stef63 20.08.08, 00:06 Jestem nowa na tym forum i na początek mam dwa pytania. 1) Czy od użądlenia osy można zachorować na boreliozę czy tylko od kleszcza? 2) Czy boreliozą można się zarazić - czemu leczy to lekarz zakaźny? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 00:09 1) nie mozna 2) mozna i przez kontakty seksualne, przez krew i w ciazy mozna zarazic dziecko forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=26140&w=79186350 Odpowiedz Link
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 00:11 a skad podejrzenia o borelioze? masz jakies objawy? jak dlugo? opisz swoja historie, bedzie nam latwiej odpowiedziec na twoje pytania. i co bardzo wazne - poczytaj FAQ!!!! to obowiazek kazdego nowego forumowicza. tam znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania. Odpowiedz Link
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 00:12 podobno borelioze tez moga przeniesc komary, meszki, muchy konskie, ale tutaj zdania sa podzielone. Odpowiedz Link
stachenka Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 00:38 A ja podejrzewam moją pierwszą w życiu osę o to, że mnie "doprawiła" (potworny ból głowy, wrażenie b. wysokiej gorączki, silne kołatanie serca, silne poty, moje pierwsze skoki ciśnienia, otępienie, nietrzeźwość niemożność utrzymania głowy czy wielkie trudności w otwarciu powiek... rozpalona do czerwoności stachna leżała przez kilka dni ledwo przytomna i słuchała jak szaleńczo napierdziela jej serducho - brrr... nie lubię tego wspomnienia). Zakaźnicy leczą boreliozę? Eeee... wolne żarty Odpowiedz Link
depakinka11 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 01:25 Witam! Ja bedac na wizycie Doktor miala ankiete wktora zawierala pytania na ktore musialam odpowiedziec(ankieta do badan na koinfekcje) czy mialam doczynienie -z pchlami -komarami Moze cos w tym jest??? Pozdrawiam nie spiacych! -muchami -psami -kotami. Odpowiedz Link
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 01:47 Jestem tak zmeczona, ze nic mi sie nie chce. nawet spac. Odpowiedz Link
stef63 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 19:12 Trochę poczytałam FAQ (trochę bo nie miałam czasu, ale przeczytam wszystko) i jestem przerażona, ponieważ wiele objawów boreliozy pasuje do moich objawów. Jakieś 5 lat temu bardzo bolały mnie stawy (wszystkie: małe i duże). Chodziłam od lekarza do lekarza i nie było wiadomo dlaczego bolą. Badania wykonane w kierunku reumatoidalnego zapalenia stawów niczego nie wykazały. Miałam duży ból i sztywność, ale bez obrzęków. Bolały mnie jakieś 1,5 roku i w końcu same przestały boleć, chociaż nie do końca bo od tego już czasu ciągle pobolewają mnie pojedyncze stawy (a to ręka, a to stopa, a to kolano, a to łokcie). Od wczoraj bolą mnie znowu wszystkie stawy. Mam takie uczucie jak przy zaczynającym się przeziębieniu - bolą stawy, bolą mięśnie, łamie w kościach, boli kark, a nie jestem przeziębiona. Miesiąc temu miałam po raz trzeci zapalenie twardówki w oku i okulista powiedział mi, że na zapalenie twardówki chorują najczęściej ludzie którzy są chorzy na reumatoidalne zapalenie stawów. To samo białko buduje stawy i to samo białko buduje twardówkę. Dzisiaj zrobiłam badania krwi w kierunku stawów i wyszły dobrze. Oto one: białko CRP 1,7 mg/l, odczyn lateksowy 5,24, miano ASO 60,6, OB 10/26, morfologia trochę słaba, ale ja zawsze mam nie bardzo no i żelazo 47,4 ale to też jest mój problem od dawna. Mam też inne objawy takie jak: uderzenia gorąca (rzadko – mam 45 lat więc to może być związane z moim wiekiem), stale jestem zmęczona – tu winowajcą może być kiepskie żelazo, mam skurcze łydek, są dni że bardzo często oddaję mocz, a nie bolą mnie nerki ani pęcherz, bolą mnie żebra, ale to z kolei może być spowodowane mastopatią którą mam (boli mnie pierś bolą żebra, nie boli pierś żebra nie bolą). Czasami mam szumy w uszach, kiepsko śpię, jestem nadwrażliwa na chemikalia i zapachy, ale jestem też migrenowcem i bardzo często boli mnie głowa nie migrenowo (migreny mam ponad 20 lat). Przez ostatnich kilka lat miałam też duże problemy z gardłem. Średnio co dwa miesiące brałam antybiotyki na chore gardło. Dwa lata temu kupiłam sobie pościel z owczej wełny i od 1,5 roku nie miałam ani jednej anginy. Czy to jest powód czy nie to nie wiem, ale faktem jest, że nie mam już problemów z gardłem i nic mi nie wiadomo żebym była alergikiem. Przypadkowo na innym forum przeczytałam post osoby mającej podobne objawy do moich i się przeraziłam, ponieważ okazało się że ta osoba ma boreliozę. W ten oto sposób trafiłam na to forum. Nie przypominam sobie żebym miała jakiś kontakt z kleszczem. Kilka lat temu użądliła mnie osa – stąd moje pytanie czy od osy można się zarazić. Nie udało mi się niestety wycisnąć całego żądła osy i trochę mi zostało. W miejscu użądlenia mam ślad który się powiększa. Osa użądliła mnie w palec u lewej ręki – ręka bolała mnie przez dwa tygodnie do barku, a palec był spuchnięty. Dlatego zastanawiam się czy nie zrobić badań w kierunku boreliozy. Już sama nie wiem co mam zrobić. Wyniki niby dobre a stawy znowu mnie bolą. Może jutro pójdę do lekarza pierwszego kontaktu. Rozważam też pójście do reumatologa, ale na prywatną wizytę (nie będę czekać tygodniami bo mnie boli). Odpowiedz Link
