Słowo o Robercie

[11111]

Pędzi kobyła historii,
błyska stulecie-semafor.
temu miastu nie trzeba glorii,
nie trzeba szumnych metafor.

Potrzebny jest zaś przewodnik,
którym jest ON:
przyjaciel i miasta ratownik -
Roguski - słowo jak dzwon!

[11111]

Robert Roguski - to imię znacie.
Naszego miasta wielki przyjaciel.
Jego urząd, jego ekipa wzniosła
Tak wiele nam szczęścia przyniosła.

Bije godzina niezapomniana
zakręt historii - druga zmiana
Trzeba zwycięstwu drogę torować,
Marsz rozpoczęty, Roguski prowadź!

[11111]

Świecą i sławią się Roguskiego czasy,
co z Grubkiem u boku odważnie poczyna
to na ich cześć wznoszą się toasty
i nowa pieśń szybować zaczyna.

Roberta głos - wiosennych głos porządków -
Dźwięcznym, potężnym rozbrzmiewa metalem,
w mieście dociera do wszystkich zakątków
i niesie się wskroś przez kobyłkowskie dale.

[11111]

Pretensje brzmią ostro,
ale tak właśnie trzeba,
bo wybrałeś życie burmistrza
i przyszłość czeka
twoich zwycięstw.

Jeśli jak kamień w wodzie
będzie nasze czuwanie,
gdy oczy zamiast patrzeć
nauczą się także widzieć,
zobaczymy miłość gorącą -
Roguski, Jaźwińska, Grubek.
Miasta naszego tytani.

To oni. Należeć do nich,
z nimi działać, z nimi marzyć
z nimi w planach nieulękłych,
z nimi w trosce bezsennej -
wierz mi, to najpiękniejsze,
co się może zdarzyć.

[ikonopis01]

No no piękny okaz grafomaństwa. Czyżbyś drogi 11111 był tym grafomanem który od pokoleń zanudza szkolne dzieci swoimi wypocinami?
Co do meritum treści utworu to niestety wiele prawdy ale forma................. .

[spoleczniakzkobylki]

A gdy człowiek w świnie
zmienia się nie postrzeżenie.
A powiadam Ja - jedno z drugim ma do siebie wiele.
Co zrobić Narodzie. Pytam błagalnie ?
Czy ubić świnie !!! czy dalej dawać jej karmę ???

ot tak dla poetów :)

[en-no]

Tylko świnie siedzą w kinie
Przy „Oporze” czas im płynie

Co raz któraś chrumknie gładko
„O, mój rabi” lub „o, matko!”

Gdy krew w świńskich żyłach mrozi
Akcja, która śmiercią grozi

I dotyka bohatera
Świńskiej braci dech zapiera

Milkną wtedy w całym kinie
Zwykłe antypolskie świnie

Za to z lewej chrumkać raczą
Te co przy chrumkaniu płaczą

Płoną im czerwone lica
Świńska siedzi tu lewica

Gdy z nich któraś ciut się wzruszy
Krzyczy do proletariuszy:

„Ach, ten film to prawda cała
Bom w „Gazecie” to czytała”

A tam dwójka literatów
Prawdę przedstawiła światu

„Bij faszystę, bij naziola
Taka nasza, świńska wola

Boski jesteś i anielski
Bohaterze Tewje Bielski

To poprawia nasze miny
Że nie jadasz wieprzowiny

Przeto nikt Cię ni obwini
O skrzywdzenie zwykłej świni”

„Świnionarodówkę” dalej
Wszyscy ładnie odśpiewali

I zbratali, trzoda z trzodą
Antypolska z lewicową

Tak się pojednały świnie
Na „Oporze” w miejskim kinie

[en-no]

robert 1111 nie swiruj jarzabka .musisz przyznac ze jesters do dupy .czas zmienic jadlodajnie

[11111]

Każdy, kto serce ma nieulękłe,
zdolne do wielkiej ofiary,
cała Kobyłka młoda i piękna
idzie pod Roberta sztandary.

Roguski pogromca marazmu,
Roguski przewodnik mas
do szczęścia prowadzi nas,
do szczęścia prowadzi nas.

