In vitro 2017 cz 2,(03/2017)

[o-n-aaaa]

Dziewczyny meldowac sie

[3ania1979]

Łatwo znaleźć Agusia jaka beta dzis? Pobrali Ci pewnie krew .?

[o-n-aaaa]

Jest zalozony drugi watek invitro 2017 cz. 2.Przechodzimy na tamten ok?

[jaagaa1]

noooo - dobrze, że jesteście

[konwalia.21]

www.facebook.com/groups/161093504397796/

[madzia31a]

jejku az sie popłakałam ze szczescia Onaaa jak wczoraj w nocy zobaczyłam ze forum zablokowane myslałam ze sie załamie

[madzia31a]

moja beta w 14 dniu 13,2 wiec to pewnie ciąża biochemiczna.... przepłakałam całą noc nie wiem co gorsze jak wogole jest zero czy jak na chwile nadzieje sie w człowieku budza... mam dzis o 13 dzwonic do lekarza... nie mamy kasy na nastepne podejscie, przez ostatnie poł roku wydalismy ponad 40000, wiec musze odpuscic, ale bede Was wspierac i gorąco Wam kibicowac
Agusia jak tam u Ciebie samopoczucie, dalej w szpitalu czy juz w domu? napisz bo sie o Ciebie martwimy
kto czeka teraz na testowanie? z tego co pamietam to chyba ciekawa???

[emeczka83]

Madzia i co lekarz powiedział?

[o-n-aaaa]

Madzia nam.juz poszlo 22 tys od grudnia,dodatkowy koszt to badania pgs.Wiem,ze one sa konieczne bo poprzez zle chromosomy ciaza by sie nie utrzymala.W marcu znowu podchodzimy na kredycie...dzisiaj ladna pogoda to.nastroj chwilo lepszy..,ale na chwile pozniej znowu bedzie ...no wlasnie. Przechodzenie przez kolejna procedure,wiec ze jest to do.przejscia ale pozniej czekanie tego sie boje.Sport tez raczej odpada bo nie jest wskazane.Nie jestem jeszcze gotowa na spotkanie z przyjaciolka mamy tylko tel

[c.iek.a.waa]

Madzia wydaliscie bardzo duzo co was az tyle kosztowalo ?

[c.iek.a.waa]

My za program 2+1 w gyncentrum 13700 w tym sa 3 proby in vitro co prawda nie sumowalam reszty kosztow ale roznica pozostaje duza jestem na poczatku tej drogi wiec pytam. Bardzo mi przykro ze sie nie udalo

[madziarenka30]

My też z mężem jesteśmy w gyncentrum,16.03 mamy 2 wizytę i najprawdopodobniej będziemy już mogli wybrać jakiś program. A czy leki do stymulacji są refundowane w gyncentrum? Bo słyszę różne opinie.

[o-n-aaaa]

Hej refundacja masz do 3 procedur.

[madzia31a]

Ciekawa u nas były 4 in vitro 2 u nas na miejscu i 2 w Warszawie , że względu na moje nieliczne kom cisi, 4 programy 3 punkcje, 2 transfery , kupa lekow 2 ostatnie podejścia miskie amh brak refundacji, między czasie histeroskopia w Novum w Wawie kupa konsultacji u różnych dr profesorów endokrynolog, chcieli mi nawet prywatną operację na Endo robić co było naciagactwem...badania też co procedura część trzeba było powtarzać, po zmianie kliniki wszystko trzeba było powtarzać + dodatkowe pewnie jakbym zaliczyła wszystkie paragony to 43spokojnie plus dojazdy do Wawy ale noje sie liczyc wole od zera na koncie spokojnie zacząć kolejny etap zycia☺😅😅

[o-n-aaaa]

Madzia powtarzalas badania przed kolejnym.iv?

[madzia31a]

Tak prawie wszystkie bo od pierwszych badań minęło 6mc, męża badania nasienia chcieli koniecznie mieć od siebie posiewy za każdym razem, Kariotypy tylko raz robiliśmy nazbierało się tylko kariotypow w sumie i gr krwi nie powtarzalismy resztę po 2 razy a nie które jak posiewy 3

[jaagaa1]

ja kontynuując: Hej dziewczyny, dzięki za podpowiedzi ja też już od jakiegoś czasu biorę koenzym, witamina D to już mój obowiązek, miałam duży niedobór, mój mąż zresztą też,akurat przy pierwszym in vitro (nie wiem czy to było akurat powodem tego, że nie zrobił się żaden zarodek), nadrobiliśmy kropelkami Devikap, być może w takiej formie nam się lepiej wchłania, teraz nadal suplementuję, dawką nawet większą niż 2000. Do tego biorę jeszcze kwasy omega i miositogyn, coś podobnego do inofem. i Oczywiście kompleks witaminek. Ehhh apteczka jak u babci

Milus, Madzia, Aguska- co tam u was?

I wszyscy inni co tam

[madzia31a]

to jak zostajemy tu czy na tym drugim forum sie spotykamy?

[c.iek.a.waa]

Wlasnie

[o-n-aaaa]

Zobaczcie ile jest wpisow I zostajemy,gdzie jest wiecej

[c.iek.a.waa]

Zostanmy na tym moze. A tamten da sie jakos usunac ?

[emeczka83]

Jestem... Ale się przestraszyłam, że Was nie ma Tu jest Nas więcej zostajemy?

