Pomysł na warsztat...

[mr.proton]

Planuję rozkręcenie jakiegoś warsztatu gdzie toczyłbym przede wszystkim nietypowe części do samochodów, motocykli. Chodzi mi o takie wyroby customowe czy też do tuningu. Trochę już w branży siedzę, ale chciałbym to jakoś sensownie wystartować. Zastanawiam się tylko czy jest jakiś potencjał w takim zakładzie? Mógłbym starać się o jakieś dofinansowanie, ale muszę też zorientować się jaki sprzęt skompletować, żeby wyliczyć koszty. Może jakieś maszyny polecilibyście do takiego zakładu?

[robbotor]

Pomysł bardzo fajny i ambitny. Jeśli podejdziesz z zaangażowaniem do sprawy to może się udać. Rozumiem, że skoro w branży już siedzisz to jakiś warsztat masz i chodzi Ci o sprzęt specjalistyczny do tego typu zakładu, o którym piszesz? Podejrzewam, że musisz rozejrzeć się za jakąś obrabiarką CNC bo bez tego ciężko. Jeśli to będzie jakiś tam twój początek to polecam zerknąć na Haasy. Bo sprzęt nie jest jakiś specjalnie skomplikowany w obsłudze, a profesjonaliści to nawet cuda na nich potrafią. Trochę pracowałem na tych obrabiarkach więc, jeśli szukacie czegoś co ma sprawdzić się przy precyzyjnym wykonywaniu części, to śmiało!

[mr.proton]

Dzięki za podpowiedź. Ja jestem trochę zielony w tej kwestii (chociaż kiedyś w szkole trochę miałem praktyk), ale to kumpel z którym planuję ten biznes zna się na tym lepiej. A przyznam, że faktycznie mieliśmy już styczność z Haasami i gdzieś to nam po głowie właśnie chodziło. A jak te maszyny sprawdzają się w eksploatacji?

[robbotor]

Można powiedzieć, ze całkiem dobrze. Wiadomo, ze każda maszyna z czasem się wypracowuje, ale jak pilnuje się parametrów to wszystko ładnie śmiga. W firmie w której pracowałem to Haas działał na 3 zmiany przy najróżniejszych obróbkach, więc wytrzyma sporo.

[mr.proton]

O to całkiem, całkiem!! Muszę przyznać, że zastanawiałem się nad kupnem jakiegoś używanego sprzętu, ale boję się, że później spędzę większość czasu na naprawach i będę pluł sobie w brodę… A robota będzie czekała aż maszyna będzie zdatna do użytku.
A jak właśnie z awaryjnością tych Haasów i serwisem?

[trel.ek]

Jeśli chcesz zaoszczędzić na sprzęcie, to może rozejrzyj się za czymś z maszyn powystawowych? U nas w firmie kiedyś taką zakupiliśmy. Cena była promocyjna, a maszyna działała bez zarzutów. Nawet gwarancję dali nam bardzo fajną.
Ze sprzętem większych problemów nie mieliśmy. Oczywiście jakieś usterki tam bywały, ale jak już coś tam nam wyskoczyło, to serwis całkiem sprawnie wszystko załatwiał. Nawet można było zadzwonić i ewentualnie sami pokierowali co i jak zrobić.

[mr.proton]

Jakoś nie jestem przekonany do tych wystawowych. Bo jednak faktycznie sprawdziłem sobie te maszyny i ceny mają bardzo ciekawe. Ale trochę obawiam się, że taka maszyna to jednak będzie już wypracowana.

[trel.ek]

No coś ty! Fachowcy haasa w firmie pilnują żeby maszyny wystawowe działały jak trzeba. Kontrolują wszystkie parametry żeby na pokazie wszystko elegancko było. Bo jednak gdyby na takim pokazie maszyna nie wyrabiał odpowiednio detali to nikt by jej nie kupił. Wiec nie masz co się obawiać! W dodatku w razie czego masz gwarancję.

[korfanty0]

To takie właśnie szablonowe myślenie, że jak coś wystawowe, to już zepsute...
Ja na swojej maszynie (tak się składa, że właśnie haas) pracuję od kilku dobrych lat i się wcale nic specjalnego z nią nie działo... Więc jak na wystawach taka maszyna miałaby się wypracować? To są sprzęty długoterminowe, więc o to można być spokojnym :)

[mr.proton]

O, a na jakiej maszynie konkretnie pracujesz? Takie fachowe spojrzenie kogoś, kto zna te sprzęty z własnej eksploatacji jest bardzo pomocne ;) Może coś więcej powiesz o sprzęcie?

[korfanty0]

Teraz pracuję na VF-5, ale pracowałem też na SL20 albo na mini millu. Różne maszynki mi się przez ręce przewinęły? Całkiem dobrze mi się na nich pracowało, chociaż to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Jednak złego słowa o nich powiedzieć nie mogę. Chociaż wiadomo, że to tylko maszyna i różne usterki mogą się przytrafić, ale mnie nie spotkało nigdy nic czego nie dałoby się naprawić.

[Gość: johoho]

a znacie maszyny Cormak ? ktoś na nich pracuje?

[Gość: mr.adachos]

Cormak to dawny Maktek , naprawdę dobra marka co mówie z przekonaniem bo sam na tym jakis czas pracuje, mało awaryjne a wydajne maszyny , ceny ok , dobry serwis mają , no i asortyment duży - i przecinarki taśmowe, okleiniarki, piły formatowe, tokarki, frezarki (konwencjonalne i CNC), wypalarki, odciągi, giętarki, elektrodrążarki, wózki paletowe, szlifierki do drewna, itd co tam sie chce

[Gość: Sorbent]

Pamiętaj żebyś miał dobry sorbent
sklep.greenservice.pl/pl/74-sorbent-mobius
Więcej na
greenservice.pl

[Gość: Hans]

plus.google.com/100533079107724732802
Tu znalazłem dobre tematy

[Gość: Hans]

plus.google.com/100533079107724732802?hl=pl

[martamarta12]

No i nie zapominaj o umowie z firmą, która wywozi olej przepracowany, polecam osobiście tę: www.wektorsc.eu/