[kobylka34]

Marazm – w medycynie oznacza stan wyniszczenia organizmu, niekiedy ze zmianami w korze mózgowej, prowadzące do zmniejszenia sprawności myślenia i apatii; także oznacza apatię; depresję; przygnębienie

[11111]

Więc dokładnie to, co cechuje użytkowników tego pieniaczego forum - czyli wszystko się zgadza!

[grajacakobylka]

dla mnie bomba... 11111 dawaj więcej!!!

[kobylka34]

:)

[kobylka34]

Marnujesz swój talent!!!

[spoleczniakzkobylki]

Ale kto ma talent :)

Roguski prowadź!

[11111]

Bije godzina niezapomniana
Zakręt historii - druga zmiana
Trzeba zwycięstwu drogę torować,
Marsz rozpoczęty, Roguski prowadź!

Już kogut na kurniku kasy nie trzepie
Kobyłczanin z trwogi pacierze klepie
Warchoł z Żoliborza wlepia ślepie
Czekają na PiS, to będzie im lepiej!

Który tam? Z drogi. Ja-Ła-Ja kroczy,
Twoja drużyna ludu roboczy
Wspólnie pracować, wspólnie budować
Maszerować! Roguski, prowadź!

Żyje, mąci, knowa podziemie,
Walka trwa dalej, wróg nie drzemie,
Kto nie z nami, będzie z nami,
Kto przeciw nam - CBA go złamie!

Wspólny marsz - droga szeroka
Po nocy dzień, dzień - epoka
W ogniu walki ten dzień hartować,
Nasze zwycięstwo! Roguski prowadź!

[kobylka34]

Myślisz,że to jedyne ugrupowania,które marzą o obaleniu R.R!!!

[11111]

Roguskiego nie trzeba obalać - wystarczy go po prostu ponownie nie wybierać. Jednak ludzie go w większości chyba chcą, skoro w ostatnich wyborach uzyskał 3/4 wszystkich głosów?

[mietoo]

Uzyskał 3/4 głosów bo ludzie sami nie wiedzą na kogo głosują. Jakby zapytać ludzi na ulicy kto jest teraz burmistrzem to pewnie 3/4 ludzi odpowiedziało by "To w Kobyłce jest burmistrz ?"

Tyle nocy nie dospanych

[11111]

Tyle nocy
nie dospanych,
mętnych,
poplątanych,
od trosk ciasnych,
"nie wiedziałem"
rzekł do swych radnych
i zasnął.

Śpij, burmistrzu,
świt niedaleko,
widzisz:
księżyc zaciąga wartę;
ósmy rok już nie śpi magistrat,
strzegąc miasta
od złych poprzedników wydartego.

Brnęła noc
przez serce,
przez rżyska,
kolejami się snuła,
po torach
i przyszedł burmistrz Roguski
do swego zastępcy Grubka.

Z krzesła zrywając się,
patrząc,
(przecież twarz tę od dziecka znałeś),
Grubek stanął na baczność
i słów
nie potrafił znaleźć.

Barki zdrętwiałe ból ciął,
tętno waliło w skroniach.
- Burmistrzu Roguski,
pozwólcie.
Opowiem o was.

Chyba chcecie wiedzieć,
jak dzisiaj,
jakie sprawy
i jakie troski?
Zwyciężyliśmy, burmistrzu,
nową
budujemy Kobyłkę.

Burmistrzu,
wam tylko powiem,
jakże bywa tu czasem trudno.
Jeszcze gnieździ się różna swołocz
po zapadłych, ciemnych powiatach,
ale my musimy podołać,
Serce nam podpowiada.

Niełatwo jest stykać się z ludźmi codziennie
i wciąż być człowiekiem
i kochać niezmiennie.
Przez długie godziny
wieczorne i nocne
mieć jasność umysłu i nerwy tak mocne.

Tobie - burmistrzowi
poświęcam ten wiersz.
Za Twą miłość ogromną do ludzi
i Twych nocy bezsennych niepokój -
za Twą troskę o dzień nasz powszedni
i walkę codzienną o spokój -
za Twą wierność niezłomną dla miasta,
za Twe serce - dla mieszkańców bijące -
ściskam Twą dłoń uzbrojoną
i słowa przesyłam gorące.