[o-n-aaaa]

Ok

[o-n-aaaa]

Dziewczyny musimy szybko zgrac sie na jednym forum,zeby nie bylo akcji.Jak.sie nazywalo.tamto forum nue.moge znalezc.MUSIMY na.cito dac.tam.znac bo sie.pogubimy I utworza sie.dwa.fora a nie.o to chodzi.Nie wiem,czy mozna.usunac chyba.nie tak jak.wiadomosci.co wysylamy.

[o-n-aaaa]

Gdyby powtorzyla sie sytuacja taka jak.wczoraj kolejne.forum dobrze by bylo jakby byl ten sam tytul.tylko cz (np) I miesiac,pisze tak zeby nie bylo.pozniej paniki

[o-n-aaaa]

Nadzieja,Agusia I reszta cholera meldujcie sie bo zaczynam sie denerwowac...

[emeczka83]

Wrzuciłam na tamtym drugim wątku, że jesteśmy tu. Mam nadzieje, że się odnajdziemy.... Też się denerwuje co się dzieje zresztą

[o-n-aaaa]

Emeczka zobaczymy po weekendzie,ladna pogoda u nas to moze na dworze sa.Staram sie ogarnac ile nas lacznie jest na forum I ktora jest na jakim etapie,myli mi sie to.

[jaagaa1]

Fakt to wszystko bardzo drogie jest kasa leci i leci. Inni zmieniają samochody, kupują mieszkania, planują wakacje a my zbieramy na kolejny etap. Eh... na tym forum jeszcze dziewczyny dajemy radę. A ci którzy nie mają możliwości finansowych - skąd brać nadzieję. Ale my wszystkie nadzieję mamy i czekamy na kolejne dobre wieści od forumowiczek

[madzia31a]

Emeczka ciąża biochemiczna właśnie wyjęłam bimberek pije Wasze zdrowie dziewczyny ☺
Jaga kredyt kolejny nie wchodzi już wvgre chyba psychicznie muszę odpocząć wrócić do pracy troszkę schudnac☺☺☺przez zimę troszkę mnie przybyło i zobaczymy co dalej może naturalny cud się zdarzy☺jak jie podejmę walkę jeszcze raz
Emeczka a ty chyba 6 jak dobrze pamietam wizyta będę czekała na wieści jak tam u Was
Onaaa wierzę że Wam się uda musi wkoncu pojawić ten zarodeczek ktory będzie Tym jedynym najwazniejszym☺☺☺😅

[emeczka83]

Madzia przykro mi bardzo... Wierze, że odpoczniecie i podejmiecie jeszcze walkę. Będę za Was 3mać kciuki.
Tak, ja 6/03 idę. Niby nic bo to zwykła wizyta a jakaś zestresowana jestem.... Chyba też już psychicznie zaczynam nie dawać rady... Strasznie się boje kolejnej porażki. Z jednej strony gorąco wierze, że się uda a z drugiej strony gdzieś tam z tyłu głowy coś mówi, że nie.... Ech... Nawet wiosna nie pomaga

[o-n-aaaa]

Dziewczyny obiecajcie mi prosze jak bedzie Wam za ciezko.skorzystajcie z pomocy sprawdzonego psychologa.Ja bez niego.I przyjaciol 24.na dobe pod tel nie dalabym.rady.Kur...wiecie co jest najgorsze,ze te dwie pary co nam powiedzialaly,ze beda rodzicami maja mega duzo kasy.Jedna sobie.wypasiony samochod kupila.Ja nigdy nikomu nie zazdroscilam postanowilam sobie tylko,ze jesli.pieniadze maja byc przyczyna,ze nie zostaniemy zapozycze sie.Tylko.gdzies jest kres... Nie wiem co bedzie moj partner tez.ma tego swiadomosc...u nas ta genetyka..,ale nie wierze,ze nie ma czesci naszego.przyszlego.dziecka.Madzia ja tez poczebuje zebrac mysli... musze troche w pracy nadrobic zaleglosci.Duzo zaczelam chodzic na spacery,wychodze z domu.Musze bo.inaczej moge sie zalamac.Zly stan psychiczny wyklucza.procedure iv nie wiem,czy Wam mowili.Znajomej.odmowili z tego powodu udalo jej sie naturalnie(8%szans podobno miala)

[madzia31a]

Onaaa to smutne ze wycofali refundacje in vitro.... co prawda my z niej nie korzystaliśmy ale znam kilka malzenstw dla ktorych to była jedyna szansa na dziecko , z własnej kieszeni nie było by ich stać
Masz racje że psychika jest tu ważna ale w moim przypadku lepsza ciężka praca i odreagowanie☺☺☺☺
Ona musi Wam się udać, twoi znajomi mają tylko dziecko... tylko samochód.... Ty masz wspaniałego chlopa u boku i Cud który na Ciebie czeka ....
A co do wiosny sama nie mogę się jej doczekać dzis posadzilam bratki w donicach na tarasie.... słyszałam pierwszego Skowronka... gdzieś czytałam artykuł ze w ziemi są bakterie które sprawiają ze wydziela się nam dużo dndorgin jak w niej grzebiemy u mnie zadziałały☺☺☺
Dziewczyny odezwała się Agusia jak z nią?

[madzia31a]

Dndorgin hehehe ach ten mój słownik oczywiście o endorfiny chodzi☺☺☺☺

[o-n-aaaa]

Madzia jestes wielka naprawde.Tez sie martwie o Agnieszke....

