niedobór żelaza

[Gość: as]

Moi drodzy, mam pytanko, ostatnio strasznie wypadały mi włosy i lekarz
zalecił mi zrobienie badań na poziom żelaza we krwi. Normalnie zakres jest od
55-170 a mi wyszło 40. Czy oznacza to początki anemii? co może być przyczyną
tego. Nie jestem wegetarianką, mniej więcej co 2 dni jjem mięso, nie jadam
białego pieczywa tylko ciemne, jjem dużo nabiału i nie jestem na żadnej
diecie.
Jednocześnie zrobiłam sobie morfologię i wyszło że LYM% mam na minusie a
GRAN% na plusie, czy to oznacza coś złego?
Co robić aby podwyższyć poziom żelaza, dostałam receptę na żelazo w
tabletkach, ale łykałam je przed badaniami i jak widać nic nie pomoglo

[Gość: Lena]

Na pewno wypowiedzą się tu lekarze. Ja mam tylko jedną sugestię - może masz
zbyt obfite miesiączki? Czy lekarz Cię o to pytał? W takich sytuacjach na dni
obfitych miesiączek łyka się leki, w skrajnych przypadkach hormonalnie nawet
wstrzymuje się miesiączkowanie.

[Gość: Ania B-J]

Żelazo jest lepiej przyswajalne wówczas, gdy przyjmuje się je z wit. C.
Jedz dużo zielonej piertuszki.
A może faktycznie jak napisano wyżej to zbyt obfite miesiączki a ja dodam
spowodowane mięśniakami macicy.

Ania - nie lekarz, pisząca na podstawie opow. znajomej

[Gość: lustro]

Jeśli lekarz przepisał Ci żelazo w tabletkach w czasie przyjmowania (przez cały
czas) nie pij ani kawy, ani herbaty, bo to powoduje, ze żelazo się wypłukuje.

[Gość: as]

Co do picia herbaty i kawy to w ogole tego nie pije, jedynie wode, soki i cole
light. Moje miesiączki tez nie sa obfite bo biorę pigulki. Wegetarianka tez
nie jestem wiec zastanawiam sie co może być przyczyną. Badania ginekologiczne
tez robilam i wszystko ok!!