one-smutasek
18.02.14, 20:19
Natchnął mnie wątek na innym forum i tak się zastanawiam czy macie jakąś górną granicę "cenową" której nie przekroczycie choćby nie wiem co kupując torebkę? Przyznam się że torebek mam multum, najgorsze jednak to że wszystkie są w podobnym stylu i w moich ulubionych kolorach

Co jakiś czas mam straszliwą ochotę kupić sobie torebkę LV no nic na to nie poradzę jest jeden model który bardzo mi się podoba i powstrzymuje mnie jedynie to że jest to model sygnowany tymi nieszczęsnymi literkami

i tak sobie myślę że pewnie przez to wstydziłabym się ją nosić mimo że szalenie mi się podoba

. Daltego już parę razy miałam ją w garści ale rezygnowałam z zakupu w ostatniej chwili. Mam też taką przypadłość że rzeczy podoboją mi się dopóki są gdzieś na witrynie sklepowej a ich atrakcyjność maleje w miarę zbliżania się do mojej garderoby