[o-n-aaaa]

Nadzieja I inne dziewczyny czekamy na Was

[madzia31a]

Dziewczyny mi się wydaje ze jak już kolejny raz człowiek podchodzi do tego wszystkiego z tyłu głowy ma zakodowane poprzednie porażki i podświadomie boi się uwierzyć ze sie uda... pamiętasz Emeczka przy pierwszym podejściu jaka miałaś wiarę w to ze sie uda , że za chwilę możesz być mama? U mnie tak było za pierwszym razem za drugim balam się uwierzyć w to ze tak może być .... niby pełna nadzieji i optymizmu ale powracala opcja porażki której już doznalam☺☺☺
Rozumiem twoje zdenerwowanie i stres .... parcie na to żeby byla pełna rodzina, male dziecko które można kochać....I te sekundy który wybija tykajacy zegarek .... cykanie uciekajacego nam czasu kolejne lata leca kolejna presja....
Dziewczyny nie zapominajcie ze jesteście wspaniałe... mimo że nie macie dzieci to nie znaczy ze jesteście gorsze, mniej wartościowe , inne czy cokolwiek innego, może Ten na Górze ma dla nas inny plan , może musimy jeszcze chwilę poczekać na to macierzyństwo
Jaaaga będę tu z Wami cały czas będę Was wspierać jesteście mi bardzo bliskie dziękuję za wsparcie w tych trudnych chwilach....
Liczę na kolejne pozytywne wysokie bety tej wiosny wierzę ze Wam się uda☺😅☺☺

[o-n-aaaa]

Magda [e-mail] moj e-mail.jakbys kiedys chciala sie odezwac

[o-n-aaaa]

Madzia ja juz tez raz pisalam pa na forum jestem.pewna,ze bedziesz aktywnie uczestnila w kolejnej procedurze moze za jakis czas,ale my bedziemy czesc sie pewnie wykruszy,przyjda nowe Takie zycie.Ja dzisiaj.jestem.wypompowana tym tyg to byl bardzo ciezki tydzien. Zaczelo sie w pon od wizyty u tego lekarza ja poprostu nie wierze,ze mamy tak.niskie szanse.Inny nam.powiedzial,ze jak.sa plemniki to jest szansa I jedyne co teraz nozna zrobic to starac sie jesli to.mozliwe poprawic jakosc.Chcialabym.kiedys doczekac momentu kiedy pojde do tego lekarza I powiem.Cuda sie zdazaja

[rok83]

Mnie tez w zasadzie nie dawali szans. Lekarz wręcz powiedzial ze spróbujemy procedury tylko raz ale szanse są w zasadzie żadne ze wzgledu na moje skrajnie niskie amh. Szanse na uzyskanie choc 1 jednej dobrej komórki byly prawie żadne. A udalo się wychodowac aż 5 i to najwyższej jakości. I nawet wszystkie sie zaplodnily. Co prawda nie udalo się i w ciąży nie jestem ale mamy jeszcze zamrożone i w kwietniu znów spróbujemy. Wiec procenty procentami a co ma być to będzie 😊

[madzia31a]

Onaaa na pewno taki czas nadejdzie☺ dobijajaca jest znieczulica u tych lekarzy tasmociag jakis, niby ich rozumiem ze emocjonalnie nie powinni sie angazowac, ale skoro płaci się tak duże pieniądze, mogli by wykazać trochę empatii, choćby z tego powodu ze podobno nasza psychika to podstawa

[emeczka83]

Madzia oj tak.... Prawdę piszesz całą.... Te porażki są straszne. Ile to kosztuj Nas żeby po tych porażkach pozbierać się do kupy i funkcjonować.
co do kosztów - to my przy pierwszej stymulacji uczestniczyliśmy w programie rządowym ale musieliśmy wszystkie badań zrobić to nam wyszło ok 6000 tys
Teraz druga stymulacja - łącznie wszystko ok 15 000, wizyty+badania+leki+mrożenie zarodków i komórek.
i nie rozumiem tej totalnie tego, że można zamrozić 6 zarodków jeśli masz mniej niż 35 lat. Większej głupoty to nie widziałam

[o-n-aaaa]

Czy przy kolejnych stymulacjach od.nowa musialyscie robic badania?Ja.mialam robione w grudniu mam nadzieje,ze normalnie bede mogla podejsc pod koniec marca do stymulacji? W invicta bez badania powiedzial,ze wszystkie kobiety musza miec program dlugi(nawet mnie nie zbadal.I tak oznajmil). Mozecie.mi.napisac po.ilu stymulacjach jestescie juz?

[emeczka83]

Ja jak zmieniłam klinikę to prawie wszystkie badania musiałm powtórzyć ale to ze względu na ich ważnośc. Morfologia i mocz, usg piersi, hormony amh to chyba rok są ważnę. Wirusologia - 6 m-scy. Posiewy - tylko miesiąc.
Ja jestem po drugiej stymulacji, 4 transfery za mna. W marcu mam nadzieje 5. Raz byłam na krótkim protokole, teraz na długim.

[jaagaa1]

madzia przykro mi, ale cuda się zdarzają, a niektórzy mówią że jak wyluzowali i odpuscili to nagle niespodzianka. Więc życzę jakiegoś kreatywnego odpoczynku i niespodzianki za jakiś czas ale zostajesz z nami?

Emeczka musimy być silne i ty tej siły też na pewno masz w sobie jeszcze spory zapas więc dawaj znać na bieżąco a ja kibicuje

[szczescie_2017]

A wiec fajnie znow Was czytac
Kochane ciagle stres badania pobrane żeby wyszly ok . kolejne 9 i 13 marca .... Dziewczyny ile Wam poszlo pieniędzy ??? na dzień dzisiejszy .. przyczyna u Nas jest ze podchodzimy do in vitro zle parametry nasienia

[milus1983]

Dziewczyny wreszcie Was znalazłam

[madzia31a]

Milus a jak ty sie dzis czujesz? Szok juz przeszedl ? Uwierzylas w tą pozytywną betę?

[milus1983]

Madzia Kochana, trzymaj się dzielnie Zycie jest tak nieprzewidywalne, i najczęściej wtedy jak się odpuści i wyluzuje jak pisze Jaagaa zdarzają się cuda. Choć nam trudno jest się wyluzowac, ciągle tylko ten lek i strach czy będzie dobrze.
A u mnie... brzuch mnie boli tak dziwnie w dole, takie ciągnięcie, gł. w nocy i wieczorem... wizyte mam za tydzień.

[madzia31a]

Teraz twój organizm musi przestawić się na zmiany ciążowe z okresu.... będzie dobrze ☺

[c.iek.a.waa]

A miala ktoras z was bole jak na okres po transwerze na poczatku okolo 2-4 dzien ?

[c.iek.a.waa]

Madzis31 napisalam do Ciebie tam na gorze i teraz tak sobie mysle ze nie zobaczysz

[c.iek.a.waa]

Odpisalam na Twoja wypowiedz odnosnie ile was kosztowalo kasy to wszystko

[jaagaa1]

Ja teraz też biorę udział w 2+1 w gyn. Ale ogólnie do tej pory z wszystkim w poprzedniej klinice też wydałem ponad 40 tys.

Milus super ze jesteś. Zakładamy że brzuch po prostu boli - w końcu niesamowite sprawy się w nim dzieją i daje znać o sobie ale musi być dobrze

Ciekawa niestety nie wiem ale trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Coś czuję że Madzia ma jeszcze w sobie duże pokłady energii musi tylko z wiosennym słońcem i z tymi endorfinami co je z ziemi wygrzebuje trochę się zregenerować

Ciekawa w gyn jesteś u doktora M. ?

Dobrej nocki dziewczyny

[o-n-aaaa]

Tez mi sie wydaje,ze Magda nie odpusci..Dobranoc ja dzisiaj tez przy likierze.Za duzo tego bylo,musialam wyluzowac A ze robie tak zadko,ze po dwoch malych kieliszkach organizm tak raguje .dobranoc do jutra kolezanki

[milus1983]

Ciekawa, ja takie bóle miałam od 4 dnia, przez tydzień, potem i teraz też sa, ale ja o mniejszym nasileniu..

[milus1983]

Agusia co tam u Ciebie?

[madzia31a]

Chyba wtedy szynka macicy delikatnie się kurczy i dlatego są takie objawy pobokewania brzucha

[milus1983]

Pewnie tak, ja mam takie objawy głównie wieczorem i w nocy...

[c.iek.a.waa]

Jaagaa tak u doktora M
Milus u mnie identycznie jak na okres z tym ze ja jak mam okres to rzadko kiedy tabletke przeciwbólowa biore...

[c.iek.a.waa]

Madziu bardzo duzo przeszlasJa nie licze tych wszystkich wizyt i badan przed programem choć bylo oj bylo tego szkoda ze od razu sie nie zdecydowalas na program 100% gwarancji one kosztuja tez okolo 40 000 z tym ze jak sie nie powiedzie zwracaja cala sume. No ale jednorazowo taka sumke ciezko ehh .Ja dlatego od razu na program sie zdecydowalam nie chcielismy sie bawic w inseminacje z 10% powodzeniem i tracic czasu bedzie co bedzie 5 doba po transwerze dziwne bole w brzuchu okresowe

[szczescie_2017]

Dziewczyny kto tego nie doświadczył na pewno nie zrozumie z opowieści jak to jest . Ale miejmy nadzieje ze kazda z Nas będzie miała prezent na Dzien Matki : )

[madzia31a]

Ciekawa nie wiedziałam ze jest taki program gwarantowany od razu byśmy go wzięli teraz niestety już nas nie stac.... od rana jakis czarny humor mnie dopadl mysle o in vitro z komorkami dawczyni.... z drugiej str cos mi mowi ze czas odpoczac od tego wszystkiego... na te bóle brzucha bierzcie nospe.. A piersi Was bolą?

[szczescie_2017]

Madzia31a może warto trochę dac na luz ,lekarze tez tak mowi ze gdy się odpuszcza wtedy jest wieksza szansa,,, nasz problem czasami siedzi w naszej glowie trzymaj się

[milus1983]

Madzia na bóle brzucha biorę Nospe, ale nie przekraczają 3 tabl na dobę, a co do piersi to są dni, kiedy bolą bardziej i dni, kiedy dużo mniej..... więc zaczynam się wtedy martwić. Ale po prostu wdaje m się, że niemożna aż tak się w siebie wsłuchiwać... Bo tak na prawdę na tym etapie to większość kobiet nawet nie wie, że jest w ciąży... Tylko w nas zadomowił się ten ciągły niepokój...

[milus1983]

Ciekawa ja jak mam @ to są dni wyjete z życia, okropny ból brzucha plus problemy z jelitami..... Endo jest okropna....

[madzia31a]

Miluś abys wiedziała ze okropna.. ja zazwyczaj ladowałam w ambulatorium na zastrzykach pierwsze 2 dni ciezko normalnie funkcjonowac.... kiedys babka mowi do mnie ze to nie salon kosmetyczny tu nic na zawołanie nie daja, a ja ledwo do nich doszłam... kazała mi wziac 2 nospy forte i 4 pyralginy miala ochote ubic babiszona heheheheheh zadyme straszna zrobiłam )) normalnie jak zaczeły by sie mdłosci pewnie zorientowałabys sie ze cos jest na rzeczy

[jaagaa1]

Ciekawa to mam nadzieję że ten M. ma nosa i jest hojny, wiesz co bym nam zwrócił połowę za program 2+1
Dziewczyny to chyba faktycznie tak jest ze w tym czasie "nasluchujemy" naszego organizmu i każdy objaw nas niepokoi albo daje nadzieję, a jak to piszecie inne dziewczyny to nawet nie wiedzą że są w ciąży- po prostu są.

