :-)
              I się pochwalę, a co mi tam.
              Zacznijmy od wagi - stanęła na 67-68 kg, co przy wzroście 173 cm jest chyba
              górną granicą normy. Marzy mi się65 kg na stałe, ale te ostatnie kilka kg
              zrzucić najtrudniej...
              Diety żadnej nie stosuję, poza ograniczeniem jedzenia. Ćwiczę codziennie i to
              jest klucz do sukcesu - może i nie chudnie się przesadnie,ale sylwetka zmienia
              się na lepsze, zdecydowanie!
              Poza tym zmieniam mieszkanko - dość mam mieszkania kątem u kogoś, nareszcie
              trafiła się okazja wynajęcia czegoś samodzielnego.
              Pracę też zmieniam... ale ciiiiiiiiii, żeby nie zapeszać.
              Sprawy sercowe, hm... wspólnie pokonaliśmy najpoważniejszy kryzys w naszym
              związku, zaczynam wierzyć że to naprawdę "to" i że może faktycznie w czerwcu
              przed ołtarzem stanę.

              Pozdrowionka dla współforumowiczek :-)))
              • zorka7 fajny wątek 29.08.05, 09:21
                Uporałam się ze stratą dziecka i teraz pomagam innym mamom po stracie.

                Ścięłam radykalnie długie włosy.

                Założyłam stały aparat na zęby (a dobiegam trzydziestki).

                Od tygodnia jestem na diecie - już mnie mniej o 0,5 kg. (nie lubię radykalnych
                diet a "zdrowe" i skuteczne)
                Waga, do której dążę to jakies 62, 64 kg, czyli jeszcze trochę mi zostało.

                Mam wspaniałego prawie 2-letniego synka wcześniaka, który cudem przeżył całe to
                początkowe piekło. Udało mi się mu pomóc.

                I kochanego męża.


                I jestem fajną żoną. :)
              • ashton Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 31.08.05, 14:42
                Od 19 września nowa praca!
                A na nowym mieszkanku mam wagę łazienkową - spadek po poprzedniej właścicielce.
                Waga jest starsza od węgla i wprost cudowna. Rano pokazuje mi 65 kg, hihihi.
                • paragraf221 Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 31.08.05, 16:52
                  A ty ashton?zawsze miałaś taką wagę?
                  • mytany.m Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 03.09.05, 02:16
                    Dziewczyny, jestem pelna podziwu. Szczerze, ciesze sie, ze Wam sie udaje. Te,
                    ktore walcza i zwyciezaja; wiedza, jaka jest roznica miedzy akceptacja
                    siebie(jaka jestem),a walka i determinacja(zeby to zmienic).Jestem wredna. Nie
                    tak do konca, wierzcie mi(oczywiscie, jak chcecie). Niedomyta.
                    • paragraf221 Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 03.09.05, 17:02
                      nie.do.myta też Cię lubię
                      • mytany.m Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 03.09.05, 18:10
                        WAW. Ze tak powiem. niedomta.
                    • brak.chmur Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 10.09.05, 01:22
                      wredna? nie , ty jesteś po prostu popierdoloną jędzą
                      • kropek35 Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 11.09.05, 09:11
                        dlaczego wszyscy chwala sie odchudzaniem?
                        jakas obsesja...wiec ja moze seksem....z kobieta puszysta moge trzy razy w
                        ciagu dwóch godzin z odchudzona wykrzesze z trudem jeden raz na dwa dni.
                        I nie wiem co jest sukcesem, który seks?
                        • asiak30 Re: Jak się chwalić, to się chwalić :-))) 11.09.05, 12:23
                          to nie znaczy, że wszystkim to się podoba- w myśl "Jeden lubi córkę a drugi
                          teściową"
                          ja wiem, że kiedy trochę mnie ubędzie to może być lepiej,będę bardziej
                          aktywna,nie będę się tak szybko męczyć i wypróbuję nowe pozycje na które w tej
                          chwili brak kondycji

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka