perla_z_roztocza
30.07.23, 14:18
docelowo nowe lotnisko ma mieć 3 równoległe pasy stratowe.
Przeczytałem artykuł o projekcie i chyba kogoś pogięło.
Otóż te pasy mają mieć po 3,8 km długości.
Ciekawe po co, amerykańskie wahadłowce mają tam lądować czy jak?
Gdy budowano lotnisko w Lublinie prace tam prowadziła firma geologiczna mojego znajomego.
Powiedział, ze pas o długości 2,5 km wystarczy.
I faktycznie, lądują tam i startują potężne transportowce z bronią dla Ukrainy.
W Lublinie wyląduje i wystartuje każdy nowoczesny samolot na świecie.
W latach 70/80 sowieckie IŁ-y 62 potrzebowały pasów prawie 4 kilometrowych szerokich na 60 metrów.
Teraz standard to 2,5 km na 45 metrów.
Tak poszła technika do przodu.
Z tym, że rozwój techniczny się nie zatrzymuje i pewnie za 20-30 lat wystarczą pasy o dł. 1-1,5 km, więc po co marnować tyle terenu pod coś co już dziś jest niepotrzebne właśnie.