Ale my po prostu tez będziemy, tylko z tym całym nasluchwaniem i oczekiwaniem.
Milus nadal bez paniki, wystaw buźka na słońce choćby przez okno i łap witamine D i endorfinki
Szczescie_2017 ty nam musisz przynieść szczęście i nie może się ono przesunąć na 2018

A ja w gyn mogłam mieć wyniki z innej kliniki i to z długiego czasu bo 2 lata wstecz. Nowe musiałam robić posiewy.

Dziewczyny miłej niedzieli życzę i smacznego obiadu. Do pozniej

[o-n-aaaa]

Emeczka drugi.prokolo jest dlugi?.Kurcze ja juz nie wiem...ja mialam raz krotki bylo 18 komorek I 2 zarodki,ktore by sie nie utrzymaly.Cholera ja sie nastawilam,ze.tylko zastrzyki.Po pierwsze to dlugo.trwa a po drugi.ja nigdy nie bralam antykoncepcji.

[o-n-aaaa]

Na czym polega program 100%gwarancji? Ile jest procedur I.w jakiej klinice? W invimedzie tego chyba nie ma.Juz sie.pogubilam,ale wychodzi na to,ze kilka z nas wydalo juz 40tys...

[jaagaa1]

To jest w gyncentrum w Katowicach. Mają programy 100% gwarancji i 2+1. Onaaa najlepiej poczytaj na stronie gyncentrum. Ale faktycznie fajna alternatywa przy której można trochę oszczędzić.

[o-n-aaaa]

We Wroclawiu ich nie ma...

[c.iek.a.waa]

Invicta chyba tez ma ten 100 % gwaracji i gyncentrum nie wiem ile jest prob trzeba poczytac ale w razie niepowodzenia zwracaja calosc. Moj 2+1 kosztuje 13 900 jesli pierwsza proba zakonczy sie ciaza powyzej 12 tyg zwracaja polowe sumy,jesli nie to w tej oplacie sa jeszcze dwie dodatkowe proby.

[c.iek.a.waa]

Zle nie invicta nie wiem napewno gyncentrum ale cos jeszcze kiedys widzialam na necie niestety juz nie pamietam

[emeczka83]

U mnie trwał w sumie jakieś miesiac. Zaczeliśmy 12 grudnia i jakoś połowie stycznia była punkcja... Jakoś tak. Powiem szczerze ze nie pamiętam.... Najpeirw 2tygodnie wyciszenie i potem 2 tygodnie stymulacji tak pokrótce. u mnie efektywniej wyszło na długim bo z 9 pobranych komórek, 8 było dojrzałych. Na krótkim pobrane 10, 5 dojrzałcyh...

[milus1983]

Madzia oj tak, bez mocnych przeciwbólowych nigdy nie udało mi się wytrwać...I bolało przez połowę cyklu i niestety z roku na rok się nasilalo...

[o-n-aaaa]

Martwie sie Agnieszke...

[o-n-aaaa]

Sprawdzilam 30 tys(4 procedury)bez mrozenia zarodkow,bez lekow

[c.iek.a.waa]

A jesli sie nie uda zwracaja cala kwote jesli za pierwszym oplata zmniejsza sie do 7500 wiec tez spoko. No ale niestety sa koszty ktore trzeba pokryc samemu

[o-n-aaaa]

Mi by ta opcja pasowala,ale do.ivcity nie pojde po ostatnim..

[e.w.c.i.a1985r]

Czesc dziewczyny wkoncu was znalazlam. Chcialabym sie z wami czyms podzielic.Otóż w środę miałam punkcje a jutro mam transfer ale bedąc tam w srode zaproponowano mi bezplatne badanie kurczliwości macicy. Mówie sobie w sumie jak to ma mi pomóc , ok , będe i wiecie co? po badaniu okazalo sie ze na 9 mozliwych skurczy , ja mam 11 czyli za duzo.Jutro musze duze wczesniej przyjechać jak było to ustalone i ponowić to badanie,Jeśli wyjdzie tak samo, to będą robili wlew dożylny(koszt 450 zl).Pewnie zastanawiacie się teraz po co to piszę? ano po to bo może to jest przyczyna nie powodzeń niekórych z was, które miały dobrej jakości zarodki, blastocysty a jednak zonk. Podobno jak te skurcze są za częste to mogą wypchnąć zarodek. Jeśli któraś z was w najbliższym czasie będzie podchodziła do kolejnej próby, dopytajcie się, może to jest przyczyna waszych niepowodzeń. 3mam za was wszytskie kciuki

[c.iek.a.waa]

A ja wczoraj 4dpt zrobilam sikanca dzis jest blada druga kreska oj glupia jestem az chce.mi sie smiac z samej siebie to pewnie po ovitrelle bo wczoraj mijal 9 dzien po zastrzyku

[3ania1979]

Ewcia ja o tym słyszałam na innym forum ale tez wydaje sie ze jest to jedna z przyczyn niepowodzeń. Dlatego po transferze należy brać nospe zeby nie było żadnych skurczy, zeby nie poleciało wraz ze skurczami . Nieraz skurczy sie ponoc w ogóle nie czuje.jak Was boli podbrzusze dziewczyny to bierzcie nospe i magnez.

