dorota_333
29.05.23, 15:57
...czyli Tusk hunting ostateczne starcie. Ale i coś znacznie więcej.
Miałam nadzieje, że prezydent Duda jednak nie podpisze ustawy powołującej "komisję do spraw weryfikacji rosyjskich wpływów". O, ja naiwna.
Komisja będzie czymś naprawdę ekstraordynaryjnym, w polskim systemie prawa nie widzianym nigdy. Bo nawet komuniści po 1945 starali się zachować pozory legalności.
Mamy więc w Polsce podstawę prawną do powołania czegoś, co będzie skrzyżowaniem trybunału ludowego z sądem inkwizycyjnym. Komisja wezwie, oskarży i osądzi. Bez możliwości odwołania. Ostatnio takie rozwiązania proponowała Constitutio Criminalis Carolina z 1532r.
Dlaczego zamach stanu? Bo po to, żeby władzy raz zdobytej nie oddać. I całkowicie bezprawnie.
No, będzie się działo. Prezes już oskarżył jakiegoś dziennikarza, że jest wysłannikiem Kremla, więc zakres podmiotowy badania może być praktycznie nieograniczony. Każdy, kto zada pytanie. Każdy, kto skrytykuje.
Tak, tak, Ty też, drogi Czytelniku
PS. Nie wymieniam szczegółowo, w jakich postanowieniach ustawa jest niezgodna z Konstytucją RP. Łatwo znaleźć w mediach. A szczegóły mrożą krew w żyłach (przynajmniej prawniczych).