mambii1982
17.04.22, 16:57
Witam
Wraz z moim partnerem mieszkamy razem od września. Wspólnie z nami mieszka moja 11 letnia córka.
Synowie mojego partnera nie chcą widywać się ze mną i moją córką.
Na początku nie było z tym problemu. Zostawali na noc, spędzaliśmy wspólnie weekendy.
Niestety od pewne czasu wszystko obrzuciło się od 180 stopni.
Stawiają warunki. Przyjadą do naszego domu ale pod warunkiem, ze mnie tam nie będzie. Zostaną na noc ale jak mnie tam nie będzie.
Starszy syn nocował 2 razy w naszym domu pod moja i córki nieobecność.
Czy tak powinno być ? Czy powinnismy na to pozwalać.
Jak temu zaradzić ?
Podkreślę tu, ze ex żona nie akceptuje mojej osoby, nowego życia taty jej dzieci i robi wszystko aby nam utrudnić kontakt z ich wspólnymi dziećmi.