[e.w.c.i.a1985r]

3ania1979 tak , mam zapisana nospe 3x1 od dnia transferu przez najblizsze dni ale to chyab za malo skoro chca zrobic ten wlew. Dziewczyna ktora lezała obok mnie po punkcji tez miała to samo badanie i okazalo sie ze ma jeszcze wieksze te skurcze i tez ma miec ten wlew plus nospe.Nie wiem, ja poprostu chciałam sie podzielic z wami tymi informacjami.Wiem, że kazdej z was jest ciezko i jesli to by mialo pomoc to warto molestowac lekarza o to badanie.

[o-n-aaaa]

Dokladnie ciezko jest,gdyby nie to forum..W sumie w tej chwili.nawet.nie moge sobie wyobrazic jakby go nie bylo.Najgorsze sa weekendy,nie jezdzimy do znajomych wszyscy maja dzieci.Przeciez nie zamkna ich w szafie tym bardziej,ze dzieci bardzo nas lubia...W tej chwili wydaje mi sie,ze mam najciezej ze wszystkich a przeciez tak nie jest...Musze znalezc sobie zajecia dodatkowe bo oszalec mozna.

[o-n-aaaa]

Zeby Was nie dolowac przeciez udaje sie dziewczyna,wiec jest to mozliwe.Czlowiek jest w stanie duzo zniesc..

[katarzyna0120]

Cześć dziewczyny gratuluję szczęściarom mam nadzieje że wkrótce dołączę do was. A czy może wiecie w którym dc jest transfer mrozakow na cyklu naturalnym? I czy po transferze bierze się jakieś leki?

[oczekujaca88]

Czesc dziewczyny, bylam w ubieglym tygodniu na kontroli, bo mam endometrioze, niby sie nie odnowila, bo biore vissane, ale lekarz kaze mi brac jeszcze 3 miesiace, szkoda bo liczylam, ze w kwietniu podejdziemy do in vitro Caly czas trzeba czekac, mam doline na dodatek w pracy mam problemy

[o-n-aaaa]

Oczekujaco taki nas lps,wkurzajace to jest Ja zaczelam chodzic na spacery zeby czas lecial.szybciej.. Dasz rade wiemy jak.jest ciezko,w weekend na forum raczej.smutniej,czekamy na info.od Agi I nie wszystkie dziewczyny sue tu pojawily.Panietaj w grupie sila...

[o-n-aaaa]

Ciekawa nie jest glupia tylko jest to mozliwe wszystkie Ci kibicujemy

[c.iek.a.waa]

Oj tez bym chciala jeszcze 5 dlugich dni

[oczekujaca88]

Ona dziekuje za slowa otuchy, nie mam juz sily na to wszystko, najpierw Ci lekarz mowi, ze w kwietniu bedziemy podchodzic, a teraz, ze dopiero za 3 miesiace, Ona u mnie tez wkolo same kobiety w ciazy, moja siostra tez miala problem z zajsciem, ale udalo jej sie naturalnie po 2 latach naturalnie, teraz ma polroczna coreczke i czasami jak ja slysze jak narzeka, ze pol nocy nie spala przez mala to mam ochote nia wstrzasnac, bo juz nie pamieta jak to jest, plakac mi sie chce i nie chce mi sie juz zyc!

[o-n-aaaa]

Oczekujaca z jakiego.miasta jestes?

[oczekujaca88]

Poznan

[becia2014]

Witaj, podchodziłas w Poznaniu? Jakie masz wrażenia?

[oczekujaca88]

Nie wiem czy to pytanie do mnie becia, ale ja jeszcze nie podchodzilam, raczej dopiero w czerwcu

[madzia31a]

Oczekujące u nas Visane każdy bierze po operacji pół roku krócej nie ma sensu zawsze to większa szansa ze na dłużej choroba sie wyciszy

[madzia31a]

A żyć musisz☺☺☺ oczekujące zawsze są lepsze i gorsze dni ty musisz być silną, wkoncu pragniesz dziecka a jak już ten cud się zdarzy będziesz musiała zyc za dwoje☺☺☺☺

[oczekujaca88]

Wiem Madzia lekarz mi to samo mowil, ogolnie sie jakos trzymalam w ten weekend jakos peklam, mam troche problemow w pracy i pewnie tez dlatego sie tak podlamalam, w tym tygodniu wracam na silownie i mysle ze bedzie lepiej z moja kondycja psychiczna

[luna2101]

Dziewczyny znalazłam was . AGNIESIA JESTEŚ TU ?

[o-n-aaaa]

Nie ma Agi jeszcze...tak jest cholera z tymi forami Jak.sie nie pojawi ktoras z nas to.pozniej reszta sie denerwuje...tez sie martwie p/s cholera to przeklenstwo?

[o-n-aaaa]

No ja chodze do psychologa,teraz dugie spacery,od jutra silka po 2 godz.Ciezkie to.jest dzisiaj mam dzien wkerwa na wszystko...