kosa05410 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 20:19 zrob rtPCR www.cbdna.pl przeczytaj na forum jak sie przygotowac Odpowiedz Link
dx771 Re: Borelioza a użądlenie osy 20.08.08, 20:30 Wiele chorób daje podobne objawy. Szkoda że nie ma pewnego badania na chlamydie. Ale pewnie warto zacząć od chorób odkleszczowych. Niestety problemem jest wysoka cena badań Odpowiedz Link
stef63 Re: Borelioza a użądlenie osy ciąg dalszy 31.08.08, 14:44 Byłam na prywatnej wizycie u reumatologa, powiedział mi że mam kostno-stawowy stan zapalny, że prawdopodobnie jakaś infekcja poszła mi na stawy. Przepisał mi Olfen 100 SR, Elmetacin i Gelatum Aluminii Phosphorici na ochronę żołądka. Na początku trochę pomogło, ostre objawy ustąpiły, ale w 7 dniu brania znowu wróciły i od 4 dnia zaczął mnie bardzo boleć brzuch i miałam biegunkę więc to odstawiłam. Teraz ostry ból ustąpił, ale bolą mnie pojedyncze stawy. Wieczorem tego samego dnia kiedy byłam u reumatologa dostałam kolejny raz zapalenie twardówki w oku (które ma związek ze stawami). Przeczytałam całe FAQ i wiele postów i pomyślałam sobie jeszcze o grzybicy. Z tego co przeczytałam na Forum to borelioza i grzybica dają wiele podobnych objawów. Ja w swoim życiu wzięłam wiele antybiotyków i mało kiedy brałam w tym czasie leki przeciwgrzybicze. Jakiś czas temu leczyłam dość długo nawracającą grzybicę pochwy. Po każdym wzięciu antybiotyku zaraz miałam kłopoty z grzybicą pochwy. Myślę, że to zawsze było trochę podleczone lub zaleczone, ale nigdy wyleczone. Na zapalenie twardówki biorę antybiotk w kroplach do oka (Tobradex) i już po kilku kroplach odczuwam swędzenie pochwy. Pomyślałam sobie więc o zastosowaniu diety przeciwgrzybiczej, priobiotykach i jakiś lekach przeciwgrzybiczych. Może najpierw pójdę w tym kierunku. Odpowiedz Link
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy ciąg dalszy 31.08.08, 17:16 Przy boreliozie odpornosc jest oslabiona i latwiej zlapac grzybice. ja, jeszcze przed leczeniem boreliozy i przed diagnoza, mialam zawalony jezor i dosc czesto grzybice pochwy. na twoim miejscu zrobilabym pcr w poznaniu na borelke i koinfekcje. przy stawach bardziej prawdopodobna jest borelioza, niz sama grzybica, ktora moze przypaletala sie tak przy okazji. pozdrawiam Odpowiedz Link
klematis7 Re: Borelioza a użądlenie osy 31.08.08, 17:51 mnie w 1982r uzadlila osa, dostalam zapalenia opon mozgowych i lezalam dwa tygodnie w szpitalu Odpowiedz Link
stef63 Re: Borelioza a użądlenie osy 06.09.08, 22:43 Bóle stawów trwają nadal, byłam u lekarza pierwszego kontaktu i teraz biorę antybiotyk Bioraceff 500 mg co 12 godz. Mam wrażenie że po antybiotyku jest trochę lepiej. Jestem w 70 % zdecydowana zrobić badania w Poznaniu rt PCR i panel na koinfekcje. W związku z tym mam pytanie czy jeżeli jakieś badanie będzie pozytywne to powinnam jak najszybciej podjąć leczenie czy np. mogę leczenie odłożyć za rok, czy wtedy będę musiała zrobić nowe badania, czy będzie można się oprzeć na tych. Nie jestem gotowa psychicznie na leczenie taką ilością antybiotyków. Przerażają mnie skutki uboczne leczenia antybiotykami, zwłaszcza że przeczytałam na forum że nie wszystkim leczenie pomaga (np. historia welwiczia1). Mam jeszcze jedno pytanie: badanie krwi do Poznania to trzeba robić na czczo, czy może być po posiłku. Odpowiedz Link
anyx27 Re: Borelioza a użądlenie osy 06.09.08, 23:16 nie musisz byc na czczo, ale powinnas 3dni przed badaniem brac citrosept (bez recepty, 3xdziennie wsumie tyle kropli, ile wazysz). to twoja decyzja, czy zaczniesz sie leczyc. ale jak borelka zwali cie z nog, to uwierz, ani watpliwosci, ani obaw, miec nie bedziesz. jak ja dowiedzialam sie, na co choruje, bylam juz w takim stanie, ze nie wahalam sie ani minuty. pozdrawiam, duzo zdrowia zycze i madrej decyzji Odpowiedz Link
kosa05410 Re: Borelioza a użądlenie osy 07.09.08, 00:39 im szybciej zaczniesz, tym szybciej skonczysz Odpowiedz Link