goldengirl_2108
18.04.23, 21:52
Witajcie, od kilku lat stwierdzone wole guzowate tarczycy. Guzki określane przez endokrynologa jako niegroźne, ze względu na wielkość zlecano mi biopsję raz w roku, zawsze wychodzi ok. W opisie tak: Tarczyca nieco niejednorodna, niepowiększona z licznymi guzkami w obu płatach. Cieśń 3 mm.W prawym płacie ognisko lito płynowe 13x9x15mm z obwódką typu halo o obwodowym unaczynieniu, poza tym w dolnej części 6 mniejszych ognisk hipoechogenicznych o słabym unaczynieniu. W lewym płacie ognisko hipoechogeniczne, niejednorodne wielkości 14x10x10 mm o mieszanym unaczynieniu. Okoliczne węzły chłonne bez cech patologicznych.
płat prawy: 22x15x49 mm -obj. 8,7cm3; płat lewy: 18x17x49mm - obj. 8,0cm3
Ostatnie badania:
Kalcytonina <2 norma 0-5
Trab - 3,05 norma 0-1,22
ATPO <9 norma 0,00-34
TSH -1,632 norma 0,35 -4,94
FT3 -2,74 norma 1,58-3,91
FT4 - 1,00 norma 0,7 - 1,48
Glukoza na czczo - 105 norma 70 - 99
wit D3 - 9 norma 30-55
Od wielu lat leczę się na nadciśnienie, mam kłopoty z wchłanianiem i przyswajaniem pierwiastków typu magnez i potas. Na nadciśniene biorę trplixam 1x1, nonpres 1x1 i dodatkowo kaldyum 2x1, magne B6 1x1, omega 3-6-9 2x1
solderol 1 x tydzień ( to na niski poziom wit D3).
Dlaczego tu piszę? Od kilku miesięcy jestem zmęczona mimo odpowiedniej ilości snu, ciągle zdenerwowana i rozdrażniona, podpuchnięte oczy i twarz, obrzęk kostek a ostatnio nawet łydek i kolan.
Z wesołej i energicznej zrobiłam się marudna i wiecznie niezadowolona. Na nic nie mam sił ani ochoty, skórę mam tak przesuszoną, że aż pęka i swędzi. Włosy lecą mi garściami, po umyciu muszę odtykać odpływ tyle ich tracę.
Byłam u psychiatry. Schowałam dumę w kieszeń i poszłam. Myślałam, że może to depresja albo jakieś dziwne efekty przekwitania, bo jestem w tym wieku. Ale psychiatra wykluczył chorobę, ginekolog twierdzi, że jajniki pracują i lepiej żebym uważała, bo natura lubi płatać figle i kobietom po 50 trafiają się dzieci ( taki humorek jej się włączył ). No i nie wiem. To tarczyca płata figle czy jestem hipochondryczką i lepiej, żebym się za robotę wzięła a nie na siłę choroby szukała?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za każdą odpowiedź.