[o-n-aaaa]

Oczekujaca zyc bedziesz I przejdziesz to.Idz na wszelki wypadek.do.innego lekarza.Nie mam juz sily pisac jakim brakiem empatii wykazal.sie jeden lekarz,terwz musze potwierdzic w innych,czy mial.racje.To.byl.ciezki tydzien dla nas.A propo ciaz dzien po tym jak.odebralam wyniki przyjaciolka powiedziala,ze jest,jakies 2 tyg kolejny new zrobili otoczke inni,ze przyjada.Myslalam ze dodac nam.otuchy otoz nie,przyjechali nam.oswiadczyc,kolejny dzien lekarz dal nam 5-10% szans do tej pory mowili.nam,ze jest wiecej.Moja siostra ma juz druga dwutygodniowa corke.I wiesz co Ci powiem jestem najbardziej.ukochana ciocia ,gdyby nie te skarby daja mi tyle milosci I sily,ze.nie da sie tego opisac.Poki nie.bede miala wlasnych dzieci dostaja.100%mojego serca,pozniej bedzie 99% oczekujaca mi.tez jest cholernie ciezko,ale co.mam zrobic.Musze walczyc.mam.przyjaciol I Was

[oczekujaca88]

Ja tez uwielbiam moje wszystkie siostrzenice, zawsze jak siostra jest u mamy to jade zobaczyc mala, ale gadanie siostry mnie czasami denerwuje. Ja uwilbiam dzieci i zawsze do mnie lgnely, a szwagierka mojego meza dzieci nie lubi bo sama tak mowila, a zaszla w ciaze w pierwszym miesiacu ich staran...

[jaagaa1]

Cześć, onaaaa no wiem drogie to i tak i do tego bardzo ograniczone, mało klinik ma coś takiego, a do tego to np. 2+1 w którym ja biorę udział to tak na prawdęfinansowo będzie opłacalne, gdybym np., zaszłą dopiero w trzeciej procedurze, bo co prawda po pierwszej udanej procedurze zwracają połowę, ale gdybym miała zapłacić osobno za in vitro i mrożenie to wyjdzie mniej niż połowa – oczywiście wszystko dookoła dodatkowo płatne tak samo w programie jak i poza. Ale tu taki komfort psychiczny, że są te 3 próby, że jak są mrozaczki to drugi kolejny transfer z mrozaczków nadal traktowane jest jako jedna procedura invi i cały czas jest szansa.
a co do sprawiedliwości – niesprawiedliwości to jest tak jak mówisz, ja tez kocham mojego bratanka, cieszę się z każdego kolejnego pojawiającego się nowego człowieczka wokół mnie, ale fakt, że straszny żal czuję jak słyszę, że co chwilę ktoś nowy jest w ciąży. Dzieci mnie nie denerwują – są kochane – denerwuje mnie ten pierwszy news o ciąży.

Ewcia1985 myślę że to bardzo dobra wskazówka z tymi skurczami, słyszałam o tej kroplówce na skurcze atosiban, dopytam też o to jak będę na wizycie, a o tym badaniu skurczów nie słyszałam, ciekawe to... ewcia1985 oczywiście trzymam kciuki za transfer i dalszy dobry ciąg

Ciekawa a może jednak trzymam kciuki i wierzymy, że wszystko się potwierdzi

Oczekująca88, a może lepiej zaczekać i mieć większe szanse ? Wiem, dobrze wiem, że każda kolejna minuta czekania na jakiś kolejny krok jest ogromnie długa, i cierpliwość już się traci, ale jeśli ma się udać, to niech się uda za 3 m-ce, niż teraz da tylko nadzieje... ja staram się sobie tak to czasem tłumaczyć, żeby znaleźć siły... życzę Tobie dużo siły

[oczekujaca88]

Dziekuje Ci jaagaa za te slowa, zdaje sobie sprawe, ze lekarz ma racje, ja po prostu nie potrafie czekac, zycie mnie uczy cierpliwosci, oby ten czas jak najszybciej minal, musze zajac czyms glowe zeby o tym nie myslec, ale ciezko tak gdy sie czegos tak bardzo pragnie, zreszta kazda z Was to zna z wlasnej autopsji, zycze spokojnej nocy dziewczyny

[madzia31a]

Ona ale gdzie takiego psychologa znalezc

[aguska_88]

szukalam... dopiero was znalazlam... naposalam na tantym watku bo juz nie wiem na ktorym mam pisac... napisze tutaj to samo.. no niestety.... moje szczescie nie trwalo dlugo........ wynik bety z dzis 94... jestem rozbita psychicznie.... nie mam sily na nic... jutro wypisuja mnie do domu.....

[emeczka83]

Aguśka tak bardzo mi przykro.... Wiem jak się czujesz. Wiem jak to boli.... Trzymaj się.... Nie będę Cie pocieszać bo wiem, że to jest taki moment, że żadne słowa nie będą w stanie przynieść żadnej ulgi ani pocieszenia.... Musicie to przetrwać. trzymać się razem... Najlepiej jak macie możliwość to wyjedzcie na kilka dni... Nam to bardzo pomogło

[c.iek.a.waa]

Bardzo mi przykro Agus nie przechodzilam tego ale domyslam sie jakie to przykre

[o-n-aaaa]

Agusia daj.sobie czas...powoli malymi krokami...minie troche czasu uspokoisz sie troche.Jestem pewna,ze podejmiesz walke ponownie.Ja.sobie tlumacze tak w zyciu.sa wykopy,ale po kazdym upadku czlowiek.podnosi sie.mocniejszy.Niektore dziewczyny miala ciezkie chwile a zobacz sa z.nami walcza.Ja.jak.odebralam wyniki nie mialam sily ale musze/musimy walczyc.Bardzo.Cie.prosze pamietaj,ze mam.nas tutaj kazda z.nas martwila sie.o ciebie.Obiecaj.mi,ze bedziesz sie.odzywala w grupie sila pamietaj.Jakbys chciala.pogadac np.przez tel daj znac.to.cos wymyslimy,zeby tel.sie wymienic.Trzymaj.sie

[oczekujaca88]

Bardzo mi przykro Agus, nie wiem co powiedziec

[szczescie_2017]

Agus bardzo mi przykro , trzymajcie się

[madzia31a]

Agusia strasznie mi przykro 😢😢😢

[nadzieja2017]

Jestem w końcu...Agusia przykro mi... 😢😢😢

[madziarenka30]

Przykro mi wiem co czujesz.