[karimus]

niby RR nie jest rewelacyjnym Burmistrzem, ale jeśli stanę przed wyborem Roguski-Gniadowicz, bez mrugnięcia okiem wybiorę Roguskiego i jeszcze go wesprę w kampanii - wszystko byle nie PiS, bo niczym innym Wspólnota Samorządowa nie jest.

[figabe]

p. Gniadowicz to wybitny ekonomista i specjalista w bardzo dużym Banku a gdyby nie PIS to dawno byśmy zatracili swoją Polskość i historię na rzecz okupantów z zachodu i ze wschodu!!!
Tylu młodych ludzi uciekło z naszego Kraju za chlebem i pracą
A Roguski co sobą reprezentuje? Poczytaj! nieudolność, przekręty, kumuterstwo a Kobyłka wygląda jak wieś z pgr!!!

[damyk1]

figabe napisał(a):

> p. Gniadowicz to wybitny ekonomista i specjalista w bardzo dużym Banku
To niech tam pozostanie

>a gdyby
> nie PIS to dawno byśmy zatracili swoją Polskość i historię na rzecz okupantów z
> zachodu i ze wschodu!!!

brała - eś leki???

> Tylu młodych ludzi uciekło z naszego Kraju za chlebem i pracą

Jakbyś miała trochę obycia to byś sprawdziła w google od kiedy polacy zaczeli wyjeżdżać. A zaczeli masowo po 2000r. A najwięcej wyjechało za rządów własnie PIS

> A Roguski co sobą reprezentuje? Poczytaj! nieudolność, przekręty, kumuterstwo a
> Kobyłka wygląda jak wieś z pgr!!!

Czy Ty tak na poważnie, czy propokujesz???

[karimus]

Damyk wielokrotnie się spieraliśmy, ale w tym wypadku po prostu MUSZĘ się z Tobą zgodzić :)Pan Gniadowicz wybitnym ekonomistą jest? gdyby nie PiS?? no to Pan Gniadowicz ma ciekawego przedstawiciela w elektoracie...i tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Wspólnota to nie moja bajka.

Jeden Powiat

[11111]

Jeden Powiat - 3x TAK
to demokracji znak.
Głosuj na pierwsze: Roguski,
na drugie głosuj: Grubek,
na trzecie: Jaźwińska.
Już noc.
Przeszyte seriami gwiazd
konają tłumy obłoków.
Chyłkiem ku miastu
skrada się las.
Wołaj dziewczyno, wołaj dziewczyno -
na pierwsze: mieszkańcy,
na drugie: dobrobyt,
na trzecie: szczęście.
Tylko wredni Wspólnotowcy
knują u wrót
dzisiejszej nocy,
ale polegną niespełnieni.

[rokerperejro88]

Piękny wiersz. Ręce same składają się do oklasków. Proponuję wydać tomik poezji i rozprowadzać w biuletynie informacji Urzędu Miasta lub kupić sobie koszulkę z wizerunkiem burmistrza.

Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że to forum jest delikatnie mówiąc "mało wartościowe".
Szkoda czasu, bo o merytoryczną dyskusję tutaj ciężko, a najwięcej korzystający użytkownicy nawet się nie bardzo kryją, że chodzi tylko o budowanie pozycji obecnej władzy.

No nic. Pozostaje mi życzyć szczęścia w dalszym pozyskiwaniu wyborców. Czasem zajrzę, ale już się nawet nie łudzę, że znajdę tu coś ciekawego.

Pozdrawiam

Na Ciebie

[11111]

Od Maciołek po Stefanówkę siwą,
od lasów i pól po warsztaty,
gdzie co dzień śpiew pracy wolnej
jak morze bije przypływem,
z pociągów pędzących przez tory
i z domów i z chałup i zewsząd
przez miasto nasze radośnie śpieszą
oddawane na Ciebie głosy.
Na Ciebie, Robercie, z chwastów i gąszczy
kwitnące wydrzesz ogrody,
Wodzu nasz wiecznie młody,
Nasz przyjacielu najdroższy
Niech się o Tobie pieśń rozkołysze
jak wiosną szumią jabłonie w sadzie -
głosem mieszkańców na stolec burmistrza
gwiaździsty znów wejdź kandydacie!
Twoim imieniem gwiazdosiejnym w niebie
nawołują się nawzajem ptacy -
na Ciebie, nasz miły, na Ciebie
Wszyscy głos swój oddamy.