[mireleczka17]

Katarzyna criotransferem jest zazwyczaj kolo 20dc (ja miałam w 21dc), po criotransferem biorę tylko progesteron. Powodzenia!!

[luna2101]

Ja w 20 dc będę miała transfer. Zgadzam się z Tobą mirekeczka

[katarzyna0120]

Dzięki za odpowiedź. Ja mam wizytę we wtorek to będzie 14 dzień cyklu. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i będę mogła podejść do transferu w tym miesiącu.

[mireleczka17]

Czesc dziewczyny, jestem na forum już nie pierwszy raz wracam tu za każdym moim podejsciem i tym razem nie jest inaczej...Jestem 7 dpt, to był criotransfer (mój pierwszy). To moja 6 próba i dzisiaj mam teoretycznie 28dc co świadczy o tym, że powinnam dostać @ i zaczynam panikować. Dopiero w piątek lecę na krew.

[madzia31a]

Witaj Mireleczka17 nie panikuj wszystkie dziewczyny ktore bezwiednie w ciaze zachodza maja z gorki bo w tym najwazniejszym etapie wogole sie niestresuja bo nic nie wiedza.... ale niektore gorszego maja stresa pozniej my mamy odwrotnie, do piątku juz niedaleko, wytrzymasz trzymam kciuki

[madzia31a]

Emeczka jak tam wizyta jakies dobre wiesci?

[emeczka83]

Lekarz rozmowny jak zwykle Robimy podejście w tym cyklu. W czwartek kolejna wizyta.....

[madzia31a]

Super, stres trochę odpuścił?

[emeczka83]

Troszeczkę tak... Ale pewnie czym bliżej transferu tym będzie gorzej

[madzia31a]

Kochana nie denerwuj się co ma byc to będzie... za parę Dni Kruszynke zabierzesz ze sobą i oby została z Wami ☺ akurat wiosna idzie może któryś bocian wkoncu się wykarze☺

[emeczka83]

Madzia mam taką nadzieje... Zawsze sobie mowie, że poprzednie porażki przybliżają mnie do upragnionego celu... i może w końcu się uda...

[luna2101]

Emeczka kiedy masz transfer?

[luna2101]

Dziewczyny ja się denerwuje w czwartek mam wizytę i dowiem się kiedy transfer 😊beelieevee jesteś tu?

[iskierka.88]

Luna też jestem po wizycie, nastpna mam w przyszły poniedziałek i najprawdopodbniej w przyszłym tygodniu transfer mam nadzieję, że tym razem się uda... Musi!!!

[katka33l]

Luna, ja też mam w czwartek wizytę i dowiem się kiedy mam transfer mrozaka.

[beelieevee]

Jestem dopiero dzisiaj zobaczyłam że powstał nowy post ja czekam na @ a na wizytę dopiero mam się zjawić 9dc dluzy mi się strasznie a Ty luna w czwartek masz tą wizytę to który to jest Twój dzień cyklu? Mnie więcej 18 dnia cyklu jest transfer zazwyczaj

[luna2101]

To będzie mój 12 dc. Kurcze denerwuje się

[iskierka.88]

Dziewczynki myslalam, że Was nie znajde ufff

[iskierka.88]

Agusia przykro mi trzymaj się Kochana!

[nadzieja2017]

Oczekujaca do jakiego lekarza chodzisz w Poznaniu? Podchodzilas na Polnej?

[oczekujaca88]

Chodze do invimedu do dr Malka, ogolnie jestem z niego zadowolona, bo ze mna rozmawia, ale nic wiecej powiedziec nie moge, bo nie mialam jeszcze transferu Na polnej mialam tylko laparoskopie.

[nadzieja2017]

Dzięki za odpowiedź. Powodzenia

[bzlkspr]

Agusia współczuję. Bardzo współczuję

Witam Was w nowym wątku. Mój stan na dziś jest taki, że zakończyłam właśnie 2 stymulację z takim samym mizernym skutkiem - 1 zarodek. Mój lekarz przekaże nasz przypadek na konsylium bo trochę dziwne, że mamy dobre wyniki, żadnych zdiagnozowanych problemów, sporo komórek ale się nie rozwijają w zarodki. Przy czym, gdybyśmy mrozili w 3 dobie to mielibyśmy 6 zarodków z pierwszej stymulacji i 3 z drugiej. Ale mrozimy w szóstej dobie do badania PGD. Zobaczymy co powie kilkunastoosobowe konsylium.
Nie wiem co teraz bo albo będę mieć kolejną stymulację, po 1 cyklu przerwy. Albo wysyłamy na badanie PGD te dwa zarodki. Mało ich Trudna decyzja...

1 protokół długi - 11 komórek dojrz.- 6 zarodków - 1 blastocysta
2 protokół długi - 10 komórek dojrz. - 3 zarodki - 1 blastocysta

[jaagaa1]

Aguska wielki przytulas
Mireleczka to trzymam kciuki i postaraj się być spokojna
Emeczka dokładnie, maluchy będą musiały się zadowolić u ciebie więc teraz szykuj im spokojne miejsce u siebie , żeby już zostaly